Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

[h=1]Ups! Przeglądarka Google Chrome nie mogła się połączyć ze stroną rimstar.org[/h]

Sprawdziłem - u mnie łączy się bez problemu.

Taka ciekawostka - rysunek pochodzi z opisu patentowego z USA z 1881 r. :).

Edytowane przez HenoK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przetestowane i sprawdzone nie tylko przeze mnie zasobniki z ppci - ogrzanie zimą m3 wody do 55 st. 8 zł . Czyni to inne rozwiązania nieekonomicznymi.

 

Ja nie piszę o grzaniu CWU, tylko o zrobieniu czegoś z tą energią. Zimą zadziała, szczególnie w tej wersji z dodatkowym baniaczkiem, ale latem korzyść z tego żadna, więc lepiej chyba zamontować solar glikolowy i nie truć sobie głowy obsługą. Na upartego taki solar też można samemu zbudować a i kupić to nie krocie.

 

Najfajniejsze w kolektorze powietrznym jest to, że żeby przenieść 1kWh energii, trzeba dmuchać przez 6 godzin strumieniem 500m3/h. Pomijając już wydajność, to sam wentylator zużyje prawie pół z tego.

 

Edycja: pomyłka - zakładając dT na poziomie 3K to czas 2 godziny i bilans energetyczny wyjdzie lepiej - ale szału ni ma.

Edytowane przez Przemek Kardyś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wyszło z badań porównawczych w czasach, gdy myślałem, że OZE może się do czegoś w budownictwie izolowanym przydac. Ale po po 20 latach uważam, że rozważanie OZE w budownictwie izolowanym to zwykłe nieporozumienie. to po prostu GADŻET.

Obawiam się,że aż nadto nas różni .Dla mnie OZE to prosty i tani a przy tym niezawodny sposób by zapomnieć o drogim systemie WM z rekuperacją. Dla mnie OZE to sposób na ograniczenie strat do gruntu.

Przerażająca jest trochę wizja domu,gdzie wszystkie systemy domu oparte są na energii elektrycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy Pamiętać, że taki absorber może osiągać chwilowo koło 800-900W z m2 dlatego na każdy m2 strumień powietrza powinien wynosić 50-70m3/h Czyli jak kupimy arkusz 125/250 to wentylator powinien być 250m3/h i króciec 125mm

 

O ile oC wzrośnie Ci temp. przeciągniętego powietrza przez taki kolektor.

Żeby było prościej, jaką uzyskamy temp. na wylocie, jeśli na wlocie będzie 0oC ?

 

By komentowac co napisałem, trzeba zrozumiec. Pan nawet nie rozumie słowa "teoria"

 

Daj Pan spokój z teorią Panie praktyk. I tak nie zrozumiesz ... Ty masz 0oC pod izolacją podłogi i gitara. W takich przypadkach "teoria" rozkłada ręce.

 

Przetestowane i sprawdzone nie tylko przeze mnie zasobniki z ppci - ogrzanie zimą m3 wody do 55 st. 8 zł . Czyni to inne rozwiązania nieekonomicznymi.

 

Jeśli powiesz ile dostajemy stopni na plusie po przeciągnięciu powietrza o temp. 0oC to Ci powiem czy się opłaca.

Edytowane przez Barth3z
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się,że aż nadto nas różni .Dla mnie OZE to prosty i tani a przy tym niezawodny sposób by zapomnieć o drogim systemie WM z rekuperacją. Dla mnie OZE to sposób na ograniczenie strat do gruntu.

Przerażająca jest trochę wizja domu,gdzie wszystkie systemy domu oparte są na energii elektrycznej.

Dla mnie OZE to duża skala - w przypadku domów to zwykłe oszustwo, szkodnictwo i brak podstawowej wiedzy. By OZE miało jakikolwiek sens muszą by duże potrzeby cieplne. Nie da się pogodzi OZE z izolacją domu!

 

Dla mnie ktoś, kto wprowadza OZE do indywidualnego budownictwa, to zwykły szkodnik budowlany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polemizowałbym. Najtańsza PC to 3500zł 110l, bojler to 600zł. Oszczędne zużycie i PC się nie zwróci.
Ja się z Panem zgadzam - sam preferuję oszczędne zużycie - mam baterie i prysznic bezdotykowe + małe termy przy kranach . Ale jednak większośc nie chce oszczędzac wody. Napisałem, że w porównaniu z kolektorem ppci wygrywają zdecydowanie, ale nie, że wygrywają z oszczędnością!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten świat na prądzie jest postawiony i bez niego nie żyje.

Kwestia aby jak najmniej jego zużywać a te wszystkie urządzenia na to pozwalają i rozwijają się w niewiarygodnym tempie.

Prąd na budowę - muszę doprowadzic a gaz... Mam dużo płacic za ogrzewanie by Putin sobie igrzyska urządzał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie OZE to duża skala - w przypadku domów to zwykłe oszustwo, szkodnictwo i brak podstawowej wiedzy. By OZE miało jakikolwiek sens muszą by duże potrzeby cieplne. Nie da się pogodzi OZE z izolacją domu!

 

Dla mnie ktoś, kto wprowadza OZE do indywidualnego budownictwa, to zwykły szkodnik budowlany.

 

Panu się mylą pojęcia. Dom energooszczędny to dom zużywający mało energii i to nisko temperaturowej. OZE to właśnie energia niskotemperaturowa.

Nie chciał bym aby Pan mi tu zszedł na zawał, ale dla mnie marzeniem jest dom pasywny ze starym dobrym CO grawitacyjnym w podłodze:D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Tomaszu pytanie do Pana:

Jakie zużycie roczne w kWh będzie miała PC do CWU dla rodziny 4 osobowej korzystającej z wody tak jak na europejczyka przystało 35l/doba, PC za pieniądze do 10 000 zł ?

35l/24h / osobę, to około 1kWh (pod prysznicem) czyli 4 kWh - jesteśmy w domu 330 dni = 1320 kWh = 750 zł

Ogrzanie takiej ilości wody ppcie to 400zł

Przy przeciętnym unijnym zużyciu zużyciu PPCi nie ma sensu

 

Ale... Ja walczę z oszołomami od OZE (pompy ciepła nie należą do OZE) Dla mnie tylko bezrozumna istota może montowac kolektory słoneczne do CWU - a bezrozumne istoty nie powinny miec wiele do powiedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No...

4 os. rodzina to zapotrzebowanie 50m3 CWU rocznie,

- czyli 400zł (?) pompą Aristona za 3500zł. Za 10 lat to koszt 7500zł,

- albo instalacja solarna za 7500 zł - przy takim zużyciu trzeba dopłacić z 100zł rocznie, żeby się bilans zamknął.

 

Po 10 latach pompa jest do wymiany, a solary działają jeszcze drugie tyle. Czyli to inwestycja długoterminowa. Jak te 30-40cm w podłodze.

 

A biorąc te szybę używaną za 20 zyli, arkusz blachy za 80 dych, miedzi za 2 stówki i ramę za półdarmo wyjdzie znacznie taniej. Chyba, że musisz sobie za robotę płacić... ale i tak zostaje w rodzinie:D

 

A można cały solar amelinowy zrobić - jest tylko trochę gorszy.

Edytowane przez Przemek Kardyś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panu się mylą pojęcia. Dom energooszczędny to dom zużywający mało energii i to nisko temperaturowej. OZE to właśnie energia niskotemperaturowa.

Nie chciał bym aby Pan mi tu zszedł na zawał, ale dla mnie marzeniem jest dom pasywny ze starym dobrym CO grawitacyjnym w podłodze:D.

Panie nydar... Wyznawcy OZE ( napisałem wyznawcy, bo tam rozumu nie ma) robią ogromną krzywdę izolacji, oszczędzaniu energii i temu tematowi.

Wyznawcy OZE to najgorzej wykształcona wykształceni ludzie, krzywdzący innych dla własnej korzyści.

Dla mnie nie to bardzo ograniczone intelektualnie osoby. Przepraszam Pana - ale piszę po to, by zmusi do myślenia, by nie iśc jak te cmy za kretyńskimi hasłami.

Chcę zmusic do myślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No...

4 os. rodzina to zapotrzebowanie 50m3 CWU rocznie,

- czyli 400zł (?) pompą Aristona za 3500zł. Za 10 lat to koszt 7500zł,

- albo instalacja solarna za 7500 zł - przy takim zużyciu trzeba dopłacić z 100zł rocznie, żeby się bilans zamknął.

 

Po 10 latach pompa jest do wymiany, a solary działają jeszcze drugie tyle. Czyli to inwestycja długoterminowa. Jak te 30-40cm w podłodze.

 

A biorąc te szybę używaną za 20 zyli, arkusz blachy za 80 dych, miedzi za 2 stówki i ramę za półdarmo wyjdzie znacznie taniej. Chyba, że musisz sobie za robotę płacić... ale i tak zostaje w rodzinie:D

Pan nie przesadza!... nawet te starsze... z 1990 do dziś normalnie chodzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie nydar... Wyznawcy OZE ( napisałem wyznawcy, bo tam rozumu nie ma) robią ogromną krzywdę izolacji, oszczędzaniu energii i temu tematowi.

Wyznawcy OZE to najgorzej wykształcona wykształceni ludzie, krzywdzący innych dla własnej korzyści.

Dla mnie nie to bardzo ograniczone intelektualnie osoby. Przepraszam Pana - ale piszę po to, by zmusi do myślenia, by nie iśc jak te cmy za kretyńskimi hasłami.

Chcę zmusic do myślenia.

Jak zmusisz misiu siebie to będzie mistrzostwo świata.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35l/24h / osobę, to około 1kWh (pod prysznicem) czyli 4 kWh - jesteśmy w domu 330 dni = 1320 kWh = 750 zł

Ogrzanie takiej ilości wody ppcie to 400zł

Przy przeciętnym unijnym zużyciu zużyciu PPCi nie ma sensu

 

Ale... Ja walczę z oszołomami od OZE (pompy ciepła nie należą do OZE) Dla mnie tylko bezrozumna istota może montowac kolektory słoneczne do CWU - a bezrozumne istoty nie powinny miec wiele do powiedzenia.

 

Chcę wykorzystać pompę jako źródło zasilenia wymiennika wodno-powietrznego do ogrzewania domu powietrzem i ciekawy jestem ile w ciągu roku doszło by mi kWh do tych 1320?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by się człowiek nie odezwał to od debili wyzwą.Ech.

Jeżeli mamy dyskutować o OZE to musi Pan najpierw pojąć o czym ja piszę a co mi Pan zarzuca.Dom zero energetyczny w sensie CO jest w zasięgu ręki,tyle że Pan będzie to zwalczał wszelkimi sposobami, bo sklep by przyszło zlikwidować . Pan ma cel .Celem jest sprzedać . Stąd pomysły czy raczej sztuczna ideologia o domach izolowanych ,o 30+, KW w posadzce itd. Aby było bardziej wiarygodnie to stałeś się Pan orędownikiem baterii bezdotykowych i kąpania w 3L wody.

Skoro dom ma być wg.wydumanej nomenklatury izolowany to po cholere takie moce w posadzce? Dla perfekcyjnego sterowania? Skoro 10W/m2 ma być wystarczającą mocą przy gradiencie 40oC w mroźną zimę, to w lecie trzy ściany nigdy nie osiągną więcej jak 15oC a jedna tylko do 40-tu może dojść.Co pan chce regulować .Jak izolowany to bez względu na upał musi być przyjemna temp. i to przy mocy chłodniczej 10W/m2. W zimie ,to samo .Co za różnica czy zimą słońce czy mróz? Max. 10W/m2 .Co z tego jak w nieużywanym pokoju też będzie 20oC .Jaka strata? Jak max. zużycie takiego domu to moc małego czajnika i to w wyjątkowe zimno. Pan jesteś sprzedawca a nie człowiek którego interesuje prawidłowa izolacja czy oszczędność energii . Zwykły przebiegły sprzedawca z maską izolowanego domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro dom ma być wg.wydumanej nomenklatury izolowany to po cholere takie moce w posadzce? Dla perfekcyjnego sterowania? Skoro 10W/m2 ma być wystarczającą mocą przy gradiencie 40oC w mroźną zimę, to w lecie trzy ściany nigdy nie osiągną więcej jak 15oC a jedna tylko do 40-tu może dojść.Co pan chce regulować .Jak izolowany to bez względu na upał musi być przyjemna temp. i to przy mocy chłodniczej 10W/m2. W zimie ,to samo .Co za różnica czy zimą słońce czy mróz? Max. 10W/m2 .Co z tego jak w nieużywanym pokoju też będzie 20oC .Jaka strata? Jak max. zużycie takiego domu to moc małego czajnika i to w wyjątkowe zimno.

 

Hej Don Kichocie, prrr.... wyluzuj ;)

Wielu już próbowało. To se neda .. TB to człowiek - termos. Dookoła próżnia, i co ciekawe w środku też próżnia. Nic nie przyjmuje, nic nie oddaje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...