BK 01.02.2009 05:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 My też za duzo kasy na budowę nie mamy, zamierzamy budowac bez kredytu dopóki się da i mam do was w związku z tym prośbę. Poadżcie, zmieniac strop na betonowy czy zostawić tak jak jest, czyli drewniany (na górze nam za bardzo nie zależy). Który będzie tańszy , ciagle słyszymy, ze drewniany jednak będzie droższy, czy to prawda? (wiem wiem, projekt nie należy do najekonomiczniejszych w budowie, ale tak juz mi sie wybrało ) http://pprojekt.pl/projekt676-tomaszek_ii.html Fajny projekt, sąsiad ma mardzo podobny dom, w środku proporcje idealne, bardzo ekonomicznie rozmieszczony układ pomieszczeń, domek super i nie powinien być bardzo drogi. Dach będzie drogi i fundamenty. U sąsiada nie ma tradycyjnego stropu tylko wiązary dachowe - tak jak u nas, prefabrykowane w technologii pływki wielokolczastej - polecam. Wprawdzie góry już nie zabudujesz pomieszczeniami, ale mam nadzieję że nie masz takich planów, bo to bardzo podraża koszty. Dolna część takiego wiązara to jednocześnie strop, do którego montujesz płyty GK sufitu i oczywiście kładziesz wełnę. Oszczędzasz na wylewaniu stropu i urządzaniu poddasza, oknach dachowych, instalacjach (brak pionów!) etc. i to bardzo. Masz tylko stryszek na chowanie rzeczy. Wiązary można zamówić w fabryce z drewna suszonego komorowo, specjalnie przygotowanego, ale też może je zbić cieśla na budowie. My mamy z fabryki. Tanie to bardzo nie jest, ale drewno jest super jakości i konstrukcja bardzo solidna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 01.02.2009 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 czyli ławę masz na 25cm wysoką ławę mam wysoką na 40cm, szeroką na 70cm (Widzisz, tak to jest jak się wmawia kobiecie, że tyle to jest właśnie 15 cm ) Ściana fundamentowa od ławy do końca ma około 140cm. Tak mówi murarz-profesjonalista mój teść, który budował ten dom i ja mu wierzę. Wcale nie muszę się na tym znać i dobrze mi z tym Różnica między mną a Wami jest zasadnicza: mianowicie, ja wiem ile kosztuje mój dom, WY tej wiedzy o swoim domu nie macie Ja odpowiedziałam na Wasze pytanie odnośnie stanu 0, a Wy ciągle milczycie na temat instalacji............ No chyba, ze ......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 01.02.2009 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Jak widac roznie ludzie reaguja w obliczu poteznej straty finansowej jaka byla budowa domu w ostatnich 2-3 latach Tzw balon . Nadiaart ma szanse bo - raczcie to zauwazyc drodzy Panstwo - diametralnie zmienily sie warunki ekonomiczne. Balon z nieruchonmosciami wzial i - pekl . O jakiej potężnej stracie finansowej Ty mówisz I czyjej?????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edybre 01.02.2009 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Zadałam pytanie na które nie ma odpowiedzi. Ile kosztował Was moi drodzy stan zero? Nadiaart, czytasz bardzo wybiórczo posty - już na 3 stronie napisałam Ci, nie tylko ile kosztował mój stan zero ale i cała reszta. Widzę, że nie w smak Ci moje informacje - ja wydałam niewiele na poszczególne etapy a całość i tak zbliża się mocno do 300 000. Nadiaart Przeczytałam Twój dziennik i jestem pod olbrzymim pozytywnym oczywiście wrażeniem. NAPRAWDĘ jestem Ci życzliwa. mimo że Ty NIECO obcesowo potraktowałaś miłych forumowiczów. Ponieważ naprawdę podziwiam Wasze samozaparcie, pracowitość i determinację to napiszę Ci trochę o mojej budowie - weż z tego to, co Ci pasuje i powyciągaj wnioski. Mój dom na planie prostokąta: 77 m dół, 77 m góra: 154 po podłogach + garaż 40 m, dach dwuspadowy, żadnych lukarn, wykuszy, kolumienek - podobne założenia do Twojego. Budowałam w 2006 (SSO)/2007(reszta). Do tej pory wydałam 245 tyś, nie mam nadal: górnej łazienki (ok 15 m), lamp na dole, wykończonego tarasu, mebli w salonie i parę innych - razem szacuję, że wyjdzie mi 285 tyś. I to jest naprawdę bardzo mało jak za taki dom. Teraz popatrz na moje ceny jednostkowe, porównaj z obecnymi i ewentualnie odejmij robociznę. Stan zero: 10 564,33 - u Ciebie 15 000 mury i strop (porotn 24 za 3,11 za szt., cement 8,5 za worek 25 kg, strop terriva, garaż BK za 6,1 za szt., działówki BK12 za 3,2 za szt.): 31 732,8 dach 220 m: materiały: więźba i deski na nadbitkę 8583,71, dachówka ceramiczna Roben (po 2,68 za szt.), membrana, blacha itp. 12 505,16, robocizna 10 200 - razem 31 288,87 Razem SSO: to co powyżej i parę drobiazgów 75 172, 89. Mało prawda? Papierologia: projekt 1200 mapa projektowa 300 wytyczenie 200 zdjęcie humusu 120 projekt inst gaz. wewn. 250 inwentaryzacja powykonawcza: 250 wypis i wyrys 120 Razem: 2440 - U ciebie 10 000 Media: Gaz: 0 zł - już był woda: 0 zł też była kanaliza: 352 zł (gmnina realizowała projekt za pieniądze unijne) Prąd: 1115,75 Razem: 1467,75 Powyższe pozycje naprawdę śnieszne w porównaniu z tym ile ludzie płacą. SSZ: okna (dwustronny orzech Oknoplast Kraków, rolety zewnętrzne, parapety zewn. i część wewn) : 14 800 brama garażowa: 1930 Drzwi zewn. 2000 1 okno dachowe Roto z roletą zewnętrzną: 2500 Razem: 21 230 Instalacje: elektryczne: materiały: 4000 (kable, rozdzielnia i włączniki - kupowane baaaardzo po znajomości), robocizna 1400 (bardzo po znajomości) gazowa: 1300 kanal-wodno-co: 20 694 (razem z grzejnikami Purmo, kotłem gaz. De dietrich, grzejnikami łazienkowymi, podłogówką) Razem: 27 394 Do tej pory razem mamy SSZ z instalacjami: 127 704 , czyli mniej niż połowę stanu wykończonego - u mnie 285 tyś- pomimo tego, że ceny cząstkowe raczej śmieszne i pewnie dla niektórych nie do uwierzenia. Elewacja: ocieplenie styropian 12 i tynk akrylowy: 17 000 podjazd i kostka w garażu: 12 300 brama i furtka: 1200 Wykończeniówka: tynki wewn gipsowe z agregatu: 9200 wylewki (całość): 7022 poddasze (wełna, KG, robocizna)10 241,96 łazienka dolna (3,5m): całóść na gotowo: 7500 - wszystki kupowane przez Internet gres polerowany (po 39,95 za m) 1340 inne gresy, kleje, fugi itp. 1998 robocizna: 3900 panele do salonu (43 zł za m): 770 panele na górę (ok. 30 zł za m): 980 wykładzina dyw. dla dzieci (po 20 zł za m): 700 farby: 700 kominek z obudową: 6060 - wklad i część materiałów przez Internet drzwi wewn ( 9 szt. od stolarza po 700 za szt + klamki, zamki) 7000 schody z poręczą (stopnie na betonie, też od stolarza): 2700 To oczywiście z grubsza, bo wszystkiego nie dam rady. To co powyżej wychodzi razem: 60 111,96 a cudów nie mam. Kuchnia: meble 6000 sprzęt: zmywarka, piekarnik, płyta ceramiczna, okap, zlewozmywak: 5736 To co wyliczyłam powyżej daje w sumie 230 000 a wydałam 245 ( czyli 15 000 na "duperele" ) Przeanalizuj sobie moje ceny, porównaj z tym co teraz i zrób sobie kosztorys. Nie sądzę, żebyś zmieściła się w 200. Jak widzisz mimo małych kwot cząstkowych wyszło mi całkiem sporo - a było to w 2006/07 - ceny zupełnie inne niż teraz. No i robocizna u nas tania. Powodzenia. Będę śledzić wasze poczynania. Może jednak udowodnicie, że się da ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 01.02.2009 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Edybre - pozycje "papierologia" i "media" - ceny śmieszne. We Wrocławiu za inwentaryzację powykonawczą krzyczą ok 400 pln (teraz nie znam cen, ja robiłam dawno temu). za wodę zapłaciłam 4500 (gmina kazała budować wodociąg), za kanalizację 5500. Droga - żeby dojechać do działki (gmina się wypięła) musieliśmy do tej pory wydać ok 1000 pln. Prąd ok 2 tysiące, gaz (butla) też ok 1000 PLN w 2004 roku. Razem uzbrojenie, pozwolenia, mapki - ok 15 tys, do tego szambo jak jeszcze nie było kanalizy - 2 tysiące. To na co ty wydałaś 4 tysiące, u mnie ok 15 tys Czytający przyszli inwestorzy powinni brać to pod uwagę - nieprzewidziane wydatki, konieczne do poniesienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 01.02.2009 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Czytający przyszli inwestorzy powinni brać to pod uwagę - nieprzewidziane wydatki, konieczne do poniesienia.Czytający przyszli inwestorzy mają nas za mało inteligentnych Gumisów Po co więc słuchać rad od takowych??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 01.02.2009 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Kurcze blade, a najlepsze jest to że ja też miałam taki pogląd na sprawę jak Nadiaart jak budowałam Miało nam wystarczyć 285 tys - he he, i to w 2004/2005 roku. Nie było mowy o kolejkach do ekip, a upusty sięgały 40%. Może to tak ma być - każdy się sam musi przekonać Pewnie trudno w to uwierzyć że budowa domu może być taka kosztowna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 01.02.2009 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Kurcze blade, a najlepsze jest to że ja też miałam taki pogląd na sprawę jak Nadiaart jak budowałam Miało nam wystarczyć 285 tys - he he, i to w 2004/2005 roku. Nie było mowy o kolejkach do ekip, a upusty sięgały 40%. Może to tak ma być - każdy się sam musi przekonać Pewnie trudno w to uwierzyć że budowa domu może być taka kosztowna.Ale ja miałam dokładnie to samo!!! Moj kosztorys optymistycznie zakałdał 302 tysie I jak mi mój teść powiedział: dziecko, dołóż i to sporo, to chciałam mu oczy wydrapać, ze bredzi jak potłuczony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 01.02.2009 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 No, jak sie budowalo w przecviagu ostatnich 3 lat czyli w czasie banki s p e k ul a c yj n e j to nic dziwnego . Mam wrazenie, ze Nadiaart dlatego jest tak atakowana bo spora czesc nie chce przyjac do wiadomosci, ze sie przeinwestowala --- a spora czesc ma interes w tym zeby utrzymywac wrazenie, ze n i e da sie taniej. Da sie. Teraz sie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 01.02.2009 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 No, jak sie budowalo w przecviagu ostatnich 3 lat czyli w czasie banki s p e k ul a c yj n e j to nic dziwnego . Mam wrazenie, ze Nadiaart dlatego jest tak atakowana bo spora czesc nie chce przyjac do wiadomosci, ze sie przeinwestowala --- a spora czesc ma interes w tym zeby utrzymywac wrazenie, ze n i e da sie taniej. Da sie. Teraz sie da. Czytasz wybiórczo, alboe celowo pomijasz pewne posty, tak żeby ci pasowało. Otóż ja wspomniałam o tym, w tym albo w wątku o srednim standarcie, że mój dom dałoby się wybudować taniej, TROCHĘ TANIEJ( trochę to nie znaczy połowę), nie wiem, może 50 tysięcy. Ale nie wygladałby tak jak teraz, nie miałabym tego co mam, co chciałam. Nie wiem o jakim wrażeniu ani interesie mówisz, możesz jaśniej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 01.02.2009 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Oczywiście chodzi o S P I S E K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 01.02.2009 19:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Akurat nie Tylko o pekniecie banki spekulacyjnej co stalo sie na calym swiecie. No ale co ja tam wiem ,i kryzysu w Polsce oczywiscie nie ma . To wymysl gazet i gryzipiorkuff ...... Moze dla ciebie oznacza to spisek bo budowalas d r o g o. A moze to Nadiaart zawiazala spisek zeby zbudowac t a n i e j ? : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BK 01.02.2009 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Kryzysu w Polsce nie ma - jest oczekiwanie na spowolnienie i recesję. Polskie banki są w bardzo dobrej kondycji - u nas nie było tego co w Stanach, polska bankowość była zbyt siermiężna, zachowawcza i prosta żeby coś się stało. Pewnym zagrożeniem są upadki dużych zachodnich instytucji które są posiadaczami polskich banków - i bywa (lub może być niedługo) tak, że zachodni bank jest wart tyle samo (lub więcej) co jego polski oddział ... Nie zauważyłam masowych eksmisji. Naprawdę nie widzisz różnicy między kryzysem w USA a sytuacją w Polsce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 01.02.2009 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Moze dla ciebie oznacza to spisek bo budowalas d r o g o. A moze to Nadiaart zawiazala spisek zeby zbudowac t a n i e j ? : D r o g o - to pojęcie względne Lumpie Powiedziałabym, że budowałam a k u r a t. Tak, jak mnie było stać. I nie mam w tym problemu Najważniejsze, że było to bardzo przyjemne przeżycie, ktore nie spowodowało schizy i braku wakacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 01.02.2009 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 No ok, pojecie wzgledne. Ale nie znaczy, ze w zmienionej sytuacji ekonomicznej Nadiaart nie uda sie wybudowac t a n i e j niz innym. Po prostu sytuacja sie n i e c o zmienila. A zmieni sie jeszcze bardziej w momencie gdy ceny nieruchomosci zaczna gwaltownie spadac ( deflacja ) przy rosnacych kosztach utrzymania i rosnacym bezrobociu. Na przyklad. Moze ona nie chce w trakcie budowy jezdzic na wakacje bo nie chce miec smyczy w postaci kredytu na 40 lat. Jak mowi stare anglosaskie przyslowie - no pain no gain. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 01.02.2009 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Ja jestem głeboko przekonana, że Nadiiart uda się wybudować zdecydowanie taniej nż np. mnie. Dlaczego ? Ano dlatego, że na mojej budowie to póki co ja osobiście, personalnie to tylko raz pozamiatałam. A Nadiaart robi własnymi siłami ( i męża) większośc roboicizny. Większość, bo i tak wszystkiego zrobić się nie da (bo np. nie zdobędzie uprawnień) ale to i tak będzie znacząco taniej.Pytanie co komu potrzeba : ja opalałam się na kocyku jak się dom budował. Nadiaart ciężko pracuje i Ketonal żel , ale będzie miała zapewne 50 % taniej niż ja. Każdemu według potrzeb. Tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lump praski 01.02.2009 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 A jednak Bede sie upierac, ze Nadiaart nie tylko wybuduje dom t a n i ej bo wloza w to swoja prace ale i dlatego, ze c e ny wielu materialow i uslug pojda w dol. Zostane przy swoim zdaniu, ze banka spekulacyjna w Polsce. pekla. Z tym opalaniem sprawa wzgledna. Nieco niezdrowo, niemodnie i biernie. Ja tam wole bardziej aktywnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 01.02.2009 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Nieco niezdrowo, niemodnie i biernie. Ja tam wole bardziej aktywnie. Kwestia gustu i potrzeb, Drogi Lumpie. Każdemu według potrzeb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 01.02.2009 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Nieco niezdrowo, niemodnie i biernie. Ja tam wole bardziej aktywnie. Kwestia gustu i potrzeb, Drogi Lumpie. Każdemu według potrzeb i zasług, Neff, spadajmy stąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
WhyNot 01.02.2009 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2009 Ja jestem głeboko przekonana, że Nadiiart uda się wybudować zdecydowanie taniej nż np. mnie. Dlaczego ? Ano dlatego, że na mojej budowie to póki co ja osobiście, personalnie to tylko raz pozamiatałam. A Nadiaart robi własnymi siłami ( i męża) większośc roboicizny. Większość, bo i tak wszystkiego zrobić się nie da (bo np. nie zdobędzie uprawnień) ale to i tak będzie znacząco taniej. Pytanie co komu potrzeba : ja opalałam się na kocyku jak się dom budował. Nadiaart ciężko pracuje i Ketonal żel , ale będzie miała zapewne 50 % taniej niż ja. Każdemu według potrzeb. Tyle. ladnie i skromnie to ujelas . ja po swojemu powiem, ze "limuzyna" to nie "maluch" i sprawdzajac dziennik to potwierdzam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.