Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co uważasz za najtrudniejsze/ najgorsze w trakcie swojej budowy ?  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co uważasz za najtrudniejsze/ najgorsze w trakcie swojej budowy ?

    • Nietrafny, z


Recommended Posts

Budowa to nie czas relaksu, choć jest wielką przygodą.

Każdemu przytrafiło się coś co zapamięta na długo.

 

Podzielcie się swoimi refleksjami. A przy okazji zaczynający budowę będą mogli dowiedzieć się na co najbardziej przygotować się psychicznie.

 

Cz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Troche zle zaplanowalem kolejnosc prac i co za tym idzie wyplaty konkretnej kasy z kredytu.

Ale wymusil to na mnie absurdalny harmonogram na formularzu banku. To byla najwieksza lamiglowka, jaka rozwiazalem w zyciu...

A jednak sie udalo.

Teraz wnioskowalem o nieco wiecej kaski i dostalem juz nowy formularz "harmonogram prac". Ten to w 10 min wypelnilem... Co z tego skoro na zalatwienie wszelkich formalnosci czekalem ponad 6 tyg...

 

Pozdrawiam

Jay

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-307784
Udostępnij na innych stronach

U mnie to byla SLIMACZA praca robotnikow, ich niesolidnosc i olewajacy stosunek do materialu (nie oni placa za niego wiec czy sie zmarnuje pol cegly czy moze pol palety to nie ma znaczenia), prac.

 

No i oczywiscie ZLODZIEJE!! ale na to nie ma chyba rady bo w takim kraju sie mieszka ze to jest tolerowane a policja ma wszystko w d**** i tylko potrafi powiedziec: "Taka okolica i trzeba pilnowac ..."

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-307885
Udostępnij na innych stronach

Poza wykończeniówką (aktualnie) - że ekipa niezbyt solidna (terminy), to w gruncie rzeczy

mój pośpiech & niedo-kompetencja przy kosztorysie: nie sprawdziłem dokładnie wszystkich

cen materiałów (buduje mi firma) i nie wziąłem pod uwagę że niektórych elementów w

kosztorysie nie ma, a powinny być -> musiałem potem do nich dopłacać

 

hej - Krzysiek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-307983
Udostępnij na innych stronach

napisałam do prezydenta w sprawie rozbudowy sieci wodociągowej. nie dość, że do tej pory (miesiąc) nie dostałam od niego żadnej odpowiedzi (wg kpa 7 dni), to z wodociągów - do których nic nie składałam - dostałam odpowiedź, że im się to nie opłaca i SUGERUJĄ mi żebym sobie wykopała studnię. bo koszt wodociągu wyniesie 30.700pln. przypominam wszystkim, którzy nie wiedzą, że ROZBUDOWY SIECI NALEŻĄ DO STATUTOWYCH ZADAŃ GMINY.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308003
Udostępnij na innych stronach

to z wodociągów - do których nic nie składałam - dostałam odpowiedź, że im się to nie opłaca i SUGERUJĄ mi żebym sobie wykopała studnię. bo koszt wodociągu wyniesie 30.700pln. przypominam wszystkim, którzy nie wiedzą, że ROZBUDOWY SIECI NALEŻĄ DO STATUTOWYCH ZADAŃ GMINY.

 

I co z tego???? kto ma wymoc na gminach badz innych masci urzedach ich obowiazki????? przepisy sa tylko na papierze i tyle, a jak juz mocno zaleziesz komus w gminie za skore to ci odpisza, ze np wykonaja ta inwestycje za 10 lat i zgodnie z rpawem to jest odpowiedz i na tym sie konczy cala sprawa. Taka jest rzeczywistosc w Polsce niestety :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308007
Udostępnij na innych stronach

Mnie do tej pory najbardziej wnerwiło wymądrzanie się dostawców, którzy zawsze "wiedzieli" lepiej - ile i kiedy mi potrzeba danego materiału. W efekcie kilka dni zastoju z robotą dla ekipy.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308018
Udostępnij na innych stronach

neptunku. widzę, że żyjemy w tej samej rzeczywistości, niestety. ale nie zamierzam składać broni. ja też potrafię być starą pierdziochą. odpiszę im, że skoro nie mam wody, to nie potrzebuję doprowadzenia kanalizacji do mojej działki. a ona jest w planach jak najbardziej. zobaczymy kto kogo. papier jest cierpliwy. a studnię i tak planowałam, ale skoro oni tak, to ja okoniem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308026
Udostępnij na innych stronach

neptunku. widzę, że żyjemy w tej samej rzeczywistości, niestety. ale nie zamierzam składać broni. ja też potrafię być starą pierdziochą. odpiszę im, że skoro nie mam wody, to nie potrzebuję doprowadzenia kanalizacji do mojej działki. a ona jest w planach jak najbardziej. zobaczymy kto kogo. papier jest cierpliwy. a studnię i tak planowałam, ale skoro oni tak, to ja okoniem.

 

Niestety w tej samej :(

 

I niestety TY nie wygrasz - to jest zalosne, ale prawdziwe, co z tego ze kanalizacja jest w planach?? oni ja zrobia, ale nie zrobia przeylacza twojego budynku, a jak bedziesz chcial sie pozniej przylaczyc to ci powiedza ze OK ale zaplac np 8000 zl. To jest panstwo w panstwie i niestety nie da sie z tym wygrac.

 

Ja meczlem gmine, to mi odpisali jak pisalem wczesniej, ze wykonaja mi to co chce za 10 lat - no i na tym sie skonczyla moja walka.

 

W tej chwili to juz gmina nie odpowiada na moje pisma pelne ustaw i paragrafow .... poczekam jeszce troche i pewnie sprawa wyladuje pietro wyzej wlasnie za niespelnianie ustawowych obowiazkow przez gmine.

 

Ech - nie jest dobrze, ale zawsze moze byc jeszcze gorzej :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308030
Udostępnij na innych stronach

mogłabym zaznaczyć kilka opcji: jak na razie brak kasy, czasu, dobry projekt gotowy ale kiepski architekt robiący adaptację, partacze budowlańcy, przepisy budowlane zmieniające się z prędkością światła, podwyżkic en materiałów budowlanych-patrz np. stali, a jestem dopiero na etapie stanu surowego!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308053
Udostępnij na innych stronach

Mnie do tej pory najbardziej wnerwiło wymądrzanie się dostawców, którzy zawsze "wiedzieli" lepiej - ile i kiedy mi potrzeba danego materiału. W efekcie kilka dni zastoju z robotą dla ekipy.

 

U mnie dokładnie to samo...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308081
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej kolejnosci producent oszust okien PCV. W drugiej projektant i kerownik budowy. W trzeciej dekarz, ktory na zarzut, ze woda z rynien nie splywa odpowiedzial

 

" a to ciekawe spadek jest a woda nie splywa".

 

Na dowod opowiedzial mi zdarzenie z jego praktyki, ze tez kiedys zrobili spadki i woda nie chciala plynac i musieli dorobic dodatkowa rure spustowa w miejscu gdzie bylo wyzej i wtedy woda splynela. :o

 

Karol N.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308103
Udostępnij na innych stronach

W trzeciej dekarz, ktory na zarzut, ze woda z rynien nie splywa odpowiedzial

 

" a to ciekawe spadek jest a woda nie splywa".

 

Na dowod opowiedzial mi zdarzenie z jego praktyki, ze tez kiedys zrobili spadki i woda nie chciala plynac i musieli dorobic dodatkowa rure spustowa w miejscu gdzie bylo wyzej i wtedy woda splynela. :o

 

Karol N.

 

Musiał mieć gościu szczególny dar do trafiania na anomalie grawitacyjne :lol:

 

U mnie był kamienieniarz, który przy układaniu łupanki średnio dopiero za trzecim razem trafiał na właściwy sposób ułożenia, za każdym razem tłumaczył mu architekt, moja żona, ja i kierownik budowy jak ma być, widział też wcześniej "elewację referencyjną". Jego zaletą był za to olimpijski spokój: nie pasuje? to się poprawi".

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308136
Udostępnij na innych stronach

 

 

Musiał mieć gościu szczególny dar do trafiania na anomalie grawitacyjne :lol:

 

U mnie był kamienieniarz, który przy układaniu łupanki średnio dopiero za trzecim razem trafiał na właściwy sposób ułożenia, za każdym razem tłumaczył mu architekt, moja żona, ja i kierownik budowy jak ma być, widział też wcześniej "elewację referencyjną". Jego zaletą był za to olimpijski spokój: nie pasuje? to się poprawi".

 

Mojemu znajomemu plytkarz kladl plytki i oczywiscie krzywo. Gdy znajomy zaczal go lajac to mu fachowiec odpowiedzial

"........ a mowil pan, ze chce miec pan prosto". (Autentyczne)

Widac, ze rzemieslnicy nie sa tacy zli, robia wg. zyczenia.

 

Karol N.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308217
Udostępnij na innych stronach

Aaa, to jeszcze nic... Co prawda mieszkam jeszcze w bloku, ale za to jakim...U mnie na ten przykład popękały ściany działowe ( wszystkie, które tylko mogły ) i to w każdą możliwą stronę. Dziury w pęknięciach, że nożyczki włożysz i co? Przyszedł pan architekt i pan konstruktor, obejrzeli i jako że pęknięcia zaczęły się od ścian łazienki, stwierdzili jednogłośnie, że strop nie wytrzymał, ugiął się i pociągnął ściany... Co było powodem ugięcia stropu ? Tu też mieli odpowiedź jednogłośną: ZA DUŻO WODY DO WANNY LEJEMY !!! :o

 

-----------------------------------------

A budowę to dopiero zaczniemy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308226
Udostępnij na innych stronach

No to ja nie mam tak drastycznych doświadczeń .

Ja się wzburzyłem (wewnętrznie) tylko raz, gdy mi mój własny kierownik budowy powiedział że: "dziesięć tysiecy (PLN) w tę czy w tę to co za różnica przy całym koszcie...." a po jakimś czasie jakby krytykując moje oszczedzanie "jak ktoś nie ma pieniędzy to nie powinien się brac za budowę" Po miesiącu już nie współpracowaliśmy...:).

Pieniędzy rzeczywiście nie miałem zbyt dużo, i gdybym tak postępował że 10 000 zł w tą czy w tą to zadna różnica, na pewno nie mieszkałbym we własnym domu od września 2000r.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308277
Udostępnij na innych stronach

NIESŁOWNOŚĆ LUDZI !!!

 

U mnie jest jak u Pawlaka: "słowo droższe pieniędzy".

Co z tego, skoro dla innych to tylko słowa? Dostaję białej gorączki, jak umawia sie jeden z drugim, że w tym tygodniu dowiezie parapety , mija tydzień i nic, to ja musze dzwonić i pytac, a tu słyszę, że coś, że w następnym. I tak ciągle. Jasna ch.... mnie bierze!!! :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18161-co-zagotowa%C5%82o-ci-krew-podczas-budowy/#findComment-308407
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...