Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Działka z torfem - ocena sytuacji.


Recommended Posts

Witam wszystkich,

 

Jestem nowym użytkownikiem forum. Przymierzam się do kupna działki, mam już kilak działek na oku, ale jedna mnie interesuje najbardziej. Proszę osoby, które mają doświadczenia z budową na torfach o opinie. Zastanawiam się czy warto kupować działkę, na ile powinienem szacować koszt doprowadzenia działki do stanu umożliwiającego budowę.

 

Sytuacja:

 

Zostały wykonane badania geotechniczne i wstępna opinia wygląda następująco. W 2 odwiertach nie stwierdzono torfu, są wyłącznie piaski nośne, w jednym z tych odwiertów woda jest na głębokości 2,8 metra pp gruntu.

Trzeci odwiert wskazał torfy na przemian z glinami do poziomu 4 metry wgłąb, wody gruntowe 1,5 metra pp gruntu. Działka leży na terenie dawnego brzegu rzeczki, częściowo (tam gdzie torf) wchodzi na teren starego kokryta. Działka równiez ma lekki spadek.

Gdybym chciał budować dom, to mam 2 wyjścia, albo odsunąć się od torfów na południe, tracę kawałek ogrodu, lub zrobić coś z torfami.

 

Czy uważacie, że opłaca się wykopywać torf z głębokości tych 4 metrów? Zakładam wstępnie, że byłaby to objętość około 4m x 10m x 2-3 metry czyli 80 do 120 m3 przy założeniu pionowych ścian wykopu.

Czy może są lepsze sposoby? Jeśli ktoś jest w stanie podać przyblizone koszty takiej operacji, proszę o informację.

(nie znam miąższości torfu na dzień dzisiejszy, będę znał prawdopodobnie w poniedziałek).

 

Pozdrawiam....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o rzeczkę, to nie ma problemu, to jest właściwie górna część strumyka, nawet w najgorsze ulewy się nie zdażyło, żeby wylał w tym rejonie. Ostatni raz wylał koło 1930 roku w dolnym fragmencie. Czyli kawał drogi od "mojego" miejsca.

Ale pytanie nadal jest otwarte, jakim kosztem byłaby wymiana ziemii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o rzeczkę, to nie ma problemu, to jest właściwie górna część strumyka, nawet w najgorsze ulewy się nie zdażyło, żeby wylał w tym rejonie. Ostatni raz wylał koło 1930 roku w dolnym fragmencie. Czyli kawał drogi od "mojego" miejsca.

Ale pytanie nadal jest otwarte, jakim kosztem byłaby wymiana ziemii?

 

jeśli masz możliwość nie kupić takiej działki to po prostu nie kupuj bo zaoszczędzone pieniądze na tej "wadliwej" bez wątpienia nieruchomości może się okazać że szybko zwrócisz..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...