Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy mo?na zbudowa? dom 130 m2 za 200 tys. z??


Recommended Posts

RADZIEJ ja cię popieram ale mój głos jest nie ważny przecież oszukuję. A tak wogóle to z budujących samemu większość ludzi się śmieje, ciężko się z tym żyje. Wszyscy co z nimi rozmawiam to mi nie wieżą i prubują zdołować. Już się uodporniłem na niby fachowców znających się na wszystkim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 687
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dalej będę czytał forum ale już nie będę pisał. Teraz ja się pośmieję -(bo teoria w większości przypadków ma nie wiele wspólnego z praktyką). Zawsze tak było, uczysz się zawodu w szkole, znajdujesz pracę i uczysz się wszystkiego od początku. Tak samo jest z budową domu niby wiesz jak się np. muruje ale jak masz to sam zrobić to wtedy jest problem. Ja robiłem prawie wszystko sam i wiem na czym można zaosczędzić na czym nie a jak masz głowę na karku to materiały budowlane (te same) można kupić taniej niż przyjęta przeciętna cena w sklepie (np. liczne upusty dla stałego klienta, końcówki seri,coś od osoby prywatnej bo zostało coś komuś na budowie) Jeszcze jedno złośliwość leży chyba w naturze Polaków. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

upss

 

i dostało się największemu ignorantowi :lol: :lol: :lol:

 

Wiecie co w sumie to żal mi Was. Nie dość że nie macie bladego pojęcia o Waszych domach, bo nie chcecie, to na dodatek strugacie ważniaków. I wydaje mi się, że im większy kredyt tym większy ważniak.

 

Szerze odechciało mi się dalszego udziału w tym wątku. Nie mam aż tyle cierpliwości i cennego czasu. Pozostał Radziej, który robi naprawdę dobrą robotę. Radziej podziwiam Cię za determinację. :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie natomiast po ludzku szkoda tych, którzy mięli wszystko zrobione przez "fachowców" za cenę wielodekadowego kredytu. Przykro mi i tyle.

 

Widzę jednak, że tu na forum grasuje także grupa deweloperów bankrutów, którzy za wszleką cenę chca omamić leszcza, że bez "fachowca" się nie da.

Ci z ludzi racjonalnych, sprawnych, zaradnych życiowo i zorganizowanych kpią w żywe oczy.

 

A to jeszcze bardziej przykro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

szkola dla wybrancow, czyli szkola przysposabiajaca do zawodu.

 

 

wszystko mozna samemu, ba...nawet jak to bedzie robil tata amator-recista.

 

ps. tak z ciekawosci, odpowiedz dlaczego ciesla ma w twoim przekonaniu za wykonanie wiezby dostac wynagrodzenie 1000 zloty.

 

1) Po pierwsze pisze się "reNcista", a mój Tata ani rencistą, ani ręcistą nie jest.

2) Gdzie napisałem, że cieśla ma dostać 1000 zł za wykonanie więźby? Przeinaczasz moje posty, nic przy tym nie wnosząc. Odpowiedzieć mogę tak: uważam, że 250 zł za dzień pracy to dobry zarobek, myślę że wielu się ze mną zgadza. Tak jest w moim przekonaniu.

 

A może, wracając do temat wątku, wypowiesz się, ile Twoim zdaniem trzeba wydać na 130 mkw? Bo w sumie to nie wiem co Twoje posty mają na celu. Pokazanie, że z nas, budujących samemu, to partacze, amatorszczyki nie znające się na budowie, łamiący normy budowlane i budujący konstrukcje zagrażające życiu???

No nie wiem...

 

 

- sprawdzilem , masz racje, ale ja rowniez jestem troche od "Retirement Ages" i w tym przypadku znam pisownie.

 

-"A co do ciesli to mysle sobie tak - gdyby ktos dal mi zarobic w cztery dni 1000 zl

 

-cena .smialo mozna bylo walczyc na poczatku wieku.

 

-ja bym chetnie ogladnal te fotki , ktore zrobiles....bo od fundamentu jest na co patrzec i podziwiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadiaart - myślę że to dobry pomysł, nikomu też nie chce się czytać twoich postów. Twoje uwagi są bezwartościowe i napastliwe. Nie możesz poprzeć swoich argumentów praktyką bo jej nie masz, nawet gdybyś miała jakieś argumenty.

 

Ja chciałabym poprosić o ostudzenie emocji :) szczególnie WhyNot, odważnego i RadziejaS.

 

Chciałabym podkreślić że takie dyskusje czytają osoby które dopiero myślą o budowie domu, i nie mają o tym zielonego pojęcia. Po przeczytaniu optymistycznych wiadomości, że za 200 tys damy radę mogą podjąć decyzje, które pogrążą finansowo ich oraz ich dzieci i wnuki. Pamiętajmy jakie mamy czasy.

 

Pozwolę sobie zacytować odważnego:

Ja robiłem prawie wszystko sam i wiem na czym można zaosczędzić na czym nie a jak masz głowę na karku to materiały budowlane (te same) można kupić taniej niż przyjęta przeciętna cena w sklepie (np. liczne upusty dla stałego klienta, końcówki seri,coś od osoby prywatnej bo zostało coś komuś na budowie

 

Zastanawiam się jak inwestor budujący mały domek może być stałym albo dużym klientem i jak może liczyć na duże upusty. Przykład - mam dach ok 300 metrów kwadratowych i nie była to ilość która skłoniłaby sprzedawców dachówek do znacznych upustów, dopiero jak zamówiliśmy wspólnie z dwoma innymi inwestorami dostaliśmy lepszą cenę. Trudno tez liczyć na końcówki serii jak np. kupujesz tynk czy płyty GK. Sama zawsze szukałam okazji i zawsze się targowaliśmy, ale jest pewien limit poniżej którego nie da się zejść.

 

Można też kupować np. od szemranych ekip budowlanych - bez faktury - podejrzewam że kilka okolicznych budów koło mojego domu "okazyjnie" zaopatrzyło się w fajne rynny i inne materiały które ukradła moja ekipa ... Ale myślę że nikt z nas tutaj tak nie kupuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalej będę czytał forum ale już nie będę pisał. Teraz ja się pośmieję -(bo teoria w większości przypadków ma nie wiele wspólnego z praktyką). Zawsze tak było, uczysz się zawodu w szkole, znajdujesz pracę i uczysz się wszystkiego od początku. Tak samo jest z budową domu niby wiesz jak się np. muruje ale jak masz to sam zrobić to wtedy jest problem. Ja robiłem prawie wszystko sam i wiem na czym można zaosczędzić na czym nie a jak masz głowę na karku to materiały budowlane (te same) można kupić taniej niż przyjęta przeciętna cena w sklepie (np. liczne upusty dla stałego klienta, końcówki seri,coś od osoby prywatnej bo zostało coś komuś na budowie) Jeszcze jedno złośliwość leży chyba w naturze Polaków. :wink:

 

pusidyk moze fokturom pstyknie fotke i porozmawiamy.

 

nic trudnego, nawet pisanie odpadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Widzę jednak, że tu na forum grasuje także grupa deweloperów bankrutów, którzy za wszleką cenę chca omamić leszcza, że bez "fachowca" się nie da.

Ci z ludzi racjonalnych, sprawnych, zaradnych życiowo i zorganizowanych kpią w żywe oczy.

 

A to jeszcze bardziej przykro!

 

 

Noooo ja też myślę, że to jest spisek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

upss

 

i dostało się największemu ignorantowi :lol: :lol: :lol:

 

Wiecie co w sumie to żal mi Was. Nie dość że nie macie bladego pojęcia o Waszych domach, bo nie chcecie, to na dodatek strugacie ważniaków. I wydaje mi się, że im większy kredyt tym większy ważniak.

 

Szerze odechciało mi się dalszego udziału w tym wątku. Nie mam aż tyle cierpliwości i cennego czasu. Pozostał Radziej, który robi naprawdę dobrą robotę. Radziej podziwiam Cię za determinację. :)

 

Pozdrawiam

 

u zabolalo. :p

 

kochaniutka na...... , przelicz sobie to co piszesz jeszcze raz.

 

 

 

ps. ja nie mam kredytu i nie mialem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badija - chcesz 200 m2 wybudować za 200 tys?

 

I jeszcze jedno - dopiero chcesz.

 

Chciałabym podkreślić że argumenty odważnego, Radzieja i innych osób, które naprawdę coś wiedzą, wnoszą coś do dyskusji, a argumenty osób które chcą, są bezwartościowe.

Dalej nie rozumiem jak można więźbę wartą jakieś 25 tys na dzień dzisiejszy dostać za 16 tys, ale pewnie tak jest, skoro inwestor twierdzi że tak. Znam te produkty bo mocno siedziałam w temacie te cztery lata temu :)

 

Generalnie to duży szacunek do osób które potrafią dużo samodzielnie zrobić.

 

Jeszcze jedno - ceny ekip spadną, owszem, ale nie tych najlepszych. Najlepsi dalej będą rozchwytywani i będą mieć gdzieś kryzys, więc ja bym nie liczyła na duży spadek póki co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze po moim poście pojawia się trzech ważniaków prawie w tej samej kolejności. :lol: :lol:

 

To na bank jest spisek :lol: :lol: :lol:

 

No przecież pisałam o tym wiele dni temu - TO JEST SPISEK ZBANKRUTOWANYCH DEVELOPERÓW :)

Neferka!!! :evil:

No jaka była umowa!!!!!!!

Miałyśmy się nie ujawaniać!!!!!!!!!!!Ech, sprawa się rypła :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...