Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

A prawda jest tego typu że trzeba izolować.

 

A prawda jest taka że trzeba dom budować według projektu, jak nie ufasz jednemu projektantowi to znajdż sobie innego i zamów projekt indywidualny.

 

Znam takich praktyków :) co to dla przygotowanie mieszanki betonowej to swoista zabawa, nie miesza się to cyk wody, cóż bo oni są praktykami :D i 99% niszczą efekt który dzięki wiedzy mogli by zrobić lepszy.

 

Mnie jednak nie znasz więc porównywanie z innymi nieuprawnione, wszystko mi wyszło tak jak chciałem czyli bardzo dokładnie, ze sztuką budowlaną i według projektu.

Nic po sobie nie muszę poprawiać i nie zmarnowałem żadnych materiałów. To nie bezkrytyczność tylko zdrowy rozsądek.

 

Jak ktoś pisze że można budować tanie i komfortowe domy to jego sprawa, równie dobrze można napisać że są tanie i komfortowe samochody, jednych i drugich jakoś nie udało się nikomu pokazać choćby na zdjęciu i wątpię że kiedykolwiek się to zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jak ktoś pisze że można budować tanie i komfortowe domy to jego sprawa, równie dobrze można napisać że są tanie i komfortowe samochody, jednych i drugich jakoś nie udało się nikomu pokazać choćby na zdjęciu i wątpię że kiedykolwiek się to zmieni.
Wszystko co dobre musi kosztować.

Stąd mamy patenty itp. opiera się to wszystko na wiedzy i na dostępie do niej.

Jak zrobić to i to ... a jeśli nie to jesteś skazany na fachowców.

Wyobrażacie sobie ten tani dom komfortowy ? niby jak ? nic o izolacji ścian, okna czy dach też nie wiadomo.

Postawą komfortu jest temperatura otaczających przegród. To co wciska TB to atak w stronę dużego kontrastu ! co nie jest komfortowe.

 

Kwestia gruntu i tych pierdół z tym 6x razy lepiej ! jest to bzdura ponieważ powietrze stawia opór lub nie stawia wcale oporu cieplnego.

to jest od 0,08 m^2*K/W przy bezruchu na elewacji, przez 0,04 przy 1m/s i zero przy 10m/s

Grunt natomiast posiada swój opór cieplny! przeliczając na jego grubość dość spory i niczym ciepło ujdzie z niego troszkę potrwa.

Natomiast to co trafi w powietrze, można się z tym pożegnać w zasadzie natychmiast.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A prawda jest taka że trzeba dom budować według projektu, jak nie ufasz jednemu projektantowi to znajdż sobie innego i zamów projekt indywidualny.

Prawda jest taka, że w branży budowlanej jest 80% dziadów i pseudofachowców, a 20 % podchodzi do swojej roboty profesjonalnie. W wielu dziedzinach związanych z usługami natrafiłem na partaczy, ale budowlanka króluje, nie ma co. I nie jest to tylko moja opinia, ale moi znajomi, którzy się pobudowali mówią to samo. Pal licho jak trafią na kogoś kto nie przykłada większej uwagi do jakości (są tacy), ale taki pedant jak ja ma przechlapane. Żeby się nie nadziać na takiego "specjalistę od izolacji i ogrzewania" jak TB, czytam to forum i wiem, że jak przyjdzie do budowy to nie odstąpię roboty na krok i każdy element będzie przeze mnie sprawdzony. Teraz kontroluję na etapie projektu i już widzę, że kontrola jest potrzebna, bo inaczej robią człowieka w balona. Nie ważne, że przed nazwiskiem jest mgr inż. - oni też mają swoje mity w które wierzą. Trzeba kontrolować i myśleć samodzielnie, i wcale nie trzeba być budowlańcem, żeby paproka wyłapać zawczasu.

 

Jestem w stanie zaryzykować twierdzenie, że w naszej rzeczywistości jak pozwolisz żeby ktoś pomyślał za Ciebie, to niestety ale obudzisz się z ręką w nocniku. Ratunkiem jest tylko nieświadomość, ale jak już coś wiesz z dziedziny budownictwa, to ślepe zaufanie wykonawcom i projektantom może wpędzić w depresje.

 

Z tymi procentami to tak sobie strzeliłem, ale zastanawiam się czy nie jestem w tym szacunku nazbyt optymistyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TB twierdzi, że jego domy izolowane są tak samo kosztowne na etapie inwestycji jak te zwykłe katalogowe, bo zamiast wsadzić kasę w centralne ogrzewanie, wpakuje ją w izolacje więc wyjdzie na jedno. Z kolei ze względu na większą izolację uważa, że będą również tanie w eksploatacji.

 

Sądzę, że w obu przypadkach mija się z prawdą. Izolacja wykonana za pieniądze zaoszczędzone na eliminacji ogrzewania nie wystarczy - i tak trzeba ogrzewać. Proponuje więc kable i klimatyzator z funkcją grzania, dorabiając przy tym różne ideologie. Za te kable i klimę można zrobić klasyczne ogrzewanie kotłem gazowym i rurkami w podłodze. Załatwi to jeszcze wodę użytkową. Co do niskich kosztów eksploatacji to także bzdura. Instalacja z PC i kolektorem poziomym wyjdzie niewiele drożej niż te kable i PPC, a zdecydowanie taniej w użytkowaniu - CWU też załatwi taniej.

 

Jego pomysł z izolowaniem od wewnątrz domu do ciągłego użytku to patologia. Koszty większe, bo zabiera się metraż na izolację - to na początek. Zysków bytowych i słonecznych nie ma jak zakumulować. Pełno mostków termicznych przez ściany wewnętrzne i strop do ścian zewnętrznych. To się trzeba pochylić, rozpędzić, i przywalić głową w klamkę dając takie pomysły i uważając się za fachowca.

 

TB to niezły aparat, serwuje tu bzdury z górnej półki, i faktycznie zdarza mu się powiedzieć coś mądrego, ale bardzo rzadko. Dlatego krytyka jego wywodów jest jak najbardziej uzasadniona, tym bardziej, że forum służy do dyskusji i wymiany poglądów. Zgodzę się jednak, że trzeba zachować odpowiedni poziom kultury i powstrzymać się od epitetów, które cisną się na usta co bardziej nerwowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ie ważne, że przed nazwiskiem jest mgr inż. - oni też mają swoje mity w które wierzą. Trzeba kontrolować i myśleć samodzielnie, i wcale nie trzeba być budowlańcem, żeby paproka wyłapać zawczasu.
no jak bym z takimi poglądów nie wymienił, to bym nie miał na nich nazwy leśne dziadki.

Sorry ale czarna rozpacz bierze jak się słucha niektórych, głębokość posadowienia to głębokość posadowienia, nic to że jest na to norma bodaj PN ISO 13...

I że ludzie już dość pobudowali płyt fu... leśne dziadki swoje ... typu 50cm taka płyta a to że musi być 1,2 m pod powierzchnią gruntu itp.

Lub dwie płyty ... jedna właśnie posadowiona tam gdzie "trzeba" a druga na słupach ... wstyd !

Ratunkiem jest tylko nieświadomość, ale jak już coś wiesz z dziedziny budownictwa, to ślepe zaufanie wykonawcom i projektantom może wpędzić w depresje.

Nie pozostaje nic innego niż hartowanie się i ćwiczenie w wyrażaniu swojego, nie jakiś ośli upór tylko wiedząc że ta druga osoba jest zielona a ciska się jak gnida i tu jest problem jak szybki kurs, elementarza zrobić.

Jak widzę kiedy ktoś miesza beton i wlewa wody jak mu pasuje... a pasuje mu dobrze sobie to mieszać to już lampka się pali.

Nie wie nic o dobrym betonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jego pomysł z izolowaniem od wewnątrz domu do ciągłego użytku to patologia. Koszty większe, bo zabiera się metraż na izolację - to na początek. Zysków bytowych i słonecznych nie ma jak zakumulować.

 

Najprawdopodobniej TB nie zajmuje się domkami jednorodzinnymi więc nie mają znaczenia akumulacja czy zyski bytowe, ociepla od wewnątrz biurowce,pawilony itp bo od zewnątrz z różnych powodów się nie da, konsekwencją takiego ocieplenia jest konieczność zbudowania skutecznej wentylacji a tej z kolei uzasadnieniem są zyski z rekuparacji , od i cały misterny plan który się sprawdza i przynosi dochody od lat. Jak kto za to płaci to czemu nie?

 

 

 

Zgodzę się jednak, że trzeba zachować odpowiedni poziom kultury i powstrzymać się od epitetów, które cisną się na usta co bardziej nerwowym

 

Dokładnie. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kto za to płaci to czemu nie?

 

Jest takie powiedzenie "Przyjdzie głupi i kupi"

 

TB szuka właśnie głupich. Nie właścicieli domków weekendowych czy biur, tylko naiwnych, niedoinformowanych, ufnych, leniwych, bezmyślnych (niepotrzebne streścić) inwestorów chcących wybudować sobie dom. A że najwyraźniej ma ze znalezieniem problem, to stara się ogłupić jak największą ilość osób wykorzystując do tego internet i fora o branży budowlanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest takie powiedzenie "Przyjdzie głupi i kupi" .TB szuka właśnie głupich.,,,, naiwnych, niedoinformowanych, ufnych, leniwych, bezmyślnych (niepotrzebne streścić) inwestorów chcących wybudować sobie dom. .

 

Trochę więcej wiary w ludzi , nikt naiwny,leniwy i głupi nie ma gotówki lub zdolności kredytowej by mieć kasę na dom. Jeżeli jednak tacy się znajdą to akurat potencjalnie TB będzie jednym z wielu którzy na tym skorzystają. Jeżeli buduje się dom to wiedza o budownictwie bezpośrednio przekłada się na niezmarnowane czy zaoszczędzone pieniądze, jak kto nie ma tej wiedzy musi się intensywnie edukować, jak kto głupi to biedny jest albo będzie i sam sobie winien. Reasumując : głupi uwierzy każdemu , niedouczony ale sprytny poczyta forum i poradniki i sam wyrobi sobie zdanie kto bredzi a kto nie.

Edytowane przez tomraider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A blondynki ładniejsze od brunetek. Mogę to udowodnić niezliczoną ilościom zdjęć , a pan panie TB też? ;) pozdrawiam.
Zdjęciami... nie . Tylko wyliczenia i praktyka.

Gdyby domy izolowane a nawet energooszczędne były droższe w budowie - nie byłoby takiego ich zwalczania, bo po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli buduje się dom to wiedza o budownictwie bezpośrednio przekłada się na niezmarnowane czy zaoszczędzone pieniądze

Lepiej się tego ująć nie dało :) czysta prawda!

Im wcześniejszy etap budowy tym większe potencjalne oszczędności.

Ja sięgam aż do projektu to chyba dalej się nie da :) dzięki temu mogę stwierdzić już że mnie to będzie kosztować mniej jak przeciętny dom o

słabszych parametrach.

Pierwsze likwiduję dogmat o płytach fu, częściowo będzie dom na ławach posadowiony bez szkody dla izolacji.

Która faktycznie będzie od środka.

Zaleta ? odgrodzenie się za jednym razem od gruntu .cdn

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęciami... nie . Tylko wyliczenia i praktyka.

Gdyby domy izolowane a nawet energooszczędne były droższe w budowie - nie byłoby takiego ich zwalczania, bo po co?

 

Ja nie wiem o co Ci chodzi. Jak można twierdzić, że likwidując koszty poniesione na CO, izolujemy dom i jest wszystko super. Po pierwsze ta izolacja musi mieć 30 cm grubości i powinna być robiona bez kotwy trzymającej, aby zachować ciągłość. Tutaj potrzebna jest na prawde ekipa specjalistów, która potrafi wykonać łączenia klejowe grubej warstwy styropianu. Ponadto w takich domach izolowanych kluczowa jest wentylacja, ponadto pompa ciepła by się przydała ziemia- powietrze. (ty piszesz o elektrycznym ogrzewaniu - wiesz, że elektryczność ciągle będzie drożeć) A jeśli komuś się zamarzy ogromna niezależność i niskoenergochłonność i postanowi pobierać powietrze z głębokości >50 m? To kosztuje min. 40 tys zł. Dodatkowo na taki odwiert trzeba mieć pozwolenia górnicze, Wszystko to jest wykonalne, ale kosztowne. Dlatego napisałem o 30% większych kosztach.

TO jest klasyka domu pasywnego, ktoś wyjaśni mi, że jestem w tym względzie kretynem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę więcej wiary w ludzi , nikt naiwny,leniwy i głupi nie ma gotówki lub zdolności kredytowej by mieć kasę na dom. Jeżeli jednak tacy się znajdą to akurat potencjalnie TB będzie jednym z wielu którzy na tym skorzystają. Jeżeli buduje się dom to wiedza o budownictwie bezpośrednio przekłada się na niezmarnowane czy zaoszczędzone pieniądze, jak kto nie ma tej wiedzy musi się intensywnie edukować, jak kto głupi to biedny jest albo będzie i sam sobie winien. Reasumując : głupi uwierzy każdemu , niedouczony ale sprytny poczyta forum i poradniki i sam wyrobi sobie zdanie kto bredzi a kto nie.

 

Poszedłem na skróty i źle się wyraziłem. Ten "głupi" to oczywiście w cudzysłowie - odnoszę się do przytoczonej wcześniej mądrości ludowej ;). Osobiście znam kilka osób, które mają kasę i uważają, że jak zapłacą to wszystko będzie ok. Oczywiście, że tak powinno być, ale tak nie jest. Ludzie o których mówię, najchętniej pojechali by na długie wakacje na czas budowy/remontu z czystego wygodnictwa. Z wygodnictwa, ktoś im robi projekty, dobiera ogrzewanie a nawet kolor ścian, a oni przyjeżdżają na gotowe. Po powrocie są zadowoleni że już po wszystkim, a to, że ściana nie jest prosta, albo gładź wygląda jak ser szwajcarski to ich nie obchodzi. Na takich ludziach Brzęczkowski może łatwo zarobić, ale żeby takim być to trzeba mieć kasę i wyższe priorytety niż porządne wykonanie remontu/budowy. Nie ganię takich ludzi, ani się nie naśmiewam - po prostu mówię, że istnieją i tyle.

Jak masz ograniczony budżet to musisz się znać, bo każde potknięcie to strata kasy i nerwów, i dlatego w pełni się zgadzam z tym co napisałeś na temat wiedzy i zaoszczędzonych pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TB jest szkodnikiem i nalezy o tym informowac. Pojawia sie w kazdym temacie czy to fundament, sciany, dach, izolacje, ogrzewanie, wentylacji itd i daje"dobre" rady. Zasypuje nowego uzytkownika masa zdjec w obcych jezykach, manipuluje swoimi tlumaczeniami, artykulami z netu. Aby byc wiarygodnym powoluje sie na rozne osoby i czasopisma, tyle ze wyrywa zdania z kontekstu. Przylapany na manipulacji zasypuje watek setkami wpisow skopiowanych z innych watkow itd.

Szkodnictwo jego polega na tym, ze wtraca sie w tematy ktore jego nie dotycza. Bo czym jest "rada" o grubosci styropianu w podlodze w watku o wentylacji lub na etapie instalowania wentylacji? Po co jego mieszanie sie o sposobie izolowania od wewnatrz w tematach o izolowaniu od zewnatrz? Chyba nikt przy zdrowych zmyslach nie zburzy domu aby nagle zaufac osobie ktora nie wybudowala w zyciu jeszcze domu, ktora nie ma odpowiedniej wiedzy i doswiadczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast "powietrze" powinno być "ciepło", tak? Bo jak nie to wyjaśnij co masz na myśli, bo nie rozumiem.

 

Tak, posłużyłem się skrótem myślowym. Pisałem o pompie grunt-powietrze z kolektorem podziemnym. To się nazywa fachowo solanka-woda, jeśli sie mylę to proszę popraw. Jest wiele rodzajów pomp jak widzimy i jeśli ktoś chcę mieć prawdziwy dom niskoenergochłonny to to rozwiązanie jest najlepsze, a czy zrobimy rozwiązanie powietrze-powietrze, powietrze-woda, woda-woda itd. to już zależy czego oczekujemy od "darmowej" energii: ogrzewania domu, wody czy jeszcze czegoś innego. Mam nadzieję, że się rozumiemy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I taki bedzie ludzi nazywal szkodnikami, nieukami itd. zwalczajacymi izolacje...

 

Poszedłem kiedyś na spotkanie do doradcy finansowego i ten mi zaproponował, żebym oszczędności zainwestował w produkt, który on poleca. Rysował wykresy, tabelki, pisał do góry nogami, żebym miał łatwo czytać - profesjonalista. Ja po godzinnym wykładzie poszedłem do domu, przeczytałem ogólne warunki, policzyłem jeszcze raz biorąc pod uwagę prowizje o których on mi wcześniej nie mówił i wyszło mi, że na zwykłej lokacie mam taki sam zysk jak w optymistycznej wersji z tego jego produktu.

Poszedłem jeszcze raz do niego i zwróciłem uwagę na moje obliczenia. Powiedziałem, że lokata jest lepsza bo znacznie mniejsze ryzyko przy tym samym zysku, a on uśmiechnął się z politowaniem i starał mnie przekonać do swoich racji. Nie udało mu się, więc zmęczony na końcu powiedział, że widocznie jeszcze nie dorosłem do prawdziwego inwestowania i wolę się bawić w dziadka emeryta odkładającego do skarpety, ale jeszcze wszystko przede mną i mnie nie skreśla.

 

Dlaczego o tym napisałem? Bo ten facet podobnie jak TB stosuje te same socjotechniki. Bo co miałem sobie pomyśleć po wyjściu od gościa jak nie:

"Co, ja nie dorosłem? Zachowuję się jak zgrzybiały starzec? Nie, mam 35 lat, pokażę mu że mam otwarty umysł, że znam się na inwestowaniu i kupię produkt."

 

Brzęczkowski chce osiągnąć to samo: "Co, nie znam się na izolowaniu? Nie idę z duchem czasu? Toć ludzie 23 lata temu dawali więcej styropianu niż ja teraz zamierzałem! Nie, udowodnię, że mam otwarty umysł jak Skandynawowie, którzy przecież znają się na tym najlepiej ze wszystkich narodów."

 

Panie Brzęczkowski, musi Pan wiedzieć, że są ludzie odporni na taką manipulację. A żeby było całkiem na temat, to policzyłem jeszcze raz:

Dla izolacji 30/25/35 (grunt/ściany/strop) zapotrzebowanie na ciepło w moim budynku to 3445 kWh na rok. Dla 20/25/35 wartość ta rośnie do 3680. To całe 130 zł różnicy licząc grzanie czystym prądem w drugiej taryfie. A dodatkowe 10 cm XPSa pod mój dom to już pisałem - 8000 zł. Ja już wiem co wybiorę.

Dodam jeszcze, że dla pierwszego przypadku ocieplenia (30 od gruntu) rozkład procentowy strat wynosi 12,9/18,1/16,9 , a dla drugiego (20 od gruntu) 16,/17/16,1. Jak bardzo bym chciał zjechać z tymi kilowatogodzinami, to znacznie taniej będzie dla mnie zwiększyć grubość izolacji w ścianach czy stropie (na stropie to nawet te kostki słomy co czołgista promuje, mogę położyć za pół darmo).

 

I niech się Pan teraz zastanowi Panie Brzęczkowski, z kogo Pan chce robić balona? Z ludzi, którzy czytają i pisują na forum? To się nie uda, bo ludzie którzy tu zaglądają, zaglądają dlatego bo myślą. Będzie ciężko im wkręcić za pomocą różnych socjotechnik, że są opóźnieni, że szkodzą, nie są postępowi i ogólnie, że mają zakute łby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...