Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

O kominach, krótko i na temat ...


kominiarz

Recommended Posts

Wpisz w google "pożar sadzy w kominie"

Pooglądasz sobie ganc domki nówki - wczasie i po pożarze sadzy w kominie...

 

JA DOCIEKAM PRAWDY. Nówka, nie-nówka na chłopski rozum nie ma tu nic do powiedzenia, jak właściciel pali w kominie starymi kaloszami a zatrudnił do postawienia komina "Pana Zdziśka", który spieszył się na ruchanko więc zaizolował co drugą kształtkę a kit rozrobił jak mu było wygodnie. KAŻDY PRZYPADEK JEST INNY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 304
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To po co pan zabiera głos na pytanie tupiącego ? :) Ja rozumiem, że internet, to ulica i wymagana jest filtrowanie docierających informacji. Niemniej siedź pan cicho, jak pan nie masz fachowej wiedzy a nie robisz pan wklejki Z INTERNETU ch... wie przez kogo napisane :) Obowiązku nie ma. ALE WIDZĘ, ŻE JEST TU KILKU FACHOWCÓW i jest szansa na przystępną FACHOWĄ wypowiedź a nie powtarzanie w kółko macieju o zagrożeniach pożarem sadzą. ROZUMIEM. Ale dopytuję się o mechanizm, warunki, prawdopodobieństwo...

 

Nie denerwuj się to filutek z krainy taka tuka................nic nie łapie ale pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dociekam prawdy. Nówka, nie-nówka na chłopski rozum nie ma tu nic do powiedzenia, jak właściciel pali w kominie starymi kaloszami a zatrudnił do postawienia komina "pana zdziśka", który spieszył się na ruchanko więc zaizolował co drugą kształtkę a kit rozrobił jak mu było wygodnie. Każdy przypadek jest inny.

 

 

:D:d:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgłoszę te twoje odstraszające posty do moderacji.Człowieku co ty tu wklejasz!!!Komin Pana Bolka z 19 wieku???Piec kaflowy cioci Józi w Krępcu pod lasem,stary beton na kiślowatym polu.Jaja sobie z nas robisz.No już merytorycznie to się chyba nie da.Bzdura i obłuda .......karma dla ubogich.Co jest!!!Panowie nosi was???To ma być kuźwa o kominach ,krótko i na temat???Mam na te foty popatrzeć i co???Bać sie,tak nie robić bo opisu dyżurnego kominiażżżżżżżża brak.Wkleił se zdjądka i poszeł.Matko Córko.!!!!!Dotyczy to tylko postu kominiażżżżżżżżżża.F-y M-Y.

 

Pierwsze foto przedstawia markowy komin ceramiczny, w którym pękła nawet obudowa z kreamzytobetonu nie wspominając o kształtkach wewnętrznych, które pęknięte były praktycznie na całej długości komina. Komin ceramiczny spełnił swoje zadanie, popękał ale do pożaru nie doszło, a budynek był drewniany i różnie mogło być.

Druga fotka przedstawia zapłon sadzy w piecu kaflowym w kamienicy, na szczęście nic nikomu się nie stało. Nikt takie piece do dziś są użytkowane w centrach dużych aglomeracji miejskich.

Trzecie foto przedstawia komin murowany z cegły pobudowany co prawda wiele lat temu, ale wspaniale przedstawiający warunki temperaturowe, które powstają podczas pożaru sadzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOOO tu moje niedopatrzenie, wklejka pochodzi z oficjalnej strony:

KM PSP Krosno ul. Niepodległości 6 38-402 Krosno

 

Czy ty wiesz co piszesz???O KOMINACH KRÓTKO I NA TEMAT..........prosiłem nie pijcie jak piszecie ............merytoryka........... ale b aleeeeeeeeee.........jak gulgocie.:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze foto przedstawia markowy komin ceramiczny, w którym pękła nawet obudowa z kreamzytobetonu nie wspominając o kształtkach wewnętrznych, które pęknięte były praktycznie na całej długości komina. Komin ceramiczny spełnił swoje zadanie, popękał ale do pożaru nie doszło, a budynek był drewniany i różnie mogło być.

Druga fotka przedstawia zapłon sadzy w piecu kaflowym w kamienicy, na szczęście nic nikomu się nie stało. Nikt takie piece do dziś są użytkowane w centrach dużych aglomeracji miejskich.

Trzecie foto przedstawia komin murowany z cegły pobudowany co prawda wiele lat temu, ale wspaniale przedstawiający warunki temperaturowe, które powstają podczas pożaru sadzy.

 

Ty to chyba mnie masz za wariata...............wklejasz stare fotki po huk???My MAMY NOWE DOMY i sadza nam nie groźna..............nie strasz bo sie .........itd.FM to przeżytek czy nowością żyjące forum???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz znowu widzę, co to znaczy brak moderatora na forum Muratora... każda pała może napisać cokolwiek wedle uznania, off topic,... i pójść sobie. Trochę piszę w tej chwili i o sobie, ale na prawdę czasami trudno przejść obojętnie obok tak nieodpowiedzialnego bełkotu :)

 

W końcu jakieś pozytywne wnioski...Szkoda , że nie na temat kominów. Uparciuchów obserwuję od 30 lat.

 

Radzę poszukać innych źródeł wiedzy na ten temat. Tu atmosfera dość drętwa od , jak to określił jeden z forumowiczów : "sraczki umysłu". Dla zachęty - sadza nie musi mieć iskry by się zapalić (inicjacja ognia bez płomienia). Wystarczy wzrost temperatury nawet do 300-400 st. C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W końcu jakieś pozytywne wnioski...Szkoda , że nie na temat kominów. Uparciuchów obserwuję od 30 lat.

 

Radzę poszukać innych źródeł wiedzy na ten temat. Tu atmosfera dość drętwa od , jak to określił jeden z forumowiczów : "sraczki umysłu". Dla zachęty - sadza nie musi mieć iskry by się zapalić (inicjacja ognia bez płomienia). Wystarczy wzrost temperatury nawet do 300-400 st. C.

 

Z Wami to już nie wiadomo jak.Powiedzcie mi to EńkoBatura jaką w końcu BEZPIECZNĄ temperaturę powinniśmy wypuszczać w komin podpięty do np. KZPŁW???J..A..K..Ą ???Przy jakiej temp. jeśli sadzy nie usunęliśmy owa się zapali od iskry itp.Wasze słowa???.Na razie zjechaliśmy już z 600 stC do 300-400 stC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No NIKT, jak lekceważysz profilaktykę i wyśmiewasz informacje - a właściwie fakty zaistniałe, to dla Ciebie najlepszym wyjściem będzie nie palić w kominku...

Wtedy spokojnie możesz się udać do innej kategorii tego forum i tam analizować czyjeś posty i opisywać swoje przemyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No NIKT, jak lekceważysz profilaktykę i wyśmiewasz informacje - a właściwie fakty zaistniałe, to dla Ciebie najlepszym wyjściem będzie nie palić w kominku...

Wtedy spokojnie możesz się udać do innej kategorii tego forum i tam analizować czyjeś posty i opisywać swoje przemyślenia.

 

Kolo ja tego nie lekceważę i nie wyśmiewam, chcę faktów namacalnych. Poniał. Palę już 5 a zaraz 6 sezon parowozem-smoluchem. Czyszczę regularnie swój systemowy komin z sadzy której w nim nie mam ale czyszczę.Mam w wyczystce granulki brunatnego badziewia ale szczątkowe.To ja według ciebie lekceważę postawiony wyżej problem???Polano cie przydusiło z tej szczątkowej wiedzy ,którą tu serwujesz kolo???W domu mam ciepło, instalacja regularnie czyszczona i sprawdzana łącznie z zaworami filtrami itp. jeśli wiesz o czym piszę.Wszystko działa i jak na razie funkcjonuje jak Pan Bóg przykazał.A ty mi tu ,że lekceważę.Kim ty jesteś z zawodu bo jakoś nie łapię byś stawiał mi zarzuty na które nie zasługuję.Kim kolo nurt???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując od "sraczki umysłu", uprawianej z jakiś tam nieważnych w tej chwili powodów, NIKTSPECJALNY to facet (chyba), który doskonale radzi sobie z problemem kominka. I to w całkowitym aspekcie problemu, czyli łącznie z kominem. Generalnie jest tak, ze zdun buduje coś tam, nie wnikając w komin. Kominiarz zazwyczaj niewiele wie o piecu czy kominku.

 

Nikt natomiast: (wypunktuje , bo lubię:))

 

1. Wchłania wszystkie informacje z FM i z pewnością nie tylko z FM, i mimo pozorów które stwarza, bierze je sobie do serca.

2. Doskonale radzi sobie ze swoim kominkiem - w części hydraulicznej. Robi okresowe przeglądy instalacji, sprawdza stan cieczy roboczej i poprawia jej jakość, czyści wymiennik itp.

3. Równie doskonale radzi sobie z częścią ogniową - używa suchego drewna, nie szaleje z wysokimi temperaturami w palenisku.

4. Dba o swoje urządzenie ogniowe nie tylko w tej części którą widać, tak jak maj w zwyczaju większość użytkowników. Czyści komin, i sprawdza jego stan nawet kamerą.

 

Dla mnie to idealny klient. Oczywiście do czas, kiedy się nie odezwie...:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubie taka jednostronna polemikę :);) ,która niestety służy tylko Branży ale do czasu.

Abstrahując od dewiacji jaką reprezentuje "chyba firma "Batury czy to chłop czy baba nie wiem nie widziałem nie znam, z całą odpowiedzialnością stwierdzam ,że wypunktowanie tego branżysty (chyba) jest prawdą.Bo jak inaczej udowodnić ,że owe precjoza kominkowe w mym domy są tak pielęgnowane.Jak dla mnie folwark-firma Batury na naszym rynku jest namiastką tej prawdziwej z którą inwestor mierzyć się by chciał.;).Gdy się odezwie sami Państwo obaczycie jak prężna jest łona. :D:D:D

 

Chapeau bas z wielkim ukłonem Batura.

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami Państwo widzicie do czego prowadzi brak argumentów.Teraz o sadzy bo branża ucichła.Nie ma jeszcze trzech ale jakoś to wytrzymajcie.Cóż to jest pożar sadzy w nowo wybudowanym domu bo o takich prawić się tu powinno.To nic innego jak partactwo tych ,którzy nam zaserwowali miejsca gdzie ona zbierać się może.To nic innego jak palenie tym co w konsekwencji poprowadzi niestety -stety do jej powstania.By wreszcie stwierdzić ,że owa sadza powstaje jeśli już z nieumiejętności jakie sami sobie serwujemy(ale nie do końca).....To dla branży by przy cukrować. :yes::yes::yes:.Pytam Was Panowie z wiedzą..................o sadzy :D.Jak uniknąc jej powstawaniu i jej ewentualnemu pożarowi.Wypunktujcie to BeturoEńku.To jest teraz Wasze 5 min.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie z maksymalną dawką powietrza było przyczyną osiągnięcia temperatury nie większej niż 600 stopni. Przyczyn było więcej, ale ta jest najważniejsza.

Dodam jeszcze, że ograniczenie strumienia powietrza doprowadzonego do paleniska uczyniła ogień "spokojniejszym" a i temp. na szamocie spadła do 300-350st. Przy wlocie do komina było ok. 200st.C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZYTAM I ŚMIAĆ SIĘ CHCE.

Wiewiór nie ma pojęcia co pisze i nie umie czytać postów. Kominiarz robi dobrą robotę, Batura z racji doświadczenia z pewnych rzeczy się śmieje i nie chce mu się pisać:cool: Teraz ja dorzucę trzy grosze:yes:

Otóż stawiałem dom, duży drewniany, bardzo stylowy. W domu tym z różnych względów inwestor chciał komin ceramiczny systemowy ( firmy nie wymienię ). komin sam wybudowałem świadom zagrożeń.... Z racji tego, że inwestor to dość młody człowiek i "swoje wie" postanowił w kominku jarać na potęgę drewnem nie do końca suchym i byle jakim. Najwidoczniej nie miał czasu po całej tej budowie i urządzaniu się zadbać już o drewno albo brakło kasy na dobrze wysezonowane. Po dwóch latach palenia tym szajsem i byle jak stwierdził, że kominek na pewno lepiej by działał i lepiej by się paliło, gdyby drewno było dobrej jakości. Oczywiście o czyszczeniu komina nie chciał słyszeć, bo to niezniszczalny i odporny na pozar i tyle lat gwarancji!!!Gdy tylko zaczął palić ostrzej tym drewnem to co się stało?? Sadze się zapaliły i to dość ostro.Zadzwonił do mnie wyraszony i mówi o sprawie....ja mówię że jak się pali byle jak i byle czym i nie dba o komin to tak może być.

Do czego zmierzam. Komin systemowy renomowanej firmy dobrze wybudowany i zabezpieczony zgodnie z ppoz a nawet lepiej wytrzyma pożar sadzy w nowym domu!!!! Ale jak widzicie, nie warto ryzykować, cuda wianki opowiadają producenci kominów o odporności na pożary sadzy i długowieczności! Jak nie zadbasz drogi użytkowniku o komin to prędzej czy później to się wydarzy!!!! Dlatego wcześniej pisałem o paleniskach i temperaturach spalin oraz ich zawartości. Masz badziewie, które wpuszcza byle co do komina, nagle decydujesz się na sprawniejszy opał bądź palenisko zapominając o kominie i basta!

 

Inwestor, o którym pisałem teraz używa gazu i ma drogo ogrzać dom. Pod koniec miesiąca wybieram sie do niego na oględziny komina z kominiarzem i kamerą. Podejrzewam, że ceramika jest popękana i trzeba będzie wymieniać wkład. Ale to za kilka tygodni. Mam nadzieję, że wątek się utrzyma.

pzdr wszystkich przezornych i nieprzezornych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przeleciałem do końca bo zafafroliłem monitor:):):);).Ty Daneeeel płatnu profilu stać cie chyba na coś więcej.Jak na taką niczemu nie przydatna gadkę ....pierdy. Czytam cie bo miałem racje........... jesteś brakującym ogniwem w teorii Darwina.:p i niech tak pozostanie. Nic nie rozumiesz pseudo branżysto.Zaboli jak ci ta ramka z prawej zniknie.Pamiętaj.:p:P:P:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Pod koniec miesiąca wybieram sie do niego na oględziny komina z kominiarzem i kamerą. Podejrzewam, że ceramika jest popękana i trzeba będzie wymieniać wkład. Ale to za kilka tygodni. Mam nadzieję, że wątek się utrzyma.

pzdr wszystkich przezornych i nieprzezornych

Ciekawe informacje. Czekam na wieści.

Czy mógłby pan napisać o wpływie palenia iglastym drewnem, nawet bardzo suchym. Słyszałem coś o tworzeniu się nieodwracalnych zmian w kominie - "złogów" z sadzy, których później nie można niczym oczyścić. Prawda to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaleca się korzystać z drewna iglastego, żywica brudzi zarówno komin jak i urządzenie grzewcze, choć pewnie w małych ilościach nie stanowi to żadnego problemu. Komin można zanieczyścić w sposób uniemożliwiający jego eksploatację, twardego kreozotu nie da się usunąć poza czyszczeniem mechanicznym. Na zdjęciu zalany komin od kominka, brak możliwości oczyszczenia (sadza smolista – twarda) wędzenie w kominku mokrym drewnem przynosi takie efekty.

kreozot.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...