Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No tak ... tu się Panu chwali że Pan z walczył o izolację. Programy z natury miały pomagać a nie jeszcze więcej dokładać.

Czemu piszę, inaczej bym się nie dowiedział ściśle, co jest ważne.

 

Optymalizacja izolacji jak pisałem, to w tedy np wystarczy 15 środkiem a danie opasek czy innych rzeczy da efekt jak by pod płytą było z 100 cm izolacji.

O to chodzi Panie Tomaszu o izolację która nie ma w sobie mostków termicznych. Nie wystarczy przykryć coś 5cm izolacji.

Jak to ma skomplikowany kształt, duże pole wymiany temp z otoczeniem.

Ba w tych przykładach co Pan dał właśnie tam gdzie najbardziej trzeba izolacji jest jej najmniej.

10cm pod ostrogą na samym kraju.

 

Program właśnie takie miejsca pozwala wyłuskać i można w 20min przeanalizować parę wariantów.

Co poprawia, a co nie.

 

Kable elektryczne są bardzo wymagające, każda luka w izolacji równa się spora strata. Stąd były te wnioski itp.

Te 10 cm na brzegach to zabezpieczenie przed wysadzinami. Podgrzewa się grunt by do nich nie doszło. Wiem, że to dziwnie brzmi ale po to jest to pocienienie izolacji. Straty nie są duże, bo od strony gdzie rzeczywiście ucieka ciepło jest jeszcze opaska ale do wysadzin nie dojdzie, niezależnie od rodzaju gruntu. Przy okazji, to takie zaprzeczenie śmiesznym teoriom Brzęczkowskiego o kolosalnych stratach do podłoża.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nydar pisze, że ma PASYWNY to niby skąd ten grunt taki rozgrzany jak pod ciepłociągiem 90stC?:)

 

 

...

 

a co mnie @nydar, że napisał.

 

Napisałeś, cyt:

...

Gdzie?!? Chyba na ciepłociągu:D

Nawet w nieizolowanych domach takich cudów nie ma!

Naprawdę, już większego idiotyzmu nie mogłeś wymyślić...

 

Otrzymałeś odpowiedź

 

Nie odwracaj kota ogonem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumujmy:

 

...

Napisałeś, cyt:

...

Gdzie?!? Chyba na ciepłociągu:D

Nawet w nieizolowanych domach takich cudów nie ma!

Naprawdę, już większego idiotyzmu nie mogłeś wymyślić...

 

Otrzymałeś odpowiedź

 

Nie odwracaj kota ogonem

Chłopie, ogarnij się, jak dom by grzał to by nie przemarzał i nikt by norm na strefy przemarzania nie ustanawiał.

A na poważnie to przeczytaj tytuł tego tematu - to nie o domach z ubiegłego wieku ani dyskusje dla frustratów.

 

Retoryka TB, powalająca na kolana :bash:

 

Była taka reklama:

PRZESTAĆ PIEPRZYĆ

 

@nydar dobrze czasem pisze - pogrążasz się chłopaku, ale niech ci będzie i gra gitara :lol2:

Edytowane przez gentoonx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze tak ani wodne ani elektryczne.

Pierwszym plusem nie grzania, będą mniejsze straty. Bezwładność betonu jest duża, to tak jak gotować gar wody aby się napić szklankę herbaty.

Z tym że hydrauliczne niech będzie że co najmniej tyle potrzebuje energii.

Pewnie więcej, ale pytanie jaki jest bilans cenowy tej energii, może być taki iż sprawność układu elektrycznego to jest 85 % czyste założenie do zobrazowania. a hydrauliczne to jakieś 40 % na czyste liczby przegrywa z prądem, ale jak zasilanie idzie z pompy ciepła to mimo iż jest 2x tyle to pompa ma przełożenie 3,5 x tyle i jesteśmy i tak do przodu o 1,5 niż prądem.

Dlatego ogrzewanie jest z pompy ( te z bezpośrednie są najefektywniejsze) a podłogowe służy do komfortu i regulacji temperatury.

Próbowaliśmy regulacji powietrza zaworami - nawet bardzo precyzyjnymi z siłownikiem żelowym - nie da rady osiągnąć dokładności 10m3/h.

Kolejna sprawa awarie i serwis. Wykluczam ogrzewanie tylko pompą. Te urządzenia z wiekiem są coraz bardziej zawodne, w przeciwieństwie do kabli, które się nie starzeją. .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie całe 8 litrów na jedną kąpiel dziennie, wynik godny rekordu Guinessa
8 litrów to 2/3 wiadra - higieny nie mierzy się ilością wody! Tylko sobotnia kąpiel w 300 litrach wody i nawet super pianie, nie jest dla mnie synonimem higieny. Wolę dwa prysznice dziennie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt. Tyle, że dla domów jak w temacie kable kosztują x razy mniej niż ta hydraulika, pompy, serwisy itp.

Nie można kosztów ogrzewania brać pod uwagę w oderwaniu od kosztów zakupu systemu grzewczego.

Napisze tak ani wodne ani elektryczne
. Chodzi o powietrze. Jak już pisałem - przy tak małych potrzebach nie jest realne sterowanie powietrzem. Nawet zaworki sterowane żelem nie osiągnęły przybliżonej dokładności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumujmy:

 

 

 

 

Retoryka TB, powalająca na kolana :bash:

 

Była taka reklama:

PRZESTAĆ PIEPRZYĆ

 

@nydar dobrze czasem pisze - pogrążasz się chłopaku, ale niech ci będzie i gra gitara :lol2:

Zauważyłem pewną prawidłowość, pewną zależność:

Ilość rozsądnych i merytorycznych treści w tekście jest odwrotnie proporcjonalna do ilości emotikonów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na etapie robienia fundamentów i zastanawiam się nad tą kanałówką do grzania, ale nijak nie jestem w stanie ogarnąć niezależnego sterowania temperaturą w pokojach.

Wydaje mi się, że to może działać tylko na zasadzie ustawienia jednej temperatury dla całego domu. Ustawiamy np. 25 stopni na nawiewie, a moduł kanałowy montujemy za wyjściem z rekuperatora na salony. Wtedy można połączyć to z wentylacją i TROSZKĘ dogrzać dom, ale to jest zdecydowanie za niska temperatura do pokrycia zapotrzebowania na ciepło przy temp. zewnętrznej niższej niż jakieś -5stC, ponieważ za mały jest przepływ powietrza.

No chyba, żeby zrobić zaciąganie powietrza do kanałówki z wewnątrz, a potem tylko trójnik łączący tę część instalacji z wentylacją mechaniczną. Trzeba by to dobrze wyprofilować, żeby powietrze z kanałówki nie cofało się do reku, ale to jest w sumie dosyć łatwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem na etapie robienia fundamentów i zastanawiam się nad tą kanałówką do grzania, ale nijak nie jestem w stanie ogarnąć niezależnego sterowania temperaturą w pokojach.

Wydaje mi się, że to może działać tylko na zasadzie ustawienia jednej temperatury dla całego domu. Ustawiamy np. 25 stopni na nawiewie, a moduł kanałowy montujemy za wyjściem z rekuperatora na salony. Wtedy można połączyć to z wentylacją i TROSZKĘ dogrzać dom, ale to jest zdecydowanie za niska temperatura do pokrycia zapotrzebowania na ciepło przy temp. zewnętrznej niższej niż jakieś -5stC, ponieważ za mały jest przepływ powietrza.

No chyba, żeby zrobić zaciąganie powietrza do kanałówki z wewnątrz, a potem tylko trójnik łączący tę część instalacji z wentylacją mechaniczną. Trzeba by to dobrze wyprofilować, żeby powietrze z kanałówki nie cofało się do reku, ale to jest w sumie dosyć łatwe.

Każde pomieszczenie ma inne zyski ( TV, komputer, kominek, ludzie światło...) ma to znikomy wpływ na temperaturę w pomieszczeniu nieizolowanym ( zużycie ponad 30kWh/m2 ) w domach izolowany a tym bardziej dobrze izolowanych ( o jakich jest w temacie) , te zyski mogą już zasadniczo zmieniać temperaturę. Płynne sterowanie strumieniem powietrza w zakresie 0-50m3/h jest niemożliwe lub braaardzo drogie. Dlatego też elektryczne ogrzewanie podłogowe w każdym pomieszczeniu i termostat o dokładności 0.1st. Jest to sprawdzone NAJTAŃSZE I NAJBARDZIEK KOMFORTOWE ROZWIĄZANIE.

Poza tym, w razie awarii pompy, bez najmniejszych problemów czekamy na serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli z kanałówki leci powietrze niezbyt ciepłe, a kablami utrzymujemy temp podłogi na zadanym poziomie? A jak to się ma do precyzyjnego sterowania temperaturą?

Według mnie jak się podaje stale ileśtam stopni na górze (z nawiewu) i na dole (podłoga), to w pokoju temperatura będzie zależna tylko od zysków słonecznych i bytowych. Bardziej na miejscu wydaje mi się tutaj grzejnik elektryczny zamiast kabli, bo jest znacznie szybsza reakcja. Termostat pokojowy od kabla nie zareaguje wystarczająco szybko, a termostat od kanałówki wyłączy od razu cały dom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli z kanałówki leci powietrze niezbyt ciepłe, a kablami utrzymujemy temp podłogi na zadanym poziomie? A jak to się ma do precyzyjnego sterowania temperaturą?

Według mnie jak się podaje stale ileśtam stopni na górze (z nawiewu) i na dole (podłoga), to w pokoju temperatura będzie zależna tylko od zysków słonecznych i bytowych. Bardziej na miejscu wydaje mi się tutaj grzejnik elektryczny zamiast kabli, bo jest znacznie szybsza reakcja. Termostat pokojowy od kabla nie zareaguje wystarczająco szybko, a termostat od kanałówki wyłączy od razu cały dom.

Nie podaję ciepłego powietrza od góry. Do tego jeszcze grzejnik... a podłoga najzimniejsza.

Bez podłogowego komfortu się nie osiągnie - ale jak ma Pan inne doświadczenia z takimi domami, należy z nich korzystać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ Pan wrażliwy!

Ja też lubię podłogówkę. Proszę tylko wyjaśnić w jaki sposób precyzyjne, ale bardzo powolne zmienianie temperatury podłogi ma kompensować zyski bytowe i słoneczne, bo po prostu tego nie rozumiem. Z kanałówki leci stały strumień, o temperaturze takiej samej dla całego domu. Jak więc podłoga ma sterować temperaturą i to szybko i precyzyjnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ Pan wrażliwy!

Ja też lubię podłogówkę. Proszę tylko wyjaśnić w jaki sposób precyzyjne, ale bardzo powolne zmienianie temperatury podłogi ma kompensować zyski bytowe i słoneczne, bo po prostu tego nie rozumiem. Z kanałówki leci stały strumień, o temperaturze takiej samej dla całego domu. Jak więc podłoga ma sterować temperaturą i to szybko i precyzyjnie?

Wrażliwy... Może Pan po prostu nie ma do czynienia z domami jak w temacie! Poza tym, ja wykonuję innym. Jest zasadnicza różnica w odczuwaniu, czy jak Pan woli we wrażliwości, gdy coś Panu wykonała firma a zrobił to Pan sam. Nawet przy układaniu glazury! Wchodzę do znajomego po remoncie, pytam: kto ci tak te glazurę spieprzył? A on: nie jest tak źle! Nie musisz się przyglądać z bliska! Potem się dowiedziałem, że sam układał.

Zimna podłoga i ciepłe powietrze - to nie najbardziej komfortowy mariaż. Poza tym: ile te kable i termostaty kosztują? Ile kosztuje dodatkowe 10 czy 20 cm EPS-u - jak się nie robi centralnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię o kosztach, tylko o temperaturze w pokoju. Też chce mieć podłogówkę, nawet niechby elektryczną a do tego myślę o tej kanałówce. Pozostaje mi do rozwiązania sprawa precyzyjnego sterowania temperaturą. Skoro powietrze z kanałówki leci na cały dom o jednakowej temperaturze, to ta temperatura musi być dosyć niska. Resztę załatwia podłogówka i to rozumiem, ale ona ma ogromną bezwładność, żeby reagować na zyski słoneczne. Tak przynajmniej mi się wydaje. Pan się może obrazić, że to Pan ma doświadczenie, a nie ja - i to prawda. Mnie tylko interesuje sposób działania tej podłogówki. Czy to mają być kable w warstwie kleju? Jaki to ma czas odpowiedzi? Jak to dać pod parkietem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Ile kosztuje dodatkowe 10 czy 20 cm EPS-u - jak się nie robi centralnego?
W tym projekcie domu niby pasywnego dodatkowe centymetry XPS pod płytą kosztowały jakieś "drobne" 5 tyś.:

 

pasywny.jpg

Jak sam misiu przyznał, współpracuje z projektantem i najwyraźniej nakładł mu do głowy bzdur o wychładzającym wszystko gruncie. Te 5 tyś. to zaoszczędzone przez rok jakieś 50 zł energii na ogrzewanie i to kablami. Tak to jest jak się słucha matołów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię o kosztach, tylko o temperaturze w pokoju. Też chce mieć podłogówkę, nawet niechby elektryczną a do tego myślę o tej kanałówce. Pozostaje mi do rozwiązania sprawa precyzyjnego sterowania temperaturą. Skoro powietrze z kanałówki leci na cały dom o jednakowej temperaturze, to ta temperatura musi być dosyć niska. Resztę załatwia podłogówka i to rozumiem, ale ona ma ogromną bezwładność, żeby reagować na zyski słoneczne. Tak przynajmniej mi się wydaje. Pan się może obrazić, że to Pan ma doświadczenie, a nie ja - i to prawda. Mnie tylko interesuje sposób działania tej podłogówki. Czy to mają być kable w warstwie kleju? Jaki to ma czas odpowiedzi? Jak to dać pod parkietem?

Ja się nie obrażam!!! Na ogół próbuje się mnie obrażać, ale nie o tym miało być.

Przy ogrzewaniu podłogowym w domu izolowanym - temperatura podłogi jest 0.5 do 1 stopnia wyższa niż powietrze ( poza łazienkami) . Przy tak małej różnicy i dzięki czułości termostatów z czujnikiem w podłodze, wzrost temperatury o 1 st. powoduje wyłączenie ogrzewania w tym pokoju a dalszy wzrost temperatury jest korygowany przez pytę podłogową, która ten nadmiar zacznie odbierać. Wystarczy więc ustawić sobie podłogę np. 23 st.C a kanałówkę 22-23 . Od dołu kabel ma 40cm styro od góry powietrze 22-23 -(jak w lato ) będzie więc się włączał też jak w lato. - niezmiernie rzadko .

Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytko kable i do tego kanałówka z PC? To wyjdzie grzanie podłogi, a nie grzanie podłogą! Wtedy faktycznie ustawienie stałej temperatury podłogi na 22-25 stC nie kosztuje wiele. Natomiast grzanie podłogą w takich warunkach powoduje, że nie korzystamy z COP pompy.

Zatem mamy stałą temperaturę podłogi, oraz strugi dostarczanego powietrza. Jak więc sterować temperaturą w pokoju? Elektrozawór na wlocie?

 

EDIT: Cofam pytanie.

Edytowane przez Przemek Kardyś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem

U nydara niby w pasywnym śnieg wokół domu na metr rozmarza i GWC się ogrzewa więc może się odizolować lepiej aby było chociaż jak po termomodernizacji u małpeczki?

Nie można pisać o kosztach izolacji w oderwaniu od inwestycji. Domy się izoluje po to, by nie robić centralnego. tak więc summa summarum inwestorowi się opłaca!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Płytko kable i do tego kanałówka z PC? To wyjdzie grzanie podłogi, a nie grzanie podłogą! Wtedy faktycznie ustawienie stałej temperatury podłogi na 22-25 stC nie kosztuje wiele. Natomiast grzanie podłogą w takich warunkach powoduje, że nie korzystamy z COP pompy.

Zatem mamy stałą temperaturę podłogi, oraz strugi dostarczanego powietrza. Jak więc sterować temperaturą w pokoju? Elektrozawór na wlocie?

Nie ma już "grzania" w XXI wieku - Pan sobie po prostu ustawia temperaturę jaka ma być, gdzie ma być i kiedy ma być. Epoka grzejących ciepłowników się skończyła, nawet jak tego nie chcą przyjąć do wiadomości!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...