bury_kocur 13.08.2013 05:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2013 To jeśli zostaje Pani przy grzejnikach, to może warto pomyśleć o zmianie kotła na niekondensacyjny, bo powyżej 50 stC to chyba nie ma przewagi nad zwykłym a zawsze to kilka K w kieszeni. Ciekawe co na to eksperci od ogrzewania? Dokładnie tak pomyślałam - kondensacyjny w tym momencie nie osiągnie swojej najwyższej wydajności, a kosztuje więcej. Chyba nie warto, choć ekspertem od ogrzewania nie jestem, tylko się wypowiadam jako świeża właścicielka kotła, która niedawno przebijała się przez ten temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lumiere 14.08.2013 07:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Nie żebym się czepiał, ale jestem żywo zainteresowany tematem - na fotkach wygląda jakby szczeliny były jedna nad drugą, chyba że te kilka cm to jest właśnie zakładka i tak ma być, bo się w ogóle nie orientuję. Generalnie są układane z przesunięciem, ale widocznie gdzieś się te przesunięcia zbliżyły - jakieś 2,5 cm. Wymiary płyt to 60x125cm, w tym zakład jakieś 1,5-2 cm. kable ze ściany nie prościej - jakie będzie przyłącze elektryczne? ziemne czy napowietrzne? te rurki przydają się jak już robisz ogródek i nagle okazuje się że chcesz coś podświetlić albo wysterować podlewanie itp. mostek? czemu? wsadzić korek ze styroduru, ewentualnie obłożyć resztkami i już.. aha.. te resztki co są po obcinaniu zostaw gdzieś bo się przydadzą potem do "utykania" czy podłożenia pod coś.. to bardzo fajny materiał.. Przepusty na elektrykę zrobione, ale szczerze - średnio mi się to podoba. Widać na zdjęciach poniżej. Mam nadzieję, że nie będzie to mostek, bo po to robię płyt by mostków nie było. Ale wiem, że mogą być przydatne - przepusty oczywiście Resztki płyt na pewno pozbieramy, choć ekipa jest trochę bałaganiarska. To jeśli zostaje Pani przy grzejnikach, to może warto pomyśleć o zmianie kotła na niekondensacyjny, bo powyżej 50 stC to chyba nie ma przewagi nad zwykłym a zawsze to kilka K w kieszeni. Ciekawe co na to eksperci od ogrzewania? P.S. Zagalopowałem się i zapomniałem o formie grzecznościowej, ale nie miałbym nic przeciwko gdyby nie było tak oficjalnie. W końcu trochę tu pobędę I jeszcze jedno - wyszło mi z grubsza roczne zapotrzebowanie na gaz 1050 m3, może tak być? Jasne, na forum jakoś głupio "paniować", a i występuję tu prywatnie Jeśli chodzi o gaz, to nie wiem, jak policzyć roczne zapotrzebowanie - mnie nie pytali o to Dokładnie tak pomyślałam - kondensacyjny w tym momencie nie osiągnie swojej najwyższej wydajności, a kosztuje więcej. Chyba nie warto, choć ekspertem od ogrzewania nie jestem, tylko się wypowiadam jako świeża właścicielka kotła, która niedawno przebijała się przez ten temat Temat kotłów jeszcze przede mną, na pewno poczytam na ten temat więcej - możliwe, że to nie będzie kondensacyjny. Wczoraj chciałam się spotkać z naszym instalatorem/projektantem, ale na urlopie jest Lumiere - mówią że pośpiech jest wskazany przy robieniu ... dzieci ... Tiaaaa... też niekoniecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lumiere 14.08.2013 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Ekipa zaczęła wczoraj układać zbrojenie. Na razie jeszcze bez podkładek. A ja tylko drżę o to, by ułożyli idealnie w osiach. Choć ważniejsze chyba będzie, aby wyrównali dobrze zewnętrzne krawędzie płyty z xps'a, aby dobrze zamontować pionową ściankę. To mi się śni po nocach Płyty trochę się rozsychają i pojawiają szczeliny między nimi. Ale to raczej nieuniknione, bo płyty po wyjęciu z paczek i ułożeniu wyparowują rozpuszczalniki i kurczą się. Ideałem byłoby otworzyć wszystkie paczki, by sobie parowały przez parę dni, ale na otwartej budowie nie ma szans. Nawiasem mówiąc, ekipa zapomniała zabrać z budowy pilarkę do cięcia metalu i po dwóch godzinach już jej nie było. Smutne, ale prawdziwe. Okazja czyni złodzieja. http://img690.imageshack.us/img690/4382/n5f8.jpg http://img15.imageshack.us/img15/4723/cq7v.jpg http://img818.imageshack.us/img818/8772/uwqs.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAISER 14.08.2013 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 "A ja tylko drżę o to, by ułożyli idealnie w osiach. Choć ważniejsze chyba będzie, aby wyrównali dobrze zewnętrzne krawędzie płyty z xps'a, aby dobrze zamontować pionową ściankę. To mi się śni po nocach" Jako architekt będziesz miała dużo więcej takich stresów niż zwykły inwestor zajmujący się zgoła czymś innym mówię to z autopsji bo nie byłem świadom wielu rzeczy budując dom, co oszczędziło mi trochę stresu na początku i przysporzyło kłopotów później Będę zaglądał Pozdrawiam i Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lumiere 14.08.2013 08:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Tak, czasem mam wrażenie, że "za dużo widzę". Do tego jeszcze wrodzony astygmatyzm w oku, który powoduje, że łatwo wychwycam wszelkie odchyły od linii prostych - przy układaniu pokrycia dachu pewnie dostanę obłędu Mam tylko nadzieję, że po wylaniu płyty trochę odetchnę, bo moja ekipa płytę fundamentową robi pierwszy raz . Dlatego na budowie jestem 3 razy dziennie. Jak mury ruszą to już myślę, że będzie ciut łatwiej. Chyba? Nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAISER 14.08.2013 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 no nie wiem...tyle pionów i kątów do sprawdzenia Ja np zajmuję się schodami i czasami zanim jeszcze wejdę do czyjegoś domu widzę przez okno, że wysokości między stopniami się nie zgadzają...albo inna fuszera czeka na odkrycie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 14.08.2013 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 Tak, czasem mam wrażenie, że "za dużo widzę". Do tego jeszcze wrodzony astygmatyzm w oku, który powoduje, że łatwo wychwycam wszelkie odchyły od linii prostych - przy układaniu pokrycia dachu pewnie dostanę obłędu Mam tylko nadzieję, że po wylaniu płyty trochę odetchnę, bo moja ekipa płytę fundamentową robi pierwszy raz . Dlatego na budowie jestem 3 razy dziennie. Jak mury ruszą to już myślę, że będzie ciut łatwiej. Chyba? Nie? haha,, nadzieja matką.. wynalazków czy jakoś tak ja też mam z pracy 7 km więc byłem w różnych godzinach.. A ja tylko drżę o to, by ułożyli idealnie w osiach. Choć ważniejsze chyba będzie, aby wyrównali dobrze zewnętrzne krawędzie płyty z xps'a, aby dobrze zamontować pionową ściankę. To mi się śni po nocach Płyty trochę się rozsychają i pojawiają szczeliny między nimi. Ale to raczej nieuniknione, bo płyty po wyjęciu z paczek i ułożeniu wyparowują rozpuszczalniki i kurczą się. Ideałem byłoby otworzyć wszystkie paczki, by sobie parowały przez parę dni, ale na otwartej budowie nie ma szans ta.. to nie apteka, ale dokładność oczywiście mile widziana.. u mnie na początku współpracy z ekipą zrobiłem tak że do blaszaka przywiozłem dwie rzeczy - swoją poziomnicę 2.5m i kątownik - taki z ramieniem 50-60cm.. i ogłosiłem majstrowi że to jest obowiązujący na tej budowie wzorzec poziomu, pionu i kąta prostego.. i że jako inżynier jestem lekko poj... na punkcie zgodności z projektem.. Ty możesz jeszcze ogłosić że jako architekt masz skrzywienie psychiczne z tym związane oczywiście kilka razy na ich oczach wyciągałem moją poziomnicę i sprawdzałem czy jest ok, często już jak ich nie było, i jak były czasem jakieś uwagi (drobne, ale zawsze coś) to telefon np. o 21 do majstra z korektami.. działa niezawodnie.. aha, i miarka laserowa była w użyciu.. efekt - jak już jest SSZ zmierzyłem miarką laserową w kilku miejsach (wieńce, cegły).. po szerokości (10m) maksymalna odchyłka od projektu 2-3mm, na długości (14m) odchyłka 5mm.. dachówka jak po sznurku.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lumiere 14.08.2013 11:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 no nie wiem...tyle pionów i kątów do sprawdzenia Ja np zajmuję się schodami i czasami zanim jeszcze wejdę do czyjegoś domu widzę przez okno, że wysokości między stopniami się nie zgadzają...albo inna fuszera czeka na odkrycie Każdy ma swoje "zboczenie" haha,, nadzieja matką.. wynalazków czy jakoś tak ja też mam z pracy 7 km więc byłem w różnych godzinach.. ta.. to nie apteka, ale dokładność oczywiście mile widziana.. u mnie na początku współpracy z ekipą zrobiłem tak że do blaszaka przywiozłem dwie rzeczy - swoją poziomnicę 2.5m i kątownik - taki z ramieniem 50-60cm.. i ogłosiłem majstrowi że to jest obowiązujący na tej budowie wzorzec poziomu, pionu i kąta prostego.. i że jako inżynier jestem lekko poj... na punkcie zgodności z projektem.. Ty możesz jeszcze ogłosić że jako architekt masz skrzywienie psychiczne z tym związane oczywiście kilka razy na ich oczach wyciągałem moją poziomnicę i sprawdzałem czy jest ok, często już jak ich nie było, i jak były czasem jakieś uwagi (drobne, ale zawsze coś) to telefon np. o 21 do majstra z korektami.. działa niezawodnie.. aha, i miarka laserowa była w użyciu.. efekt - jak już jest SSZ zmierzyłem miarką laserową w kilku miejsach (wieńce, cegły).. po szerokości (10m) maksymalna odchyłka od projektu 2-3mm, na długości (14m) odchyłka 5mm.. dachówka jak po sznurku.. Uff... już się boję, bo do ustawiania ekip trochę "miętka" jestem, ale fakt, parę dni temu marzyła mi się klasyczna ekierka, przy ustalaniu kanalizacji, więc muszę udać się po taką do sklepu. I też powieszę na haku w blaszaku na wzór. I pora rozejrzeć się za porządną miarką laserową. Ja z pracy mam trochę dalej, bo jakieś 45 km, ale do dojazdów jestem przyzwyczajona, na szczęście mamy S8, a na budowę w końcu miło zajrzeć. Najchętniej zainstalowałabym kamerkę internetową, by mieć oko na budowę non stop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 14.08.2013 12:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 to jeszcze nic, do kamerki można głośnik z tubą podpiąć i coś czasem powiedzieć.. np. "Ty w czerwonym, co tak wolno pchasz te taczki ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sturmer 14.08.2013 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 (edytowane) to jeszcze nic, do kamerki można głośnik z tubą podpiąć i coś czasem powiedzieć.. np. "Ty w czerwonym, co tak wolno pchasz te taczki ) Spadłem z krzesła:lol2: Lumiere a do czego są te 2 nowe żółte rury w płycie, których nie było poprzednio? I jakby co, to jest już dostępny projekt prefabrykowanej więźby dachowej z wstępną wyceną. Edytowane 14 Sierpnia 2013 przez Sturmer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lumiere 14.08.2013 17:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 to jeszcze nic, do kamerki można głośnik z tubą podpiąć i coś czasem powiedzieć.. np. "Ty w czerwonym, co tak wolno pchasz te taczki ) :D Spadłem z krzesła:lol2: Lumiere a do czego są te 2 nowe żółte rury w płycie, których nie było poprzednio? I jakby co, to jest już dostępny projekt prefabrykowanej więźby dachowej z wstępną wyceną. Te rury to zgodnie z podpowiedzią _artura_ przepusty na kable energetyczne. Nie jestem pewna, czy tak powinno być, ale do czasu zalania płyty mam prawie tydzień, więc w razie czego usuniemy. No a jak wypadła Wam wycena więźby prefabrykowanej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sturmer 14.08.2013 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 "ZALETY:• Wybierając wiązary prefabrykowane otrzymujesz dach najwyższej jakości• Otrzymujesz konstrukcję z fabryki, z gwarancją,• Montaż trwa kilka dni,Podane ceny są cenami poglądowymi, każdy projekt konstrukcji zostanie indywidualnieskalkulowany i wyceniony, z montażem oraz transportem."PRZYKŁADOWA WYCENA KONSTRUKCJI DACHU DCP321Założenia projektowe• podpora – murłata 0,14 x 0,14m• kąt pochylenia dachu – 400,• powierzchnia dachu – 240 m2• tarcica – sucha, impregnowana (FOBOS M-4) ,4 stronnie strugana w klasie C24• rozstaw obliczeniowywiązarów – do 1,0mKonstrukcja dachowaMateriały pomocnicze do montażu (stężenia deskowe,okucia ciesielskie, taśmy stężające)Razem 21 500,00 zł netto Ciekawe jak to się ma do kosztów robionej ręcznie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 14.08.2013 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 przy więźbie jetkowo coś tam dla powierzchni dachu 180 m2 (dwuspadowa bez szykan) płaciłam 3500 za drewno i cieśla 4500. "montaż" trwał 3 dni No, mój jest mniejszy i to był 2007 rok, choć ceny teraz w zasadzie dużo nie odbiegają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lumiere 14.08.2013 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 " Razem 21 500,00 zł netto Ciekawe jak to się ma do kosztów robionej ręcznie? Uuuu, to całkiem sporo, jak na więźbę 6,5 m3. Licząc około 800-900 zł za m3 drewna netto to daje 5200. Do tego dojdzie koszt łat, szacuję około 2000. Robociznę mam ustaloną 12 000 licząc z konstrukcją, pokryciem i orynnowaniem. Więc teoretycznie sama konstrukcja powinna wynieść 13 000 (nie wliczając pokrycia). Wiadomo, że jeszcze dojdą membrany, taśmy itp. Ale porównuję to teraz do oferty więźby prefabrykowanej. Trzeba jeszcze policzyć VAT - u Ciebie pewnie 8%, u mnie 23% na materiał, ale ponieważ większość odpiszę, to wyjdzie podobnie. Różnica w kosztach jest więc ogromna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lumiere 14.08.2013 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 przy więźbie jetkowo coś tam dla powierzchni dachu 180 m2 (dwuspadowa bez szykan) płaciłam 3500 za drewno i cieśla 4500. "montaż" trwał 3 dni No, mój jest mniejszy i to był 2007 rok, choć ceny teraz w zasadzie dużo nie odbiegają. Czyli można jeszcze mniej - super! W 2007 ceny były kosmiczne, więc teoretycznie powinno być taniej teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 14.08.2013 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2013 rury będą ok, tylko nie wiem w jakich pomieszczeniach będą wychodzić.. ale zakładam że ci co układali wiedzą.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sturmer 15.08.2013 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2013 Wysłałem maile z zapytaniem do 3 najbliższych tartaków z prośbą o realną wycenę. Napisałem, że ta wycena z projektu mnie nie interesuje. Ciekawe czy odpowiedzą i ile sobie zażyczą ?Ile realnie warto przepłacić za prefabrykowaną więźbę w stosunku do tradycyjnej? Przemawia do mnie jakość i pewność wykonania i jestem w stanie za to zapłacić ale nie przepłacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 15.08.2013 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2013 Czyli można jeszcze mniej - super! W 2007 ceny były kosmiczne, więc teoretycznie powinno być taniej teraz. za cały dach robocizna mi wyszła 13,5 tyś, 9 wziął dekarz. Ale to już było na tip-top z obróbkami i tynkowaniem kominów (bo innego chętnego nie było) Ja drzewa nie szukałam w necie, bo te tertaki, co w się ogłaszały, to drogie były. Pojechałam na wieś do rodziny pod Uć i oni mnie skierowali tam, gdzie mają tanie i dobre drewno. Tak z 30 km od miasta. Ta cena to już z transportem była. Najdroższa chyba wyszła kalenica - bodaj 10 m w całości. Zabawa się zaczęła przy wciąganiu jej na górę - okazało się , że albo dźwig, albo przetną. W ciągu godziny zamówiłam dziwg , o dziwo cieśla zapłacił za niego. Warto o takich niespodziankach pamiętać.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artix1 15.08.2013 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2013 Przy więźbie prefabrykowanej odpada niemały koszt wykonania stropu, jeżeli oczywiście poddasze będzie nieużytkowe. Ten koszt też trzeba by wliczyć do kalkulacji dachu, nic za darmo, a ściany trzeba jakoś ze sobą związać . Za moje wiązary z montażem płaciłem 21400, same wiązary bez montażu 17500. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lumiere 15.08.2013 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2013 rury będą ok, tylko nie wiem w jakich pomieszczeniach będą wychodzić.. ale zakładam że ci co układali wiedzą.. Sama wyznaczyłam miejsce punktow, więc musie być ok - kto zna lepiej projekt, ode mnie Wysłałem maile z zapytaniem do 3 najbliższych tartaków z prośbą o realną wycenę. Napisałem, że ta wycena z projektu mnie nie interesuje. Ciekawe czy odpowiedzą i ile sobie zażyczą ? Ile realnie warto przepłacić za prefabrykowaną więźbę w stosunku do tradycyjnej? Przemawia do mnie jakość i pewność wykonania i jestem w stanie za to zapłacić ale nie przepłacić. Rozumiem Twój punkt widzenia, ale niemal drugie tyle za więźbę prefabrykowaną bym nie dała. Z ciekawości też wycenię prefabrykowaną i dam znać. za cały dach robocizna mi wyszła 13,5 tyś, 9 wziął dekarz. Ale to już było na tip-top z obróbkami i tynkowaniem kominów (bo innego chętnego nie było) Ja drzewa nie szukałam w necie, bo te tertaki, co w się ogłaszały, to drogie były. Pojechałam na wieś do rodziny pod Uć i oni mnie skierowali tam, gdzie mają tanie i dobre drewno. Tak z 30 km od miasta. Ta cena to już z transportem była. Najdroższa chyba wyszła kalenica - bodaj 10 m w całości. Zabawa się zaczęła przy wciąganiu jej na górę - okazało się , że albo dźwig, albo przetną. W ciągu godziny zamówiłam dziwg , o dziwo cieśla zapłacił za niego. Warto o takich niespodziankach pamiętać.... Fajny cieśla Ja zastanawiam się, czy nie wziąć jednak cieśli z polecenia, bo czytając wątek "Co byś zmienił, budując jeszcze raz" dochodzę do wniosku, że mój wykonawca może nie podołać. A tartak do którego się przymierzam polecało mi kilka osób z różnych źródeł (Iskra z Drołtowic niedaleko Oleśnicy). Przy więźbie prefabrykowanej odpada niemały koszt wykonania stropu, jeżeli oczywiście poddasze będzie nieużytkowe. Ten koszt też trzeba by wliczyć do kalkulacji dachu, nic za darmo, a ściany trzeba jakoś ze sobą związać . Za moje wiązary z montażem płaciłem 21400, same wiązary bez montażu 17500. No tak, ale u nas jest dom z poddaszem, więc stop gęstożebrowy. W przypadku parterowego faktycznie lepiej prefarykowaną więźbę, bo sztywniejsza jest i sufit nie pęka. Zaczynam coraz tęskniej spoglądać na wątki z wnętrzami - chciałabym już oglądać konkretne drzwi, podłogi, kuchnie, łazienki, a tu nadal trzeba zamawiać beton, zaprawy, liczyć bloczki silki, itp. . Muszę też przysiąść nad harmonogramem prac - aby sprawniej realizować każdy etap. A właśnie - negocjuję ceny betonu - jedni obniżają cenę, ale za pompę już wychodzi niezła sumka (np: 3 godziny pracy to 880 zł z dojazdem), inni oferują 240 brutto za beton B20 wodoszczelny, ale w cenie jest pompa bez limitu czasu, no i Vat. Ciekawe, która oferta zejdzie jeszcze niżej. Zalewanie płyty planuję na wtorek - w poniedziałek ma wpaść szwagier - kierownik, by posprawdzać zbrojenie itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.