Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

my znamy różne konstrukcje dachów - uwierz.

 

My? Jesteś emisariuszem jakiejś większej społeczności?

 

Dobry do krycia baraków, taki domeczek 6x9 ( a i to w obrysie, nie wewnątrz), no bo dłuższy to już jak 2 baraki wygląda zestawione szczytami,

Zgadza się, ale chodzi o sam fakt że tak można, a nie żeby było tak, że idiota to wymyślił.

 

Kumasz o co chodzi, czy nie, bo widzę że nie. Chodzi o to, że sun faktycznie jak jego mentor pieprzy czasami jak potłuczony i słusznie, że forumowicze prostują jego pomysły, jednak nie zawsze mówi źle. I właśnie w takich przypadkach dalej ludzie po nim jeżdżą jak po łysej kobyle, jakby wcale nie czytali tego co pisze. Po prostu - facet się odezwał dobrze czy źle - i huzia na józia.

 

a

Ty łykasz jak świeże bułki

 

Niczego nie łykam tylko myślę samodzielnie i może dlatego nie ulegam owczemu pędowi - czy raczej sforze - i nie rzucam się stadnie na tego który się przewrócił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiadomość dla społeczności "wiedzącej"

Jeżeli masz dom z silki (70 ton), ocieplony 30 cm styropianu na ścianach i podłodze, 50cm piany PUR na stropie i wewnątrz masz +21*C, to po przerwaniu grzania, po tygodniu masz temperaturę +20*C, bo 70 ton tak mocno ocieplone nie wychłodzisz z dnia na dzień. Jeżeli w tym domu masz ogrzewanie podłogowe i podłoga ma temp. +22*C, to po przerwaniu ogrzewania, podłoga po godzinie będzie miała +21*C i przestanie ogrzewać wnętrze. To co to jest za akumulacja ciepła?

 

Trollu, zrób sobie i wszystkim innym prezent i nie udzielaj się przez jakiś czas. Tak kosmicznie ocieplony dom ma 2 kW strat przy temp. obliczeniowych i 1 kW przy obecnych, W 15 m3 wylewki cieplejszej o 1* jest 10 kwh, a 30 m3 płyty fu 20 kwh. Ta energia ma ulec rozproszeniu dokładnie w godzinę, bo co? Bo tak sobie postanowiłeś? Wyobraź sobie, że jeśli założymy temp. otoczenia constans 21*, to podłoga osiągnie tę temp. po nieskończenie długim czasie. Ale nie przejmuj się jeśli nie rozumiesz. Ważne jest to, że to układ dynamiczny, tzn. temp. ciężkich ścian, stropu i wszystkiego innego też fluktuuje, dla człowieka różnica 0,5* jest słabo zauważalna, a tutaj będzie o rząd mniejsza. Po kiego wała sprzedajesz swoje mierne rewelacje ludziom, którzy już dawno zbudowali i mogą się naocznie, empirycznie przekonać, że to oni mieli rację? TB niczego nie zbudował, to nie wie, TB wie tylko, że na politechnikach są sami idioci, a on po maturze jest jedyny mądry w całym świecie. Oprzytomnij odrobinę i daj sobie kilka lat na zrozumienie pewnych zjawisk, tak jak to miało miejsce w przypadku większości wypowiadających się tutaj. Najprostszych obliczeń nie potrafisz wykonać, a pomimo tego co chwila przytaczasz jakieś wartości. Jakim cudem? Zgadujesz, innej opcji nie ma. No chyba że te inne głosy w twojej głowie tak mówią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Ty żyjesz !! W Polsce średnia temperatura zimy 2012/2013 to w grudniu -1*C, w styczniu -3,3*C, w lutym -2,1*C, marzec +1,9 i dalej w górę. Najzimniej jest w styczniu, ale 3X cieplej od strat na jakie zrobiłeś ogrzewanie w domu izolowanym. Z tego widać, że wszystko masz przewymiarowane, czyli przepłacone. Kable w ścianach ciepło oddają a nie akumulują. Czekam aż się pochwalisz zużyciem prądu w grudniu, to będziesz miał pojęcie o styczniu i lutym.

 

Statystyki to bardzo fajna rzecz, tylko trzeba umieć je czytać.

 

Załóżmy że te średnie temperatury co podałeś są przwdziwe (sam tego nie sprawdzałem). Oznacza to, że czasami jest cieplej, a czasami chłodniej, prawda? Jak jest cieplej, to po prostu mniej działa ogrzewanie, bo nie ma takich strat ciepła. Czasami nawet zyski bytowe są większe niż straty.

Ale czasami jest odwrotnie. Temperatura na zewnątrz spada do - 20 albo jeszcze niżej i straty ciepła są znaczne (z uwagi na większą różnicę temperatur między otoczeniem a wnętrzem). Na taką sytuację trzeba być przygotowanym i system ogrzewania domu powinien być w stanie całe te straty ciepła uzupełnić. Inaczej temperatura w domu spadnie i można zapomnieć o komforcie. Ale żeby na bieżąco uzupełniać straty podczas silnych mrozów, system grzewczy musi dysponować odpowiednią mocą. Kumasz???

Jak zrobisz system grzewczy na temperaturę średnią, to skąd weźmiesz dodatkową moc, jak temperatura spadnie???

 

Tylko nie mów, że zakładasz sweterek i walonki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc można położyć krokiew na końcu belki stropowej leżącej na murłacie, tylko z uwagi na występujący ujemny moment zginający w belkach stropowych, stosuje się dodatkowe elementy. Takie połączenie nazywa się wiązarem. Nie mów więc że ktoś jest idiotą tylko dlatego, że to zaproponował, bo tak się robi od wieków.

Nie. To nie jest belka stropowa tylko dolny pas wiązara. Wbrew pozorom to nie to samo. Inne siły działają, inaczej się to oblicza i projektuje. Belka stropowa nie jest elementem więźby. Nie przenosi związanych z nią obciążeń. Idiota zrobi tak jak pisze sunrise. Oprze krokwie na końcach belek stropowych. Mam prawo mówić, że ktoś kto to proponuje jest idiotą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie, że jeśli założymy temp. otoczenia constans 21*, to podłoga osiągnie tę temp. po nieskończenie długim czasie.

 

Hmmm, dlaczego zakładasz temperaturę wewnątrz stałą 21*? Przecież ona będzie się obniżać jak ogrzewanie wyłączysz. Po pewnym czasie wystygnie podłoga, ściany, a po jeszcze dłuższym czasie zamarznie herbata pozostawiona na stole.

NIe zrozum mnie źle. Oczywiście zgadzam się, że Sun w tym przypadku bredzi, ale nie wiem co Ty miałeś na myśli.

 

Żeby urwać wszelkie dywagacje, można to publicznie policzyć i pokazać po jakim czasie jakiś przykładowy dom będzie stygł. Powiedzmy niech to będzie dom 150 m^2 z silki posadowiony na płycie żelbetowej 25 cm. Dookoła ocieplenie 30 cm styro żeby było łatwo liczyć, bez okien. Nie będę się wymądrzał, bo są osoby które zrobią to dokładniej i chętniej bo potrafią i lubią liczyć. Czołgista, o Tobie myślę :). Policzysz dla przykładu? Inni się nauczą od Ciebie jak to się robi i skończy się teoretyzowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, dlaczego zakładasz temperaturę wewnątrz stałą 21*? Przecież ona będzie się obniżać jak ogrzewanie wyłączysz.

 

Dlatego napisałem załóżmy, że. Transfer zależy od różnicy temperatur. Co się dzieje jeśli różnica zbliża się do zera? Jeśli mamy adekwatną liczbę miejsc po przecinku...

 

Dowiedz się jaka jest pojemność cieplna takiej budowli i odejmuj w każdej godzinie straty. Samodzielności trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeby na bieżąco uzupełniać straty podczas silnych mrozów, system grzewczy musi dysponować odpowiednią mocą. Kumasz???

Jak zrobisz system grzewczy na temperaturę średnią, to skąd weźmiesz dodatkową moc, jak temperatura spadnie???

 

Tylko nie mów, że zakładasz sweterek i walonki.

 

po co to tłumaczysz jak kilka stron temu pisałem temu idiocie dokładnie to samo...

chciałem mu nawet dać do myślenia (taki żart) i zaproponowałem żeby policzył sobie zapotrzebowanie na temp -3 i do tego dobrał moc ogrzewania skoro jest pewien, że tak to wygląda w praktyce, i co?

i nic - kilka stron dalej pisze to samo...

 

to jest zwykły IDIOTA , możesz go bronić jak chcesz, Twoja sprawa - gwarantuję, że po jakimś czasie sam dojdziesz do tych samych wniosków (jak niejeden z tych co mieli "przyjemność" natknąć się na jego wypowiedzi)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. To nie jest belka stropowa tylko dolny pas wiązara. Wbrew pozorom to nie to samo. Inne siły działają, inaczej się to oblicza i projektuje. Belka stropowa nie jest elementem więźby. Nie przenosi związanych z nią obciążeń. Idiota zrobi tak jak pisze sunrise. Oprze krokwie na końcach belek stropowych. Mam prawo mówić, że ktoś kto to proponuje jest idiotą.

 

Nie rozumiem dlaczego się upierasz. Jak dajmy na to sobie wymyślę, żeby na belce stropowej wspierała się krokiew (nie ważne dlaczego, powiedzmy że tak mi się podoba - to tylko przykład), to pójdę z tym do konstruktora i powiem: "Panie, ta pozioma decha ma wspierać tą ukośną, a na dodatek na te poziome chcę położyć płyty i po nich łazić". On będzie się martwił jak to policzyć i na podstawie obliczeń dobierze odpowiednie przekroje. Koniec końców belka będzie wspierała krokiew, a ludzie z branży będą to nazywać wiązarem, w którym dolny pas będzie pełnił funkcję belki stropowej. Nie sądzę, żeby jakikolwiek konstruktor, który ma pojęcie o projektowaniu nazwał mnie idiotą, tylko weźmie się do roboty i zaprojektuje wiązar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałem załóżmy, że. Transfer zależy od różnicy temperatur. Co się dzieje jeśli różnica zbliża się do zera? Jeśli mamy adekwatną liczbę miejsc po przecinku...

 

Tak sądziłem, że o to Ci chodzi. Chciałem się upewnić, bo niestety ten przykład niczego nie odzwierciedla, i jest całkowicie oderwany od rzeczywistości.

 

Dowiedz się jaka jest pojemność cieplna takiej budowli i odejmuj w każdej godzinie straty. Samodzielności trochę.

 

Wiem jak to policzyć (wydaje mi się ;)), ale lepiej jak to zrobi ktoś z większym autorytetem. Ja tam skromny bardzo jestem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem dlaczego się upierasz. Jak dajmy na to sobie wymyślę, żeby na belce stropowej wspierała się krokiew (nie ważne dlaczego, powiedzmy że tak mi się podoba - to tylko przykład), to pójdę z tym do konstruktora i powiem: "Panie, ta pozioma decha ma wspierać tą ukośną, a na dodatek na te poziome chcę położyć płyty i po nich łazić". On będzie się martwił jak to policzyć i na podstawie obliczeń dobierze odpowiednie przekroje. Koniec końców belka będzie wspierała krokiew, a ludzie z branży będą to nazywać wiązarem, w którym dolny pas będzie pełnił funkcję belki stropowej. Nie sądzę, żeby jakikolwiek konstruktor, który ma pojęcie o projektowaniu nazwał mnie idiotą, tylko weźmie się do roboty i zaprojektuje wiązar.
To nie ja się upieram tylko ty. Strop i więźba może być różnie rozwiązana. Przy wiązarach strop jest oparty na pasie dolnym którego zadaniem jest, przede wszystkim nie dopuścić do tego by się dach pod własnym ciężarem rozjechał. Belki stropowe przenoszą tylko obciążenia zginające. Może dla ciebie to to samo ale to jest inna konstrukcja. Jak powiesz konstruktorowi, że krokiew końcem ma się opierać na belce stropowej to zapyta o co ci chodzi i, że tak się nie da. Jak się będziesz upierał to będzie ci próbował wytłumaczyć, podobnie jak ja, że to kiepski pomysł. Jak powiesz, że chcesz mieć miejsce na ocieplenie to zaproponuje wiązary. To, że dla ciebie to to samo świadczy tylko o tym, że niewiele na ten temat wiesz. Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co to tłumaczysz jak kilka stron temu pisałem temu idiocie dokładnie to samo...

chciałem mu nawet dać do myślenia (taki żart) i zaproponowałem żeby policzył sobie zapotrzebowanie na temp -3 i do tego dobrał moc ogrzewania skoro jest pewien, że tak to wygląda w praktyce, i co?

i nic - kilka stron dalej pisze to samo...

 

to jest zwykły IDIOTA , możesz go bronić jak chcesz, Twoja sprawa - gwarantuję, że po jakimś czasie sam dojdziesz do tych samych wniosków (jak niejeden z tych co mieli "przyjemność" natknąć się na jego wypowiedzi)

 

Wiem, czytałem...

 

Może masz rację, może faktycznie tego nie kuma. I obiema rękami podpisuję się pod tym, żeby krytykować chore teorie. Tylko jak widzę, że ludzie rzucają sie na gościa niezależnie od tego co napisze, to gotuje się we mnie. Krytykujcie jak trzeba, ale nie walcie w kolesia z czystej przyjemności wożenia się po nim, a niestety, tak to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, czytałem...

 

Może masz rację, może faktycznie tego nie kuma. I obiema rękami podpisuję się pod tym, żeby krytykować chore teorie. Tylko jak widzę, że ludzie rzucają sie na gościa niezależnie od tego co napisze, to gotuje się we mnie. Krytykujcie jak trzeba, ale nie walcie w kolesia z czystej przyjemności wożenia się po nim, a niestety, tak to wygląda.

Jasne, biedny sunrise się stara a tu stado wilków rzuca się na każde słowo. Nie bierzesz pod uwagę faktu, że w tym co sunrise pisze nie ma kszty prawdy? Problem jest tu taki, że zawsze znajdzie się taki jak ty który powie "a może coś w tym jest?". Nie ma nic. Koniec kropka.

Edytowane przez perm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak widzę, że ludzie rzucają sie na gościa niezależnie od tego co napisze, to gotuje się we mnie. Krytykujcie jak trzeba, ale nie walcie w kolesia z czystej przyjemności wożenia się po nim, a niestety, tak to wygląda.

 

powiem Ci, że przy nim ciężko się powstrzymać ;)

ten gość nie ma w sobie nawet krzty samokrytycyzmu, uważa siebie za wielki autorytet i uważa, że posiadł wiedzę niedostępną dla innych, dla niego wszystko jest bajecznie proste, raz przyjmie do swoich "obliczeń" taką liczbę, raz inną coś przez siebie pomnoży albo podzieli i wychodzi mu wynik jaki chciał uzyskać i w mądrym, nie znoszącym sprzeciwu tonie przedstawia na forum swoje przemyślenia...

dla mnie to on jest chory na umyśle, ale i potencjalnie niebezpieczny dla otoczenia (czyli tutaj dla forumowiczów) ponieważ istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś mało świadomy mu uwierzy i wpędzi się w kłopoty realizując wizje tego szarlatana...

w realnym świecie ludzi zagrażających otoczeniu izoluje się w zakładach zamkniętych, tutaj niestety redakcja nie chce tego zrobić (chociaż kilka jego poprzednich wcieleń trafiło tam gdzie ich miejsce czyli do krainy wiecznego bana) więc odruch bezwarunkowy każe mi i innym działać i ostrzegać przed tym idiotą bo tylko to nam pozostało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ja się upieram tylko ty. Strop i więźba może być różnie rozwiązana. Przy wiązarach strop jest oparty na pasie dolnym którego zadaniem jest, przede wszystkim nie dopuścić do tego by się dach pod własnym ciężarem nie rozjechał. Belki stropowe przenoszą tylko obciążenia zginające. Może dla ciebie to to samo ale to jest inna konstrukcja. Jak powiesz konstruktorowi, że krokiew końcem ma się opierać na belce stropowej to zapyta o co ci chodzi i, że tak się nie da. Jak się będziesz upierał to będzie ci próbował wytłumaczyć, podobnie jak ja, że to kiepski pomysł. Jak powiesz, że chcesz mieć miejsce na ocieplenie to zaproponuje wiązary. To, że dla ciebie to to samo świadczy tylko o tym, że niewiele na ten temat wiesz.

 

Ty po prostu lubisz się sprzeczać. Gdzie ja napisałem, że dolny pas wiązara i belka stropowa tak samo pracują??? Jakbyś czytał dokładnie i rozumiał co czytasz, to pamiętał byś, jak pisałem że w dolnym pasie wiązara występuje ujemny moment zginający. W belkach stropowych moment ten jest dodatni. Dużo pewnie mogę się od Ciebie nauczyć, ale uczenie mnie jak liczyć siły w kratownicach możesz sobie darować, bo podejrzewam, że więcej tego policzyłem od Ciebie.

 

Ja napisałem specjalnie prostym językiem w stylu" ta decha jest prosto, a ta krzywo" i miałem tu na myśli inwestora, który ma w d... nazewnictwo. Jego obchodzi, że " ta krzywa decha ma się wspierać na tej prostej" i rolą konstruktora jest mu tak zrobić jak on chce. I żaden konstruktor nie powie mu że tak się nie da i nie zwyzywa go od idiotów.

 

PS. Czytam różne Twoje posty, i sądzę, że jesteś na tyle kumaty, że dokładnie rozumiesz co Ci chcę przekazać. Temat tych cholernych wiązarów uważam za wyczerpany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno. Idioci też chodzą po tym świecie i w większości przypadków nie stanowią zagrożenia. Pisałem już o jednym lokalnym głupku z mojego miasta Dżonym Radyjko. Jak ludzi go widzą to mają tylko polewkę i nikt nie mówi mu jakim on jest idiotą, choć była by to prawda ;).

 

Dajmy już temu spokój, bo straszny offtop się zrobił. W tym wątku naprawdę można mądre rzeczy pisać - tylko od forumowiczów zależy czy tak będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze w temacie wiązara. Widziałem, jak były tworzone moje, co można było zmienić, czego się nie dało- w programie Roofcon, który sam wylicza i pokazuje, czy da się wiązar zrobić. Nie trzeba tego robić "na piechotę". Można ściągnąć darmowy Roofcon Viewer i popatrzeć na wizualizacje.... choćby z ciekawości ;) The end.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dżony Radyjko sprawia bardzo sympatyczne wrażenie. Szczęśliwie chyba nie doradza na forum medycznym, prawnym, budowlanym, dietetycznym, itd. I nie chodzi o odpowiedzialność, ale o jakość. Co do zasady ten kto trafi na FM dostanie relatywnie dobrą radę, ew. kilka maili na priv od szukających zleceń. Było by bardzo nie na rękę i tym budowlańcom, ale nawet niezwiązanym z branżą takim jak ja, gdyby za sprawą trolli to forum zyskało renomę gówno wartego i nierzetelnego, głównie z idiotami na pokładzie. Więc koniec końców to nie jest tylko kwestia polewki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

No cóż, w każdej społeczności znajdzie się słabsze lub wręcz ułomne jednostki. Taka rzeczywistość. Nie czyni to jedna ułomnymi resztę grupy czy nawet całą grupę, ponieważ są w grupie również jednostki wybitne i mnóstwo średniaków - rozkład normalny.

Ja też nie chcę żeby to forum było synonimem oszołomstwa, bo choć nie jestem z nim jakoś szczególnie związany emocjonalnie, to czerpię z niego sporo wiedzy.

 

Przy okazji odniosę się do tego co napisał Sławek (po raz kolejny z resztą). Zasłanianie się dobrem potencjalnego inwestora (w kontekście mieszania suna z błotem), który szuka na forum porady i trafia na takiego TB czy suna jest tylko pozornie pozytywnym zjawiskiem. Jest jeszcze druga strona medalu mówiąca, że takiego inwestora traktuje się w tym momencie jak kretyna nie potrafiącego samodzielnie myśleć. Otóż nie. Z wysokim prawdopodobieństwem można powiedzieć, że osoba która zabiera się za budowę domu nie może być tępakiem, bo z reguły tępaków na dom zwyczajnie nie stać. Poza tym nie jest tak, że forum jest jedyną drogą do prawdy. Jest pomocne, ale jak inwestor nawet zbłądzi, to ma jeszcze projektanta i kierownika budowy, który pod absurdem się nie podpisze. INWESTOR NIE MUSI SIĘ ZNAĆ, bo płaci za wiedzę fachowcom. Dlatego wizja urobionego przez suna i jemu podobnych inwestora, który zachowuje się jak dziecko we mgle do mnie nie przemawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty po prostu lubisz się sprzeczać. Gdzie ja napisałem, że dolny pas wiązara i belka stropowa tak samo pracują??? Jakbyś czytał dokładnie i rozumiał co czytasz, to pamiętał byś, jak pisałem że w dolnym pasie wiązara występuje ujemny moment zginający. W belkach stropowych moment ten jest dodatni. Dużo pewnie mogę się od Ciebie nauczyć, ale uczenie mnie jak liczyć siły w kratownicach możesz sobie darować, bo podejrzewam, że więcej tego policzyłem od Ciebie.

 

Ja napisałem specjalnie prostym językiem w stylu" ta decha jest prosto, a ta krzywo" i miałem tu na myśli inwestora, który ma w d... nazewnictwo. Jego obchodzi, że " ta krzywa decha ma się wspierać na tej prostej" i rolą konstruktora jest mu tak zrobić jak on chce. I żaden konstruktor nie powie mu że tak się nie da i nie zwyzywa go od idiotów.

 

PS. Czytam różne Twoje posty, i sądzę, że jesteś na tyle kumaty, że dokładnie rozumiesz co Ci chcę przekazać. Temat tych cholernych wiązarów uważam za wyczerpany.

Raczej ostatnio na to co pisze sunrise nie reaguję jak mógłbyś zauważyć. Te krokwie na belkach stropowych to jednak naprawdę idiotyzm. Trudno nie zabrać głosu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...