Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bio-hybryda 2500 z ekopol łęczyca


P_79

Recommended Posts

Jak stwierdziłeś, że wąż był zagięty? Odpompowywałeś środkową komorę? Czy może jakoś inaczej?

 

Prosty sposób na sprawdzenie czy dmuchawa nie jest dławiona podczas napowietrzania, to zdjęcie węża zasilającego z króćca dmuchawy. Po tej czynności dmuchawa zauważalnie cichnie. Podczas pracy na zdławionym odcinku zdecydowanie pracuje głośniej i bardzo mocno się grzeje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 175
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Prosty sposób na sprawdzenie czy dmuchawa nie jest dławiona podczas napowietrzania, to zdjęcie węża zasilającego z króćca dmuchawy. Po tej czynności dmuchawa zauważalnie cichnie. Podczas pracy na zdławionym odcinku zdecydowanie pracuje głośniej i bardzo mocno się grzeje.

 

Dzięki za informację. Wkrótce sprawdzę to u siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 4 months później...

Kłaniam się.

Czy ucho za które wyciągacie podstawę dmuchawy macie oryginalnie? Ja mam tam tylko taką lichą blaszkę - jak po drugiej stronie dmuchawy, za którą trzyma(ła) się guma opasująca dmuchawę. Mógłbym spróbować odkręcić tę blaszkę i wkręcić tam dokupione ucho ale trochę się boję czy w związku z brakiem ucha nie mam jakiejś innej podstawy i czy nie rozp..ieprzę tego wszystkiego podczas wyciągania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłaniam się.

Czy ucho za które wyciągacie podstawę dmuchawy macie oryginalnie?

Trudno powiedzieć, co to znaczy oryginalne? Ja mam takie ucho jakby z pręta walcowanego wygiętego właśnie na kształt ucha. Trochę to jest podobne do śruby, którą się stosuje do huśtawek itp. Jeśli Ci się wydaje liche, to po wyjęciu wymień, bo podstawa lekko nie wychodzi. Albo zapodaj jakieś zdjęcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Za każdym razem kiedy mam wstawić zdjęcie na to forum czuję się bezradny (nie wiem, może to kwestia mojego komputera ale za cholerę nie daję rady mimo różnych technik).

Fotka po wyjęciu dmuchawy:

https://drive.google.com/file/d/1qys-85zUEtptHZHknk3l_5HRAuzLt0Ye/view?usp=sharing

Jak widać - taka oto lipna blaszka. Oczywiście mogę ją wyjąć i wkręcić w otwór nagwintowane ucho, jednak jeżeli po drugiej stronie jest tylko nakrętka z podkładką, to... wiadomo.

A za blaszkę pewnie nie uciągnę.

Mogę nawet wkręcić dwa uszy (dwoje uszu), jednak - jak pisałem - nie wiem jak to wygląda pod spodem.

 

A mój problem jest taki, że przerzuca mi za dużo do pierwszej komory, skutkiem czego przelewa się także do komory drugiej.

Edytowane przez miro72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wygląda jakby zapomnieli dokręcić ucha do wyjmowania włazu. Tę blaszkę to Ty urwiesz jak za nią pociągniesz. Najlepiej zadzwoń do nich i się spytaj jak to wyjąć. Ciekawe co powiedzą. Tzn. wiem, co - że tego się nie wyjmuje, ale i tak bym zadzwonił. Ostatecznie wywierciłbym otwór blisko krawędzi i włożył jakiś wygięty pręt i tak bym to wyjął. A otwór później bym zakleił...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miro72 fotka niestety już się nie wyświetla ale tak czy siak w tym wątku było opisywane jak to wyjąć i na czwartej stronie jest mój film który powinien deko pomóc. Najlepiej to wyjmij kompresor. Odgrzeb cały komin włazu i wyjmij całą rurę choć też może być ciężko bo się zapiekło i zimno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłaniam się.

Wrzucam jeszcze raz link do fotki:

https://drive.google.com/file/d/1qys-85zUEtptHZHknk3l_5HRAuzLt0Ye/view?usp=sharing

Ucha nie ma. Nie udało mi się dodzwonić do Ekopolu przez Sylwestrem, będę próbował po niedzieli.

Odkopanie grozi rozwodem :-]

Na dzień dzisiejszy wymieniłem membrany, odpompowałem pierwszą komorę, wyłowiłem kilkanaście kształtek. Podłączyłem wyłącznik czasowy (wcześniej nie było). Niepokoi mnie ilość przerzucanej wody przez mamuta - leci mocno całym przekrojem rury :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłaniam się.

Wrzucam jeszcze raz link do fotki:

https://drive.google.com/file/d/1qys-85zUEtptHZHknk3l_5HRAuzLt0Ye/view?usp=sharing

Ucha nie ma. Nie udało mi się dodzwonić do Ekopolu przez Sylwestrem, będę próbował po niedzieli.

Odkopanie grozi rozwodem :-]

Na dzień dzisiejszy wymieniłem membrany, odpompowałem pierwszą komorę, wyłowiłem kilkanaście kształtek. Podłączyłem wyłącznik czasowy (wcześniej nie było). Niepokoi mnie ilość przerzucanej wody przez mamuta - leci mocno całym przekrojem rury :-?

 

Masz zamiar wyłowić wszystkie kształtki, aby dobrać się do dyfuzora? Chyba inaczej nie da się tego zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kształtki wyłowiłem z pierwszej komory. W jakiś sposób zostały tam przerzucone.

PS. W jaki sposób poznajecie że bakterie są i "robią robotę"? Ja - ponieważ (chyba) miałem zatkany przelew z I do II komory, musiałem wyłączyć dmuchawę na kilkanaście (lub trochę więcej) godzin bo przelewało mi górą do komory II. Po wizycie szambelana wrzuciłem do WC dwie tabletki Biofosu i nie wiem czy to wystarczy?

Za otwór po korku trochę boję się szarpać żeby nie połamać wszystkiego w cholerę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tym czy bakterie robią robotę niech wypowiedzą się Ci, którzy mogą co nieco powiedzieć o osadzie czynnym, który można pobrać z ostatniej komory. Na początek wystarczy "wsadzić" nos do oczyszczalni i niuchać. Raczej smrodku jak z typowego szamba nie powinno być czuć. Poza tym na kształtkach powinno być trochę takich glutków, to są chyba kolonie bakterii, które żywią się tym co wydalamy.

Przelew z pierwszej komory do drugiej raczej nie powinien się przytkać, no chyba, że nie wybierałeś z oczyszczalni kilka lat i jak to mówił mi szambonurek, wtedy trza łomem rozbijać, aby wyciągnąć coś z komory.

Za ten otwór powinno dać się wyciągnąć chociaż sam nie próbowałem. Ważne, aby ciągnąć równo i prosto do góry, bo inaczej się zaklinuje na skos. Tylko co wtedy z rurką, napowietrzającą, czy ma ona wystarczającą długość pod pokrywą, aby z pokrywą ją wyciągnąć a nie urwać bo okaże się, że jest za krótka.

Mnie z kolei od pewnego czasu zastanawia jak należałoby dobrać się do dyfuzora napowietrzającego, aby móc go w razie potrzeby wymienić. Potrzebuję takiej "łopatologicznej" instrukcji, aby zrobić samemu. Chyba, że jest ktoś na forum kto robi takie rzeczy, oczywiście odpłatnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Pora wrócić do gry :-(

W zeszłym roku pisałem o tym że nie mam jak dobrać się do trzeciej komory, bo nie zamontowali ucha w pokrywie.

Potem przyszły mrozy, szambelan wyjął na szybko pierwszą komorę i jakoś minęło kilka miesięcy.

Na ten moment przestałem przypisywać smrody w okolicy sąsiadom i siłom innym :-] Bo zwyczajnie moja oczyszczalnia nie działa. Do tej pory: wymieniłem membrany, wybrałem pierwszą komorę, założyłem programator czasowy (nie było), zaszczepiłem Bio7 Choc, dosypuję Bio7 Entretien. Efekt - komora napowietrzania ładnie bąbluje, mamut przerzuca, w trzeciej komorze widoczny osad (choć chyba nie w ilościach dramatycznych), wokół oczyszczani śmierdzi (podczas pracy dmuchawy) no i kształtki są czyste jak pupa niemowlaka. Po zdjęciu dekla cuchnie jak z szamba. No i nie wiem. Chyba wypompuję absolutnie wszystko. Nie wiem - czy zawartość komory napowietrzania mogła "zepsuć się" na tyle że nie potrafi się odbudować? Po którymś tam dodaniu bakterii widziałem w niej dość dużo piany ale chyba jednak nie poszło to dalej we właściwym kierunku, skoro dalej śmierdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] Efekt - komora napowietrzania ładnie bąbluje, mamut przerzuca, w trzeciej komorze widoczny osad (choć chyba nie w ilościach dramatycznych), wokół oczyszczani śmierdzi (podczas pracy dmuchawy) no i kształtki są czyste jak pupa niemowlaka. Po zdjęciu dekla cuchnie jak z szamba. No i nie wiem. Chyba wypompuję absolutnie wszystko. Nie wiem - czy zawartość komory napowietrzania mogła "zepsuć się" na tyle że nie potrafi się odbudować? Po którymś tam dodaniu bakterii widziałem w niej dość dużo piany ale chyba jednak nie poszło to dalej we właściwym kierunku, skoro dalej śmierdzi.

 

Jeśli cuchnie jak z szamba to oznacza, że komora ma deficyt tlenu potrzebny do poprawnej pracy. Ten typ oczyszczalni jest typową oczyszczalnią przepływową więc jej skuteczność zależy od sporej ilości czynników.

 

Pamiętajmy, że ze wraz z upływem czasu podzespoły działają gorzej i nie chodzi tu tylko o membrany dmuchawy, ale np o dyfuzor napowietrzający, który obrasta mikrobiologią zmniejszając skutecznośc napowietrzania.

 

Jeśli w komorze napowietrzanej masz obumarły osad czynny to dodatkowo zużywa on tlen wiec faktycznie może takbyć ze oczyszczalnia sama nie wróci do poprawnej pracy i wymaga tzw. resetu, czyli wypompowania całości (trzeba uważać aby nic nie uszkodzić przy tej czynności).

 

Nie ma sensu szprycowac oczyszczalni róznej maści biopreparatami - stosuj jeden (aczkolwiek te najtańsze to zwykłe przesypki zawierające np. trociny). Najlepiej ten który wywołał pienienie - biała piana pachnąca proszkiem do prania to objaw intensywnego namnażania osadu czynnego.

 

Dopiero po resecie można próbować szukać przczyny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Dziękuję za podpowiedzi.

Wentylacja / odpowietrzenie - dwie rury 110 wyciągnięte pod kalenicę. Zresztą przez kilka lat działało. Ale zajrzałem i tu - odpiąłem rurę od dachówki odpowietrzającej i po kilku minutach smród był w całym domu. Znaczy działa.

Po którymś tam dodaniu bakterii poczułem jakby subtelny bukiet proszku do prania :) Jednak był ulotny i szybko wszystko wróciło do nie-normy.

Chyba więc trzeba wszystko wybrać do zera. Wybranie komory reaktora nie jest chyba skomplikowane. Trzeba jeno uważać na dyfuzor i kształtki, jednak szambelan miał - jak widziałem - sprytną nakładkę na rurę, dzięki której nie powinien ich zassać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę czekał w takim razie na to co tam zastaniesz.

Jestem również ciekawy jak należałoby wymienić dyfuzor w tej oczyszczalni. Czekam na zdjęcia z całej operacji, gdyż również mam taką oczyszczalnię i zastanawiam się jak wymienić dyfuzor napowietrzający.

Aha jak coś to poproszę zdjęcie tej nakładki na rurę ssącą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...