Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

Domu z 1mm blachy stalowej nie wybuduje. :)

 

Nie ważne, chodzi o liczenie, które jest błędne. Tym bardziej, że on jakąś pracę pisze...

 

Zauważ, że on porównuje taką samą ścianę z ociepleniem i bez. Dla blachy stalowej ten stosunek będzie taki sam. Masz jednak rację, że obliczanie oszczędności w stosunku do kosztów budowy całej ściany jest bez sensu. Nie wiem kto to wymyślił. Ściana żelbetowa x m2.

 

Nie o to chodzi. Chodzi o to, że przy dużych lambdach przegrody znaczący wpływ na wyniki strat ma opór przejmowania ciepła, który w solidnie izolowanych przegrodach może być pomijany, bo ma mały wpływ. Przy czystym żelbecie należy go ująć, żeby później bzdury nie wyszły.

 

I właśnie o to chodzi Brzęczkowskiemu, że straty przez podłogę są znaczące, bo dla gruntu opór przejmowania ciepła jest praktycznie zerowy. Co nie oznacza, że i tak bzdury pisze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Lambda, nie jest na dnie oceanu. Lambda to współczynnik przewodzenia ciepłą w ściśle określonych warunkach stabilnych, BEZ WODY, BEZ RÓŻNICY CIŚNIEŃ I przy delta T 1st.

Myli Pan cały czas lambdę z U.

 

Nie mylę. Poczytaj dokładnie o czym piszę, to będziesz wiedział.

 

Tu są wykresy Pana Zembrowskiego. Który zajmuję się przemianami wilgotnościowo temperaturowymi w przegrodach. Dla mnie to zbędna a wręcz chora wiedza, bo nie ma prawa być wilgoci w przegrodzi ( rola paroizolacji) ale skoro Pyta się Szanowny Pan skąd woda?...

 

http://www.bdb.com.pl/zdjecia/salon/20100101021801347658.pdf

 

więc dlaczego zakładasz, że występuje woda w przegrodzie ? Sam sobie przeczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lambda, nie jest na dnie oceanu. Lambda to współczynnik przewodzenia ciepłą w ściśle określonych warunkach stabilnych, BEZ WODY, BEZ RÓŻNICY CIŚNIEŃ I przy delta T 1st.

Myli Pan cały czas lambdę z U.

 

Tu są wykresy Pana Zembrowskiego. Który zajmuję się przemianami wilgotnościowo temperaturowymi w przegrodach. Dla mnie to zbędna a wręcz chora wiedza, bo nie ma prawa być wilgoci w przegrodzi ( rola paroizolacji) ale skoro Pyta się Szanowny Pan skąd woda?...

 

http://www.bdb.com.pl/zdjecia/salon/20100101021801347658.pdf

Ręce i nogi opadają! Po co ty się w ogóle wypowiadasz jak nie masz o fizyce budowli zielonego pojęcia? Podają producenci materiałów lambdę w określonych warunkach wilgotnościowych z maksymalną możliwą, po to, by można było to uwzględnić w obliczeniach. Nawet dla BK czyli materiału, który ma najgorszą odporność na wilgoć z dyfuzji różnice w lambdzie nie przekraczają 10%. Każdy program do obliczeń umożliwia analizę cieplno-wilgotnościową. Jest coś takiego jak fRsi - czynnik określający możliwość kondensacji w przegrodzie. Jego minimalna wartość jest określona przez normy. Jakbyś choć trochę poczytał to wiedziałbyś, że to zagadnienie kompleksowo rozpracowane i unormowane a tak znowu się ośmieszasz.

 

Tak przy okazji. Zembrowski na forum budowlanym nie zostawił na tobie i twoich teoriach suchej nitki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rsi i Rse liczyłem przy okazji liczenia współczynnika przenikania ciepła dla każdej przegrody, dla żelbetu również.

 

Uwzględniłeś powietrze ?

 

Chodzi mi o czysto teoretyczne obliczenie szybkości zwrotu inwestycji ocieplenia np: sześcianu zbudowanego z płyt żelbetowych 250mm przy danych rodzajach ogrzewania. Do tego potrzebuję koszt straconej energii ściany bez docieplenia ,z dociepleniem i oszczedność.Wszystko w skali roku.

 

Nawet czysto teoretyczne obliczenie musi być poprawne. Bez uwzględniania oporu przejmowania ciepła powietrza (które jak się domyślam ma styk z przegordą) wyjdą niepoprawne wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Nie o to chodzi. Chodzi o to, że przy dużych lambdach przegrody znaczący wpływ na wyniki strat ma opór przejmowania ciepła, który w solidnie izolowanych przegrodach może być pomijany, bo ma mały wpływ. Przy czystym żelbecie należy go ująć, żeby później bzdury nie wyszły.

 

I właśnie o to chodzi Brzęczkowskiemu, że straty przez podłogę są znaczące, bo dla gruntu opór przejmowania ciepła jest praktycznie zerowy. Co nie oznacza, że i tak bzdury pisze :)

Chyba, akurat przy takich założeniach opór przejmowania ciepła nie ma wielkiego znaczenia dla wyników. I tak będą baaaardzo przybliżone. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwzględniłeś powietrze ?

 

 

 

Nawet czysto teoretyczne obliczenie musi być poprawne. Bez uwzględniania oporu przejmowania ciepła powietrza (które jak się domyślam ma styk z przegordą) wyjdą niepoprawne wyniki.

 

uwzględniłem powietrze na etapie liczenia współczynnika przenikania ciepła, dla mnie teraz jest ważne jak obliczyć koszt zysku i straty energii oraz jej oszczędność w ciągu roku przy 1kWh=0,27zł. A współczynnik przenikania ciepła bez docieplenia =2,96 i 0,15 z dociepleniem.

 

Zeby było ciekawiej promotor wysłał mi przykładową tabele obliczeniową i mu roczny koszt straty energii w scianie bez docieplenia wychodzi 8,8 zł/m2*rok a wg moich obliczeń 71zł/m2*rok. Za to straty po dociepleniu mamy o tych samych wartościach = 3,6zł/m2*rok.

 

Panowie nie rozważajmy czegoś wiecej poza ścianą, sześcian o boku 1m2 z płyty żelbetowej 250mm. i tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwzględniłem powietrze na etapie liczenia współczynnika przenikania ciepła, dla mnie teraz jest ważne jak obliczyć koszt zysku i straty energii oraz jej oszczędność w ciągu roku przy 1kWh=0,27zł. A współczynnik przenikania ciepła bez docieplenia =2,96 i 0,15 z dociepleniem.

 

Zeby było ciekawiej promotor wysłał mi przykładową tabele obliczeniową i mu roczny koszt straty energii w scianie bez docieplenia wychodzi 8,8 zł/m2*rok a wg moich obliczeń 71zł/m2*rok. Za to straty po dociepleniu mamy o tych samych wartościach = 3,6zł/m2*rok.

 

Panowie nie rozważajmy czegoś wiecej poza ścianą, sześcian o boku 1m2 z płyty żelbetowej 250mm. i tyle :)

 

Przy twoim obliczeniu dom parterowy 150m2 zbudowany z samego żelbetu miałby koszty ogrzewania grubo ponad 20tys. rocznie i to przy założeniu zerowych strat przez podłogę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mylę. Poczytaj dokładnie o czym piszę, to będziesz wiedział.
Skoro nie pomylił się Pan, to jeszcze gorzej, Pan nie rozumie czym się różni lambda od U i dlaczego nie ma lambdy na dnie oceany czy materiału mokrego. Ale mniejsza o to. Bardzo dużo ludzie tego nie rozumie. Np. są tacy co podają U ściany...

 

 

 

więc dlaczego zakładasz, że występuje woda w przegrodzie ? Sam sobie przeczysz.
Zawsze daję paroizolację isover od wewnetrz.jpgWP_20141121_08_59_41_Pro.jpg Wody ma nie być dlatego, przemiany w przegrodzie mnie nie interesują, musi ona być izotropowa i nieskończona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, akurat przy takich założeniach opór przejmowania ciepła nie ma wielkiego znaczenia dla wyników. I tak będą baaaardzo przybliżone. :)

 

Jak powietrze o znacznie niższej lambdzie (nieruchome - 0,025) ma odebrać ciepło z tak szybko transportującego materiału jakim jest żelbet ? Przecież powietrze to izolator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie pomylił się Pan, to jeszcze gorzej, Pan nie rozumie czym się różni lambda od U i dlaczego nie ma lambdy na dnie oceany czy materiału mokrego. Ale mniejsza o to. Bardzo dużo ludzie tego nie rozumie. Np. są tacy co podają U ściany...

 

I kto to mówi :)

 

Zawsze daję paroizolację

 

No właśnie.. Po co ?

Tak samo kable.

To nie wymaga myślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy twoim obliczeniu dom parterowy 150m2 zbudowany z samego żelbetu miałby koszty ogrzewania grubo ponad 20tys. rocznie i to przy założeniu zerowych strat przez podłogę ;)

 

Jakoś żelbetowe mieszkania z lat 70-tych, udaje się "zmieścić" w 30kWh/m2. Kwestia wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kto to mówi :)

 

 

 

No właśnie.. Po co ?

Tak samo kable.

To nie wymaga myślenia.

 

Po to, by nigdy, żaden dom, nawet żelbetonowy z lat 70-tych, nie zużywał więcej jak 30kWh/m2. By inwestor wiedział, że instalację robił ktoś kto się na tym zna. Zużycie powyżej 30kWh/m2 to świadectwo kompletnego braku wiedzy o ogrzewaniu i termodynamice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pomóż koledze, bo mu wychodzą horrendalne rachunki za gaz.

 

Nie ma najmniejszego problemu, od 25 lat nic innego nie robię.

 

Nie lubię też określenia "za gaz" "za prąd" "za olej"...

Ogrzewanie ma uzupełnić straty przez przegrody i wentylację, płacimy więc za bark wiedzy tego co dom budował i robił instalację.

Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kto to mówi
Ktoś kto zna fizykę. Np. ktoś kto podaje U ściny, okna, drzwi, podłogi... nie orientuje się w fizyce, nie zna definicji współczynnika przenikania ciepłą. Bardzo wielu takich jest, zwłaszcza po naszych wydziałach budownictwa. No ale tam 30 kWh/m2 to nie wiedza. 120! to jest wiedza!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...