Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

Te prawidła tyczą się nie tylko podłóg, ale też kolektorów słonecznych. W zimie nic z kolektora pod kątem 30st .. a co dopiero na płasko.
Żaden kolektor tego nie zrozumie. Ale cieszę się, że Pan już tak. Słońce grzeje ścianę i szkoda ją przed tym chronić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To efekt pierwszych moderacji Koleżanki Elfir, jak widać przykłada się do roboty.

 

Oby nie przyłożyła się za nadto, jak elfik z wykopu ;)

 

Te prawidła tyczą się nie tylko podłóg, ale też kolektorów słonecznych. W zimie nic z kolektora pod kątem 30st .. a co dopiero na płasko.

 

Dziś mamy kąt padania promieni słonecznych ok. 17o. Jaką powierzchnię promieniowania obejmie ściana a jaką podłoga ? Czy według ciebie, stawiając ścianę przed oknem wpadnie więcej kWh ciepła niż gdyby tej ściany nie było ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie więcej .. tylko te promienie słoneczne muszną na coś konkretnego oddziaływać.

Ogranoleptycznie sprawdziłem w "ogrodzie zimowych.. koło roku temu, było piękne styczniowe słońce,

okna tylko dwie szyby, żadna z powierzchni poziomych, choć miały ten sam kolor, bo płytki .. nie miała temperatury przyjemniej w dotyku ..

Za to pionowe powierzchnie były przyjemnie ciepłe, donica z palmą, pionowe części schodów.

 

Żaden kolektor tego nie zrozumie. Ale cieszę się, że Pan już tak. Słońce grzeje ścianę i szkoda ją przed tym chronić.
Panie Tomaszu, popełnia Pan jeden błąd, zasadniczy błąd .. Pan jak dziecko się cieszy z tego że myśli inaczej niż wszyscy. To że ściana pochłania ciepło to ja doskonale wiem. Ale Pan nie wie że ściana równie łatwo oddaje to ciepło na zewnątrz. Goła ściana nie nadaje się na akumulator energii.

Musi posiadać osłonę, bodaj szybę .. I to musi być jedyna jej izolacja.

Nie można dać izolacji od środka .. bo ta izolacja zatrzyma wszelakie zyski.

Może przez chwilę ściana będzie mniej tracić ciepła.

 

Barth zapomniałem, gdzie pierwsze śnieg znika ? z płaskiego pola czy z miedzy ?

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez to tylko avatar.

 

Ale męczeńśki!!!

KK też ciągle pokazuje krzyż, a obrazki wojenne pokazywane przez władzę to same kaleki - najlepiej dzieci. Całość szwindlu to pokazać chołocie, że pan jest biedniejszy od niej - mają wpojone sumienie, to niech współczują i sami chcą pomóc... ... ... hehehehehe... Przebiegłe, co nie?

 

 

o mało za "zakuty łeb" do Pana Tomasza mogłem mieć 3 dni wolnego.
Nie wiem dlaczego? ja to odebrałem jako komplement. Często ludzie małej wiedzy a dużego mniemania o sobie, tak sie zachowują. to świadczy, ze zaczynają coś rozumieć. A o to tu chodzi.

Jestem pewien, ze i Pan załapie podstawy izolowania i regulacji temperatury . Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że będę mógł dalej próbować. .

 

 

Czyli wracamy do ściany 3-warstwowej. Faktycznie fajna, ale droga panie "zakuty łeb".

Edytowane przez Przemek Kardyś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie więcej .. tylko te promienie słoneczne muszną na coś konkretnego oddziaływać.

Ogranoleptycznie sprawdziłem w "ogrodzie zimowych.. koło roku temu, było piękne styczniowe słońce,

okna tylko dwie szyby, żadna z powierzchni poziomych, choć miały ten sam kolor, bo płytki .. nie miała temperatury przyjemniej w dotyku ..

Za to pionowe powierzchnie były przyjemnie ciepłe, donica z palmą, pionowe części schodów.

...

Jak duża akumulacja ma "pokazać" chwilowe uzyski? To ciepło nie zniknie ale to jakbyś wlał szklankę gorącej wody do wiadra letniej. Pozostanie letnia. Wlejesz szklankę zimnej, pozostanie letnia. Tak działa akumulacja. Słoneczko może sobie świecić, okna można otworzyć. Po chwilowym nagrzaniu/wychłodzeniu będzie dalej komfortowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie więcej .. tylko te promienie słoneczne muszną na coś konkretnego oddziaływać.

Ogranoleptycznie sprawdziłem w "ogrodzie zimowych.. koło roku temu, było piękne styczniowe słońce,

okna tylko dwie szyby, żadna z powierzchni poziomych, choć miały ten sam kolor, bo płytki .. nie miała temperatury przyjemniej w dotyku ..

Za to pionowe powierzchnie były przyjemnie ciepłe, donica z palmą, pionowe części schodów.

 

Były ciepłe, bo powierzchniowo były znacznie mniejsze niż podłoga. Ale to podłoga zakumuluje więcej ciepła, bo jak mądrzy ludzie piszą oprócz samej masy to istotną rolę odgrywa powierzchnia. Śmiem twierdzić, że ciepła ściana ogrzana słońcem mniej zakumuluje i szybciej te ciepło odda niż podłoga, bo oprócz konwekcji działa promieniowanie, które ściana oddaje w stronę zimnej szyby.

 

Barth zapomniałem, gdzie pierwsze śnieg znika ? z płaskiego pola czy z miedzy ?

 

To ja zapytam inaczej. Solary - gdzie więcej ciepła zakumulujesz. W zasobniku 200L czy 50L ? I dlaczego w 200L ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak duża akumulacja ma "pokazać" chwilowe uzyski? To ciepło nie zniknie ale to jakbyś wlał szklankę gorącej wody do wiadra letniej. Pozostanie letnia. Wlejesz szklankę zimnej, pozostanie letnia. Tak działa akumulacja.

 

Zły przykład, bo mieszasz dwie substancje o tej samej prędkości przyjmowania ciepła. W sytuacji światło - beton, to jest całkiem inna bajka. Beton nie potrafi rozpraszać energii z prędkością światła, dlatego będzie podgrzewał się powierzchniowo i szybko oddawał te ciepło do powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zły przykład, bo mieszasz dwie substancje o tej samej prędkości przyjmowania ciepła. W sytuacji światło - beton, to jest całkiem inna bajka. Beton nie potrafi rozpraszać energii z prędkością światła, dlatego będzie podgrzewał się powierzchniowo i szybko oddawał te ciepło do powietrza.
Nie musi przewodzić z "szybkością światła" :) Słoneczko nie grzeje w zimie na tyle intensywnie, by przewodzenie oraz ilość były jakimś problemem. W lecie, co innego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musi przewodzić z "szybkością światła" :) Słoneczko nie grzeje w zimie na tyle intensywnie, by przewodzenie oraz ilość były jakimś problemem. W lecie, co innego.

 

Chodzi mi o to, że beton na tyle wolno przyjmuje ciepło z promieni słonecznych, że dla zysków słonecznych nie ma znaczenia, czy masz ściany zewnętrzne z silki, czy ze styropianu. Przyznam szczerze, że prędzej wolałbym mieć sufit betonowy. Więcej miałbym korzyści z takiego sufitu niż z masywnych ścian zewnętrznych. Zarówno w zimie jak i w lecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogranoleptycznie sprawdziłem w "ogrodzie zimowych.. koło roku temu, było piękne styczniowe słońce,

okna tylko dwie szyby, żadna z powierzchni poziomych, choć miały ten sam kolor, bo płytki .. nie miała temperatury przyjemniej w dotyku ..

Za to pionowe powierzchnie były przyjemnie ciepłe, donica z palmą, pionowe części schodów.

Właśnie na takiej zasadzie działają kolektory słoneczne to klasyczny przykład efektu szklarniowego. Nawet minimalna ilość ciepła zostanie zaabsorbowana przez ścianę. Jeżeli jasna to większość zostanie i tak odbita, ale i tak zawsze coś zostanie.

Panie Tomaszu, popełnia Pan jeden błąd, zasadniczy błąd .. Pan jak dziecko się cieszy z tego że myśli inaczej niż wszyscy. To że ściana pochłania ciepło to ja doskonale wiem. Ale Pan nie wie że ściana równie łatwo oddaje to ciepło na zewnątrz. Goła ściana nie nadaje się na akumulator energii.

Musi posiadać osłonę, bodaj szybę .. I to musi być jedyna jej izolacja.

Nie można dać izolacji od środka .. bo ta izolacja zatrzyma wszelakie zyski.

Ależ tego już szanowny T.B. nie jest w stanie pojąć, że jak usuniemy przeszklenie to zimą z takiego kolektora nic ciepła nie uzyskamy. Ma on swoją fizykę i już. Nawet jakby się sam przekonał to i tak musi iść w zaparte jak ze wszystkim.

Jak się nie ma ochoty na sprawdzenie to się takie bajki na przekór wszystkim wygaduje.

Ot, taki wykolejeniec.

Edytowane przez kolektor1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Tomaszu, popełnia Pan jeden błąd, zasadniczy błąd .. Pan jak dziecko się cieszy z tego że myśli inaczej niż wszyscy
To trochę pachnie paradoksem, Pan myśli, że wszyscy nie myślą.

Kolektory do cwu w naszym klimacie montuje się na elewacji pionowo (jeżeli już)

Uzasadnienie;

- mamy mniejsze zyski latem - i o to chodzi.

- mamy większe zyski zimą

- są czyściejsze więc sprawniejsze

- odpada problem śniegu

-nie boją się gradu.

Tylko ciepłownik może tego nie zrozumieć, ale jak już tu było, skoro ktoś jest ciepłownikiem to musiał przejść pranie mózgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan poczyta o ścianach akumulacyjnych .. a własną metodologią dumania dochodzi Pan do komicznych wniosków.

Kolektory na działanie zimowe mają jedną zasadniczą wadę .. brak przygotowania do działań w takich warunkach.

Próżniowe byłyby lepsze, ale czy na pewno ? kalkulacja efektu do ceny. Chyba że mało miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan poczyta o ścianach akumulacyjnych .. a własną metodologią dumania dochodzi Pan do komicznych wniosków.

Kolektory na działanie zimowe mają jedną zasadniczą wadę .. brak przygotowania do działań w takich warunkach.

Próżniowe byłyby lepsze, ale czy na pewno ? kalkulacja efektu do ceny. Chyba że mało miejsca.

 

Wolę praktykę. Mam do niej większe zaufanie.

Jak Pan wie, nie mam wysokiego mniemania o wartościach intelektualnych ciepłowników, czy szerzej, ludzi związanych z wydziałami "Ogrzewnictwo i Wentylacja" za "wynalezienie" i stosowanie czegoś tak skrajnie głupiego, centralne (pośrednie) ogrzewanie i wentylacja centralna mechaniczna i to wywiewna, a niestety Ci ludzie często raczą pisywać o izolowaniu czy energii oszczędzaniu. To jakby ORLEN wydawał 100% zysków na wdrażanie i propagowanie napędu elektrycznego.

Podsumowując

- nie da się postawić domu izolowanego na 20 cm styropianu

- w domu izolowanym musi być precyzyjna automatyka w pomieszczeniach

- precyzyjna automatyka tym jest skuteczniejsza im moc/m2 większa a akumulacja mniejsza.

- za zużycie odpowiada izolacja i wentylacja, nie system ogrzewania.

- przy zużyciu na ogrzewanie i chłodzenie oraz cwu 13-15kWh/m2 (200 l cwu dziennie) OZE nie mają żadnego uzasadnienia. Jedyne co będzie miało sens to PV , ale jak spadną jego ceny.

 

 

Ps. Niedawno założyłem ppc 6 kW za 4700 zł brutto z dodatkami. dziś (-5 w nocy i -4 w dzień ) ogrzewa do 22 st. 120m2 dom. Ogrzewanie się nie załącza, pobiera 0.6 -0.8 kWh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę praktykę. Mam do niej większe zaufanie.

Jak Pan wie, nie mam wysokiego mniemania o wartościach intelektualnych ciepłowników, czy szerzej, ludzi związanych z wydziałami "Ogrzewnictwo i Wentylacja" za "wynalezienie" i stosowanie czegoś tak skrajnie głupiego, centralne (pośrednie) ogrzewanie i wentylacja centralna mechaniczna i to wywiewna, a niestety Ci ludzie często raczą pisywać o izolowaniu czy energii oszczędzaniu. To jakby ORLEN wydawał 100% zysków na wdrażanie i propagowanie napędu elektrycznego.

Podsumowując

- nie da się postawić domu izolowanego na 20 cm styropianu

- w domu izolowanym musi być precyzyjna automatyka w pomieszczeniach

- precyzyjna automatyka tym jest skuteczniejsza im moc/m2 większa a akumulacja mniejsza.

- za zużycie odpowiada izolacja i wentylacja, nie system ogrzewania.

- przy zużyciu na ogrzewanie i chłodzenie oraz cwu 13-15kWh/m2 (200 l cwu dziennie) OZE nie mają żadnego uzasadnienia. Jedyne co będzie miało sens to PV , ale jak spadną jego ceny.

 

 

Ps. Niedawno założyłem ppc 6 kW za 4700 zł brutto z dodatkami. dziś (-5 w nocy i -4 w dzień ) ogrzewa do 22 st. 120m2 dom. Ogrzewanie się nie załącza, pobiera 0.6 -0.8 kWh

A ktoś mówił, że Brzęczkowski się uczy. :) Ten wstręt do książek to chyba wrodzony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Pan wie, nie mam wysokiego mniemania o wartościach intelektualnych ciepłowników, czy szerzej, ludzi związanych z wydziałami "Ogrzewnictwo i Wentylacja" za "wynalezienie" i stosowanie czegoś tak skrajnie głupiego, centralne (pośrednie) ogrzewanie i wentylacja centralna mechaniczna i to wywiewna(...)

 

Lud wolał centralne zamiast pieców w każdym pokoju. Centralna wentylacja też jest głupia?

 

- nie da się postawić domu izolowanego na 20 cm styropianu

 

Przecież dla wszystkich myślących ludzi oczywiste jest, że pan tego nie badał.

 

- w domu izolowanym musi być precyzyjna automatyka w pomieszczeniach

 

W domu bez akumulacji.

 

- precyzyjna automatyka tym jest skuteczniejsza im moc/m2 większa a akumulacja mniejsza.

 

No właśnie - akumulacja albo konieczność sterowania. Precyzyjna automatyka potrafi sterować układami inercyjnymi. Regulatory ON/OFF to taniocha, a nie precyzja.

Tylko takie małe pytanko. Dlaczego ELEKTRA promowała 3kW kabli na dom, a pan kilkanaście?

 

- za zużycie odpowiada izolacja i wentylacja, nie system ogrzewania.

 

:yes:

 

- przy zużyciu na ogrzewanie i chłodzenie oraz cwu 13-15kWh/m2 (200 l cwu dziennie) OZE nie mają żadnego uzasadnienia. Jedyne co będzie miało sens to PV , ale jak spadną jego ceny.

 

Trudno się z ogrzewaniem w 20kWh zmieścić, a tu jeszcze chłodzenie i CWU.

Mi wychodzi ogrzewanie takiej ilości wody z COP=3 dla domu 120m2 na poziomie około 10kWh/m2*rok, więc zostaje 3 na ogrzewanie i chłodzenie. Czary mary!

 

Ps. Niedawno założyłem ppc 6 kW za 4700 zł brutto z dodatkami. dziś (-5 w nocy i -4 w dzień ) ogrzewa do 22 st. 120m2 dom. Ogrzewanie się nie załącza, pobiera 0.6 -0.8 kWh

 

Jeśli to w ogóle prawda, w co wątpię, to ciekawe jak to się będzie zachowywać kiedy rozładuje się akumulacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lud wolał centralne zamiast pieców w każdym pokoju. Centralna wentylacja też jest głupia?
Nie zawsze lud ma przewagę intelektualną.

Chodzi o centralną wentylację wywiewną w domach wielorodzinnych. Wentylacja powinna być dla każdego mieszkania.

Przecież dla wszystkich myślących ludzi oczywiste jest, że pan tego nie badał.
Jakbym nie badał, to bym nie wiedział. Nigdzie nie było to w 1990 roku publikowane.

W domu bez akumulacji.
Nie ma czegoś takiego. Im mniejsze potrzeby tym mniejsza akumulacja. Płyta podłogowa jest aż nadto akumulatorem.

No właśnie - akumulacja albo konieczność sterowania. Precyzyjna automatyka potrafi sterować układami inercyjnymi. Regulatory ON/OFF to taniocha, a nie precyzja.

Tylko takie małe pytanko. Dlaczego ELEKTRA promowała 3kW kabli na dom, a pan kilkanaście?

Im większa moc na m2 i mniejsza akumulacja tym precyzyjniejsze setrowanie, większy komfort i mniejsze zużycie.

Trudno się z ogrzewaniem w 20kWh zmieścić, a tu jeszcze chłodzenie i CWU.

Mi wychodzi ogrzewanie takiej ilości wody z COP=3 dla domu 120m2 na poziomie około 10kWh/m2*rok, więc zostaje 3 na ogrzewanie i chłodzenie. Czary mary!

Do chłodzenia, zamiast gwc stosujemy inwertor, daje on zimą spory bonus w ogrzewaniu powietrza. kable grzewcze w domu 120m2 zużywają do 700kWh (40 cm styro) a inwerter z pozostałych 1700kWh "robi" 500-700.

Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...