Komora chłodnicza z blaszaka

[damiannurczyk]

Witam.

 

Posiadam blaszany garaż o wymiarach ok 5m x 2,5m. Wpadł mi pomysł do głowy, aby przebudować go i zrobić z niego komorę chłodniczą na tuszę zwierzyny leśnej, pozyskanej na polowaniu. Niestety nie stać mnie aby kupić sobie gotową chłodnie dlatego myślę o czymś takim. Czy ktoś z osób czytających ten temat orientuje się w takim temacie i może mi pomóc jak temu problemowi zaradzić?

 

Pytana, które rodzą się w głowie to:

- czy pomysł taki ma możliwość powodzenia?

- czym najlepiej zaizolować taki blaszak?

- jakiego sprzętu użyć aby wewnątrz otrzymać temperaturę +/- 5*C? (przy tym nie wydawać majątku na zakup)

- co wyłożyć jako podłogę? (blaszak będzie stał na działce w lesie i nie można go postawić na wylewce z powodu zakazów gminy)

- gdzie można nabyć specjalne haki, którymi można przeciągnąć powieszoną zwierzynę w głąb chłodni?

 

W takich oto pytaniach i pewnie wiele innych, o których zapomniałem proszę o pomoc osoby zorientowane w temacie.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

[adam_mk]

Pytania ekstra!

:lol:

 

Poczekaj chwilkę.

Idę szukać!

JEST sposób!

 

Adam M.

[adam_mk]

Mam!

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?67655-200-letnia-lodownia-w-dobrym-stanie&highlight=letnia+lodownia+dobrym+stanie

 

Pomysł stary tak jak same łowy!

Ale... DZIAŁA!!!

A do tego - tanio...

Haki na rolkach wieszane na szynach to nie majątek.

Byłeś w jakiej rzeźni?

TAKIE!

 

Masz kawałek terenu, gdzie da się to postawić?

Ten blaszak dobry dla ekipy budującej na narzędzia...

 

Adam M.

[adam_mk]

W lodowni da się przechowywać sadzonki drzewek.

Leśnicy od lat tak robili, bo nie wszystkie pozyskane na raz da się, czy jest gdzie - wsadzić.

Użycz sprawnej, zimnej przestrzeni po sezonie, to się z leśnikami i gminą dogadasz.

 

Coś jeszcze...

Ty o żarciu gadasz, a my w Unii jesteśmy...

Żarcie z tych nieco trudniejszych w pozyskaniu (bo się za nim nalatać trzeba) ale jednak!

Haki z nierdzewki.

Ceramika ZMYWALNA.. Szkliwiona, co brudu nie łapie. Do umycia z węża...

No i stróża jakiego tam trzeba...

Nie, żeby menele zaludniły - bo za zimno, ale zeżrą niepilnowane!

 

Adam M.

[damiannurczyk]

teren mam na swojej działce

 

właśnie w internecie szukam haków ślizgowych na wzór jakie widuję w rzeźniach czy skupach dziczyzny.

nawet dziś dostałem rury, które by się zdały na taką szynę.

 

jeśli chodzi o izolację to myślałem o twardym styropianie 10... czy to wystarczy?

 

mam problem z agregatem... jaki mógłby się nadać.

[damiannurczyk]

w sumie jeżeli uda mi się podziałać to blaszak będzie spełniał dwie funkcje: garaż na przyczepkę z łódką i jako chłodnia jeśli coś się pozyska w lesie

[adam_mk]

Bogacz, cholerny świat!

Agregat, który utrzyma to w stanie używalności nie będzie mały!

Zamrażarka z agregatem 300W to na ćwiartkę jednej sztuki starczy!

 

Zaczynasz włazić w XX wieczny świat chłodni freonowych...

Na R717 (amoniak) Ci nie pozwolą, to absorpcja odpada.

Zostają sprężarkowe...

Mały pokoik, zimny nieustannie, dobije Cię kosztem utrzymania, jak go z kiepskiego materiału zrobisz!

Co zostaje?

- Tylko błagać Matkę Naturę o wsparcie...

Ona, jak dobrze zrobisz to, na co pozwala - z torbami Cię nie puści!

 

Adam M.

[adam_mk]

"jeśli chodzi o izolację to myślałem o twardym styropianie 10... czy to wystarczy?"

 

Raczej poliuretan pomiędzy dwoma blachami...

I raczej pod 20cm.

 

Chodzi o koszt utrzymania...

 

Adam M.

[beton44]

Tak niskoenergetycznie

 

to proponuję zakopać garaż ze 2 metry pod ziemią /2 metry ziemi nad dachem

 

będzie chłodno bez prądu ?

[jm1964]

Cześć

 

Z chłodniami miałem w praktyce pewną styczność, kilka uwag: Jeśli chcesz coś mrozić - to na poważnie - 18stC i wtedy możesz trzymać kilka m-cy.

Jeśli to ma być chłodnia - ostrożnie, bo w temp. ok. 0 po kilku, a najdalej kilkunastu dniach powinieneś mieć smród.

 

Pytania:

1/. czy na pewno musisz mieć chłodnię 5x2,5=12,5m3? To jest powierzchnia do schłodzenia/przetrzymywania ok. 10 ton mięsa w półtuszach, bo rozumiem, że o to chodzi? Aż korci spytać: gdzie polujesz?

2/. Nie można zrobić dobrej chłodni nie izolując jej od gruntu - nie zarobisz na prąd.

3/. Nie bardzo wyobrazam sobie chłodnię/mroźnię bez zmywalnych ścian i podłóg ale... skoro to pełny nielegal rób co chcesz tylko się potem niczemu nie dziw... ( w domyśle: zakładam, że chłodnia będzie używana czasowo? Po każdym uzyciu nalezałoby ją wypianować - jak to zrobisz jeśli nie będzie do tego przystosowana? No bo chyba nie zostawisz gnijącego osocza? Smród zabije zwierzęta i nie będzie na co polować. A na poważnie: coli, campylobacter itp. itd. - obyśmy żyli długo szczęśliwie i bez sraczki )

 

Żeby to miało ręce i nogi - pomyśl o mniejszej komorze z płyty warstwowej - używana na kilka m2 do kupienia na allegro za parę tysi. A specjaliści od komór dobiorą Ci używany agregat. Na 1 europalecie 1200x800mm (0,96 m2) mieści się 400-700 kg mięsa lub - na tej samej powierzchni ok. 15 półtusz wp po 44kg/szt. Ile tego będziesz trzymał?

A jeśli nie planujesz urządzać nielegalnego skupu dziczyzny - poszukaj na złomowisku albo w używkach z Holandii starej dużej zamrażarki klapowej. I jakikolwiek agregat - może wystawać - każdy chłodniarz to sklei za śmieszne pieniądze.

Edytowane 13 Października 2013 przez jm1964

[KalinaN]

polecam komory chłodnicze z firmy Mawi, pełną ofertę można znaleźć na tej stronie http://www.mawi-poland.pl, sama skorzystałam z ich oferty i kupiłam u nich sprzęt do mojej cukierni i jestem bardzo zadowolona

[adam_mk]

Wydaje Ci się, ze ten problem nie został rozwiązany ze DWA lata temu i nadal potrzeba jakiejś podpowiedzi?!

 

Adam M.