Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak zaizolować / ocieplić stare fundamenty


zdyl

Recommended Posts

Z ociepleniem - to rozumiem Pan raczy żartować. Materiał izolacyjny w tym miejscu ciepła w żaden sposób nie zatrzyma

to nie jest izolacja.jpg

Zadaniem hydroizolacji fundamentów jest sucha ściana. Ponieważ w Pana styropianie (bez paroizolacji ) będzie "produkowana" woda, ponieważ pierwsza warstwa bk na fundamencie, będzie również chłodniejsza od punktu rosy, więc też będzie chłonęła wilgoć, to którędy Pan tę wilgoć wyprowadzi?

Tak jak tu: izolacja funda.jpg czy tu:izolacja fundamentu.jpg

Jest szansa na odpowiedź?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z ociepleniem - to rozumiem Pan raczy żartować. Materiał izolacyjny w tym miejscu ciepła w żaden sposób nie zatrzyma

[ATTACH=CONFIG]205087[/ATTACH]

Zadaniem hydroizolacji fundamentów jest sucha ściana. Ponieważ w Pana styropianie (bez paroizolacji ) będzie "produkowana" woda, ponieważ pierwsza warstwa bk na fundamencie, będzie również chłodniejsza od punktu rosy, więc też będzie chłonęła wilgoć, to którędy Pan tę wilgoć wyprowadzi?

Tak jak tu: [ATTACH=CONFIG]205088[/ATTACH] czy tu:[ATTACH=CONFIG]205089[/ATTACH]

Jest szansa na odpowiedź?

Jak ktoś kto nie ma o tym zielonego pojęcia może się wypowiadać? Żałosna ta próba zaistnienia TB jako specjalisty od izolacji wszelakich. Ani wiedzy ani doświadczenia. Chyba finansowo cieniutko w firmie TB (wcale się nie dziwię przy takiej wiedzy) i trzeba się wypromować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie zrobilłem tak:

- odkopałem fundament do samej ławy

...............

- pomiędzy ścianę fundamentu a folię kubełkową wsypałem proszek PUR (nie podciąga kapilarnie !). Grubość warstwy "ocieplenia" ok. 30cm

(musiałem wybierać ścinki papierów z tego proszku ...)

...............

- wykonałem opaskę przeciwwysadzeniową z 30cm warstwy proszku PUR

W ten sposób zapewniłem ocieplenie, wentylację i zabezpieczenie przed wilgocią.

 

Barth3z opisał, moim zdaniem, niezwykle ciekawy sposób na izolację fundamentu. Dzięki za ten opis. O wiele lepiej czytać takie opisy niż akademickie dyskusje, które nie pokazują jak w praktyce coś zrobić a kończą się wzajemnymi oskarżeniami o brak znajomości fizyki itp.

Wracając do mojej izolacji kładzenie folii kubełkowej na warstwę izolacji z masy asfaltowo-kauczukowej ma sens wtedy kiedy izolację zabezpieczymy przed zdzieraniem i wbijaniem się kubełków folii. W tym celu dobrze jest na przedostatnią lub ostatnią warstwę izolacji z masy asfaltowo-kauczukowej (lub podobnej) nakleić geowłókninę, która będzie zabezpieczała warstwę właściwą. I tak zamierzam zrobić. Taką poradę uzyskałem od Doradcy Technicznego firmy produkującej folię kubełkową. Zastanawiam się jeszcze nad kupieniem szerszej folii kubełkowej aby dół wywinąć na ławę fundamentową i uzyskać dodatkowe zabezpieczenie przed zawilgacaniem ławy. Nie wiem tylko czy ta folia jest na tyle elastyczna aby ją dwukrotnie zaginać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dasz folię kubełkami do ściany to nawet geowłóknina nie pomoże przy wbijaniu ich w masę pod naporem ziemi. Folii nie traktuj jako cudownej "maści na szczura" przeciw wilgoci czy do celów wentylacji. Jest to ochrona izolacji przed uszkodzeniem mechanicznym (zasypywanie, przerastanie korzeni i tylko tyle). W celu ochronnym hydroizolacji można zastosować także np. cienki XPS.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pw wysyłam Panu adres - Pan napisze do wykładowcy tego tematu - wyliczał ostatnio, że 40mb takiego mostka, to minimum 3000kWh

Z moich badań porównawczych podliczniki pokazały więcej.

 

A 40m takiego mostka ale bez tego styropianu od zewnątrz to zapewne wyszło temu wykładowcy z obliczeń, że zapewni mniejszą stratę energii ? O wy wszyscy kretyni którzy macie domy na ławach i oklejacie je styropianem, wykopujcie zaraz ten styropian a z 3000kWh spadną wam straty do 1500kWh czy ile tam wykładowca wyliczył - zgadza się panie TB, to Pan chciał zasugerować ?

 

Nie dochodzi do Pana, że ten mostek JEST i dzięki tej izolacji jest MNIEJSZY a nie większy. Ma Pan inny pomysł aby go zlikwidować i nie pytam tu o sposób - rozebrać dom do ław i ułożyć na nich jakiś tam izolujący materiał pod ścianami zewnętrznymi albo np rozebrać całkiem i zrobić dom szkieletowy lub na płycie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A 40m takiego mostka ale bez tego styropianu od zewnątrz to zapewne wyszło temu wykładowcy z obliczeń, że zapewni mniejszą stratę energii ? O wy wszyscy kretyni którzy macie domy na ławach i oklejacie je styropianem, wykopujcie zaraz ten styropian a z 3000kWh spadną wam straty do 1500kWh czy ile tam wykładowca wyliczył - zgadza się panie TB, to Pan chciał zasugerować ?

 

Nie dochodzi do Pana, że ten mostek JEST i dzięki tej izolacji jest MNIEJSZY a nie większy. Ma Pan inny pomysł aby go zlikwidować i nie pytam tu o sposób - rozebrać dom do ław i ułożyć na nich jakiś tam izolujący materiał pod ścianami zewnętrznymi albo np rozebrać całkiem i zrobić dom szkieletowy lub na płycie ?

A Pan uważa, że pionowa płyta styro to izolacja ? Że w ogóle jest częściowa izolacja? Przecież mostek termiczny czy jest płyta styropianu do ławy czy tylko do poziomu płyty podłogowej jest taki sam - grubość muru. W innym wątku Panowie mnie przekonywali, że odbiornik nie ma wpływu na strumień ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ten mostek ma swoją wartość liczbową ... koło 0,5 wata na mb na stopień ...

co daje nie 3000 kWh tylko koło 1000 kWh ... dużo to nie dużo dla domu o powierzchni

120 m^2 to jest 8,3 kWh /m^2 sezon ... strat... to tyle jeśli by się kto pytał ...

 

W innym wątku Panowie mnie przekonywali, że odbiornik nie ma wpływu na strumień ciepła
bo ten odbiornik zje tyle ile mu podadzą ... :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Pan uważa, że pionowa płyta styro to izolacja ? Że w ogóle jest częściowa izolacja? Przecież mostek termiczny czy jest płyta styropianu do ławy czy tylko do poziomu płyty podłogowej jest taki sam - grubość muru. W innym wątku Panowie mnie przekonywali, że odbiornik nie ma wpływu na strumień ciepła.

 

Tak jak przedmówca pisał - zimne powietrze przyjmie nieograniczoną ilosć ciepła, podgrzany fundament i grunt "nieco" mniej.

Czy po obu stronach przegrody jest różnica temperatur zimą nawet 45stopni (brak izolacji ścian fundamentowych) czy 25st (izolowany fundament) to chyba spora różnica, nieprawdaż ? A tak organoleptycznie - w domu z czasów PRL-u, w którym mieszkam na parterze zanim odkopano i zaizolowano fundament (od zewnątrz) pod ścianami zewnętrznymi na płytkach potrafił skraplać się kondensat i "ciągnęło" zimą od podłogi jak diabli, po tym zbędnym i bezsensownym zaizolowaniu poprawa ogromna, wbrew Pana teoriom.

Nikt nie twierdzi, że nie ma lepszych, skuteczniejszych rozwiązań, ale gdy mowa o domu, który już istnieje po prostu lepszych nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od podłogi jak diabli, po tym zbędnym i bezsensownym zaizolowaniu poprawa ogromna, wbrew Pana teoriom.

Nikt nie twierdzi, że nie ma lepszych, skuteczniejszych rozwiązań, ale gdy mowa o domu, który już istnieje po prostu lepszych nie ma.

dokładnie

Trzeba było by izolować kompletnie całą piwnicę od środka i od zewnątrz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dasz folię kubełkami do ściany to nawet geowłóknina nie pomoże przy wbijaniu ich w masę pod naporem ziemi. Folii nie traktuj jako cudownej "maści na szczura" przeciw wilgoci czy do celów wentylacji. Jest to ochrona izolacji przed uszkodzeniem mechanicznym (zasypywanie, przerastanie korzeni i tylko tyle). W celu ochronnym hydroizolacji można zastosować także np. cienki XPS.

 

Moim zdaniem warto dodać geowłókninę bo w sumie nie jest to aż tak dużo pracy a jest to dodatkowa ochrona. Zresztą geowłókninę już przykleiłem na to ostatnia warstwa masy asfaltowo-kauczukowej (rozpuszczalnikowej - wydaje mi się trwalsza ale nie można kleić styropianu) i potem na całość folia kubełkowa. W załączeniu dwa zdjęcia z pracy, którą właśnie wykonałem.

fundamenty-07.jpg

fundamenty-08.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak przedmówca pisał - zimne powietrze przyjmie nieograniczoną ilosć ciepła, podgrzany fundament i grunt "nieco" mniej.
Więcej... mniej - Może konkrety - Pod domem izolowanym zimą temperatura gruntu ( najwyższa jaką zmierzyłem to+3.5 st.C

A tu jest z GMC - ile kWh potrzeba na podgrzanie 1m3 różnych gruntów o jeden stopień i utrzymanie tego przez sezon grzewczy

pojemnosc_cieplna_gruntu_imagelarge.jpg

Kolejna sprawa - to dynamika strat. Mostki termiczne przy braku paroizolacji od wewnątrz, jako chłodniejszy element od reszty przegrody - chłoną wilgoć. Co znakomicie mniejsza opór cieplny - BK nawet 6.09 razy.

Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A geowłókniną wykop wyścielałeś ?

i rurę drenarską też owijasz ? to wyściel wykop i owiń rurę jak... jeszcze możesz chyba że nie robisz drenażu przy okazji

 

Zamierzam drenaż przy tej okazji też założyć więc o obsypce ze żwiru i geowłókninie pamiętam. Zastanawiam się na dnem w studzience rewizyjnej z rury korugowanej. Mam grunt spoisty, mało co przepuszcza, więc w ramach oszczędności może nie dawać żadnego kupnego denka z uszczelką ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamierzam drenaż przy tej okazji też założyć więc o obsypce ze żwiru i geowłókninie pamiętam. Zastanawiam się na dnem w studzience rewizyjnej z rury korugowanej. Mam grunt spoisty, mało co przepuszcza, więc w ramach oszczędności może nie dawać żadnego kupnego denka z uszczelką ?

 

Niestety znów sam sobie muszę odpowiedzieć. Powinien założyć bloga bo te forum ożywia się jak ktoś komuś coś zarzuci i zaczyna się gorąca dyskusja na boku głównego tematu.

Ale do rzeczy. Zrobiłem kilka kroków do przodu jeśli chodzi o drenaż:

1 - kupiłem rurę korugowaną (karbowana na zewnątrz, w środku gładka) fi 400 na studzienkę drenarską, myślałem o 315 ale jak zobaczyłem, że ta fi 400 jest zrobiona o wiele solidniej to już nie miałem wątpliwości; kupioną rurę o długości 2m na obu końcach przyszlifowałem do równości choć ogólnie była już w miarę równo przycięta,

2 - na jednym z końców rury przylepiłem taśmę na szerokość 8cm, to taki wskaźnik aby zalać dno rury betonem do wysokości 8cm, zamiast kupnego denka wybrałem wariant denka betonowego, mam grunt spoisty i niski poziom wody gruntowej więc tak można zrobić co innego, gdy jest wysoki poziom wód gruntowych, wtedy woda może się próbować dostać do studzienki rewizyjnej przez denko bez uszczelki gumowej (taki jest mój punkt widzenia),

3 - rurę ustawiłem w docelowym miejscu i wypoziomowałem,

4 - przygotowałem beton i wlałem od góry do środka rury tak aby nie przekroczyć 8cm zaznaczonych wcześniej przez przylepioną taśmę (tak na marginesie, taśma było ledwo co widoczna, ale lepiej taki wskaźnik niż żaden)

5 - na koniec przygotowałem mieszankę typową na wylewki podłogowe i oblałem jeszcze rurę z zewnątrz (nie za dużo ok. 2 - 3cm), tak aby ostatecznie utwierdzić jej położenie.

Wszystkie w/w czynności udokumentowałem na zdjęciach, które poniżej załączam.

fundamenty-09.jpg

fundamenty-10.jpg

fundamenty-11.jpg

fundamenty-12.jpg

fundamenty-13.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam grunt spoisty, mało co przepuszcza, więc w ramach oszczędności może nie dawać żadnego kupnego denka z uszczelką ?

ja dawałem kręgi fi 800mm wewnątrz betonowe studzienne .. i miałem gdzieś 30/35 cm rurę nad dnem ... jak skończyłem roboty z drenażem

wyrównało szlamem pod rurę, spokojnie sobie wchodziłem i wybrałem to :)

Ale u mnie było ponad 2 m pod gruntem i bardzo ciasno. Zachęcam do zrobienia właśnie takich łapanek na śmieci.

Ja jeszcze dawałem rurę gładką fi 160 pod późniejsze GWC jak by się kto pytał :)

P1010055.jpg

P1010066.jpg

P1010065.jpg

Tyle miałem miejsca co do końca desek tego prowizorycznego namiotu.

Rura fi 160 / x 1000 otw fi 4 na metr bieżący łącznie 19 tyś .. jak by się kto pytał :)

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dawałem kręgi fi 800mm wewnątrz betonowe studzienne .. i miałem gdzieś 30/35 cm rurę nad dnem ... jak skończyłem roboty z drenażem

wyrównało szlamem pod rurę, spokojnie sobie wchodziłem i wybrałem to

 

Ja mam studzienkę rewizyjną fi 400mm i na pewno będzie kłopot z czyszczeniem jak coś się dam zgromadzi bo wejść tam się nie da.

Oprócz osadzenia studzienki rewizyjnej w sposób jaki opisałem wcześniej, sam dół studzienki owinąłem resztkami geowłókniny, które mi zostały i obsypałem żwirem. Powstał taki dodatkowy filtr, który zabezpieczy przed zamulaniem od dołu, gdyby pojawiły się jakieś nieszczelności w denku betonowym.

Dodatkowo przed ułożeniem folii kubełkowej i rury drenarskiej obłożyłem mój kamienny fundament (niestety nie mam klasycznej betonowej ławy fundamentowej) folią budowlaną - szer. 1m ale złożona na pół aby było szczelniej. Myślę, że to będzie dodatkowe zabezpieczenie przed podciąganiem wody, która w związku z drenażem tam się pojawi.

Do powyższego opisu załączam zdjęcia aby sens mojej wypowiedzi był bardziej zrozumiały.

fundamenty-14.jpg

fundamenty-15.jpg

fundamenty-16.jpg

fundamenty-14.jpg

fundamenty-15.jpg

fundamenty-16.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Właśnie wróciłem do pracy związanej z izolacją ściany fundamentowej. Dzień coraz krótszy, więc czas najwyższy kończyć ten temat. Póki co na wcześniej zaizolowany fragment ściany fundamentowej zamontowałem folię kubełkową. I tutaj ku zgorszeniu wielu, folię ułożyłem kubełkami na zewnątrz a nie w kierunku ściany, jak robi to większość. Po pierwsze kubełki zawsze wbiją się w izolację lub w styropian, którego ja akurat nie mam, czyli działają w takim wypadku destrukcyjnie. A po drugie po co mi ta teoretyczna możliwość oddychania ściany fundamentowej skoro wcześniej ściana została dokładnie zaizolowana masą asfaltowo-kauczukową. Tak więc dałem tą folię kubełkową tylko i wyłącznie po to, aby mieć dodatkową ochronę warstwy izolacyjnej przed zasypywaną warstwą ziemi.

Folię kubełkową zamocowałem od góry przy pomocy listewek drewnianych, które przymocowałem do ściany kołkami szybkiego montażu. Nie ma sensu moim zdaniem mocować folii specjalnymi listwami do tego przeznaczonymi, gdyż zazwyczaj ziemia, którą zasypujemy wcześniej odkopany fundament powoduje taki napór na folię, że zazwyczaj folia schodzi w dół często zrywając się na listwach mocujących. Stąd lepiej dać najpierw listwy prowizoryczne a jak ziemia już osiądzie to wtedy dociąć sobie folię do odpowiedniej wysokości i zamontować listwy docelowe. W załączeniu zdjęcia z wykonanej pracy.

fundamenty-17.jpg

fundamenty-18.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...