Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

taśma dylatacyjna po wyschnięciu wylewki


weasel123

Recommended Posts

Witam

 

mam pytanie odnośnie zasadności pozostawiania taśmy dylatacyjnej przy ścianach.

Czy jest to konieczne czy po prostu zostawia się bo beton przyciska i można tylko odciąć?

Czy jeżeli da się łatwo wyjąć to można?

 

Taśma ma pozostać ! a odcina się ją w chwili tworzenia posadzki właściwej, wykończenia (deski, płytki, wykładzina). Taśma dodatkowo zabezpiecza przed dostaniem się tam do "pełna" zanieczyszczeń np z tyków. Pozwala również na swobodny ruch wilgoci w tym obszarze.

 

 

ps. na przyszłość trochę cierpliwości - nikt nie siedzi na forum i udziela odpowiedzi,wszystkim co zadają pytania - niekiedy trzeba poczekać kilka dni. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taśma ma pozostać ! a odcina się ją w chwili tworzenia posadzki właściwej, wykończenia (deski, płytki, wykładzina). Taśma dodatkowo zabezpiecza przed dostaniem się tam do "pełna" zanieczyszczeń np z tyków. Pozwala również na swobodny ruch wilgoci w tym obszarze.

 

a jak będzie pusta przestrzeń w szczelinie to nie będzie swobodnego ruchu wilgoci? Z mojej obserwacji wychodzi, że właśnie jak była gąbka i folia wywinięta ponad posadzkę to było tam czasem sporo skroplonej wody, w samym rogu przy ścianie.

temat wziął się stąd że chcąc oderwać wystającą część dylatacji (przeszkadzała w otwarciu drzwi i okien) okazało się że siedzi ona dosyć luźno i zamiast się obrywać wysuwała się cała.

W zasadzie chodzi mi o jeden aspekt - czy ma ona jakiekolwiek ISTOTNE znaczenie/funkcję już po wyschnięciu czy po prostu tak bo tak. Napchać gąbki zawsze mogę, przynajmniej po to żeby śmiecie nie wpadały, a potem wyjąć jak będzie trzeba.

Edytowane przez weasel123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

okazało się że siedzi ona dosyć luźno i zamiast się obrywać wysuwała się cała.

 

I prawidłowo po to jest aby tam siedzieć - to jest szczelina dylatacyjna i pewnie raz bedzie siedziała luźno a raz ciasno

 

W zasadzie chodzi mi o jeden aspekt - czy ma ona jakiekolwiek ISTOTNE znaczenie/funkcję już po wyschnięciu czy po prostu tak bo tak. Napchać gąbki zawsze mogę, przynajmniej po to żeby śmiecie nie wpadały, a potem wyjąć jak będzie trzeba.

Nie jest dawana tylko po to i tylko na czas schnięcia wylewki, to było by wręcz śmieszne. Szczelina jest po to aby po pierwsze zlikwidować naprężenia powstające podczas rozkurczu wylewki w czasie zmian zarówno temperatury jak i wilgotności a to uwierz zależne jest od tego jak , ile osób, w jakiej temperaturze eksploatuje się dane pomieszczenie.

Ma tam zostać i już, jeśli Ci przeszkadza odetnij ją na wysokości wylewki nożem do tapet, tylko szkoda później znów wkładać brakujący pasek jak będziesz układał deski lub panele, a dobrze układa się tez ceramikę gdyż tam też od ściany powinna być dylatacja.

Napisze tak najczęściej pracę tą wykonują osoby które wykańczają powierzchnie - przycinają ja już do ostatecznej wysokości, a później maskują listwą cokołową lub fugą elastyczną.

O śmieciach tam wpadających napisałem z tego względu, ze spotkałem się już z tym że ktoś wyjął taką taśmę, w międzyczasie ułożono płytki i wpadły tak kawałki ścinek płytek....po uruchomieniu ogrzewania rozkurcz był na tyle konkretny, że pękła posadzka i bezpośrednio ułożone w tym miejscu płytki podsadzka zaklinowana ze ścianą się uniosła - sztywna wykładzina pękła. Więc jeśli już prawidłowo dałeś tam taśmę dylatacyjną to nie psuj tego przez jej wyjęcie - ma tam zostać do końca świata i o jeden dzień dłużej ;)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I prawidłowo po to jest aby tam siedzieć - to jest szczelina dylatacyjna i pewnie raz bedzie siedziała luźno a raz ciasno

 

 

Nie jest dawana tylko po to i tylko na czas schnięcia wylewki, to było by wręcz śmieszne. Szczelina jest po to aby po pierwsze zlikwidować naprężenia powstające podczas rozkurczu wylewki w czasie zmian zarówno temperatury jak i wilgotności a to uwierz zależne jest od tego jak , ile osób, w jakiej temperaturze eksploatuje się dane pomieszczenie.

Ma tam zostać i już, jeśli Ci przeszkadza odetnij ją na wysokości wylewki nożem do tapet, tylko szkoda później znów wkładać brakujący pasek jak będziesz układał deski lub panele, a dobrze układa się tez ceramikę gdyż tam też od ściany powinna być dylatacja.

.

 

Ale ja wiem po co i jak działa dylatacja, pytam tylko jakie znaczenie dla samej dylatacji ma ta gąbka i czy w ogóle jakieś.

Nie rozmawiamy o pustej szczelinie, która pozwala na ruchy, tylko o samej gąbce tam umieszczonej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ma tam zostac,bo ma tam zostac i tyle City Matic z grubsza napisal o co chodzi,a skoro nie mozesz zamknac czy otworzyc drzwi to tam ja sobie przytnij,dalsze pytania zbedne jesli rozumiesz nie pytaj wiecej

 

Problem w tym że nikt nie odpowiedział na moje kluczowe pytanie, a czy dalsze pytania zbędne to pozwól że ja będę decydował. Po prostu kwestionuję argumenty za zostawieniem taśmy, które tu padły. Twoje też nie są zbyt rzeczowe i tym postem za wiele nie wniosłeś .

Wygląda na to że każdy robi tak bo każdy tak robi i tyle.

Skoro stawiacie sprawę na zasadzie "tak bo tak" to EOT.

 

pozdr

Tomasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dylatacja to szczelina. weasel123 chciał wyjąć gąbkę, a nie szczelinę. Gdyby Mu się udało wyjąć szczelinę, mógłby spokojnie zgłosić się do Mam Talent. Najlepiej razem z gąbką, która "pozwala na swobodny ruch wilgoci w tym obszarze." ;)

 

Utnij gąbkę, jeśli Ci przeszkadza. Nie wyjmuj, bo Ci tam syfu naleci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popekala u mnie wszędzie posadzka po wylaniu czy ktoś moze mi powiedzieć dlaczego?Podloga była wylewana przeszło miesiąc temu jest juz suchutka tylko dlaczego popekala??? Posadzkasz na urlopie ale zarzeka sie ze zrobił dylatacje.Kiedy kładł posadzki to my byliśmy na urlopie więc nikt nie miał kontroli nad nim...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popekala u mnie wszędzie posadzka po wylaniu czy ktoś moze mi powiedzieć dlaczego?Podloga była wylewana przeszło miesiąc temu jest juz suchutka tylko dlaczego popekala??? Posadzkasz na urlopie ale zarzeka sie ze zrobił dylatacje.Kiedy kładł posadzki to my byliśmy na urlopie więc nikt nie miał kontroli nad nim...

 

nie wiem czy tędy droga ale jedyna rzecz jaka mi przychodzi do głowy to pytanie, czy ktoś to polewał/przykrył przez te kilka dni po wykonaniu, skoro Wy wyjechaliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że nikt nie odpowiedział na moje kluczowe pytanie, a czy dalsze pytania zbędne to pozwól że ja będę decydował. Po prostu kwestionuję argumenty za zostawieniem taśmy, które tu padły. Twoje też nie są zbyt rzeczowe i tym postem za wiele nie wniosłeś .

Wygląda na to że każdy robi tak bo każdy tak robi i tyle.

Skoro stawiacie sprawę na zasadzie "tak bo tak" to EOT.

 

pozdr

Tomasz

 

Ciężka sprawa. Podkłady podłogowe pływające powstały z dwóch powodów. Pierwszy to ten dla którego pod taki podkład wepchnięto ocieplenie, aby w stopy było cieplej,a przy okazji dawało owe ocieplenie także tłumienie dźwięków. Aby jednak nie dochodziło to pęknięć i deformacji takiego podkładu odcięto go od ścian. Dano w to miejsce piankę lub cienką taśmę styropianu w celu wytłumienia dźwięków przedostających się po ścianach do sąsiednich pomieszczeń na górze i na dole. Na ogrzewaniu podłogowym ma to jeszcze tą zaletę, że po włączeniu ogrzewania temperatura podkładu rośnie o około 12-15C (z 18-20 latem do 33-35C zimą), w takich warunkach płyta podkładu powiększa się o kilka milimetrów. Wtedy podkład nie ma możliwości stykać się ze ścianą. Po to właśnie jest ta gąbka. To b. ważny detal w budownictwie mieszkaniowym czy szpitali itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy tędy droga ale jedyna rzecz jaka mi przychodzi do głowy to pytanie, czy ktoś to polewał/przykrył przez te kilka dni po wykonaniu, skoro Wy wyjechaliście?

Nie zawsze dylatacje pomagają. Oprócz dylatacji, muszą być wykonane jeszcze nacięcia do minimum połowy grubości posadzki w odpowiednich miejscach, zależnie od układu geometrycznego powierzchni. Szczególnie wtedy pękają gdy w posadzce jest za dużo wody, zbyt drobny piasek i brak grubego kruszywa. Gdy jest nie przykryta folią na około 10 dni po wykonaniu. Gdy narażona jest na działanie słońca i przeciągi. Gdy wystawiono ją na ekspresowe suszenie.

Posadzka po miesiącu nie jest sucha, a tym bardziej suchuteńka. Ma ona po miesiącu jeszcze około 3,5-4,5% wody zarobowej. Posadzka cementowa po miesiącu uzyskuje założoną przed jej wykonaniem wytrzymałość na ściskanie. Twoją posadzkę trzeba będzie prawdopodobnie usunąć. Zależy od tego, co na niej będzie za podłoga i od tego jak bardzo jest spękana, no i najważniejsze, czy ma odpowiednią wytrzymałość na ściskanie. Pod parkiet 20MPa, a pod deski 25MPa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...