Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wnętrza do poprawki....


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 947
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Catti-dzikuję za priva!!!!Faktyczna blondynka ze mnie!!!!!Zamiast do Twojej galerii zagladnąć.....:lol2:

No co ja Ci mogę powiedzieć-faktycznie-bardzo mi się podoba ta balustrada:D nie wiedzieć dlaczego:D-naprawdę-dom wnętrza nabierają bardziej "dystyngowanego" ;)klimatu:yes:

Bardzo,bardzo ładnie!!!!!!

Wszystkiego dobrego dla całej rodziny i dalszych sukcesów wnętrzarskich jeśli tylko najdzie Was ochota:yes:

Pozdrawiam

Gumiśka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co ja Ci mogę powiedzieć-faktycznie-bardzo mi się podoba ta balustrada:D nie wiedzieć dlaczego:D-naprawdę-dom wnętrza nabierają bardziej "dystyngowanego" ;)klimatu:yes:

Bardzo,bardzo ładnie!!!!!!

 

dziękuję Gumisiu za pochwały :)

twoja balustrada była pierwszą zapisaną w moich inspiracjach....

cały czas mi wmawiano, że się nie da, dopóki nie zjawił się stolarz, dla którego nie była problemem...

fajnie, że ci się podoba i nie miałaś nic przeciwko skorzystania z waszego patentu ;)

choć po drodze pojawiały się co rusz nowe pomysły, a w większości dziewczyny odradzały szklaną balustradę proponując tralki..... to cieszę się, że wygrało szkło w ramie :D

 

pozdrawiam gorąco :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Catti-no naprawdę nie ma za co;)

Widzę ,że masz "dylemat dywanowy":).Ponieważ sama przerabiałam w tym roku ten temat i baaardzo długo-2,5 roku trwały poszukiwania,dylematy rozmiarowe,finansowe, kolorystyczne ,ale w końcu się chyba udało to pozwolę sobie "podpowiedzieć,że moim zdaniem dywan wygląda bardzo ładnie jak jest DUUUŻY;) w Twoim wypadku układu sof bardzo elegancko wyglądałby dywan na którym stoją sofy i dywan "wychodzi" poza sofy zamiast małego "chodniczka"

Pozdrawiam:bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Catti, myśle ze z dywanem nie ma się co spieszyć i szukać bo nie jest zle, rozumiem ze chcesz odmiany.

Chodząc po sklepach kiedyś zobaczysz taki ze będziesz wiedziała ze to TEN :)

 

Ja nie planowalam dywanu ani dywanikow. Weszlam kiedyś do sklepu i pomyślałam " o jakie ładne chodniczki"

i kupiłam 3 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę ,że masz "dylemat dywanowy" :).... to pozwolę sobie "podpowiedzieć, że moim zdaniem dywan wygląda bardzo ładnie jak jest DUUUŻY ;) w Twoim wypadku układu sof bardzo elegancko wyglądałby dywan na którym stoją sofy i dywan "wychodzi" poza sofy zamiast małego "chodniczka"

 

z tym dywanem to nie jest wcale taka prosta sprawa....

na podłodze są dwa łuki z kafli... jeden przy kominku, a drugi przy drzwiach tarasowych... duuuuży dywan tym samym się nie zmieści (może być trochę większy od tego, który mam teraz) chyba, że nie w poprzek tylko wzdłuż.... od ściany do ściany :cool:

ale to jest do rozważenia ;)

poza tym sofy są w ciągłym ruchu :D

jak są goście to jadą po podłodze bliżej siebie.... nie trzeba ich przenosić, tylko same suną na filcach....

gdyby stały na dywanie to już nie byłoby tak łatwo :D

 

ale dziękuję ci za sugestie.... tym bardziej, że podłoga też już nie pierwszej młodości.... ;)

 

a tak poza tym to do nowego dywanu to pewnie trochę czasu upłynie, bo co tu dużo mówić.....

ostatnie wydatki mnie lekko wykończyły :lol2:

 

Catti, myśle ze z dywanem nie ma się co spieszyć i szukać bo nie jest zle,

 

i na razie przyjdzie mi się trzymać tej wersji....:yes::yes:

dzięki :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj, domy bez kobiet byłby takie puste..(:

 

no ba!!! hejka Jalop :bye:

 

Catti-to faktycznie,jak wszystko ruchome i łuki na podłodze to będzie trzeba dogłębniej sprawę przemyśleć;)

"Tematy" finansowe'-jak najbardziej mi bliskie:lol2:

 

na razie zostaje stary, tym bardziej, że nawet się kolorem do kanap dopasował przypadkiem... :D

mnie też odpowiadał by większy, ale z drugiej strony..... tego wywalam bez trudu do trzepania raz w tygodniu na balkon ;)

nie mam w domu prócz małych chodników w sypialni i w łazience żadnych dywanów....

obiecałam to sobie po zmianie podłóg, bo wcześniej w większości były wykładziny.... :sick:

 

twój dywan chyba zza oceanu płynął.... :D

przypominam sobie, że szukałaś.... a chwaliłaś się gdzieś tym cudem?

pewnie piękny......

 

czasami zazdroszczę ludziom nowych domów.... ale z reguły szybko mi przechodzi :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak miło, że udało ci się zajrzeć :)

się zastanawiałam, gdzie cię wcięło na dobre.... :rolleyes:

 

dziękuję za życzenia :hug:

 

aż mi się wierzyć nie chce, że już znowu rok minął :jawdrop:

ale jak co roku mam przepis na Nowy :wiggle:

 

"Przepis na cały rok"

 

Wziąć dwanaście miesięcy,

obmyć je dobrze do czysta

z goryczy, chciwości, pedanterii i lęku

i podzielić każdy miesiąc na 30 albo 31 części,

tak żeby zapasu starczyło akuratnie na rok.

 

Każdy dzionek przyrządza się oddzielnie,

biorąc po jednej części pracy

i dwie części wesołości i humoru.

 

Dodać do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu,

łyżeczkę tolerancji,

ziarnko ironii

i szczyptę taktu.

 

Następnie masę tę polewa się obficie miłością.

 

Gotowe danie ozdobić bukiecikami małych uprzejmości

i podawać codziennie z pogodą ducha

i porządną filiżanką ożywczej herbaty.

 

Catharina Elisabeth Goethe

 

do tego stopnia lubię ten wiersz, że zapakowałam go do ramek i obdaruję nim wszystkich, z którymi dziś spędzam Sylwestra....:)

 

wam wszystkim też życzę szampańskiej zabawy!!!!

 

http://www.lodz.deutsch.info.pl/resources/image/text/sivester1.jpg

Edytowane przez Catti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Catti, przejrzałam cały watek- metamorfoza domku niesamowita, naprawdę robi wrażenie ! :yes: Zdjęcia before/after- uwielbiam takie porównania :) A jakie piękne masz teraz schody. No kawał dobrej roboty !!! I kolejny dowód na to, że z przeciętnego, niezbyt ciekawego wnętrza można zrobić coś pięknego i eleganckiego!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam was Anie :) bardzo serdecznie i dziękuję za tyle miłych słów...

 

stary dom, to i "stary" układ pomieszczeń... nie to co dziś.... przestronne hole, salony, otwarte kuchnie i absolutnie inne rozwiązania aranżacyjne... w tym względzie u mnie poszaleć się nie dało... :rolleyes::rolleyes:

 

ale okazało się, że wystarczy zmienić kolory ścian, wywalić rude meble, zlikwidować dawne żółcie :sick:, kremy, łososiopodobne odcienie :sick:, a zastapić je szarobeżami... i wyszło nieźle.... :wiggle:

 

cieszę się, że mnie odwiedziłyście :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale okazało się, że wystarczy zmienić kolory ścian, wywalić rude meble, zlikwidować dawne żółcie :sick:, kremy, łososiopodobne odcienie :sick:, a zastapić je szarobeżami... i wyszło nieźle.... :wiggle:

 

cieszę się, że mnie odwiedziłyście :) :)

 

dokładnie, wyszło całkiem nieźle, a nawet bardzo dobrze :-)

 

I to na dodatek w takim wnętrzu, o jakim piszesz- bo to dodatkowa trudność była :)

 

Twój wątek naprawdę ciekawy i bardzo pomocny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...