kupiłam kafle

[Letka]

Kupiłam kafle do wyłożenia holu, kuchni i okolic kominka. Płytki są jasno i ciemno bezowe - gres szkliwiony. Ich powierzchnia jest chropowata i nieregularna i bez połysku. Kolor tez lekko jakby przecierany - nie jednolity. Czy to prawda, że aby utrzymać takie p,łytki w czystkości będe musiała szorowac je szczotką i solidnie się natyrać???????????

Wydawało mi sie że płytki z połyskiem są trudniejsze do utrzymania w czystości.

[Tomasz M.]

Będzie super. Mam podobne od lat (terakota, nie gres, ale nie powinno być różnicy) w mieszkaniu. Na takich płytkach nie widać brudu, myją się doskonale mopem. Do domu kupuję kafle w tym samym stylu.

[Letka]

Będzie super. Mam podobne od lat (terakota, nie gres, ale nie powinno być różnicy) w mieszkaniu. Na takich płytkach nie widać brudu, myją się doskonale mopem. Do domu kupuję kafle w tym samym stylu.

Tomek dzieki za dodanie otuchy Ale w takim razie skąd te rozbieznosci - czy może postraszono mnie złosliwie???????

Na holu chcę ułozyć je w karo i na zasadzie szchownicy a przy kominku tylko te jasniejsze - chyba popiół bedzie na jasnych mniej widoczny. Pozdrawiam.

[nnatasza]

Ja mam raczej gorsze doświadczenia niż Tomek. Mam gres szkliwiony, chropowaty jasny beż w hollu. Mam też psa, zawsze chodzi się u nas w butach i zwykłym mopem nie mogę go domyć. Raz w miesiącu (oprócz normalnego mycia) po kolanach, z szczotką i specjalnym płynem do czyszczenia płytek ..... brrry. I tak mi się wydaje, że są niedomyte - a wcale nie jestem pedantką. Całe szczęście, że mam ich tylko ok. 12m2.

Teraz planuję gres polerowany.. ale tu za to obawiam się jego poślizgu!

[Tomasz M.]

Nnatasza, bo mi serce stanie i będziesz miała na sumieniu (kupiłem już więcej jak 100 m takich płytek na parter i taras). Może to jest kwestia sposobu wykończenia powierzchni, te które ja sobie chwalę mają chropowaty i nieregularny wygląd, ale w dotyku są dość gładkie. Letka, może zanim przykleisz, rozłóż sobie jedną albo parę płytek, pobrudź butami i zobacz jak się domywa?

[Aleksandryta]

Potwierdzam obawy Ale muszę się naharować, żeby płytki były czyste.

Do Nnataszy -pomyśl o psie, będzie bardzo się czuł na śliskich płytkach. A jak jest to rasa cężka może dojść do kłopotów z łapami (kulawizny). Nie rób mu tego.

[Letka]

Nnatasza, bo mi serce stanie i będziesz miała na sumieniu (kupiłem już więcej jak 100 m takich płytek na parter i taras). Może to jest kwestia sposobu wykończenia powierzchni, te które ja sobie chwalę mają chropowaty i nieregularny wygląd, ale w dotyku są dość gładkie. Letka, może zanim przykleisz, rozłóż sobie jedną albo parę płytek, pobrudź butami i zobacz jak się domywa?

Tomasz no to będą dwa trupy - moje płytki są raczej chropowate a do tego mam psa i to dużego (pressa canarian) oraz kota. Do tej pory nie było u nas zwyczju zdejmowania butów - w związku z czym bedziemy sie musieli przereformować - ale co z psem ? - zakaz wstepu?

[nnatasza]

Och, przepraszam, że was dobiłam... ale może mam jakieś felerne te kafle ?

A psu chyba kupię buciki antypoślizgowe