Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jeśli jeszcze nie zapłaciłeś, to sprawa prosta, jeśli tak to reklamuj.

 

W 2001 budowałem dom z ceramiki od znanego producenta co zaczyna się na J a kończy na K. Maxy miały pionowe pęknięcie na jednej ściance, ale były solidne, nie przeszkadzało mi to. Co innego strop gęstożebrowy z pustakami ceramicznymi. Większość była pęknięta w poprzek. Powiedziałem, że za takie dziękuję.

 

Na plac przywieziono mi w sumie 27 palet tych pustaków. Zużyłem 11 palet i 4 sztuki. Za to zapłaciłem. Resztę sobie zabrał hurtownik i oddał producentowi.

 

Z drugiej strony jest to kpina, z nas klientów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18188-pop%C4%99kane-maxy-odbiera%C4%87/#findComment-308883
Udostępnij na innych stronach

Ja budowałem z Porothermu w całej budowie na paletach trafiały sie popękane pustaki za pierwszym razem zawołałem goscia z hurtowni widział ze palety ofoliowane a pustaki popękane przyjachel przedstawiciel Wiennerbergera poogladał porobił fottki pospisywal nr parti. kazał odkładac na bok wszytskie popękane uzbierało sie chyba z 1 czy 2 palety tego Za kase dostałem inny materiał w hurtowni bardzo nalzeycie reklamacja zrealizowana
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18188-pop%C4%99kane-maxy-odbiera%C4%87/#findComment-308918
Udostępnij na innych stronach

Przywieżli mi MAXy I gat.

Większość jest pęknięta , a niektóre mogę nawet rozerwać w rękach.

Czy to jest normalne ? , Czy mam je reklamować ?

 

Dodam że są z zakładów cieszących się bardzo dobrą opinią, pominę nazwę.

 

:evil:

 

dlaczego pomijasz nazwe dawaj ich namiary na forum!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18188-pop%C4%99kane-maxy-odbiera%C4%87/#findComment-309045
Udostępnij na innych stronach

miałem identyczną sytuację. Też 5 maja. Kupiłem Maxa, ale B-10 (naiwnie nie zauważyłam, co jest wpisane na fakturze, a miała być 1 klasa; ale cena przyzwoita. Mój wykonawca obejrzał te Maxy B - 10 na składzie i powiedział, że są OK. Przyjeżdżam na budowę po długim weekendzie, a tam robotnicy właśnie (dzień wcześniej) zaczęli murować. Przyjechały 4 palety. Trzy były pełne cegieł popękanych, albo kruszących się w rękach. Czwarta paleta już na oko była lepsza, ale nieco inaczej opakowana. Po otwarciu okazało się, że ta czwarta jest naprawdę dobra. Facet ze składu zaczął ściemniać, że takie dziwnie popakowane mu przywieżli etc. I że mam to zgłaszac do producenta (Łężany). Moja żona, która jest prawnikiem, ostro zaprotestował, że nas nie obchodzi producent, bo kupujemy u niego i to on ma nam dostarczyć towar wolny od wad (spradź ostatni Murator). Nie trzeba dać sie wciągać w uderzanie do producenta, to problem sprzedawcy. Od słowa do słowa, od faktu do faktu, telefon do Łężan - i nasze przemyślenia są takie: uważajcie na wszelkie inaczej opakowne palety, niż te zapakowane przez producenta - jak ludzie ze składu odbierają cegły niezużyte, to jesteśmy prawie pewni, że częściowo dokładają nadpęknięte czy poobijane, które im zwrócili kupujący. I to sprzedają jako pełnowartościowy towar. No bo nie wydaje się przypadkowe, że takie badziewie przyjechało na samym początku - kiedy nie było skali porównawczej. To, co kupiliśmy, nie spełniało parametrów cegły B- 10 a więc tzw. II klasy. Podobno ona może być minimalnie nierówna, nierówno wypalona, z drobnymi rysami czy pęknięciami. Ale nie rozwalać się!!! No i podobno ok. 10 % towaru może mieć jakieć wady - to powinno w ramach rękojmi podlegać wymianie. Ale skoro, jak pisze art 63, to mają być MAXy I gat, to w ogóle nie ma dyskusji - mają to wymienić.

Aha, my od razu ostro postawiliśmy sprawę i jutro mają wymienić wszystkie pęknięte i żużlopodobne. a ponieważ użyliśmy dość mocnych agrumentów - więc tym razem nie sądzę, żeby próbowali robić jakieś przekręty.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18188-pop%C4%99kane-maxy-odbiera%C4%87/#findComment-310225
Udostępnij na innych stronach

Przywieżli mi MAXy I gat.

Większość jest pęknięta , a niektóre mogę nawet rozerwać w rękach.

Czy to jest normalne ? , Czy mam je reklamować ?

 

Dodam że są z zakładów cieszących się bardzo dobrą opinią, pominę nazwę.

 

:evil:

 

A gdyby słowo MAXy zamienić na np. GLAZURĘ to czy miałbyś wówczas wątpliwości ?

Ja takich watpliwości nie mam i w przypadku maxa

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18188-pop%C4%99kane-maxy-odbiera%C4%87/#findComment-310277
Udostępnij na innych stronach

Jasne że reklamuj. Do nas przyjechało 10 palet U-220 kl. 15 popękanych nie widać, fakt że zeszłoroczny wyrób reszta będzie majowa to zobaczymy, bo sku...... wiedzieli że zaczynamy w czerwcu i sprzedali nasze pustaki, a my dostaniemy z teraźniejszej produkcji. Nie wiem co z nich będzie, ale mam nadzieję że będą takie jak te co stoją na działce.

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/18188-pop%C4%99kane-maxy-odbiera%C4%87/#findComment-310287
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...