מרכבה 26.03.2014 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 No dla tego że Pan nie projektuje to niech Pan tam się stara o dobre instalacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 26.03.2014 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Panie Tomaszu. Nie mogę pojąć dla czego jest Pan wrogiem akumulacji ciepła w budynku. Wydaje się,że zwłaszcza w budynku niskoenergetycznym akumulacja ma kapitalne znaczenie na skrócenie sezonu grzewczego.Okresy przejściowe ,to idealny okres na korzystanie z dobrodziejstw akumulacji .Powód dla którego miał bym z tego rezygnować jest jakiś czy to autorska propozycja? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 26.03.2014 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Wydaje się, Słusznie Pan to ujął.TO WYSZŁO W PRANIU< Akumulacja jest, w podłodze . I więcej nie potrzeba. Jest z tym tylko kłopot., koszty i dyskomfort. Akumulacja ma sens gdy jest słabo sterowalny system ogrzewania. Akumulacja też wiąże się z pośrednim systemem ogrzewania, a te się w domach jak w temacie w ogóle nie sprawdzają . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 26.03.2014 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Panie Tomaszu. Nie mogę pojąć dla czego jest Pan wrogiem akumulacji ciepła w budynku. Wydaje się,że zwłaszcza w budynku niskoenergetycznym akumulacja ma kapitalne znaczenie na skrócenie sezonu grzewczego.Okresy przejściowe ,to idealny okres na korzystanie z dobrodziejstw akumulacji .Powód dla którego miał bym z tego rezygnować jest jakiś czy to autorska propozycja?Równie dobrze mógłbyś zapytać o to jakąś babcię klozetową. Też usłyszałbyś bzdury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 26.03.2014 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 A nie sądzi Pan,że wylewa dziecko z kąpielą ? Kol.kszhu ma dobrze zaizolowany dom ,z izolacją od zewnątrz i z tego co pamiętam ,rzadko uruchamiał w tym roku ogrzewanie ,bo zima stosunkowo słoneczna i akumulowanie energii cieplnej było bardzo wymierne w PLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 26.03.2014 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Pan naprawdę uważa, ze ja projektuje domy jak w temacie? A profesor Wójcik uważa prywatnie, że izolować się powinno od środka. Może Pan do niego napisać. Mnie odwiedził i życzył dalszych sukcesów. Profesor Wójcik boi sie publicznie przekazac swoje poglądy na temat izolacji? a kto mu grozi mafia ciepłowników?. Znalazł chyba powiernika który przekaze tą wiedzę następnym pokoleniom. Jakas konspiracja, drugi obieg, najpierw dr Duda, teraz prof. Wójcik. Co jest grane? Takie autorytety i muszą sie kryc ze swoimi poglądami, to wprost nieprawdopodobne, Panie Tomaszu któż jeszcze Panu prywatnie powiedział o zaletach izolwania wewnątrz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 26.03.2014 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Najpewniej będzie jak napiszesz do firm które robią takie nagrzewnice pod konkretne parametry. Podaj mi te dane i oni zaprojektują Ci nagrzewnicę (wymiary) i podadzą Ci kwotę. Druga sprawa, to skąd uzyskasz te dodatkowe 1kW mocy cieplnej (10W/m2 dla domu 100m2) z PC do CWU? To musi być duża i mocna pompa która wymaga wysokich przepływów powietrza. Chyba tylko wersje split masz na myśli, bo ta zintegrowana z zasobnikiem pracują do maks. chyba -7oC. Jeśli miałeś na myśli aristona, to wiedz, że on ma tylko 850W mocy cieplnej. O aristonie nie myślałem nawet do samego grzania CWU jak dla mnie ma słabe parametry. ...dziś byłem w domu z ogrzewaniem nad którym myślę tyle że komercyjnym. Mam nadzieję że będę tak jeszcze kilka razy, rozjaśni mi to trochę w głowie, zapewne podzielę się relacjami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 26.03.2014 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Tak ale, jeszcze jeden warunek 50st aby Ci się kurz nie palił. Nie rozumiem, o co chodzi z paleniem kurzu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 26.03.2014 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Kurz pow. 50stC może się nie pali ale cuchnie. To w jaki sposób robią ogrzewania w których ten kurz nie cuchnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 26.03.2014 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Niższe temp.? To jak ogrzać niższą temperaturą? kiedy z 50*C ledwo co da radę ogrzać choć też nie do końca jak co niektórzy myślą . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 26.03.2014 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 (edytowane) Zawsze i wszędzie masz dwie możliwości - jakościową i ilościową. Co masz na myśli? i jeszcze, od czego są filtry? Edytowane 26 Marca 2014 przez rafał2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 26.03.2014 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Jeśli chodzi o przeniesienie odp. energii to jakościowo - temperatura a ilościowo - wolumen. Filtry jak będą to pomogą. Ale jak pisano wczoraj - im wyższa temp. tym niższa sprawność PPCi, większe straty na całości i mniejszy komfort czy wyższa temp. omywającego nas powietrza. Ale to jedno wejdzie w drugie, pompa zużyje więcej energii na podgrzanie wody do wyższej temp. a jeśli podgrzeje do niższej to przepływające powietrze przez nagrzewnicę szybciej ją wychłodzi tym samym pompa częściej będzie się załączać no i wentylacja też będzie pobierać więcej energii bo większy przepływ.... nie wiem co bardziej opłacalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolektor1 26.03.2014 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Nie jestem po Politechnice tylko po WAT. Nie uczyli mnie, że czegoś nie można… Tam było: Masz łeb i ch... to kombinuj. . Syndrom trepa? Niemcy robili testy, gdzieś to tutaj ktoś przytaczał. Wychodziło z nich że lepiej nie ocieplać cienko muru w ogóle bo straty na tym, że mur się nie ogrzewa będą wyższe niż zyski z izolacji; nie pamiętam o jaką grubość chodziło ale może coś ~10cm EPS. Z tego jednak widać, że mur się od słońca nagrzewa i każda jego temp. wyższa od temp. zewn. to mniejsze straty. Ale z drugiej strony to tynk na EPS nagrzewa się o wiele szybciej do o wiele większych temp. Z "trzeciej strony" też i szybciej traci. A to ciekawe ile ten mur się ogrzeje, kiedy realnie w zimie mamy 6 godzin dnia przy średnim promieniowaniu 100W/m2. A więc ile z tego promieniowania zostanie pochłonięte przez mur? Może w nocy się nagrzewa? Tego te kłamiące Niemiaszki nie powiedzieli? A jak już w zimie wyjdzie słoneczko na cały dzień to niby ile takich dzionków mamy w zimie, policzył ktoś? A więc gdzie będzie ten bilans: ocieplać czy nie ocieplać nawet tym 10 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 26.03.2014 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Kij między szprychy: W domku 127m2, o kubaturze 330m3, podniesienie temperatury powietrza o 5stC to 0,5kWh, czyli max 30 groszy. Jaki jest sens płacić za coś lepszego niż konwektor, albo dobra farelka? No, chyba że ktoś ma darmowe drewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 26.03.2014 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 A to ciekawe ile ten mur się ogrzeje, kiedy realnie w zimie mamy 6 godzin dnia przy średnim promieniowaniu 100W/m2 błąd ... 4 godziny i pogodny dzień netto jest nawet 1020 Wat . Kij między szprychy: W domku 127m2, o kubaturze 330m3, podniesienie temperatury powietrza o 5stC to 0,5kWh, czyli max 30 groszy. Jaki jest sens płacić za coś lepszego niż konwektor, albo dobra farelka? No, chyba że ktoś ma darmowe drewno. brawo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolektor1 26.03.2014 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Są dla każdej stacji meteo statystyki nasłonecznienia - można policzyć. A wiesz ile tego było tej zimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolektor1 26.03.2014 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 błąd ... 4 godziny i pogodny dzień netto jest nawet 1020 Wat . brawo. Ta? A wiesz jaka jest aprawność takiej przemiany promieniowania w ciepło nawet w słoneczny dzień? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolektor1 26.03.2014 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 musisz szukać u zawodowców. Zajmuję się tym zawodowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafał2011 26.03.2014 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Czym różnica pomiędzy "DZ" a "GZ" większa tym COP pompy mniejszy - nie opłaca się grzać za wysoko baniaczka z wodą. cop mniejszy ale pompa mniej razy załączana niż przy niskiej temperaturze i szybszym wychładzaniu nagrzewnicy przez większą ilość wychładzającego powietrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 26.03.2014 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2014 Nie rozumiem, o co chodzi z paleniem kurzu? Czuć zapach spalonego kurzu. Ale nie przy temperaturze 50oC wody zasilającej wodnąnagrzewnicę tylko przy 50oC na wywiewie z wentylacji. Jeśli temp. nawiewu ma 50oC to oznacza, że grzałka elektryczna ma znacznie wyższą. Wtedy właśnie czuć ten palony kurz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.