Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

Wiele razy padało w róznych wątkach o WYMUSZANIU pracy układu mimo że była zadana temp . Tak dla komfortu .

Ideałem byłby system który "mierzyłby" stratę domu dla danej temp zewnętrznej oraz zyski bytowe i porcjował -podawał taka ilość energie w posadzkę .

Wtedy byłby ? constans. Może

 

Moim zdaniem ideałem jest bardzo duża bezwładność, bo ona nie wymaga żadnego sterowania z wyjątkiem utrzymania stałej temp. +/- 0,5oC,co można regulować jednym włącz-wyłącz. Duże straty bo mróz - duża emisja do wewnątrz i częste włącz-wyłącz. Małe straty bo bez mrozu ,rzadkie włącz-wyłącz lub wchłanianie zysków. Zauważ,że z nadejściem upałów,masywne budynki z opóźnieniem kilkudniowym zauważają ten fakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Masę należy tak dobrać by starczyło od do w ii taryfie,jak ktoś woli kablami. Czym większa ,tym lepiej .

A przy spadkach które opisujesz można zacząć kilka godzin później i nie będzie problemu .

Zresztą walka o II taryfę w przypadku 15-20kWh/m2 trąci Szkotem .

kto lub co ma o tym decydować ? Na ile włączyć 10 czy 60 min?

Moim zdaniem ideałem jest bardzo duża bezwładność, bo ona nie wymaga żadnego sterowania z wyjątkiem utrzymania stałej temp. +/- 0,5oC,co można regulować jednym włącz-wyłącz. Duże straty bo mróz - duża emisja do wewnątrz i częste włącz-wyłącz. Małe straty bo bez mrozu ,rzadkie włącz-wyłącz lub wchłanianie zysków.

 

j.w

 

Merkava gada że każde załączenie to strata. Każde załączenie dłużej niz potrzeba to strata winno być . Więc na ile włączyć , to jest dylemat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasywny system dla CWU to choćby zbiornik owiewany zużytym powietrzem .Reszta z elektronicznego przepływowego podgrzewacza wody. Groszowa sprawa.

Zamawiam właśnie taki . Zobaczymy ile zeżre.

Miałem taki , Clage. Rewelacja. Włąsnie elektroniczny. Miałem....leży , bo zrobil swoje a teraz dylemat gdzie powiesić żeby nie przeszkadzał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kto lub co ma o tym decydować ? Na ile włączyć 10 czy 60 min?

 

 

j.w

 

Merkava gada że każde załączenie to strata. Każde załączenie dłużej niz potrzeba to strata winno być . Więc na ile włączyć , to jest dylemat

 

Decyzje podejmie sterownik w zależności od min. i max. temperatury jaką zaplanujesz. 21,5-22 czy 22-22,5. Czas będzie wynikał samoistnie z mocy i masy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzje podejmie sterownik w zależności od min. i max. temperatury jaką zaplanujesz. 21,5-22 czy 22-22,5. Czas będzie wynikał samoistnie z mocy i masy.

 

Rozumiem, że temp. powietrza spada do 21,5oC i dopiero wtedy sterownik odpala ogrzewanie ? Do ilu wówczas spadnie temperatura powietrza, zanim ciepło z załączonego systemu dojdzie do powierzchni podłogi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzje podejmie sterownik w zależności od min. i max. temperatury jaką zaplanujesz. 21,5-22 czy 22-22,5. Czas będzie wynikał samoistnie z mocy i masy.

Ale mając masę pod stopami , to tylko regulacja przez temp gdzieś w środku tej masy vs temp zewnętrzna a nie temp pow na 1,3 m. Nie zawsze temp w środku mówi o komforcie

 

o, Barth był szybszy

 

Nie jesteś zadowolony z przepływowego podgrzewacza?

 

On był w innej lokalizacji .. to długa historia. Zrobił swoje , sprawdził się doskonale. Teraz szukam miejsca dla niego u mnie.

Edytowane przez noname2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że temp. powietrza spada do 21,5oC i dopiero wtedy sterownik odpala ogrzewanie ? Do ilu wówczas spadnie temperatura powietrza, zanim ciepło z załączonego systemu dojdzie do powierzchni podłogi ?

 

Podświadomość to potęga:D

Jeżeli masz dom doskonale ogacony jak np. Twój ,do tego z potężną masą pod stopami + ściany ,to można sobie wyobrazić, że straty w mroźną pogodę obniżą temp. powietrza o 0,5oC w ciągu doby. Zatem czasu w pip.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mając masę pod stopami , to tylko regulacja przez temp gdzieś w środku tej masy vs temp zewnętrzna a nie temp pow na 1,3 m. Nie zawsze temp w środku mówi o komforcie

 

o, Barth był szybszy

 

Nie jesteś zadowolony z przepływowego podgrzewacza?

 

On był w innej lokalizacji .. to długa historia. Zrobił swoje , sprawdził się doskonale. Teraz szukam miejsca dla niego u mnie.

 

Z moich obserwacji wynika,że temp. wyższa lub równa 22oC jest w domu komfortowa bez względu na temp. okien.

Trochę mnie wystraszyłeś wstępem o podgrzewaczu :D.Zamawiam krajowego producenta 9/12/15kW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podświadomość to potęga:D

Jeżeli masz dom doskonale ogacony jak np. Twój ,do tego z potężną masą pod stopami + ściany ,to można sobie wyobrazić, że straty w mroźną pogodę obniżą temp. powietrza o 0,5oC w ciągu doby. Zatem czasu w pip.

Niby czasu dużo , ale ile "wrzucić " tej energii jak temp na sterowniku powietrza się nie zmienia ?, Natomiast temp podłogi "leci na pysk" :) tj tam spadki są zauważalne przez termometry. Właduje się w podłogę 40 kwh , może o 30 za dużo . Jak z chirurgiem który zrobi tylko jeszcze drobne nacięcie. Nagle kichnięcie , jeb ....wyciął sledzione.

 

U Imrahila, prawdopodobnie sterowanie pogodowe do bufora decyduje jakiej temperatury wodę wrzucic w podłoge. Stąd może ten komfort.

Jasiek wspominał o instalacji (dobra inny dom , ale idea) na gazie ze sterowaniem pogodowym i żadnych sterowników w środku i jest to super a fotohhobby wspominał że- tak mial takie rozwiązanie .....przez "chwilę " i wrocił do ustawień pogodówka-sterownik pokojowy. Nie dopytałem czy w pierwszym przypadku były grzejniki bo w 2 jest podłogówka

I bądz tu mądry.

Pyxis na pompie, steruje temp w domu poprzez czujnik podłogowy (zadowolony)

Moj przypadek, MAGA i pewnie wielu innych jest taki że wymuszałem (strata) pomiędzy 13-15 włączenie układu przez sztuczne podbicie o 0,5 C .Niby dobre rozwiązanie.Niby . Rozwala to cykl ładowania . Wtedy w nocy załączy albo nie załączy. A życie pokazało że załącza ale o np 5.45 ......i pochodził 15 min.

bo taryfa. ...

Mówisz szkot. Ale jak się uprzesz na CO w 1 taryfie to jesteś w czarnej d...... z CWU .

II taryfa bufor i bojler to tanie inwestycyjnie rozwiązanie .Wtedy bufor nie musi być z tymi wężownicami - koszt jest akceptowalny.

Nie spotkalem się jeszcze (na forum) z rozwiązaniem , kable i sterowanie pogodowe.A nawet jeśli , to albo czujnik musiałby byc w wylewce albo sterownik pokojowy musiałby być czujny ja ważka. A wtedy po domu trzeba chodzić a raczej spacerować a w pobliżu sterownika/sterowników drastycznie zwalniać :)

 

Rozwiązanie w stylu lajfhacki to w 1 taryfie chodzi uklad na sterowaniu temp pow a w II taryfie ,na pogodowce ,przy zalożeniu że 2 taryfy i grzanie akumualcyjne.

Edytowane przez noname2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a... jak już jestem przy mikrofonie...

 

Następny lajfhack z przymrużeniem oka

To w stylu dowcipu z blondynka - która nie widzi podwyżek cen benzyny bo zawsze tankuje za 100 zł

 

Robisz OZC . Dzielisz przez ilość dni sezonu grzewczego . I każdego dnia w wylewkę ładujesz srednią z tego co wyszło . Chciał czy nie chciał ładujesz . :)

 

Bo w takim domu opieranie się na temp powietrza , kiepskich sterownikach i wiara w czas reakcji to prosta droga do polara na garbie.

 

 

A w ogole, najlepiej tak jak piszesz, stworzyć system stabilny . Każdego dnia powtarzalny cykl . Wtedy czlowiek przyzwyczai się do wszystkiego. Tylko jak ....

Edytowane przez noname2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że temp. powietrza spada do 21,5oC i dopiero wtedy sterownik odpala ogrzewanie ? Do ilu wówczas spadnie temperatura powietrza, zanim ciepło z załączonego systemu dojdzie do powierzchni podłogi ?

 

U mnie w chałupie nie zaobserwowałem żadnego spadku temperatury pomiędzy załączeniem a reakcją ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w chałupie nie zaobserwowałem żadnego spadku temperatury pomiędzy załączeniem a reakcją ...

 

u siebie też nie zaobserwowałem czegoś takiego pomimo niewielkiej mocy ogrzewania w stosunku do masy akumulacyjnej (m.in. rurki OP na 25 cm płycie w 6-7 cm wylewce + silikaty)

Edytowane przez imrahil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak sprawa wyglądała latem gdy grzało pod 40'C? Duże problemy z temperaturą wewnątrz? Klima?

 

uczciwie odpowiem dopiero za kilka miesięcy, bo nie mieszkaliśmy w tym domu latem. okna były zasłonięte roletami w (2/3 - 3/4 powierzchni). maksymalna temperatura w domu to było chyba 25,2°C. nie było zysków bytowych, ale nie było też otwierania okien nocą. raz jak spaliśmy w weekend (w sierpniu w trakcie upałów), to uchyliliśmy okna około godz. 23, kiedy na zewnątrz było chłodniej niż w środku - temperatura spadła o niecałe dwa stopnie w ciągu kilku godzin, ale oczywiście po zamknięciu okna rano wróciła do 25°C. myślę że gdyby dbać o regularne schładzanie, to temperatura byłaby niższa, ale kto wie co z zyskami bytowymi. klimy nie mamy, a czy będzie potrzebna, to się okaże. pożyjemy, zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...