Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

Mieszkam w bloku, chciałabym zmienić drzwi wewnętrzne. I tu pojawia się problem, ponieważ są w mieszkaniu stare futryny metalowe. Najchętniej usunęłabym stare futryny, ale chyba będzie to niemozliwe, bo częściowo są zrobione gipsy w pokojach i boję się że w trakcie usuwania futryn popękają ściany. Dlatego wolałabym dobrać nowe skrzydło drzwiowe do starych futryn. Jakie są wasze doświadczenia? Może macie zdjęcia starej futryny i nowego skrzydła.

Ze zdjęć nie określisz, czy u Ciebie to da się dobrze zrobić.

Moim zdaniem - taka "wymiana skrzydeł" to działanie jedynie pozorowane i efekt jest taki sobie, ale zadowala bardzo wiele osób.

Generalnie uważam to za zło konieczne (tanio).

Generalnie to montaż na stare ościeżnice metalowe zawsze rodzi problemy. Stare ościeżnice są zazwyczaj zamontowanie byle jak (krzywo). A jeśli chodzi o bloki z wielkiej płyty to jest prawie pewne, że ościeżnice są zamontowane źle. Co oczywiście wiąże się z tym, że nowe skrzydła nie będą pasować. Jedyne wyjście to zawieść takie skrzydło do stolarza by je przyciął i okleił, ale oczywiście po takim zabiegu tracisz gwarancję.
Witam,

Mieszkam w bloku, chciałabym zmienić drzwi wewnętrzne. I tu pojawia się problem, ponieważ są w mieszkaniu stare futryny metalowe. Najchętniej usunęłabym stare futryny, ale chyba będzie to niemozliwe, bo częściowo są zrobione gipsy w pokojach i boję się że w trakcie usuwania futryn popękają ściany. Dlatego wolałabym dobrać nowe skrzydło drzwiowe do starych futryn. Jakie są wasze doświadczenia? Może macie zdjęcia starej futryny i nowego skrzydła.

 

Niektóre firmy oferują na taką okoliczność specjalne ościeżnice do zabudowania na stare metalowe. Wzór takiego czegoś na stronie Invado. pzd

Tak, to teoretycznie jest mozliwe. Podobną ościęznice oferuje tez Voster. Ale to tylko maskowanie sprawy - wcale nie tanie (odchodzi jedynie demontaz starej futryny).
Jeśli jednak zdecydowałabym się na usunięcie starych futryn metalowych to jak, czym najlepiej to zrobić? Czy firmy sprzedajęce drzwi, mają zazwyczaj w swojej ofercie demontaż starych futryn i montaż nowych, czy dostarczają tylko drzwi a resztę muszę załatwiać w swoim zakresie. Może są to dla większości forumowiczów banalne pytania, ale ja nie mam żadnego doświadczenia w tym zakresie dlatego pytam.

WG mnie wymiana drzwi w bloku to remont. Niemal na pewno wyjdą krzywizny scian, uskoki podłogi, popękane płytki itp. a jeśli podejmuję się wymiany, to oznacza dla mnie przywrócenie stanu poprzedniego. Nie jestem w stanie oszacować rryzyka c o zniszcze i przyjdzie mi nnaprawiac, wiec najchetniej omijam takie roboty.

Ale to ja - jest wiele frm ktrorym zalezy na kazdym zleceniu.

... możliwe, jak najbardziej. u mnie robił takie coś jeden ze znajomych fachowców. Wyszło nawet nawet. Generalnie rozwiązaniem było obcięcie zawiasów i zamontowanie nowych zapewniając odpowiednią odległość dla nowych drzwii. Wyszło nawet nawet. Może nie za tanio ale 100pln za 1 ościoeznicę to chyba nie koszmarna cena ??

Witam

 

... możliwe, jak najbardziej. u mnie robił takie coś jeden ze znajomych fachowców. Wyszło nawet nawet. Generalnie rozwiązaniem było obcięcie zawiasów i zamontowanie nowych zapewniając odpowiednią odległość dla nowych drzwii. Wyszło nawet nawet. Może nie za tanio ale 100pln za 1 ościoeznicę to chyba nie koszmarna cena ??

 

obcięcie zawiasów i wstawienie nowych za 100 zł ??? ja bym nie robił :)

 

Pozdrawiam

ankaban, jeśli nie chcesz wykuwać starych futryn, to faktycznie, chyba najlepszym i najbardziej estetycznym rozwiązaniem byłby system obudowy ościeżnicy metalowej. Montuje się go przy pomocy zwykłej pianki montażowej. Grafiki przedstawiające ten system znajdziesz na naszej stronie: http://www.invado.pl/produkty/zabudowa-oscieznicy-metalowej/zabudowa-osciznicy-metalowej-nowosc-2012

Przed wyborem tego typu rozwiazania warto wiedziec ze :

- stara soscieznica musi stac w miare prosto, bo nakladka raczej nie pozwala na duża korektę pionu.

- w przypadku róznej podłogi wewnątrz i na zewnątrz pomieszczenia będzie widać linię łączenia.

To takie niedogodnosci - mysle ze ktos, kto mial stare, brzydkie i krzywe drzwi z nowego rozwiazania bedzie zadowolony:)

Przemyslałam sprawę jeszcze raz i nadal nie wiem co mam zrobić. Z jednej strony nie chce nakałdac nowej ościeżnicy na starą bo nie chce zmniejszać wejścia, nie chce też montować nowych drzwi na starą ościeżnicę bo jednak nie o taki efekt mi chodzi. Najchętniej usunełąbym stare drzwi i ościeżnice ale martwię się że tak jak co niektórzy pisali będzie to niezła demolka mieszkania, a o to się obawiam bo sporo już w mieszkaniu zostało zrobione-gipsy, podłogi, glazura. Po prostu wczesniej nie myślałam o wymianie drzwi, bo remont robiony był powoli, etapami, kiedy był czas na to i gotówka. A o wymianie drzwi pomyślałam dopiero teraz, gdy wiem że w tym mieszkaniu spędzę następnych 20-30 lat.
Przejście nie zmniejszy się tak znacząco, a na pewno unikniesz bałaganu i kosztów związanych z wykuwaniem ościeżnic. Otwór w tradycyjnych drzwiach wynosi w przypadku drzwi „80” - 80 cm szerokości w świetle ościeżnicy, a w przypadku zabudowy ościeżnicy metalowej musimy założyć pewne wartości. Ościeżnica metalowa przed montażem ma światło przejścia również 80 cm dla drzwi „80”. Po osadzeniu zabudowy ościeżnicy metalowej światło przejścia zmniejszy się zaledwie o 26 mm.
A może dasz nam tu rysunek, gdzie dokladnie jest zwymiarowany szkic tej zabudowy? (katalog na Waszej stronie ma jakis blad). Bo mam wrazenie, ze 26mm to raczej na jedna strone?
No własnie na ogólnym szkicu wygląda to masywniej. 26mm na obie strony oznacza "ościeżnicę" o grubości 1cm... bo jakiś luz mimo wszystko chyba przewidujecie? Inaczej nie byłoby szansy na korektę ustawienia pionów ościeżnic..
Tak, luz ten przewidujemy na pierwszym elemencie środkowym. Jeśli w jakiejś szerokości obudowa składa się również z poszerzenia, to wchodzi ono „na styk”. Postaramy się wrzucić rysunek.
  • 2 years później...

Witam, remontuje aktualnie tańszym kosztem, wymieniłem wszystkie drzwi, lecz futryny zostały, mam problem tylko z drzwiami do wc, drzwi nie chcą zamykać się jak by o 2-3mm grubsze były, WP_20160809_00_21_13_Pro.jpg

Co polecacie zrobić? próbowałem regulacji zawiasami i nie pomaga, zawiasy na futrynie przyspawane na stałe, myślę nadciąć futrynę o te 2-3mm, Chyba, że macie jakieś inne rozwiązanie tego problemu

Cięcie futryny o 2-3mm? Myślisz że masz z czego? przecież to tylko cienka blacha.

Jeśli wymiar światła futryny jest ok, a do tego nie da się przesunąć zawiasów to pozostaje wywiezienie skrzydła do stolarza i przefrezowanie go.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...