Catti 10.10.2015 09:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2015 pamiętacie preparat do fug, który mi poleciła Tomkowa? Catti, chciałabym polecić Ci świetny środek do czyszczenia fug :rotfl: Nazywa się Forlux Czysta Fuga SF 101 i kupiłam go TU A filmik jak on działa i potwierdzam, że tak jest w rzeczywistości I Robiłaś jakiś test płynu na małym kawałku? Wiesz, że ja się bałam, że mi to płytki rozpuści? dopiero dziś się za te fugi wzięłam, choć preparat stoi już ładne dwa miesiące :rolleyes: najpierw nie miałam czasu, a potem zapomniałam, że go mam, a dziś rano przed wycieraniem podłóg dostałam takiej nerwy na te zabrudzone fugi, że postanowiłam działać testowo natentychmiast!!! do pudełka po lodach wlałam na dno prepararu, dodałam wody, żeby mniej więcej było pół na pół i gąbką z taką szorstką drugą stroną nanosiłam na fugi, czekałam chwilkę obserwując zapienienie (znaczy tak piana, biały nalot się robił ) po czym zbierałam całość tą szorstką stroną gąbki... praktycznie po zebraniu cały brud zniknął taką miałam właśnie nadzieję, tego się spodziewałam i potwierdzam, że zadziałało znakomicie.... potem przetarłam zwykłą szmatką, a potem po prostu umyłam podłogę.... po wyschnięciu mam fugi jak nowe.... ale, że one były na początku takie jasne, to jestem zdziwiona Ania, dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 10.10.2015 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2015 pamiętacie preparat do fug, który mi poleciła Tomkowa? (..) po wyschnięciu mam fugi jak nowe.... ale, że one były na początku takie jasne, to jestem zdziwiona Ania, dziękuję Super!! Bardzo się cieszę Ja ostatnio lałam bezpośrednio z butelki tak, jak na filmie Nadal nie umiem opanować obawy, że mi zeżre płytki Ale fakt, fugi jak nowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 10.10.2015 15:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2015 Super!! Bardzo się cieszę Ja ostatnio lałam bezpośrednio z butelki tak, jak na filmie Nadal nie umiem opanować obawy, że mi zeżre płytki Ale fakt, fugi jak nowe ja mam właśnie takie obawy , a nie mam nigdzie " z boku "żeby przetestować na paterze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 10.10.2015 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2015 Iwonka, zawsze się boję, ale płytek ani razu mi nie zeżarło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 10.10.2015 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2015 Iwonka, zawsze się boję, ale płytek ani razu mi nie zeżarło to chyba się skusze, nazwę zapisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Catti 10.10.2015 17:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2015 kup, będziesz zadowolona, na pewno o niebo skuteczniejsze od wszystkich gotowych preparatów typu "czysta fuga" w sprayu.... mnie nawet kilka kropel podeszło pod taką plastikową listwę zabezpieczającą meble kuchenne i trochę się wystraszyłam, że mi to zeżre, wyżre, uszkodzi ... ale na razie spoko... nic się nie dzieje gdyby to było bardzo żrące to byłby smród.... a nie było tak źle.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 20.10.2015 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2015 Wpadłam z rewizytą Twoje metamorfozy podczytywałam już od pewnego czasu, a teraz odwiedzinami u mnie zmobilizowałaś mnie do doczytania Dokonałaś wielkich rzeczy Zdjęcia przed/po są niesamowite. Co do chemii do zmywarek - to zgadzam się - Fairy jest świetny. My dodatkowo używamy raz na 1-2 miesiące taki preparat http://sprytnazuza.pl/pl/p/Finish-odswiezacz-do-zmywarek-cytryna-limonka-oraz-Dual-Action-plyn-do-czyszczenia-zmywarek-250-ml/1293 pięknie czyści i dba zwłaszcza o filtr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Catti 20.10.2015 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2015 (edytowane) Pusia, dziękuję za miłe słowa fajnie, że wpadłaś.... namiary na ciacho podkradłam od Ani gratuluję wymarzonej kuchni, bo doprawdy cudna... Co do chemii do zmywarek - to zgadzam się - Fairy jest świetny. My dodatkowo używamy raz na 1-2 miesiące taki preparat http://sprytnazuza.pl/pl/p/Finish-od...ek-250-ml/1293 pięknie czyści i dba zwłaszcza o filtr. jeśli chodzi o filtry, to mnie poradził kiedyś pan naprawiacz, że koniecznie 1 raz w tygodniu lub przynajmniej raz na dwa tygodnie zmywarka musi pójść na programie z maksymalną temperaturą... u mnie 70 st. (chodzi o rozpuszczanie tłuszczu w tych plastikowych przewodach....) Edytowane 20 Października 2015 przez Catti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.10.2015 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2015 Pusia, dziękuję za miłe słowa fajnie, że wpadłaś.... namiary na ciacho podkradłam od Ani gratuluję wymarzonej kuchni, bo doprawdy cudna... jeśli chodzi o filtry, to mnie poradził kiedyś pan naprawiacz, że koniecznie 1 raz w tygodniu lub przynajmniej raz na dwa tygodnie zmywarka musi pójść na programie z maksymalną temperaturą... u mnie 70 st. (chodzi o rozpuszczanie tłuszczu w tych plastikowych przewodach....) Dziękuje jeszcze raz za pochwały pod adresem mojej kochanej kuchni Co do zmywarki - to każda metoda przedłużenia jej życia jest dobra, bo to niezwykłe urządzenie. Jest u mnie na liście genialnych wynalazków ludzkości, które kwalifikują się do Nobla (obok prostownicy do włosów i bidetu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 21.10.2015 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2015 To ja jestem jakaś dziwna, uwielbiam zmywanie A zmywarkę lubię za to, że jest świetnym ociekaczem i mam gdzie odstawiać umyte w zlewie naczynia No dobra, czasami ją włączam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.10.2015 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2015 To ja jestem jakaś dziwna, uwielbiam zmywanie A zmywarkę lubię za to, że jest świetnym ociekaczem i mam gdzie odstawiać umyte w zlewie naczynia No dobra, czasami ją włączam Jesteś usprawiedliwiona - przeszłaś ostry ból głowy :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkowa 21.10.2015 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2015 Jesteś usprawiedliwiona - przeszłaś ostry ból głowy :rotfl: :rotfl: Ból głowy powoli mija, a ja dziś zmywałam To musi być spowodowane jakimś poważniejszym defektem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 21.10.2015 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2015 :o:o u mnie gary do mycia ręcznego zalegają w zlewie kilka miesiecy, specjalnie dlatego wziełam 2 komorowy zlew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 21.10.2015 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2015 ZE skrajności w skrajność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 21.10.2015 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2015 to głównie przez atopowe zapalenie skóry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Catti 21.10.2015 18:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2015 moją pierwszą zmywarkę ARDO kupiłam w absolutnej tajemnicy przed mężem, który uważał, że nie ma szans jej u nas zmieścić w kuchni, a on nic nie będzie przerabiał, a poza tym co to za problem zmywanie (to było jakieś 20 lat temu i pochłonęło wszystkie moje ówczesne oszczędności ) od tego czasu mam już trzecią i każdą kocham do końca jej żywota Tomkowa, jak to mówią... każdy ma jakiegoś "....olca".... i kto bogatemu zabroni? ja tam zgadzam się z Pusią (jeszcze fluid zaliczam do takich wynalazków ) Emi, musisz zmywać w bawełnianych rękawiczkach, a na to gumowe.... nie ma zmiłuj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 21.10.2015 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2015 ooooooo to jest myśl, bawełniane rękawiczki pod gumowce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 22.10.2015 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 ja tam zgadzam się z Pusią (jeszcze fluid zaliczam do takich wynalazków )... Fluid - jasne I blender Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mugatka 23.10.2015 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2015 Catti ja nie wiem jak to się stało że nie wiedziałam o Twoim wątku. Przeczytać wszystkiego nie zdołałam ale Twoje Przed i Po bardzo mi się podoba. Ogromne zmiany, dom bardzo ciepły i klimatyczny Powiedz jak sprawują się kanapy, chodzą za mną od dawna ale... jak widzę czasami foty w necie w jakim potrafią być nieładzie, wygniecione to mi się odechciewa ... już sama nie wiem Choć jeśli chodzi o wygodę to pewnie nic im nie dorówna... Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Catti 23.10.2015 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2015 (edytowane) witam Cię Mugatko i dziękuję za miłe słowa.... no cóż.... ja wciąż uwielbiam moje kanapy... za to, że są bardzo wygodne, że mobilne (choć najczęściej stoją teraz w układzie równoległym na środku pokoju, bo tak możemy sobie wygodnie leżeć patrząc na TV, popijając winko czy gadać ze znajomymi na skypie ), że mają taki świetny kolor, że się nie brudzą i absolutnie mi nie przeszkadza, że się trochę poduchy odkształcają ale ja mam dwie dwójki.... i muszę ci powiedzieć, że to był doskonały wybór, również ze względu na odkształcanie się poduch... moi Młodzi też kupili te kanapy (wystarczyło, że posiedzieli na naszych ), ale mają dwójkę i trójkę... dwójka wygląda spoko, bo te poduchy są jakby większe i chyba sztywniejsze , za to trójki nie da się tak dobrze "strzepnąć" i ciągle wygląda jak pognieciona ... z pewnością zależy to od wkładu.. (co tam u nich jestem, to dziękuję Bogu, że małż wymienił trójkę na dwójkę , wtedy byłam zła, a teraz... zadowolona ) ja przy każdym sprzątaniu odkurzam poduchy na których się siedzi i oczywiście odwracam je do góry nogami i dość porządnie daję im w kość , natomiast poduchy, o które się opieramy przekładam co tydzień z lewa na prawo (zamieniam je po prostu miejscami, odwracając je tym samym, żeby nie opierać się ciągle w tym samym miejscu) po roku wyglądają na razie tak samo (a siedzimy i leżymy codziennie ) ale mój materiał jest dość "sztywny"... jak widzę, że są wysiedziane to wpadam z łapami i po sprawie... gdzieś tam wcześniej pisałam, że siedziałam na wszystkich wtedy dostępnych kanapach z Ikei i te wygrały... ja poza tym jestem niska i muszę mieć kanapę z krótkim siedziskiem (znaczy nie szerokim), nie za wysoką, żeby mi nogi nie majtały i ta spełnia te wszystkie moje chciejstwa.... a co tu dużo mówić... cenę ma świetną no i jak się znudzi, to kupujesz inne pokrowce i masz nowe kanapy tu widać poduchy przed "formowaniem"... http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=335008&d=1445622214 Edytowane 23 Października 2015 przez Catti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.