Tomasz Brzęczkowski 02.11.2013 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Biorę pod uwagę przeciętną 3-4 osobową rodzinę, która kąpie się, pierze, jada i zmywa w domu. W takim przypadku, zapotrzebowanie na energię dla CWU jest ok. dwukrotnie wyższe niż na ciepło do ogrzania domu pasywnego. Zakładając, że miesiąc nie ma nas w domu - to 1000kWh przy PPCi zintegrowanej z zasobnikiem - wystarczy na 300litrów cwu dziennie. Czyli nie dwukrotnie a niewiele mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 02.11.2013 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Przecież z samej zasady działania wynika trwałość. To tak jakby zamiast pedału gazu mieć w samochodzie tylko odcinanie paliwa. Ciekawe zatem, dlaczego w nowych samochodach stosują systemy START-STOP. - ON/OF nie nadaje się do bezpośredniego grzania ale do pośredniego tak (grzanie wylewki - ogrzewanie podłogwe). - prąd rozruchowy, przy każdym cyklu zwiększa zużycie energii obniżjąc efektywność energetyczną. Przecież to trwa milisekundy ! W całym cyklu pracy PC to są promile, albo jeszcze mniej - wartość, która jest pomijalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 02.11.2013 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Zakładając, że miesiąc nie ma nas w domu - to 1000kWh przy PPCi zintegrowanej z zasobnikiem - wystarczy na 300litrów cwu dziennie. Czyli nie dwukrotnie a niewiele mniej. To może wogóle się nie wprowadzajmy do tego domu, to wówczas każdy będzie pasywny ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 02.11.2013 10:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 To może wogóle się nie wprowadzajmy do tego domu, to wówczas każdy będzie pasywny ... Na na ogół w domu jesteśmy mniej jak 330 dni - są wyjazdy wakacyjne weekendowe - ale jak Pan chce liczyć non stop - to doda Pan 90kWh i będzie OK! 300 litrów dzień w dzień. Ponieważ u mnie m3 ścieków kosztuje 14zł a ogrzanie m3 wody ppci 8 zł - to jak wolę baterie i prysznic bezdotykowe. Znacznie spada wtedy zarówno zużycie kWh jak i wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 02.11.2013 11:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Szanowny Panie - Wchodzi standard zeroenergetyczny - tak więc stare pompy on/of do centralnego ogrzewania idą do lamusa. Dlatego można je kupić w Szwecji po cenie złomu i sprzedawać w Polsce na allegro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.11.2013 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 To jeszcze raz Panu powtórzę! Warto, by Pan znał temat! Słyszał Pan, że gdzieś dzwonią, tylko nie wie Pan w którym kościele. Ciekawe zatem, dlaczego w nowych samochodach stosują systemy START-STOP. Dokładnie tak . ale do pośredniego tak (grzanie wylewki - ogrzewanie podłogwe). Potwierdzasz to, co napisałem wcześniej - każde urządzenie musi być odpowiednio zastosowane. Pompa ciepła on-off bardzo dobrze współpracuje z ogrzewanie płaszczyznowym i z odbiornikiem o dużej akumulacyjności. Inwerter, to nie tylko zalety płynnej zmiany mocy (w niewielkim zakresie), ale też dodatkowe straty obniżające sprawność pompy ciepła. Przecież to trwa milisekundy ! W całym cyklu pracy PC to są promile, albo jeszcze mniej - wartość, która jest pomijalna. Co do prądu rozruchowego masz rację, są to ułamki sekundy i nie mają wielkiego wpływu na sprawność. Przy rozruchu chodzi o coś innego - o doprowadzenie czynnika chłodniczego do odpowiedniego stanu. Trwa to nawet kilka minut, w tym czasie pompa ciepła ma niższą sprawność, ale o tym nieuk TB oczywiście nie wiedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 02.11.2013 11:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Ciekawe zatem, dlaczego w nowych samochodach stosują systemy START-STOP. zamiast pedału gazu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 02.11.2013 11:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Panie Henryku! Może Pan napisać, gdzie uczyli izolowania i ogrzewania domów izolowanych w 1990 roku? Pan się za to uczył od złych nauczycieli. Uczelnia na której jest wydział czy instytut techniki cieplnej - z definicji musi źle nauczyć absolwentów! Zła i szkodliwa wiedza nie jest powodem do dumy! Pan nawet w XXI wieku uważa, że dopuszczalna jest izolacja powyżej 30kWh/m2 - to raczej powód do wstydu nie wiedza! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 02.11.2013 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 (edytowane) Na na ogół w domu jesteśmy mniej jak 330 dni - są wyjazdy wakacyjne weekendowe - ale jak Pan chce liczyć non stop - to doda Pan 90kWh i będzie OK! 300 litrów dzień w dzień. Ponieważ u mnie m3 ścieków kosztuje 14zł a ogrzanie m3 wody ppci 8 zł - to jak wolę baterie i prysznic bezdotykowe. Znacznie spada wtedy zarówno zużycie kWh jak i wody. Masz rację. Wodę opłaca się oszczędzać. Perlatory oraz zmywarki i pralki z "A" z dużą ilością plusików. Jednak pralki i zmywarki nie posiadają w sobie pomp ciepła i grzeją wodę grzałką. Perlatory natomiast oszczędzą ok. 50% wody, ale tylko podczas kąpieli i mycia rąk. Mi chodzi o to, że w domu pasywnym i tak musisz mieć system do grzania wody oraz grzałki, które zapewnią Ci te 10W/m2. To wszystko powoduje, że z ekonomicznego punktu widzenia nie opłacalne jest budowanie domu pasywnego, bo powyższe systemy wychodzą cenowo tyle samo co PC w domu energooszczędnym (30kWh/m2/rok), a koszty eksploatacji niższe przy PC. Zauważ, że nie biorę pod uwagę kosztów zwiększenia izolacji do standardu pasywnego. Edytowane 2 Listopada 2013 przez Barth3z Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.11.2013 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Panie Henryku! Może Pan napisać, gdzie uczyli izolowania i ogrzewania domów izolowanych w 1990 roku? Pan się za to uczył od złych nauczycieli. Uczelnia na której jest wydział czy instytut techniki cieplnej - z definicji musi źle nauczyć absolwentów! Zła i szkodliwa wiedza nie jest powodem do dumy! Pan nawet w XXI wieku uważa, że dopuszczalna jest izolacja powyżej 30kWh/m2 - to raczej powód do wstydu nie wiedza!Panie Tomaszu!, Czy przypomnieć Panu na jakiej uczelni pan studiował i czego tam uczyli? Czy nie były to przypadkiem ogólnie pojęte techniki zabijania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.11.2013 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Minimum izolacji od gruntu - to 30 cm - Z katalogów: http://ipaper.ipapercms.dk/SaintGobainConstruction/Isover/Byggisolering/IsoverBoken/ Trudno, aby firma żyjąca z produkcji i sprzedaży izolacji podcinała gałąź na której siedzi. Trudno, aby Pan jako sprzedawca elektrycznych mat i kabli grzewczych proponował inne rozwiązania. Jak jest różnica w ekipie kładącej 18 cm styropianu od gruntu czy 40cm? Może ta pierwsze dba o interes inwestora, i w związku z tym może liczyć później na referencje od niego dla następnych inwestorów, a druga realizuje tylko zamówienie hurtowni materiałów izolacyjnych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 02.11.2013 12:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Panie Tomaszu!, Czy przypomnieć Panu na jakiej uczelni pan studiował i czego tam uczyli? Czy nie były to przypadkiem ogólnie pojęte techniki zabijania? Panie Henryku, już po maturze użyłbym technik zabijania, gdyby ktoś próbował mi wmówić 110% sprawności, czy, że tak: dopuszcza się klejenie izolatora. W tym temacie - komfortowe domy 0-20kWh - wiedza jest do zweryfikowania. Pan nie posiada wiedzy tylko złe wykształcenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 02.11.2013 12:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 A tak w ogóle, obiecałem Adminowi nie wdawać się pyskówki z tymi co się na izolowaniu nie znają i chcą tylko zamulić wątek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 02.11.2013 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Ty tylko na pyskówki reagujesz. Na normalnie postawione pytania, ty nigdy normalnie nie odpowiadasz. Poza tym i tak nikt się nie zna na izolowaniu oprócz Ciebie, więc ty z nikim nie rozmawiasz. Ty uprawiasz monolog, który co róż zapętlasz. Powyższy obrazek to ja widzę już chyba 10-ty raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.11.2013 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Panie Henryku, już po maturze użyłbym technik zabijania, gdyby ktoś próbował mi wmówić 110% sprawności, czy, że tak: [ATTACH=CONFIG]222022[/ATTACH] dopuszcza się klejenie izolatora. W tym temacie - komfortowe domy 0-20kWh - wiedza jest do zweryfikowania. Pan nie posiada wiedzy tylko złe wykształcenie. Myślę, że tam uczyli Pana nie tylko technik zabijania, ale także takich technik izolowania : http://grafik.rp.pl/grafika2/263408,257730,9.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 02.11.2013 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Wygląda na to, że Brzęczkowski z nikim nie będzie rozmawiał bo nikt, oprócz niego nie zna się na izolowaniu. Będzie tu monolog Brzęczkowskiego zaczynający się zawsze od: "jak to już wielokrotnie zmierzyłem". W sumie niewiele się zmieni, bo i tak nie reaguje on na argumenty, fakty niewygodne dla siebie pomija milczeniem. Możemy tylko pilnować by nikt niezorientowany nie dał się na to nabrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sunrise121 02.11.2013 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Biorę pod uwagę przeciętną 3-4 osobową rodzinę, która kąpie się, pierze, jada i zmywa w domu. W takim przypadku, zapotrzebowanie na energię dla CWU jest ok. dwukrotnie wyższe niż na ciepło do ogrzania domu pasywnego. Witam. Dlatego najlepszym wyjściem jest odzysk ciepła z zużytej CWU, a nie jej podgrzewanie na coraz większa skalę przy pomocy PC, bo to jest droga do nikąd. Wymiennik do odzysku ciepła z CWU to 60% zysku bez wydatków prądowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 02.11.2013 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Witam. Dlatego najlepszym wyjściem jest odzysk ciepła z zużytej CWU, a nie jej podgrzewanie na coraz większa skalę przy pomocy PC, bo to jest droga do nikąd. Wymiennik do odzysku ciepła z CWU to 60% zysku bez wydatków prądowych.Te 60% to z własnego doświadczenia, czy kolejne teoretyzowanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sunrise121 02.11.2013 14:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Jak widać nie słyszałeś o sprzedaży energii elektrycznej w systemie dwutaryfowym. W domu energooszczędnym z powodzeniem można korzystać z tańszej energii elektrycznej do ogrzewania i przygotowania ciepłej wody użytkowej. Tylko, żeby to wiedzieć, trzeba taki dom wybudować, albo co najmniej go użytkować, a nie tylko teoretyzować . Witam. Wiem, że można korzystać z drugiej taryfy, ale musisz wziąć pod uwagę, że wówczas masz droższą pierwszą taryfę i droższy prąd w sobotę i niedzielę. To jest wiedza praktyczna a nie teoria. Druga taryfa będzie dobra dla nowoczesnych pieców akumulacyjnych, które oddają ciepło wg ustawionego zapotrzebowania. Tylko taki piec 1kW jest drogi więc w domu o stracie ciepła do 15 kWh/m2 jest nieopłacalny, bo w każdym większym pokoju musiałby być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 02.11.2013 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Henok napisałTylko, żeby to wiedzieć, trzeba taki dom wybudować, albo co najmniej go użytkować, a nie tylko teoretyzować . to nawet nie jest teoria, tylko hipoteza. Idiotyzmem jest nie uwzględnianie w bilansie energetycznym domu pasywnego sprawy przygotowania ciepłej wody. A gdzie tam dla naszych geniuszy ... to nie istotny problem jakaś tam woda. Dla mnie to jedyny problem grzewczy w domu puki co, chyba że nie będę się mył jak nasi Tatarzy/ Mongołowie z jurt pasywnych. Bo tak trzeba i TB i sunrisa nazwać. prąd rozruchowy, przy każdym cyklu zwiększa zużycie energii obniżjąc efektywność energetyczną. ile to trwa zwiększony porób prądu ? 1s ? dawno temu jakiś idiota zapodał że nie warto gasić światła ponieważ ponowne zapalenie żarówki bardzo dużo prądu pobiera . to takie mądrości można sobie wsadzić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.