Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie

[Tomasz Brzęczkowski]

no chyba, że nauczyciel koncentrował się na różnych doświadczeniach, a liczenie zaniedbywał).

Nie ma Pan racji... Liczenie dla liczenia nie ma sensu. Jeżeli liczeniem nazywa Pan to co np. robi Pan asolt - to jest czysta obraza fizyki i matematyki.

Co innego - dom nie izolowany z centralnym - wtedy można sobie liczyć - ale ja się takimi domami nie zajmuję.

W domy zużywającym 50 czy więcej kWh - straty 1000kWh czy 2000kWh niedociągnięcia czy mostki ( nawet przysłowiowe wkładki - 15kWh) są pomijalne - ale w domu izolowanym... który ma zużyć 1000 czy 2000kWh? Już nie. Bezczelnością jest np. liczyć dom zużywający poniżej 3000kWh nie robiąc testu szczelności.

 

- Gdyby ktoś chciał jedna liczyć - to do tego potrzeba współczynników przewodzenie ciepła - a te nie są dostępne. Dlatego domy izolowane liczyć może tylko ktoś kto się na izolowaniu nie zna!

 

-Każde działanie - nawet liczenie ma czemuś służyć. Wg Panów liczy się po to, by nie izolować domów ( zużycie do 30kWh/m2 ) - Audytor nie powinien dopuścić do tego, by nieizolowany dom wciśnięto inwestorowi.

 

Ostania kwestia - Otworzyłem pierwszy w Polsce sklep z izolacjami i odzyskiem ciepła z wentylacji w 1990 roku

celem było wyznaczone przez prof Żmijewskiego - nieprzekraczalne 30kWh/m2 rocznie - proszę mi powiedzieć - jakie metody liczenia i programy wtedy były dostępne? Czy słyszał ktoś o współczynnikach przewodzenia ciepła?

 

Do wszystkiego trzeba było dojść samemu - doświadczeniami.

I teraz ma mnie uczyć liczyć ktoś kto - nie izoluje domu? Dopuszcza centralne i zużycie nawet ponad 30kWh/m2 - Przecież to chore!

[asolt]

Nie ma Pan racji... Liczenie dla liczenia nie ma sensu. Jeżeli liczeniem nazywa Pan to co np. robi Pan asolt - to jest czysta obraza fizyki i matematyki.

 

Jak wszyscy juz wiedzą rację ma tylko TB. Wszelka dyskusja nie ma sensu. Głebokie przemyslenia poparte równie rewolucyjnymi eksperymentami powodują, ze nie mamy o czym rozmawiac geniuszem którego wielkosci nie mozemy sobie wyobrazic

[Barth3z]

Nie ma Pan racji... Liczenie dla liczenia nie ma sensu. Jeżeli liczeniem nazywa Pan to co np. robi Pan asolt - to jest czysta obraza fizyki i matematyki.

Co innego - dom nie izolowany z centralnym - wtedy można sobie liczyć - ale ja się takimi domami nie zajmuję.

W domy zużywającym 50 czy więcej kWh - straty 1000kWh czy 2000kWh niedociągnięcia czy mostki ( nawet przysłowiowe wkładki - 15kWh) są pomijalne - ale w domu izolowanym... który ma zużyć 1000 czy 2000kWh? Już nie. Bezczelnością jest np. liczyć dom zużywający poniżej 3000kWh nie robiąc testu szczelności.

 

- Gdyby ktoś chciał jedna liczyć - to do tego potrzeba współczynników przewodzenie ciepła - a te nie są dostępne. Dlatego domy izolowane liczyć może tylko ktoś kto się na izolowaniu nie zna!

 

-Każde działanie - nawet liczenie ma czemuś służyć. Wg Panów liczy się po to, by nie izolować domów ( zużycie do 30kWh/m2 ) - Audytor nie powinien dopuścić do tego, by nieizolowany dom wciśnięto inwestorowi.

 

Ostania kwestia - Otworzyłem pierwszy w Polsce sklep z izolacjami i odzyskiem ciepła z wentylacji w 1990 roku

[ATTACH=CONFIG]231704[/ATTACH] celem było wyznaczone przez prof Żmijewskiego - nieprzekraczalne 30kWh/m2 rocznie - proszę mi powiedzieć - jakie metody liczenia i programy wtedy były dostępne? Czy słyszał ktoś o współczynnikach przewodzenia ciepła?

 

Do wszystkiego trzeba było dojść samemu - doświadczeniami.

I teraz ma mnie uczyć liczyć ktoś kto - nie izoluje domu? Dopuszcza centralne i zużycie nawet ponad 30kWh/m2 - Przecież to chore!

 

[asolt]

TB. Odpisze Pan czy ten dom klienta ktorego mail zostal przytoczony to dom "izolowany"

A jezeli tak to skad wiadomo ze tak jest? Bo ma 30cm od gruntu?

 

Na takie pytania TB nigdy nie udziela odpowiedzi, w jej uzyskaniu moze jedynie pomóc wiara, głeboka wiara w prawdomówność TB.

[Tomasz Brzęczkowski]

Jak wszyscy juz wiedzą rację ma tylko TB. Wszelka dyskusja nie ma sensu. Głebokie przemyslenia poparte równie rewolucyjnymi eksperymentami powodują, ze nie mamy o czym rozmawiac geniuszem którego wielkosci nie mozemy sobie wyobrazic

Po co Pan się w ogóle pisze! Jest Pan obrazą swojego zawodu ( audytora) - liczy Pan nie znając współczynników przewodzenia ciepła - nigdzie ich nie podają !!! Posługiwanie się danymi katalogowymi - w stanie stabilnym - jest brakiem wiedzy o izolacjach!!

Robi Pan charakterystykę energetyczną bez testu szczelności - to co Pan wyczynia - może się udać tylko w domach - który w ogóle nie powinien Pan dopuścić do użytku.

Nie wstyd Panu jeszcze pisać?

[Tomasz Brzęczkowski]

Policz jeszcze raz dokładnie koszty płyty i fundamentów oczywiście z robotą. Nie zdziwyłbym się gdyby wyszła taniej płyta.

Płyta posadowiona na gruncie nasypowym (pospółka zagęszczona) izolowana termicznie od gruntu EPS 100gr 40 cm, obwodowo płyta izolowana styropianem EPS 100 grubości 12 cm. 300zł/m2

[asolt]

Po co Pan się w ogóle pisze! Jest Pan obrazą swojego zawodu ( audytora) - liczy Pan nie znając współczynników przewodzenia ciepła - nigdzie ich nie podają !!! Posługiwanie się danymi katalogowymi - w stanie stabilnym - jest brakiem wiedzy o izolacjach!!

Robi Pan charakterystykę energetyczną bez testu szczelności - to co Pan wyczynia - może się udać tylko w domach - który w ogóle nie powinien Pan dopuścić do użytku.

Nie wstyd Panu jeszcze pisać?

 

Tak samo obrażam swój zawód jak i Panowie Duda i Koc. Od dopuszczania budynków jest nadzór budowlany, wszystko sie Panu pokreciło. Nie wstyd mi teraz i nigdy mi nie będzie wstyd pisac o Pana kłamstwach i oszustwach.

[Tomasz Brzęczkowski]

Tak samo obrażam swój zawód jak i Panowie Duda i Koc. Od dopuszczania budynków jest nadzór budowlany, wszystko sie Panu pokreciło. Nie wstyd mi teraz i nigdy mi nie będzie wstyd pisac o Pana kłamstwach i oszustwach.

Naprawdę nie dociera ? Nie wstyd Panu pisać?

Tak samo obrażam swój zawód jak i Panowie Duda i Koc.

Dr Duda:

Biorąc dodatkowo pod uwagę, że z wszystkich przegród jedynie ocieplenie podłogi na gruncie jest z przyczyn ekonomicznych niewykonalne, stosowanie cieńszych warstw ocieplenia niż 30cm jest dla inwestora ekonomicznym absurdem. Zatem z punktu widzenia etyki projektant, który nie przedstawia inwestorowi tego rachunku, albo o nim nie wie czyli jest głupcem, albo mu się nie chce czyli jest łajdakiem.

 

A Pan Koc:

OZC to rozebrany i opisany dom 150kWh/m2 rocznie i tylko podobne jemu można liczyć.

Edytowane 24 Grudnia 2013 przez Tomasz Brzęczkowski

[Tomasz Brzęczkowski]

Panie asolt - jeszcze raz - zawód audytora został stworzony na wzór adwokata. Adwokata inwestora, w temacie izolowania. Zadaniem audytora nie jest obliczyć zapotrzebowanie i jaką kotłownie itp... Zadaniem audytora jest pokazać inwestorowi błędy w projekcie czy w domu, oraz jak je usunąć - tak by dom był izolowany.

Tacy jak Pan posługując się metodami rodem z ITC - wypaczyli zawód "adwokata" na rzecz sprzedawcy certyfikatów. To wstyd, że Pan jeszcze uwagę porządnym ludziom zwraca i o oszustwach raczy pisać!! WSTYD!

[perm]

Naprawdę nie dociera ? Nie wstyd Panu pisać?

 

Dr Duda:

 

 

A Pan Koc:

Misia nie opuszcza dobry humor. Szkoda, że to tylko pajacowanie na pokaz. Wesołych Świąt wszystkim!

[asolt]

Naprawdę nie dociera ? Nie wstyd Panu pisać?

 

Dr Duda:

 

 

A Pan Koc:

 

Ci Panowie posługują sie audytorem ozc firmy Sankom i na nim wykonują audyty energetyczne, taka jest prawda i jakiekolwiek wypowiedzi tych Panów nic nie zmienią

[asolt]

Panie asolt - jeszcze raz - zawód audytora został stworzony na wzór adwokata. Adwokata inwestora, w temacie izolowania. Zadaniem audytora nie jest obliczyć zapotrzebowanie i jaką kotłownie itp... Zadaniem audytora jest pokazać inwestorowi błędy w projekcie czy w domu, oraz jak je usunąć - tak by dom był izolowany.

Tacy jak Pan posługując się metodami rodem z ITC - wypaczyli zawód "adwokata" na rzecz sprzedawcy certyfikatów. To wstyd, że Pan jeszcze uwagę porządnym ludziom zwraca i o oszustwach raczy pisać!! WSTYD!

 

Jak zacznę uważac Pana za porządnego człowieka to obiecuje ze przestanę o Pana oszustwach i kłamstwach pisać

[Tomasz Brzęczkowski]

Ci Panowie posługują sie audytorem ozc firmy Sankom i na nim wykonują audyty energetyczne, taka jest prawda i jakiekolwiek wypowiedzi tych Panów nic nie zmienią

Pan nic nie rozumie?

_ Po co jest audytor? - Nie po to by tylko wyliczać!

_Liczenie... By liczyć (program nie ważny ) trzeba znać współczynniki przenikania ciepła. Może mi Pan podać U dla wełny, styropianu, czy BK - przy 1% zawilgocenia - 2% zawilgocenia, 3%zawilgocenia

Może mi pan podać U dla wełny czy styropianu, przy delta t 30 st.C i różnicy ciśnień 10Pa, 20Pa , 30Pa, czy 40Pa???

Może Pan to podać?

Albo jak ktoś "liczy" wentylację konwekcyjną ( niesłusznie zwana grawitacyjną) - przecież ktoś taki, nie może mieć o tym zjawisku zielonego pojęcia - skoro liczy!

[rafał2011]

Policz jeszcze raz dokładnie koszty płyty i fundamentów oczywiście z robotą. Nie zdziwyłbym się gdyby wyszła taniej płyta.

 

Dokładnie nie obliczę, nie wiem ile stali na płytę wyjdzie, ale fundament izolowny xps_em wyjdzie z 40% taniej niż płyta.

[Tomasz Brzęczkowski]

Dokładnie nie obliczę, nie wiem ile stali na płytę wyjdzie, ale fundament izolowny xps_em wyjdzie z 40% taniej niż płyta.

Z aktualnego kosztorysu -

Płyta posadowiona na gruncie nasypowym (pospółka zagęszczona) izolowana termicznie od gruntu EPS 100gr 40 cm, obwodowo płyta izolowana styropianem EPS 100 grubości 12 cm. 300zł/m2

 

[asolt]

Pan nic nie rozumie?

_ Po co jest audytor? - Nie po to by tylko wyliczać!

_Liczenie... By liczyć (program nie ważny ) trzeba znać współczynniki przenikania ciepła. Może mi Pan podać U dla wełny, styropianu, czy BK - przy 1% zawilgocenia - 2% zawilgocenia, 3%zawilgocenia

Może mi pan podać U dla wełny czy styropianu, przy delta t 30 st.C i różnicy ciśnień 10Pa, 20Pa , 30Pa, czy 40Pa???

Może Pan to podać?

Albo jak ktoś "liczy" wentylację konwekcyjną ( niesłusznie zwana grawitacyjną) - przecież ktoś taki, nie może mieć o tym zjawisku zielonego pojęcia - skoro liczy!

 

Nic z panskich wywodów nie rozumiem, nic a nic.

Prosze zapytac pp. Dudę i Koca jakie wsp przenikania przyjmują, bo przyjmowac muszą.

Rozróznia Pan wsp. U i lambde materiału, niestety nie. To po co dalej dyskutowac, to są podstawy, jak widac nie do opanowania przez Pana.

Metodologia nie przewiduję obliczen dla róznych wartosci lambdy (bo o to chodzi) przy róznych stopniach zawilogocenia i róznic cisnien. Tak nie liczy nikt, nawet Pan bo policzyc tego nie potrafi. Zajął sie Pan wymyslaniem wszystkich istniejących i nie istniejących warunków brzegowych które tak naprawdę nie są potrzebne, bo dokładnosc obliczen wynikająca z warunków normowych jest całkowicie wystarczająca.

Przypomina mi to dyskusje dawnych teologów i filozofów : ile diabłów mieści się na główce od szpilki? i dlaczego właśnie tyle?

Edytowane 24 Grudnia 2013 przez asolt

[asolt]

No nie tak. Audyt to systematyczna i niezależna ocena projektu lub już gotowego "produktu". Audytor to nie doradca. Nie można go porównywać do adwokata; jeśli już w tych kategoriach to raczej do sędzi.

Nawet nie, TB to przyrównuje to raczej do kata lub komornika.

[rafał2011]

Weź projekt, policz ile ton stali, ile ocieplenia i ile betonu. Ocieplenia wyjdzie tyle samo albo mniej, betonu nie wiele więcej a jak dobrze wylany to posadzkę też pominiesz, prac ziemnych mniej, kanaliza to to samo.

 

Ocieplenia wyjdzie tyle samo tylko że musisz ładować kasę od razu,w przypadku fundamentu robisz to na raty, posadzkę pominąć to trzeba podłogówkę ułożyć, więc znów koszty.

Nie jestem zbytnio za EPS pod płytę wolałbym XPS.

[Horher]

Pan nic nie rozumie?

_ Po co jest audytor? - Nie po to by tylko wyliczać!

_Liczenie... By liczyć (program nie ważny ) trzeba znać współczynniki przenikania ciepła. Może mi Pan podać U dla wełny, styropianu, czy BK - przy 1% zawilgocenia - 2% zawilgocenia, 3%zawilgocenia

Może mi pan podać U dla wełny czy styropianu, przy delta t 30 st.C i różnicy ciśnień 10Pa, 20Pa , 30Pa, czy 40Pa???

Może Pan to podać?

Albo jak ktoś "liczy" wentylację konwekcyjną ( niesłusznie zwana grawitacyjną) - przecież ktoś taki, nie może mieć o tym zjawisku zielonego pojęcia - skoro liczy!

 

Skoro nie można liczyć, to w jaki sposób wg Pana cokolwiek można zaprojektować? Na czym oprzeć projekt domu jak nie naliczeniu?

 

Chcę wybudować dom o zapotrzebowaniu na ciepło 20 kWh/m2. Czym mam się kierować? Od razu zaznaczam, że jak już wybuduję, wstawię podlicznik i sprawdzę ile faktycznie pali ten dom, to będzie już za późno. Muszę to przewidzieć wcześniej, żeby od razu dobrze wybudować, bo nie stać mnie na budowę kilka razy metodą prób i błędów. Co robić Panie TB, skoro liczyć nie wolno?

[Tomasz Brzęczkowski]

No nie tak. Audyt to systematyczna i niezależna ocena projektu lub już gotowego "produktu". Audytor to nie doradca. Nie można go porównywać do adwokata; jeśli już w tych kategoriach to raczej do sędzi.

taka była idea... adwokat w starcie z projektantem. Potem dla komercji została wypaczona. No ale co się dziwić, jak tylko przeniesiono i podporządkowano KAPE do ITC - to cel - eliminacja ogrzewania - musiał być wypaczony.

 

A Pan Panie Kszu, uważa, ze można liczyć nie znając współczynnika przenikania ciepła przegród?

Czy uważa Pan, uproszczenia czy zaokrąglenia danych które "przejdą" w domu 100 czy 150kWh/m2 ( czyli około 2000-3000kWh), że przejdą też w domu mającym zużyć 2000kWh na rok?

Edytowane 24 Grudnia 2013 przez Tomasz Brzęczkowski