Ogrzewanie - ekogoszek, niska temp wody

[Dariusz Nowe]

Jesli mozna chcialbym zapytac o taka rzecz - mam kociol na ekogroszek podłaczony do cwu i co i gdy zaczynam zuzywac cwu napełniajac wanne - wanna jest duza, ale mam zasobnik cwu na 300l. CWU ustawiona na 50 stopni C - sterowanie automatyczne, pogodowe. Im wiecej wody napuszczam tym coraz bardziej spada temperatura wody w zasobniku i kocioł zaczyna ładowac wode do cwu i obsługuje jednoczesnie co. Temp co jest ustawiona na 50 stopni C - tez kociol ustawia taka automatycznie, no chyba ze sa duze mrozy to ustawnia na 60 stopni C. Temp cwu zaczyna spadac do powiedzmy 30 stopni, a temp co do powiedzmy 32 stopni, kocioł automatycznie podwyzsza sobie temp co do 55 stopni, ale zanim sie do tej temp nagrzeje mija troche czasu. Oczywiscie w koncu osiaga ta temp i załadowuje jednoczesnie zasobnik z cwu do temp 50 stopni. Zanim kociol sie wygasi do temp 50 st C skacze na nim temp wody co do powiedzmy 65 stopni, nastepnie stopniowo sie obniza, bo jest pompowana do kalofyferów. Wiem ze kotły na ekogoszek charakteryzuja sie duza bezwładnoscia ciepła, taka ich specyfika. Mi chodzi o spadek temperatury, bo duzo sie mówi o roszeniu kotła, ze woda nie powinna miec nizszej temp niz 45 stopni. Czy to jest prawda i jak sie przed tym zabezpieczyc ? Moze jest sposob aby nie bylo takich wahan temp na kotle ?

[kobra64]

O ile jednorazowo nie wylewasz do tej wanny 150 litrów gorącej wody, to coś masz źle z tym baniakiem. Obstawiam źle umieszczony czujnik temperatury CWU ( ten ze sterownika ). Być może jest zbyt blisko rury zasilającej płaszcz ( czy tam wężownicę ) bojlera i czyta temperaturę zasilania z kotła jako temperaturę CWU. Edytowane 14 Sierpnia 2013 przez kobra64

[Jarecki79]

Pewnie coś "zakasztanione" w instalacji....

 

Kobra chyba dobrze główkuje - może być tez kwestia czujnika CWU tj jego umieszczenia.... a także samej konstrukcji tego bojlera/zasobnika CWU

 

Mozliwe także,że parametry mocy masz za bogato ustawione i jak już ci sie podnosi i gwizda mocno, aby dogonić temp. bojlera, to po wyłączeniu przeciąga sporo i wszystko siada... jest długi postój zapada się palenisko i zanim sie odbuduje, to temp. leci na łeb i szyję....

 

Pisanie na forum, to trochę wróżenie z kart. Sam kocioł widzisz najlepiej. Zobacz po jakimś czasie od naładowania bojlera jak wygląda palenisko.

Jak się mocno zapada, to można albo poprawić parametry podtrzymania ognia albo kolejna możliwością jest wypalanie paliwa przez wysoki ciąg kominowy, w tym wypadku pomyslec o tzw terminatorze ciągu, mały "dynks" za ok.30zł, sęk w tym,że nie do każdego palnika idzie zamocować.

[karoka65]

W przypadku dużego ciągu jak jarek pisze ale można zmienić też wentyl na taki z klapką

Co do roszenia to mało prawdopodobne w kolegi przypadku ponieważ pomimo dużego spadku palnik daje czadu żeby podgonić temperatur wody także spalina pewnie jest wysoko w tym czasie.

[zyzolek]

A jakiej mocy masz kocioł?