Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co zagotowało Ci krew podczas budowy ?


Co uważasz za najtrudniejsze/ najgorsze w trakcie swojej budowy ?  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co uważasz za najtrudniejsze/ najgorsze w trakcie swojej budowy ?

    • Nietrafny, z


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 65
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nic nowego - niesolidność ekipy budowlanej (jak u większości). A szczególnie tej jednej, która "robiła" u nas sufity z k-g. No, nie jednej, bo było ich ze 4 po kolei i każda kaleczyła rzemiosło, że aż - no właśnie, krew wrzała. Największe zarzuty to: nieterminowość = zabawa w ciciu-babkę, rekordowy czas wykonywania prac = od maja do tej pory, niechlujstwo = wszystko krzywo i niewykończone, chamstwo = nie dawali wełny pomiędzy dach a płytę, złodziejstwo - ukradli nam kijaszek otwierający klapę od schodów na strych, brak kontaktu - uciekli z budowy i słuch po nich zaginął (może to i dobrze) itp,itd.

Na szczęście (odpukać) teraz była ostatnia ekipa i wygląda na to, że chyba zakończy się to ???pełnym sukcesem???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na budowie wszystko OK. W hurtowni PANI sprzedała mój materiał - bloczki fundamentowe jakiemuś kolesiowi, a mnie powiedziała, żebym dał ekipie 10 dni wolnego, bo teraz w betoniarni robią tylko trylinkę. :evil: Poprosiłem o rozmowę z właścicielem, który specjalnie dla mnie sprowadził bloczki od konkurencji......... Hurtownię jednak zmieniłem.

:wink:

Drugi razem dobił mnie urzędas w gminie, który na zapytanie jakie mam przynieść dokumenty do zgłoszenia POŚ, powiedział, żebym się nie wysilał, ponieważ na tym terenie starostwo nikomu nie pozwala budować oczyszczalni, bo to teren zalewowy (niedaleko rzeki Wisły). Debil nawet nie zapytał jaką mam zamiar oczyszczalnię zbudować. Zaznaczył, że mogę zrobić szambo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...
  • 4 weeks później...
Sam sobie tez zagotowalem krew.

 

Gdyby to robil jakis fachowiec to moglbym sie na nim przejechac a tak co? :( Otoz jestem z branzy elektrycznej wiec sprawa honoru bylo to, zeby wszystko co z pradem ma doczynienia robic samemu. Po zamontowaniu drzwi na taras w dwoch pokojach zauwazylem ze wszelkie wylaczniki sa nie po stronie klamki ale po przeciwnej, wyrazna mea culpa. Trawilem to jakis czas bo tynki piekne juz na scianach. Znalazlem sposob na naprawe i wycialem otwory pod puszki po przeciwnej stronie.... przecinajac przewody od instalacji alarmowej :oops: , ktore rowniez ja kladlem. Tak sie zdenerwowalem i sobie nawymyslalem (oczywiscie wolalbym jakiegos fachowca mie pod reka :wink: ) ze wylaczniki zostawilem na starym miejscu. Zapewniam, ze chcialem u siebie zrobic jak najlepiej i z natury jestem pedantem. Moze nasi fachowcy tez chca najlepiej tylko im czasami nie wychodzi.

 

PS. Nie chcialem tej mojej fuszery opisac, taki wstyd 8) ale porzadek musi byc, trzeba sie przyznac jak sie cos spartoli.

 

Witajcie!

Nie no Karol.N przeraszam, ale ubawilem sie po pachy :D:D:D (chociaz niewypada) . Naprawde super scenariusz do niejednej komedii!

Oczywiscie szczerze wspolczuję, i nie zycze nikomu takich wpadek a Tobie gratuluję szczerej samokrytyki przed całym forum.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można denerwować się na ekipy budowlane - niestety tzreba ich pilnować, oj trzeba! Jednak najciekawsze w tym wszystkim jest to, że krew zagotował mi przede wszystkim nie pracownik szeregowy, ale szef, który wiedząc, że mam całkowicie humanistyczne wykształcenie, próbował mnie naciągnąć jak się tylko da! Po zakończeniu robót zaczął naliczać jakieś kosmiczne opłaty i wynajdywać dodatkowe roboty! Na szczęście podpisałem wcześniej umowę, wyplaciłem tyle, co w umowie, a jemu powiedziałem, że o resztę może się ze mną sądzić. Wielce obrażony stwierdził, że jakby wiedział, że tak będzie to by się wcale za te roboty nie brał. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że potem znów u mnie pracował i co najciekawsze - zjawił się pierwszy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...