Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szewc w butach, czyli architekturka buduje


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 358
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ooo, a ja właśnie maila pisałam do Ciebie :-)

Dzięki za wrzucenie aranżacji. Na dole faktycznie niewiele się zmieniło - tylko prysznic :-) A nie przypuszczałam, że zamienicie się miejscami na sypialnie :-) Wystarczy Wam mniejsza garderoba?;-p A nad garażem kino domowe! Fiu fiu! Przyjemnie :-) Ciekawa też jestem, jak wyjdzie łazienka na aranżacjach - czyżby wanna wolnostojąca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam co mówił dekorator to chyba przesunięcia są w wiatrołapie, spiżarce i dolnej łazience.

Co do garderoby no cóż, dla córci wszystko co najlepsze:) Część rzeczy będzie w szafie w pralni;)

Wanna w zamyśle projektantów wolnostojąca, jak się wliczy obudowę i robociznę to podobno tak drogo nie wychodzi w porównaniu do klasycznych rozwiązań. Jak będą pełne wizualki to podrzucę.

Rozmawiałem dziś ze specem od dachów i faktycznie odradza wykonanie więźby prefabrykowanej konkretnie do tego budynku, a zamiast tego lepiej zainwestować w izolację nakrokwiową. I chyba tak zrobię. Dobrze że jeszcze cała zima przede mną bo jeszcze tyle wyborów do zrobienia: POŚ, GWC, okna, rolety, brama, drzwi zewnętrzne i wewnętrzne, alarm i jakaś automatyka itp itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś w firmie od okien i drzwi i spędziłem tam ze 2 godziny. I teraz zrobiło się ciekawie, bo nie wiem jakie okna brać. Byłem zdecydowany na vetrex v90+ a tak mi zachwalał krispola FEN92 http://krispol.pl/produkty/dla-domu/okna/pvc/fen-92 ,że zacząłem się wahać - robi wycenę:) ma być podobno taniej za lepsze(?) okna. Brama to chyba wiśniowski albo krispol, hormann podobny jakościowo ale droższy - bardzo mnie pan namawiał, żeby brać szerszą 270X225, różnica w cenie niewielka a komfort wjazdu zdecydowanie większy. Drzwi zewnętrzne polecają albo dziadka albo chyba jeszcze lepiej CAL.

Masz jakiś pomysł na drzwi od strony ogrodu? Też chyba jakieś ciepłe powinny być?

Te skany od słupów to poproszę na maila:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam co mówił dekorator to chyba przesunięcia są w wiatrołapie, spiżarce i dolnej łazience.

Co do garderoby no cóż, dla córci wszystko co najlepsze:) Część rzeczy będzie w szafie w pralni;)

Wanna w zamyśle projektantów wolnostojąca, jak się wliczy obudowę i robociznę to podobno tak drogo nie wychodzi w porównaniu do klasycznych rozwiązań. Jak będą pełne wizualki to podrzucę.

Rozmawiałem dziś ze specem od dachów i faktycznie odradza wykonanie więźby prefabrykowanej konkretnie do tego budynku, a zamiast tego lepiej zainwestować w izolację nakrokwiową. I chyba tak zrobię. Dobrze że jeszcze cała zima przede mną bo jeszcze tyle wyborów do zrobienia: POŚ, GWC, okna, rolety, brama, drzwi zewnętrzne i wewnętrzne, alarm i jakaś automatyka itp itd...

 

Patrzyłam sobie na tą izolację nakrokwiową i wydaje się całkiem rozsądna - brak mostków termicznych jest sporym plusem. Najlepiej, gdyby dach nie miał okien połaciowych, bo wtedy robimy sobie taką płytę dachową, analogiczną do fundamentowej :-)) Szkoda, że wcześniej nie rozważyłam tego, bo to ciekawe rozwiązanie ale pewnie koszt byłby za wysoki. Niemniej jednak fajnie nie robić 10 cm pod krokwiami, tylko NA - mój mąż by się ucieszył (ma 2 m wzrostu :-))

Nasza córcia też będzie mieć garderobę, aczkolwiek mama z tatem nieco większą ;-). Poza tym, w naszej garderobie, pod oknem połaciowym będzie miejsce na toaletkę. Okno na wysokości 160 cm będzie akurat odpowiednio doświetlało, a na tyle wysoko, żeby nikt nie zaglądał z zewnątrz. Przy ściance kolankowej zrobimy takie ławy do siedzenia z szufladami, np: na bieliznę i tak każdy kącik będzie wykorzystany.

Z tą wanną wolnostojącą, to tylko zwróćcie uwagę, czy za nią nie będzie taki spory kąt pod skosem, gdzie trudno będzie wejść, bo wycieranie podłogi w tamtym miejscu moze być kłopotliwe.

Byłem dziś w firmie od okien i drzwi i spędziłem tam ze 2 godziny. I teraz zrobiło się ciekawie, bo nie wiem jakie okna brać. Byłem zdecydowany na vetrex v90+ a tak mi zachwalał krispola FEN92 http://krispol.pl/produkty/dla-domu/okna/pvc/fen-92 ,że zacząłem się wahać - robi wycenę:) ma być podobno taniej za lepsze(?) okna. Brama to chyba wiśniowski albo krispol, hormann podobny jakościowo ale droższy - bardzo mnie pan namawiał, żeby brać szerszą 270X225, różnica w cenie niewielka a komfort wjazdu zdecydowanie większy. Drzwi zewnętrzne polecają albo dziadka albo chyba jeszcze lepiej CAL.

Masz jakiś pomysł na drzwi od strony ogrodu? Też chyba jakieś ciepłe powinny być?

Te skany od słupów to poproszę na maila:)

 

Skany podeślę jutro. Drzwi od strony ogrodu widziałam dość fajne w którymś z dzienników (chyba z Castoramy). W zasadzie temat i u mnie na już, bo zamknięcie budynku to nie tylko okna i dach :-) Fajne drzwi i dość niedrogie są w firmie Stolpaw. Ceny katalogowe są całkiem do przyjęcia, a podejrzewam, że rabat też można wynegocjować.

 

Za bramą jeszcze się nie rozglądałam, ale otwór mam już 260. Niemniej jednak brama musi być ciepła, choć garaż i tak będzie odizolowany od reszty domu 10 cm styropianu (pod sufitem też). Jakie ceny dostawałeś?

 

Okna... no widzisz, ja też jeszcze nie do końca zdecydowana - właśnie zdałam sobie sprawę, że przecież współpracowaliśmy tyle czasu z MS Okna, a do nich się jeszcze nie zwracałam. Zrobiłam sobie wycenę z ich stronki (mają taką aplikację, gdzie dodatkowo jeszcze współczynnik jest obliczany - super!) okien w standardzie pasywnym i wyszła mi cena całkiem fajna (jeszcze przed rabatami), a współczynniki wszystkie poniżej 0,8. Jutro powinnam dostać wycenę, jeśli będzie różnica spora, to może się zdecyduję. Tylko kolorystyka tych profili pasywnych jest uboga, ale to nie jest takie istotne :-))

Cieśle pomalowali mi już deski okapowe lakierobejcą, którą wczoraj dowoziłam - są sinoszare. Trochę wpadają w niebieski. Może jak podeschną i zamontują to nieco wyblakną. Jeśli nie, to może będę musiała przemalować :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, dziś po południu już zawisła wiecha. Ale po kolei...

 

Ekipa cieśli weszła na budowę we wtorek i w tym dniu ponacinali sobie krokwie, zamontowali murłaty i wstępnie pierwsze krokwie.

Wczoraj podrzuciłam im z rana lakierobejcę do malowania desek okapowych i pojawiłam się na budowie dopiero dziś z rana.

A tu już wszystkie krokwie na miejscu, a na budowie 10-ciu chłopa ustawia jedną "malutką" płatew od zadaszenia tarasu. Płatew miała zaledwie 18x28 a długości ponad 6m. Nic dziwnego, że moja ekipa ściągnęła drugą zaprzyjaźnioną do pomocy, bo w pięciu nie daliby rady. Nie wiem, ile ważyła, ale na pewno kilkaset kilogramów, oni twierdzili że z pińćset, po obliczeniach w biurze wyszło jakieś 200. Nieważne, ważne, że jest zamontowana i obciąża teraz rachityczne wsporniki słupów (ciekawe, czy wytrzymają).

 

http://img13.imageshack.us/img13/5977/z06n.jpg

6-ciu na rusztowaniu, dwóch podkłada stemple, a dwóch następnych pilnują drugiego końca na drugim rusztowaniu :-)

 

Z rana więźba prezentowała się tak:

 

http://img196.imageshack.us/img196/1558/6glk.jpg

 

http://img843.imageshack.us/img843/6617/gxj5.jpg

 

Po południu już były jętki,

 

http://img845.imageshack.us/img845/7862/669u.jpg

 

http://img811.imageshack.us/img811/7788/a1ee.jpg

 

A pod wieczór, gdy zajechaliśmy z mężem i córcią już wisiała wiecha. Niestety, już robiło się ciemno, więc fotki całości zrobię jutro. Dom wydaje się teraz ogromny. Ściana szczytowa z dachem z dołu robi niesamowite wrażenie - a taki się nasz domek wydawał mały na papierze :-)) Zdjecia nie oddają wielkości kubatury, jaką się czuje na żywo.

 

Na poddaszu jest mnóstwo miejsca, nawet biorąc pod uwagę obniżenie dachu ze względu na izolację od spodu i płyty gk. Jętki usytuowane są wysoko (bo sufit ma być podwieszony niżej z uwagi na przewody rekuperacji), aż kusi by je zoostawić nie obudowane. Trochę za daleko wysunięte wydają mi się okapy ścian szczytowych garażu i tej przy pralni. Ale jak dojdzie izolacja, to efekt będzie nieco lepszy.

 

Jutro wracają murarze, by dokończyć szczyty i kominy, a cieśle wracają we wtorek i przemianowują się na dekarzy. W sumie fajnie, że dach robi jedna ekipa, bo muszą na tyle precyzyjnie przygotować więźbę, by potem lepiej robiło im się pokrycie.

 

Na okna będę musiała poczekać min. 4 tygodnie - do tego czasu murarze mają czas postawić ścianki działowe, no i zastanawiam się, czy nie ocieplić budynku... nie wiem, co lepsze w praktyce - zostawić mury na zimę odsłonięte "niech oddychają", czy też lepiej zaizolować, by prędzej we wnętrzu zacząć instalacje, tynki i wylewki, by zostawić im czas na schnięcie w ciepełku do wiosny?

 

P.S. Komu dać flaszkę za "wiechę"? Cieślom, co trzy dni byli na budowie, czy murarzom, co robią u mnie ponad 2,5 miesiąca? A może obu ekipom? I ile? :-D

Edytowane przez Lumiere
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:welcome: super, że prace tak szybko posuwają się do przodu... w lato więc wprowadzka ? :)

piękne zieloniutkie krokwie :) aż oko cieszy taki widok...

 

a w sprawie:

...co lepsze w praktyce - zostawić mury na zimę odsłonięte "niech oddychają", czy też lepiej zaizolować, by prędzej we wnętrzu zacząć instalacje, tynki i wylewki, by zostawić im czas na schnięcie w ciepełku do wiosny?...

też się chętnie dowiem, bo sama dokładnie nie wiem... mąż mówi by zostawić i nie ocieplać, że robi się to na samym końcu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj widziałem się z moim kierownikiem i właśnie zapytałem o tynki i ocieplenie.. mówi że absolutnie nie.. niech chałupa odparuje i się przewietrzy do przez zimę "siądzie" bo mogą się zrobić rysy a jak się ułoży to będzie spokój.. a że mój kierbud to praktyk z 40 letnim doświadczeniem i stawia od jednorodzinnych po kilkuchektarowe fabryki to mu wierzę na słowo..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj widziałem się z moim kierownikiem i właśnie zapytałem o tynki i ocieplenie.. mówi że absolutnie nie.. niech chałupa odparuje i się przewietrzy do przez zimę "siądzie" bo mogą się zrobić rysy a jak się ułoży to będzie spokój.. a że mój kierbud to praktyk z 40 letnim doświadczeniem i stawia od jednorodzinnych po kilkuchektarowe fabryki to mu wierzę na słowo..

 

Witam

 

Masz budynek z silikatów na cienkiej spoinie. Solidne fundamenty. Co ma niby tam siąść? Takie coś to tylko na grubej spoinie gdy zaprawa jest gruba.

 

A jeśli już to powinno całościowo, a nie punktowo.

Edytowane przez inwestorbb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i bardzo dobrze że nic ma nie siąść ;) , ale ostrożności nigdy za wiele ;)

a serio to mnie się nie spieszy.. co nagle to wiadomo.. jak nas nie pili i nie musimy się spieszyć to naprawdę po co zamykać budynek tak szczelnie.. ja mam silikaty i wilgoć nie powinna zaszkodzić ale też nie zamykam bo po co..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brama 260 też wystarczy, teraz mam 230 cm w bloku i wjeżdżam spokojnie chociaż wolę lusterka złożyć:) a jakby było 30 cm więcej to z zamkniętymi oczami:) Wycen jeszcze nie mam ale za hormanna to pani wstępnie mi podała za 250 cm coś około 5 tys, wiśniowski 1 tys mniej, zobaczymy jak krispol. W salonie MS byłem, ale jak pan zaczął mi robić wstępną wycenę to podziękowałem, bo ceny były adekwatne do jakości :p / tzn wysokie/.

Czy nad jętkami coś przewidujesz? Jakiś strych czy inny składzik, czy tylko pustka? Czy to się jakoś izoluje i dociepla? Np ekofibrem czy czymś innym.

Czy więźba zawsze musi być na zielono czy można bezbarwną zamówić? Bo to w kontekście ewentualnie widocznej więźby pod ociepleniem.

 

A propos , dostałem wycenę izolacji nakrokwiowej i dopiero teraz dotarło do mnie ile to ma kosztować za sam materiał. Czy ktoś byłby w stanie przeliczyć czy wystarczy 14 czy 16 cm by osiągnąć taką samą izolacyjność jak styro z projektu, czyli 30 cm lambda chyba 0,31. I dodatkowo o ile drożej wychodzi w porównaniu do styro wliczając też robociznę, bo to podobno się 1 dzień układa.

 

Przy Pana zapotrzebowaniu ok. 240 m2 mogę zaproponować następujące ceny produktów:

 

1. Opcja

 

- Powerroof 140 mm grubości - 88,20 zł netto za m2 - tj. 21 168,00 zł netto

 

- Folia Rectivent - 300 m2 ( 4 paczki po 75 m ) - 7.00 zł netto za m2 - tj. 2 100, 00 zł netto

 

- wkręty Rectifix dł. 250 mm ( 50 szt. w paczce ) - 1200 szt. - 185,14 zł netto za paczkę - tj. 4 443,36 zł netto

 

Kompletny system - 27 711,36 zł netto.

 

2. Opcja

 

- Powerroof 160 mm - 101,50 zł netto za m2 - tj. 24 360,00 zł netto

 

- Folia Rectivent 1- 300 m2 - 7,00 zł netto za m2 - tj. 2 100,00 zł netto

 

- wkręty Rectifix dł. 290 mm - 1200 szt. - 238,73 zł netto za paczkę - tj. 5 729,52 zł netto

 

Kompletny system - 32 189,52 zł netto

 

Cena obejmuje dowóz towaru pod wskazany przez inwestora adres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:welcome: super, że prace tak szybko posuwają się do przodu... w lato więc wprowadzka ? :)

piękne zieloniutkie krokwie :) aż oko cieszy taki widok...

 

a w sprawie:

też się chętnie dowiem, bo sama dokładnie nie wiem... mąż mówi by zostawić i nie ocieplać, że robi się to na samym końcu

 

Dzięki :-) Przeprowadzka w planach jest na czerwiec, więc sporo zależy od tego, czy ocieplimy teraz czy potem.

Ja też wolałabym ocieplać na spokojnie i wybrać wtedy od razu okładzinę drewnianą ze sposobem montażu, ale boję się, że jeśli teraz nie ocieplimy, to mogę nie zdążyć z tynkami, wylewkami itp.

Dzisiaj widziałem się z moim kierownikiem i właśnie zapytałem o tynki i ocieplenie.. mówi że absolutnie nie.. niech chałupa odparuje i się przewietrzy do przez zimę "siądzie" bo mogą się zrobić rysy a jak się ułoży to będzie spokój.. a że mój kierbud to praktyk z 40 letnim doświadczeniem i stawia od jednorodzinnych po kilkuchektarowe fabryki to mu wierzę na słowo..

No teoretycznie lepiej zostawić SSZ lub wręcz SSO na zimę, niech wiatr hula i wietrzy. Podobnie, jak z osiadaniem - warto poczekać, ale... troszkę mi się spieszy :-) M.in dlatego płyta, by osiadało równomiernie, choć pęknięcia zdarzają się też w domach, które sezonują książkowo - zwłaszcza w silce (doświadczenia szwagra - kierbuda na dużych obiektach).

 

Witam

 

Masz budynek z silikatów na cienkiej spoinie. Solidne fundamenty. Co ma niby me siąść? Takie coś to tylko na grubej spoinie gdy zaprawa jest gruba.

 

A jeśli już to powinno całościowo, a nie punktowo.

No mam nadzieję. Osiadać sobie może, a izolacja przecież nie popęka od osiadania.

 

no i bardzo dobrze że nic ma nie siąść ;) , ale ostrożności nigdy za wiele ;)

a serio to mnie się nie spieszy.. co nagle to wiadomo.. jak nas nie pili i nie musimy się spieszyć to naprawdę po co zamykać budynek tak szczelnie.. ja mam silikaty i wilgoć nie powinna zaszkodzić ale też nie zamykam bo po co..

Tak, prawda - lepiej się nie spieszyć - do tej pory wszystkie etapy miałam przemyślane na ok 1-1,5 miesiąca przed ich wdrożeniem, ale z racji oczekiwania na okna (pod koniec listopada), na pewno nie ocieplę po montażu, bo będzie za zimno (chyba, że rosyjscy wróźe meteorologiczni się mylą, a amerykańscy nie :-P) . Aby wykorzystać nadchodzącą sprzyjającą aurę (temperatury powyżej 5 stopni) rozważam ocieplanie z wyjątkiem okolic okien. Ale tu mam problem, bo na razie nie mam ekipy ocieplaczy :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brama 260 też wystarczy, teraz mam 230 cm w bloku i wjeżdżam spokojnie chociaż wolę lusterka złożyć:) a jakby było 30 cm więcej to z zamkniętymi oczami:) Wycen jeszcze nie mam ale za hormanna to pani wstępnie mi podała za 250 cm coś około 5 tys, wiśniowski 1 tys mniej, zobaczymy jak krispol. W salonie MS byłem, ale jak pan zaczął mi robić wstępną wycenę to podziękowałem, bo ceny były adekwatne do jakości :p / tzn wysokie/.

Czy nad jętkami coś przewidujesz? Jakiś strych czy inny składzik, czy tylko pustka? Czy to się jakoś izoluje i dociepla? Np ekofibrem czy czymś innym.

Czy więźba zawsze musi być na zielono czy można bezbarwną zamówić? Bo to w kontekście ewentualnie widocznej więźby pod ociepleniem.

 

A propos , dostałem wycenę izolacji nakrokwiowej i dopiero teraz dotarło do mnie ile to ma kosztować za sam materiał. Czy ktoś byłby w stanie przeliczyć czy wystarczy 14 czy 16 cm by osiągnąć taką samą izolacyjność jak styro z projektu, czyli 30 cm lambda chyba 0,31. I dodatkowo o ile drożej wychodzi w porównaniu do styro wliczając też robociznę, bo to podobno się 1 dzień układa.

 

Przy Pana zapotrzebowaniu ok. 240 m2 mogę zaproponować następujące ceny produktów:

 

1. Opcja

 

- Powerroof 140 mm grubości - 88,20 zł netto za m2 - tj. 21 168,00 zł netto

 

- Folia Rectivent - 300 m2 ( 4 paczki po 75 m ) - 7.00 zł netto za m2 - tj. 2 100, 00 zł netto

 

- wkręty Rectifix dł. 250 mm ( 50 szt. w paczce ) - 1200 szt. - 185,14 zł netto za paczkę - tj. 4 443,36 zł netto

 

Kompletny system - 27 711,36 zł netto.

 

2. Opcja

 

- Powerroof 160 mm - 101,50 zł netto za m2 - tj. 24 360,00 zł netto

 

- Folia Rectivent 1- 300 m2 - 7,00 zł netto za m2 - tj. 2 100,00 zł netto

 

- wkręty Rectifix dł. 290 mm - 1200 szt. - 238,73 zł netto za paczkę - tj. 5 729,52 zł netto

 

Kompletny system - 32 189,52 zł netto

 

Cena obejmuje dowóz towaru pod wskazany przez inwestora adres.

 

Ja niestety wyceny MS'a nie dostałam, pomimo obietnic :rolleyes:Podejrzewam, że jednak nie będą jakieś rewelacyjne, choć z ich aplikacji na stronie nie wychodzi to najdrożej (netto ok. 18 tys bez montażu - profile "passiv"). Ale w tej cenie mam Rehau'a z montażem, więc pan z MS musi się nieco postarać.

Dzięki za info o bramach - bierzesz pod uwagę cieplejsze? U mnie brama może być spokojnie na 260, choć moją"pchełką" mogłabym się zmieścić i w 200 :-)

Nad jętką niczego nie przewiduję - im mniej miejsc do ucieczki ciepła, tym lepiej. Przewody rekuperacji idą sobie pod jętką, by były w ogrzewanej strefie. Izolacja w jętce. Panowie od dachu namawiali mnie na wyłaz dachowy dla kominiarza, ale jak policzyłam schody składane, wyłaz z tych cieplejszych, ławy kominiarskie i obróbkę z osb stryszku, to stwierdziłam, że bardziej mi się opłaca wydać 500 zł netto na stopnie kominiarskie, dostępne z drabiny dostawionej do ściany, które będą używane w końcu raz w roku.

 

Jeśli chodzi o izolację nakrokwiową, to wydawało mi się, że część izolacji i tak kładzie się w krokwiach (pomimo nazwy), a tylko kilka centymetrów na krokwiach (styropianu byłoby wtedy 10, ale PIR'u na pewno mniej. Ale mogę się mylić - wiem tylko tyle, co z netu na szybko wyczytałam. Jeśli jednak kosztuje to tyle kasy, to u mnie odpada w przedbiegach. Choć, jak policzę, to u mnie sam styro na dach będzie kosztował jakieś 13-15 tys. A do tego wiadomo, robocizna, ruszt i GK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , bramy tylko ocieplone, jak będę miał dokładne wyceny to dam znać. Wyłazu kominiarskiego też nie przewiduję, szkoda kasy. Niech kominiorz se na drabinie radzi :) Co do izolacji nakrokwiowej to cała idzie na krokwie i nic styro się już nie daje. To wcale mnie to dużo więcej nie wyjdzie jak 15 tys za samo styro + dodatki i robota. Tym bardziej , że liczyłem więźbę prefabrykowaną z której teraz rezygnuję i dachówki faliste a nie płaskie. To więźba +10 tys i dachówka ok 10 -15zł na m2 mniej .

Koljna wycena tym razem z baudera

Bauder PIR PLUS 140mm – 0,167 W/m2K (83,00 zł/m2)

 

Bauder PIR PLUS 160mm – 0,147 W/m2K (92,00 zł/m2)

 

Bauder PIR PLUS 180mm – 0,131 W/m2K (101,00 zł/m2)

 

I cały czas wątpliwości 14 czy 16 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dla odmiany rozgryzałam temat wykończenia kominów. Na pewno tynk mozaikowy, czy inaczej zwany marmolit, tylko jeszcze nie wiem, czy grafitowy, czy jasny - jasny byłby ładniejszy, ale się będzie brudzić. W kominie na kominku na wełnie mineralnej (na wszelki), na kominie od pieca na styropianie. Miałam jeszcze dziś zakupić płytę betonową na zwieńczenie komina, ale koleżanka podpowiedziała rozwiązanie z płytą granitową od kamieniarza. Mogą wyciąć z odpadów i zrobią otwór, za koszt nieco tańszy od płyt betonowych, a za to ładniejsze i nie niszczące się. Tak mi się wydaje. Płyta betonowa 90 zł brutto (ok. 60x45) - płyta granitowa ok 300/m2. Za dwie płytki granitowe około 147 zł (za sam materiał, jeszcze nie wiem, ile za otworki). Wymyśliłam jeszcze, jak upiększy otwór wentylacyjny na kominie - będzie poziomy 26x8 cm i tuż pod płytą wieńczącą. Trochę nowocześniej i nie będę musiała kupować kratki wentylacyjnej. Jeszcze nie wiem, jak wyciąć coś takeigo przy kominie z kształtek wentylacyjnych Silki - nie będzie taki płaski, bo otwór w silce ma ok, 15 cm.

Ekipa murarzy dziś się nie pojawiła, no trudno - jeśli nie skończą szczytów i kominów w poniedziałek, to we wtorek będą pracować razem z dachowcami :-)

I jeszcze zdjęcia gotowej więźby (krokwie jeszcze nie docięte do równej długości okapu).

 

http://img543.imageshack.us/img543/6920/h9py.jpg

 

http://img43.imageshack.us/img43/1878/ce7j.jpg

 

http://img268.imageshack.us/img268/7298/0bdj.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Znów miałam dłuższą przerwę, ale praca na budowie wre...

Z ważniejszych rzeczy, to dach dziś został skończony. Dachówka to Nelskamp Nibra G10 w kolorze metalik, który jest przepiękny - jak grafit ołówka - mieni się w zależności od światła, ale tworzy jednolitą płaszczyznę o satynowym wykończeniu. Miodzio. Dostawa opóźniła się o tydzień, ale tu słowa podziękowania dla pani z Millenium, która nie puściła do mnie dostawy składającej się z dwóch różniących się partii. Było trochę potłuczonych dachówek, jutro zliczę dokładnie. Raczej niewiele. Dodatki do dachu zamawiałam w stałej hurtowni w Oleśnicy, z którą też dobrze mi się pracuje - dowożą, odbierają, podrzucają na budowę, jeśli coś jest potrzebne od zaraz, a nawet zgodzili mi się przechować okna połaciowe, które zamawiałam niezależnie od producenta i dostawa była za szybko. Ekipę od dachu miałam poleconą i naprawdę uwijali się szybko. Wydawałoby się, że dach prosty, ale zabawy mieli trochę z montowaniem okien, ocieplanie ich i uszczelnianie, a nawet takie detale, jak drabinki przeciwśniegowe, czy stopnie też wymagały docinania dachówek. Do tego jeszcze obróbka kominów i ściany przy dachu od garażu. Trochę miałam nerwówki, bo okno połaciowe od frontu chcieli zamontować niżej, niż w projekcie, ale na szczęście w porę to skorygowałam i już chyba nie będzie problemu (mąż ma 2 metry wzrostu i nie chciałabym, by w łazience czuł się niekomfortowo. Trochę zabawy wirtualnej miałam, gdy określałam, gdzie mają wypaść kominki wentylacyjne do odpowietrzania kanalizacji, bo na poddaszu nie są jeszcze przebite otwory na kanalizę. KOminki są więc zamontowane "mniej więcej" w tym miejscu, co powinny, a odpowietrzenie poprowadzi się potem rurkami w izolacji.

Dachówka jest fajna, choć nie jest idealna - niektóre są wypalone tak, że nieco unosi im się dolny narożnik. Jest to minimalnie widoczne, ale nie stanowi problemu. Muszę jeszcze dokupić taki barwnik, by zamalować krawędzie dociętych dachówek przy oknach połaciowych. Jakoś mnie ten ceglaste krawędzie wkurzają.

Zdecydowałam się też na jedną markizę zewnętrzną na okno w pokoju córki. Będzie od południa, więc taka markiza mocno ograniczy promienie. Rozważałam też roletę, ale cena była ponad 1000 zł, więc to dla mnie przesada. Okna połaciowe wyniosły mnie ok 10 000 brutto. To są te energooszczędne o współczynniku szyby 0,5 (przenikania ciepła).

Zbieram się też do porządnej wyceny poszczególnych etapów, ale wiem już, że zaoszczędziłam na razie jakieś kilkanaście tysięcy.

Okna też już zamówiłam - będą jednak Dako, choć niemal już byłam zdecydowana na Rehau. Dako wyszły w tej samej cenie i tych samych współczynnikach przenikania, ale mają ciekawszy kolor (Tabasco). Mają też wyższy profil, co pozwoli mi bardziej nasunąć styropian na ramę i potrójne uszczelki. Oczywiście była cała masa detali, które raz przeważały na korzyść Rehau a raz na Dako, ale w końcu zdecydował kolor :p chociaż wcześniej nie miało to większego dla mnie znaczenia. Okna będą dopiero na początku grudnia, niestety - bo czekamy na łącznik okna narożnego i dodatkowe profile pod ramę w oknach do podłogi.

Dlatego zdecydowałam się na ocieplanie domu już teraz. Ekipa zaczęła w zeszłym tygodniu, ale najpierw nie mogłam znaleźć wolnych "ocieplaczy". Końcówka sezonu jednak robi swoje. Na szczęście dekarze polecili mi jednych, bo ocieplenie szczytu pomiędzy dachem nad garażem i domu było bardzo istotne. Na razie idzie im fajnie - nie widać szczególnie szczelin pomiędzy płytami. Może dlatego też, że zaraz po dostawie wypakowałam wszystkie z paczek i poustawiałam w domu, jak sezonowane drewno, by mogły się trochę obkurczyć. Nie wiem, czy to faktycznie bardzo pomogło, czy ekipa jest dokładna, bo szczelin nie widać. Zobaczymy, jak się zachowa styropian po tygodniu- dwóch na ścianie. Styropian mam z Termoorganiki - znów kontakty w branży pomagają i dostałam go w bardzo atrakcyjnej cenie. Będę też zamawiać Termoorganikę do ocieplenia dachu i możliwe, że ten ponacinany dostanę w cenie zwykłego. Jeśli tak, to może sama własnymi ręcyma go założę :DD.

Teraz przymierzam się już do instalacji - wybór pieca, rekuperacja - to najważniejsze. A potem wod-kan i elektryka. Niestety, przy zalewaniu stropu nie pomyślałam o zostawieniu otworów na kanalizację, ale to da się wyciąć ładnie w stropie.

Na razie tylko dwie fotki, bo mamy beznadziejny internet z Plusa :-/

http://img24.imageshack.us/img24/7280/4g62.jpg

 

http://img707.imageshack.us/img707/9144/i7qd.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...