Xeper 05.08.2013 14:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 Witajcie, 10 lat temu stawiałem ogrodzenie ze stachet olchowych. Sztachety były impregnowane przez zanurzenie w Drewnochronie. Teraz, widać już wiele miejsc, gdzie Drewrochron już się poddał deszczom i UV. Dlatego chciałbym sztachety odnowić. Zaplanowałem zrobić to tak: 1. Sztachety umyć twardą szczotą z detergentem2. Dokładne wymycie myjką ciśnieniową3. odczekać na wysuszenie4. Nakładać pędzlem impregnat. Pytanie tylko jaki, bo jest chyba z 10 różnych producentów a każdy swoj ogonek chwali... Może Sadolin Classic? Czy ktoś może wesprzeć swoim doświadczeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Oslo88 05.08.2013 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2013 ten pędzel to zamień na pistolet bo się zajedziesz po sztuce pędzlować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Xeper 06.08.2013 11:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2013 Niestety, pistoletu nie mam, takze pozostaje tylko pędzel lub wałek. Facet w sklepie mówił mi, że lepszy pędzel, bo impregnat lepiej zabezpiecza gdy jest wtarty pędzlem niz nałożony wałkiem.... takze chyba pędzel. I długi urlop zeby to zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prezmer 12.08.2013 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2013 Ja bym dziś spróbował użyć czegoś co nie tworzy powłoki, czyli sprawdziłbym jak się sprawdzą sztachety zaolejowane. Sadolinem jestem nieco rozczarowany. Zastosowałem Classic na scianie drewnianego garażu (ściana z szalówki) i zauważyłem że impregnat sypie się na ścianie południowej. Gdybym użył sadolinu extra byłoby pewnie jeszcze gorzej. Dodatkowa przeszkoda: sadolin się ciężko nakłada, trzeba go bardzo mocno wcierać pędzlem i pilnować by nigdzie nie zostawić nadmiaru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lais 26.09.2013 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2013 Witajcie, 10 lat temu stawiałem ogrodzenie ze stachet olchowych. Sztachety były impregnowane przez zanurzenie w Drewnochronie. Teraz, widać już wiele miejsc, gdzie Drewrochron już się poddał deszczom i UV. Dlatego chciałbym sztachety odnowić. Zaplanowałem zrobić to tak: 1. Sztachety umyć twardą szczotą z detergentem 2. Dokładne wymycie myjką ciśnieniową 3. odczekać na wysuszenie 4. Nakładać pędzlem impregnat. Pytanie tylko jaki, bo jest chyba z 10 różnych producentów a każdy swoj ogonek chwali... Może Sadolin Classic? Czy ktoś może wesprzeć swoim doświadczeniem? Robisz podstawowy błąd, pomijając jedną operację a drugą, wykonując niepotrzebnie. Przeczytaj w necie, na czym polega zasada impregnacji, drewno musi być przetarte papierem ściernym aby impregnat mógł penetrować jego wnętrze, poza tym, zamiast szorować sztachety detergentem, potraktuj je, środkiem do usuwania zielonych nalotów, grzybów itp. Dla drewna, to świetny zabieg odkażający przed pokryciem środkiem dekoracyjnym. Dziwie się bardzo, że ludzie, jak stado baranów podążają za reklamami producentów i kupują środki najbardziej reklamowane o wątpliwej jakości, a potem marudzą, że im to zlazło po 2 3 latach, proponuję abyś poszukał czegoś, co jest naprawdę dobre, może znajdziesz.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.