Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie

[Barth3z]

Pan też jest konstruktorem?

 

I Pan też ?!

 

A na poważnie, to chodzi mi o to, że nie można wszystkiego mierzyć jedną miarą. Dom domowi nie równy. EPS100 nie wciśniesz praktycznie nigdzie, oprócz małych lekkich domków drewnianych krytych gontem lub blachodachówką. Nie wszyscy tak chcą.

[asolt]

I Pan też ?!

 

Dom domowi nie równy. EPS100 nie wciśniesz praktycznie nigdzie, oprócz małych lekkich domków drewnianych krytych gontem lub blachodachówką. Nie wszyscy tak chcą.

 

Rzekłbym mało kto takie domy chce, szacuję ze mniej niz 4-5%

[Barth3z]

Piszę tylko o kosztach ogrzewania, pozostałe sprzęty tak czy inaczej, nawet latem, prąd zużywają

 

No właśnie, tym bardziej w lecie dwutaryfowe rozliczanie jest mało opłacalne. Chyba, że za dnia energia z paneli PV

 

CWU to w ogóle jest jakaś parodia u mnie - bojler działa 13-15 oraz 22-23 do 50stC i wody jeszcze nigdy nie zabrakło (zużycie dzienne max 5-6kWh tylko w II taryfie). Tę pompę Aristona "liczyłem" na wszystkie możliwe strony i się przy jej parametrach (lichych bądź co bądź) nie kalkuluje. Jak się ociepli i ogarnę się z podwórkiem to rozważę naścienne solary na grawitacji - w obliczeniach wychodzi taniej przede wszystkim w eksploatacji.

 

A jaki zasobnik ? I na ile osób ? bo ja się obawiam, że te 110L nawet z syfonem jaśkowym będzie za mały na rodzine 2+2... Ale może z perlatorami ...

Opcją jest sam zasobnik grzany grzałką zasilaną z paneli PV, ale 3,5k to tyle wyjdzie mi za dobry zasobnik 300L z grzałką ...

 

Nigdy i nigdzie nie zrobię sobie za zaoszczędzone kilkaset zł krzywdy z centralnym nawiewem a dobry rekuperator hand-made tani nie będzie. Ceny ich spadają i wolałbym kupić gotowca.

 

E tam odrazu krzywda Nie wszystko co nydar wymyślił jest złe. U mnie ma rację bytu.

Co do reku, to ceny są poronione ! Hand-made póki co się opłaca.

 

Ej Barthez! Ja mam dom jak bunkierek (>100ton) a posadzkę na 30cm EPS100... bo ona jest sama sobie a cała reszta stoi na ławach a nie posadzce:)

 

Ja jednak jestem za płytą fundamentową.

Właśnie, a co z akwarium u ciebie ? Będzie ? Posadzka udźwignie ?

Edytowane 30 Stycznia 2014 przez Barth3z

[Barth3z]

Dobrze by było aby co poniektórzy to zrozumieli... Nie mówię o krytyce bzdur bo ta jest jak najbardziej pożądana ale o chamskim obrażaniu osoby, przeważnie jak kończą się argumenty. Co innego jest powiedzieć, że ktoś gada głupoty a co innego, że jest głupkiem.

 

Myslisz, że TB jest taki święty ? przykład - http://forum.muratordom.pl/showthread.php?217864-Tanie-i-komfortowe-domy-zu%C5%BCywajace-od-0-do-20kWh-m2-rocznie&p=6176230&viewfull=1#post6176230

Ja za samo zacytatowanie tego słowa co napisał TB dostałem ostrzeżenie

[nydar]

No jak chłopaki z e stratami do gruntu? Można liczyć przepływ energii przez styropian na podstawie różnicy temperatur pod i nad styropianem i jego lambdy czy raczej koniecznie uwzględniać abstrakcyjną wartość oporu gruntu, nie znając jego lambdy grubości i temp. na spodzie tej warstwy. A może przyjąć 4m. Na 4-ech metrach jest w miarę stała temp. od października do kwietnia ok.9,5oC a od maja do września 9,4oC . Tylko co z tą lambdą ? Jaką przyjąć? Z czapy czy coś założyć żeby coś udowodnić.Choćby że 40cm w posadzce jest dwa razy lepszy od 20cm. A może jednak strata przez posadzkę to lambda przez grubość razy gradient. Wydaje się oczywiste a sprawia opory w pojęciu przepływu.

[nydar]

Napisane to może i tak ,ale nie wyjaśnione. Chociażby jaką warstwę gruntu przyjąć skoro musi być przyjęty do liczenia strat przez posadzkę. Jaką lambdę przyjąć . Znalazłem w różnych opracowaniach od 0,25 do 2W/mK. No i jaką temperaturę przyjąć.

Skoro ściana dwuwarstwowa z czystego styropianu 2 x 20cm ma takie samo R jak połowa tej ściany czyli jedna warstwa 20cm, To dlaczego ta zasada omija posadzkę. Skoro styropian o jakiejś różnicy temp.ma R = X ,to druga część izolacji z gruntu też ma R= x .W myśl reguły Rt = (Ra + Rb)/2

[Przemek Kardyś]

Absolutnie nie należy uwzględniać gruntu, bo grzeje się sam. Najlepiej nie robić posadzki wcale, a jak już to bez styropianu - łatwiej będzie miał grunt chałupkę nagrzać w zimie.

Do tego ściany zewnętrzne trójwarstwowe, ze szczeliną między "okładkami". W tą szczelinę trzeba wpuszczać zużyte powietrze i nie przejmować się stratami, ze względu na praktycznie zerowy gradient.

Taki dom staje się prawie zeroenergetyczny!

Jak wiadomo nie ma nic za darmo i taka zeroenergetycznosć musi zużywać całkiem sporo energii, która najlepiej jak jest za darmo - wtedy wcale nie trzeba jej liczyć. Ale tu wystarczy codziennie koszyk drewna w kominku spalić i już można tańczyć i śpiewać z radości.

 

Ty tak nie masz, bo trochę błędów popełniłeś - ta celuloza w ścianach na przykład, ale i tak jest nieźle.

 

p.s. Sorry nydar za wczoraj, bo się ostro czepiłem, że nie masz racji skoro ja ją mam, ale może obydwaj możemy mieć swoją rację - każdy inną!

[nydar]

Ot mądrego przyjemnie posłuchać.

Czyli wiemy że nic nie wiemy.Chociaż wydaje mi się,że wiem.

Celuloza błędem? W sensie że nie styropian?

[Przemek Kardyś]

Ot mądrego przyjemnie posłuchać.

Czyli wiemy że nic nie wiemy.Chociaż wydaje mi się,że wiem.

Celuloza błędem? W sensie że nie styropian?

 

W sensie, że nic - trzeba tam wpuszczać zużyte powietrze. Wtedy masz prawie zerowy gradient.

[Barth3z]

nydar ma rację w kwestii strat w danej chwili Tylko, że na jej podstawie nie jest w stanie określić jakie będą straty do gruntu w całym okresie grzewczym. Moim zdaniem należy przyjąć do obliczeń taką warstwę piachu, która gwarantuje stabilność warunków. Gdybam, że będzie to 1 m. Żeby to potwierdzić, musiałby ktoś ulokować czujnik temp. i wilgoci na tej głębokości i rejestrować wartości.

[nydar]

.Fajny duecik tworzycie. Przepraszam za niedyskretne pytanie. Który z was to z tym czerwonym nochalem a który małpka?

To mówicie,że jednak x 6. Ciekawe.

[Przemek Kardyś]

A to jest kapitalny pomysł! Że też na to wcześniej nie wpadłem:)

Jeszcze podłoga na legarach z pustką pod spodem i już będzie dom nie prawie a całkiem zero!

 

Zero to będzie jak nie będzie tych okładek ani legarów i podłogi, ale to już następny krok. Zresztą już to pisałem - tylko paroizolacja (tam gdzie nie ma być okien, to pomalować ją na czarno) i materace z Tesco na podłogę.

[nydar]

nydar ma rację w kwestii strat w danej chwili Tylko, że na jej podstawie nie jest w stanie określić jakie będą straty do gruntu w całym okresie grzewczym. Moim zdaniem należy przyjąć do obliczeń taką warstwę piachu, która gwarantuje stabilność warunków. Gdybam, że będzie to 1 m. Żeby to potwierdzić, musiałby ktoś ulokować czujnik temp. i wilgoci na tej głębokości i rejestrować wartości.

 

Rt = ( Ra + Rb)/2

Wyobraź sobie, choć to brzmi idiotycznie, że R 20 cm styropianu w ścianie jest takie samo jak R 15mm tynku .Mogą być minimalne odchyłki ale wynikające z zaokrągleń i niedoskonałości programu

[nydar]

Gdzie? U ciebie, u mnie? U kogo? Znajomym zarwała się po kilku latach posadzka, sprawa sądowa, gwarancja, badania i okazało się, że na teoretycznie suchym gruncie pojawił się taki ciek, który rozmył podłoże. Suchy grunt i lambda 0,0_NIC... koń by się uśmiał

 

 

 

Gdzie? Zwidy nie opuściły?

 

A mojemu znajomemu zarwała się posadzka bo teściowa zanadto przytyła.

Widzisz takie nieszczęścia chodzą po ludziach.

[Barth3z]

Gdzie? U ciebie, u mnie? U kogo? Znajomym zarwała się po kilku latach posadzka, sprawa sądowa, gwarancja, badania i okazało się, że na teoretycznie suchym gruncie pojawił się taki ciek, który rozmył podłoże. Suchy grunt i lambda 0,0_NIC... koń by się uśmiał

 

Tak. U mnie u ciebie.

A ten ciek, jeśli się pojawi u ciebie to nici z GWC

ale chyba My nie o tym ?

 

 

Rt = ( Ra + Rb)/2

Wyobraź sobie, choć to brzmi idiotycznie, że R 20 cm styropianu w ścianie jest takie samo jak R 15mm tynku .Mogą być minimalne odchyłki ale wynikające z zaokrągleń i niedoskonałości programu

 

nydar, a policz U przegrody jaką jest 1mm styro i 1mm grafenu. Podać lambdy ?

[perm]

Dobrze by było aby co poniektórzy to zrozumieli... Nie mówię o krytyce bzdur bo ta jest jak najbardziej pożądana ale o chamskim obrażaniu osoby, przeważnie jak kończą się argumenty. Co innego jest powiedzieć, że ktoś gada głupoty a co innego, że jest głupkiem.

Jak nazwać człowieka który uparcie, bez oglądania się na argumenty głupoty wypisuje? Jest głupkiem i niczym więcej. Brzęczkowskiemu tysiąc razy udowodniono, że nie ma zielonego pojęcia o tym o czym pisze. Zrobili to ludzie którzy mają i wykształcenie budowlane i doświadczenie. Brzęczkowskiemu to co oni pisali lata i powiewa. Pisze bzdury od dziesięciu bez mała lat. Uważasz, że jest normalny?

[perm]

Gdzie? U ciebie, u mnie? U kogo? Znajomym zarwała się po kilku latach posadzka, sprawa sądowa, gwarancja, badania i okazało się, że na teoretycznie suchym gruncie pojawił się taki ciek, który rozmył podłoże. Suchy grunt i lambda 0,0_NIC... koń by się uśmiał

...

Taaa. Posadzka się zarwała ale fundament i dom nie ruszony. Taki wybiórczy ciek był.

[Przemek Kardyś]

A w środku piecyk na darmowy chrust z lasu! Jakość/cena takiego "domu" najlepsza na świecie!

 

Można bez piecyka tylko trzeba mieszkać w 50 osób - razem to daje 10kW mocy grzewczej.

Wtedy nawet Anal Action Pro ma sens i to nie tylko ekonomiczny.

[Przemek Kardyś]

Jak nazwać człowieka który uparcie, bez oglądania się na argumenty głupoty wypisuje? Jest głupkiem i niczym więcej. Brzęczkowskiemu tysiąc razy udowodniono, że nie ma zielonego pojęcia o tym o czym pisze. Zrobili to ludzie którzy mają i wykształcenie budowlane i doświadczenie. Brzęczkowskiemu to co oni pisali lata i powiewa. Pisze bzdury od dziesięciu bez mała lat. Uważasz, że jest normalny?

 

On się ćwiczy w erystyce i to jego pisanie niczemu innemu nie służy. Polecam tu:

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Erystyka

 

Pod spodem jest podręcznik jego argumentacji.

[Barth3z]

Uważasz, że jest normalny?

 

Jeśli nie jest normalny to nie wolno go wyzywać tylko mówić, że jest głupkiem (synonim nienormalnego )

 

Taaa. Posadzka się zarwała ale fundament i dom nie ruszony. Taki wybiórczy ciek był.

 

To był ciek wulkaniczny