Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tanie i komfortowe domy zużywajace od 0 do 20kWh.m2 rocznie


Recommended Posts

Misiu nadaje z innej czasoprzestrzeni:

NF 15 nie należy do kategorii domów izolowanych, a co dopiero pisać o autonomicznych.
Ma niewątpliwie rację bo domy "izolowane" nie istnieją, o autonomicznych nie wspominając. Nie to jednak było intencją misia. To spisek:

Normy narzucone przez monopolistę w sprzedaży energii powinny być drukowane na miękkim i chropowatym papierze - przydałyby się na coś i tym myślącym.
Norma NF15 to wymysł producentów energii...

No i jeszcze:

Robimy już instalacje zeroenergetyczne - okazało się prosto i tanio.
:D:D:D. Ktoś chce z misiem podyskutować?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Tomasz Brzęczkowski

    5725

  • nydar

    4235

  • Barth3z

    3808

  • perm

    2702

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tu nie ma konkretów, tu jest ratowanie ludzi co czytają, przed gusłami budowlanymi.

Urządzasz sobie tu Dziady część ostatnia i jeszcze cieszysz.

Coraz mniej z rzeczywistością mają Twoje, a więcej z gusłami. Już nie wspomnę o silikacie jako klimatyzacji.

 

Ta fakty dokonane, a może fakty wydumane. Twój system oddzielania ziaren o plew legł w gruzach. Zaczynasz swoje ego ładować, a że nie każdy będzie skakał w rytm Twojej kakofonii to już jest Twój problem. Znam takich ludzi, dla nich liczy się byle odpier dolić a jak się uda to

normalnie swoją za je bistość ogłosić całemu świtu.

 

To może Pan napisać, co ja wykonuję? Przecież przychodzą ludzie, zamawiają, grzeją, mają liczniki! Pan naprawdę myśli, że Murator mi płaci? Czy z "izolacja"?

Czy może co innego piszę, co innego robię i przez ćwierć wieku się nie wydało!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo sie chwalisz z iloma spales ale zadnej nie wskazesz....

Powiesz tez ze masz taaaaakiego....

Zawsze jakis pajac uwiezy na slowo...

Są pewne choroby tą drogą przenoszone co działają na mięsień podczaszkowy.

I lepiej się nie chwalić :lol2: Znam jak ludzi co na siłę szukają konkretów, ponieważ tak naprawdę za chu nie są konkretni.

Od kogoś żądają konkretu, a sami co robią ? z człowieka racjonalnego kto się zrobił ?

 

Takie manifestowanie "konkretów" to jest objaw nerwicy. A nie faktyczne szukanie konkretu.

Wedle takiego postępowania, lepiej kopiować cudze aby tylko pokazać ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę zrozumieć dwoisty pomysł ,że silka akumuluje wilgoć i potem ją uwalnia ,ale uwalnia do środka i na zewnątrz.Nie mogę zrozumieć dla czego ,skoro taka sprytna,nie montować paroizolacji między ścianą z silki a izolacją ze styropianu .

,,

Tylko sprawdzone i powtarzalne, nigdy żadne dzikie wynalazki!,,

 

Tego też nie potrafię zrozumieć.

Nie będzie dzikiego wynalazku, nie będzie sprawdzone i powtarzalne. No nie może być odwrotnie .

 

I jeszcze a pro po szkła wodnego.

Farby i ich paroprzepuszczalność zależy od proporcji między spoiwem a pigmentem odpowiedzialnym za barwę i wypełniaczem odpowiedzialnym za to by tego spoiwa, na ogół najdroższego w farbie,, było jak najmniej.

Tu mamy do czynienia z samym spoiwem ,czyli szkłem wodnym .

Skoro walczymy o to aby wilgoć w domu w optymalnym % utrzymać, zrobić to jak najtaniej, to dla czego nie tanim szkłem wodnym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nydar Twój pomysł na paroizolację jest ok, tak nie wchodziłem głęboko w skład farby.

Ściana ma być z bardzo ograniczoną dyfuzją i tyle. To co chce Kszhu to jest nie realne przy 30cm izolacji

ponieważ w murze będzie za ciepło, dodatkowo jeszcze wentylacja która trzyma te 40-45% ..aby to działało musi być 90-99% przy 30cm izolacji ..sauna w domu :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno porównywać skomplikowaną maszynerię jaką jest samochód ,do banalnego wymiennika woda-powietrze.Paradoksalnie,potwierdziłeś,że jedne urządzenia wymagają kosztownych badań, inne swą prostotą powalają a zastosowane materiały gwarantują długowieczność i bezawaryjność.

 

Po co mi paroizolacja. A przekonał mnie Szanowny TB że warto. Jeżeli uważasz,że TB pisze bzdury,to spróbuj do tego przekonać a pizgne to szkło wodne.

 

Kolega Lobo_M , wentylując 110m3/h zimą wentyluje dobrze wg. ciebie? Mam podobną kubaturę 400m3 i przy 0oC nie jestem w stanie zejść poniżej 45oC ale przy znacznie mniejszej ilości powietrza .Parametry wydają się wg. zaleceń bo i CO2 do 1000ppm. Po co te 110m3? Aby usprawiedliwić konieczność rekuperatora? A może WM?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś zrobił analizę ścian i chce zastosować paroizolację, to zrobi to folią, albo jakimś podkładem "nie oddychającym".

Gdzie jest napisane, że szkło wodne to paroizolacja?

Można sobie tym ściany pomalować, ale co to da? Ktoś ma jakieś dowody, że da cokolwiek, oprócz podniesienia kosztów i pracochłonności? Ktoś potrafi zmierzyć efekt takiego zabiegu? Badania Amerykanów nad czymś na bazie szkła wodnego to nie dowód. To tak, jakby pisać, że ropa naftowa to świetny materiał na drogi, bo przecież asfalt jest zrobiony z ropy naftowej. W dodatku litr ropy kosztuje 2 zł, a ochlapać tym można z 5 m2 ściany... O pomstę do nieba!

 

Dalej: tanie i komfortowe. Co to znaczy? Jaki dom jest tani? Jaki jest komfortowy?

Banki zakładają realną wycenę domów około 2000 zł/m2. Wnioskuję z tego, że poniżej tej kwoty jest tanio. Czyli mój dom 128m2 poniżej 256tyś zł będzie tani - spróbuję i myślę odnieść sukces. Czy komfort domu jest mierzalny? Czym on jest? Czy dom opalany paliwem stałym jest komfortowy? Dlaczego?

 

Zużycie 0-20kWh/m2*rok jest świetnym wynikiem. Na dzisiejsze czasy to lepiej niż potrzeba, ponieważ ludzie cieszą się z wyniku poniżej 40, gdzie przy opalaniu węglem wychodzi poniżej 2 tyś rocznie. Polacy są przyzwyczajeni do głupiej pracy i syfu z komina. Taka sytuacja.

 

Na koniec kwestionuję sens zastanawiania się nad wydatkami:

- na WM zamiast grawitacyjnej: w podobnej cenie licząc kominy,

- na styropian 30cm od gruntu: dodatkowe max 4 tyś przy najdroższym rozwiązaniu - XPS pod płytą (zbytek),

- na paroizolację ścian: dodatkowe max 3 tyś,

- na system grzewczy: znajoma żony zapłaciła znajomemu znajomego 60 tyś (!!!) złotych za centralne na paliwo stałe. Ale ma na miedzi... Ja pierdolę! Wersja wodna opłaca się przy darmowym drewnie oraz skąpej i pracowitej żonie. Wersja elektryczna opłaca się w innych przypadkach.

 

Ci, którzy nie wybudowali opisują teoretyczne właściwości i sposoby realizacji. Ci, którzy wybudowali dzielą się wrażeniami - mi to wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kszhu nie wiem kiedy się taki butny stałeś ... trudno

tobie można widać tłuc, ale będziesz się rzucał.

 

I widzisz jak mało wiesz - sprawdziłbyś co się dzieje w praktyce gdy na zewnątrz poniżej 0stC, w domu przez 10h nikogo a wentylacja wietrzy non stop. Albo przeczytaj co dziś Lobo napisał:

no widzisz a ty chcesz ładować pustaki wodą, z czego ?

z 35 % właśnie... dla mnie to oczywiste że pozbywanie pary wodnej to wentylacja, a utrzymanie idealnie stałej wilgotności klimatyzacja. Tylko nie myl z samym chłodzeniem.

Bo widzę że jak dzidzi się nie powie to się już nie domyśli.

 

Teraz sobie wymyśl, co będzie bardzo ciężkie jak naładujesz pustaki wodą i jak szybko

odparujesz tą wodę ...

 

ty nie widzisz nigdzie sensu, byle by coś zrobić ... a zrobić tylko jak to Polak ..

mądry być po szkodzie ...

nim swoje pierdoły zaczniesz stosować to je sprawdź ... w teorii, bo na razie rzucasz się.

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega ma widzę albo krótką albo bardzo wybiórczą pamięć.Kiedyś zadałem pytanko jak poniżej.

 

Ludziska macie do polecenia jakąś dobrą, sprawdzoną farbę paroszczelną. Merkava i Kszhu macie pewnie jakieś doświadczenie w temacie, jak coś napiszcie na priv.

 

Kolega odpowiedział, chcąc pomóc i dzięki za to, ale może Sam nam teraz odpowie po co to szkło wodne jak u siebie zastosował.

 

 

Są farby zmywalne wodoodporne i wodoszczelne, są domieszki do farb itp., poszukaj w sieci.

Do mieszkania niby wystarczy szkło wodne jako 10% domieszki do farby emulsyjnej. Nie pamiętam tylko czy sodowe czy potasowe, u siebie taką mieszanką wymalowałem ze 3x - nie do zmycia ani przemoczenia.

 

 

 

Nie przetłumaczysz. A po co to szkło to nikt nie potrafił wyjaśnić. Ot taka kolejna pusta teza

Ale są też gawędziarze. Jak stary kawaler wypowiadający się o modelowej rodzinie i wychowaniu dzieci.

Edytowane przez szwedii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,Paradoksalnie taki wymiennik może narobić więcej szkody domownikom niż test auta w ruchu ulicznym. Pomijając brak sensu ekonomicznego oczywiście."

 

No tak ,zbiornik na wodę-wymiennik ,podgrzewany wstępnie zużytym powietrzem jest poważnym zagrożeniem .No ale nogi nie urwie.

 

Szanowny TB,poważny gość,swoje lata ma i doświadczenie. Skoro pisał,że ważył styropian po latach,to jaki cel kwestionowania pomiarów. Przecież paroizolacją nie handluje.

 

,,3 os. + niemały pies * 30m3/h to nawet 120m3/h wypadałoby wietrzyć."

 

Nie. Wietrzyć należy tyle aby wilgotność powietrza była w widełkach 40-50% a ppm CO2 poniżej 1000. Tyle należy wietrzyć. Nic więcej. Należy wybierać taki system wentylacji by małą ilością powietrza był max. efektywny.

 

,,A po co to szkło to nikt nie potrafił wyjaśnić. Ot taka kolejna pusta teza."

 

A to wynika z teorii TB ,że zamaka izolacja. Skoro to jest prawdą,to najtaniej i najlepiej wykonać to od zewnątrz pod izolacją.A szkło to dla tego bo za grosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,Nie mam zamiaru nic wymyślać ani ładować żadną wodą. Zamiast wciskać mi głupoty o ścianie-klimatyzatorze, postaraj się pojąć co to jest bufor wilgoci czy energii i przekonaj się w praktyce (na swoim organizmie lub pomiarami) jak to działa - większa wilgotność/temp. nawilża/podgrzewa ściany aby przy mniejszej oddawać wilgoć/energię.

Jak twierdzisz, że nie działa to też nie będę się spierał, ja "swoje" doświadczam a nie teoretyzuję."

 

Ściana zewnętrzna bufor wilgoci - wynik energetyczny na minusie. Sprecyzuj o czym piszesz. O parze wodnej w ścianach czy o skroplinach z pary wodnej?

W jednym i drugim przypadku absurd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,, A szkło wodne napaćkane na kostropaty mur to jak, pisał Przemek, tylko niepotrzebne wydatki i robota bo nie ma żadnych dowodów na to, że to coś pomoże. Już lepiej tę parafinę albo jajka kurze (co taniej)."

 

Napisał bym tak:

Aplikacja płynnej paroizolacji przy pomocy natrysku na prawidłowo wykonaną,gładką ścianę z silki, ma zasadnicze znaczenie przy ograniczaniu migracji pary wodnej na zewnątrz.

:D

 

Piszemy o tym samym a jakby słowa zmieniają sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jaja .Sam zastosowałeś a na forum odradzasz. Do tego wychwalałeś.Ale jaja.

Ty. Napisz wprost o co kaman.

 

Przyjrzyj się krzywej sorpcji ,cegły silki i celulozy.

A na pytanie po co szkło wodne,to powiem że szkło wodne po to by wilgoć do styropianu nie szła. Sam piszesz ,że można przez styropian oddychać. Po to tak w skrócie. Wszystko razem przemawia za tym iż Szanowny TB dobrze ważył próbki styropianu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii zmywalności i wodoodporności/wodoszczelności farb. Daje radę, potwierdzam. Ale czy to paroszczelnie? Nie wiem. Czy się nadaje na zewnątrz muru? Wątpię.

 

 

Idąc dragą którą Ty propagujesz tu na forum i punktujesz wszystko i wszystkich za bzdury w Twoim mniemaniu po co podajesz przykład rozwiązania ze szkłem wodnym w odpowiedzi na pytanie o farbę paroszczelną. Nie pytałem o wodoodporność i zmywalność, a o paroszczelność.

 

Waż czasami słowa w stosunku do innych, bo Sam nie jesteś nie omylny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze a pro po szkła wodnego.

Farby i ich paroprzepuszczalność zależy od proporcji między spoiwem a pigmentem odpowiedzialnym za barwę i wypełniaczem odpowiedzialnym za to by tego spoiwa, na ogół najdroższego w farbie,, było jak najmniej.

Tu mamy do czynienia z samym spoiwem ,czyli szkłem wodnym .

Skoro walczymy o to aby wilgoć w domu w optymalnym % utrzymać, zrobić to jak najtaniej, to dla czego nie tanim szkłem wodnym ?

 

grrrr :)

 

Co do meritum, to wiesz co się stanie jeśli do zaprawy wlejesz za dużo szkła wodnego ? Skruszeje, czyli żadne to spoiwo. Rób te testy, będziemy wiedzieć na czym stoimy, bo z gdybania nic nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...