Honorata 14.09.2004 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2004 ciągle chyba naiwnie wierze ze można, ale podwyżka materiałów budowlanych i vat 22% osłabiają mnie coraz bardziej, budowanie w 2003 to jednak co innego niż po 1 maja 2004! Zobaczymy w ilu się zmieścimy, choć moja sytuacja wyjsciowa jest gorsza od prezentowanej przez redakcję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MEDYK 16.09.2004 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 Ja kiedyś też tak myslałem, że się da, jednak teraz kiedy zbliżam się do końca stanu surowego uważam że nie da. Dom z piwnicą i garażem ok 220 m2 (użytkowej coś ok. 150) ściany 3W ceramika z welną 13cm, dach dwuspadowy z lukarną i drugim dwuspadowym nad garażem łączące się pod kątem 90 stopni, odeskowany, opapowany i pokryty Brassem, okna Mahoń meranti i jedne drzwi wejściowe oraz brama garażowa uchylna (w magazynie u producenta te 3 ostatnie pozycje, czyli bez montażu) koszt ok 150 tys, tak więc za 50 tys nie da sie tego wykończyć i doprowadzić do porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sergey 16.09.2004 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2004 Ja kiedyś też tak myslałem, że się da, jednak teraz kiedy zbliżam się do końca stanu surowego uważam że nie da. Dom z piwnicą i garażem ok 220 m2 (użytkowej coś ok. 150) ściany 3W ceramika z welną 13cm, dach dwuspadowy z lukarną i drugim dwuspadowym nad garażem łączące się pod kątem 90 stopni, odeskowany, opapowany i pokryty Brassem, okna Mahoń meranti i jedne drzwi wejściowe oraz brama garażowa uchylna (w magazynie u producenta te 3 ostatnie pozycje, czyli bez montażu) koszt ok 150 tys, tak więc za 50 tys nie da sie tego wykończyć i doprowadzić do porządku. Wyrzuć piwnicę, zamiast 3W/wełna przejdź na BK/600+styropian, okna PVC i zobaczysz że się da. Cieniuuuuutko, ale da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 17.09.2004 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2004 No to podzielmy 200 k / 130m2 i wychodzi 1,54 kPLN na m2. A niektóre wyceny firm budujących pod klucz oscylują w granicach 1,6 kPLN.Moim zdaniem budując w systemie gospodarczym (sam sobie dobierając firmy na posczególne etapy budowy), wspomagając wydajnie szarą strefę można nawet na średniej lub powyżej średniej jakości. Warunek korzystanie ze sprawdzonych ekip i źródeł zaopatrzenia.Jak ktoś chce budować na gwałt i jedną firmą to niestety kwota może być wyższa, czasami nawet znacznie. No i oczywiście zależy od standardu wykończenia, bo i kabinę prysznicową za 10 część wymienionej kwoty można zakupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MEDYK 17.09.2004 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2004 Ja kiedyś też tak myslałem, że się da, jednak teraz kiedy zbliżam się do końca stanu surowego uważam że nie da. Dom z piwnicą i garażem ok 220 m2 (użytkowej coś ok. 150) ściany 3W ceramika z welną 13cm, dach dwuspadowy z lukarną i drugim dwuspadowym nad garażem łączące się pod kątem 90 stopni, odeskowany, opapowany i pokryty Brassem, okna Mahoń meranti i jedne drzwi wejściowe oraz brama garażowa uchylna (w magazynie u producenta te 3 ostatnie pozycje, czyli bez montażu) koszt ok 150 tys, tak więc za 50 tys nie da sie tego wykończyć i doprowadzić do porządku. Wyrzuć piwnicę, zamiast 3W/wełna przejdź na BK/600+styropian, okna PVC i zobaczysz że się da. Cieniuuuuutko, ale da. No nie Sergey z czego jak z czego ale z tych rzeczy nie zrezygnuję i nie zrezygnowałbym następnym razem. Tego nie da się zmienić po budowie, a mój dom ma być solidny i na lata. Szybciej zrezygnowalbym z parkietu na rzecz paneli, nie wykończyłbym od razu jednej łazienki, a nawet i poddasza, mozna odłożyć w czasie budowę kominka itd., ale nie podstawy tegoż domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sergey 17.09.2004 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2004 Medyk, chodzi o tani dom. A w nim nie ma piwnicy i zbyt drogich rzeczy. Człowiek chce zbudować do tanio... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buba48 06.10.2004 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Budowę domu parterowego (bez piwnicy i bez poddasza użytkowego) o pow. 136 m2 ukończełem w końcu 2003 r. Koszt ok. 300 tys zł. Negocjowałem, z wydatkami nie szalałem, jak tylko można było oszczędzałem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 06.10.2004 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Budowę domu parterowego (bez piwnicy i bez poddasza użytkowego) o pow. 136 m2 ukończełem w końcu 2003 r. Koszt ok. 300 tys zł. Negocjowałem, z wydatkami nie szalałem, jak tylko można było oszczędzałem.... Muszę powiedzieć, że koszt naprawdę wysoki jak na taki tak małą parterówkę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buba48 06.10.2004 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Dużo ? Mało ? Trudno powiedzieć ! To indywidualna sprawa ! Wbrew pozorom budynek nie jest taki mały (pow.zabudowy 177 m^2, kubatura 772 m^3). Na materiałach nie żyłowałem. Brałem lepsze, w pierwszym gatunku, nie przepłacając. Faktem jest, że własne zaangażowanie robociny żadne, z uwagi na brak czasu. Firma jedna, ale solidna (co do terminu i jakości robót), nie tania. W pobliżu były tańsze, ale potem robót poprawkowych i problemów co niemiara! Swoją drogą znajomy (budujący mieszkania na sprzedaż) twierdzi, że nikt prawdy nie powie ile wtopił w budowę. Dla lepszego samopoczucia dobrze innym mówić, że zrobiło się za frajer! Powiem więc prawdę koszt budowy wyniósł mnie 100 PLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 06.10.2004 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Budowę domu parterowego (bez piwnicy i bez poddasza użytkowego) o pow. 136 m2 ukończełem w końcu 2003 r. Koszt ok. 300 tys zł. Negocjowałem, z wydatkami nie szalałem, jak tylko można było oszczędzałem.... Muszę powiedzieć, że koszt naprawdę wysoki jak na taki tak małą parterówkę . Tez tak mysle - wychodzi koszt 2200zl/m2 - drogo. No chyba ze budowal developer pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 06.10.2004 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Swoją drogą znajomy (budujący mieszkania na sprzedaż) twierdzi, że nikt prawdy nie powie ile wtopił w budowę. Jakies glupoty ci gada ten znajomy - mierzy ludzi wlasna miara Wiesz jesli on buduje mieszkania na sprzedaz - wybudowal za 1500zl/m2 a sprzedaje za 2500zl/m2 to chyba normalne ze nie powie nabywcy za ile wybudowal. P.S. czy to on budowal twoj dom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
buba48 06.10.2004 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Pani Agnieszko1 ! Proszę o większą powściągliwość w swoich wypowiedziach. Jest to osoba mi dobrze znana i weryfikowana w codziennej pracy przez rynek! Nie, nie ona realizowała moją budowę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 06.10.2004 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Pani Agnieszko1 ! Proszę o większą powściągliwość w swoich wypowiedziach. Jest to osoba mi dobrze znana i weryfikowana w codziennej pracy przez rynek! Nie, nie ona realizowała moją budowę. A nie wiem o co Panu chodzi. Nie pisze konkretnie o Pana znajomym. Czy widzial Pan kiedys aby np. developer chwalil sie swoim klientom za ile naprawde wybudowal jego mieszkanie czy dom? Mozna sie tylko domyslac ze jakies 40% taniej - normalka, przeciez buduje aby zarobic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rispetto 06.10.2004 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Biorąc pod uwagę finansowanie budowy, to mocno wątpię. Udałoby się to zrobić, ale przy wyjątkowych wyrzeczeniach i samozaparciu. Należy zwrócić uwagę, że aby móc wykorzystać 70 tys. z mieszkania nalezy się z niego wyprowadzić (no chyba, że ktoś spisze wyjątkowo korzystną umowę sprzedaży i dostanie pieniądze zanim się wyprowadzi). Teraz, gdy kończę swoją budowę nie do końca wierzę, czy 130.000 (kredyt+oszczędności) umożliwi zamieszkania na placu budowy, aby móc wykorzystać pozostałe 70.000 ze sprzedaży mieszkania. Gdybym miał te 200.000 w ręku i budował bardzo, bardzo oszczędnie (czyli nie do końca tak jak teraz ), to sądzę, żby się udało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 06.10.2004 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Panie Buba48 i pani Agnieszko1, coś tak sztywno się zrobiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 06.10.2004 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Panie Buba48 i pani Agnieszko1, coś tak sztywno się zrobiło No wiesz Jozia ja walilam na ty ( jak to bywa na forum) - sztywniactwa nie lubie - ale jak ktos po tym do mnie na Pani no to nie wypada dalej na Ty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Feft 06.10.2004 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Po raz kolejny powtórzę - kto domu nie wybudował niech będzie ostrożny w swoich sądach - to może być niebezpieczne dla Waszych kieszeni. Jak już kiedyś pisałem, też byłem pewnien tego, że uda się zbudować. Ale się nie udało, przekroczyłem o 5-10%. Za parę dni opublikuję na swojej stronie koszty - będziecie mogli się przekonać, co kupowałem i ile to kosztowało. Mój pierwszy kosztorys opiewał na około 150 tys. zł - byłem szczęśliwy i pewny siebie. Co to w końcu za trudność policzyć ile cegieł, ile metrów tynku. I takie wyliczenia właściwie się zgadzały. Ale spróbujcie policzyć dokładnie ile będzie trzeba piasku do zasypania fundamentów, ile pójdzie cementu, czy tego tynku będzie na 1 cm grubości, czy może czasami 2-3 cm (bo ściany krzywe), wątpię czy ktoś dokładnie obliczy ilość wieszaków, prętów i zapinek do sufitu podwieszanego. Oczywiście można powiedzieć, że takie głupoty tylko parę groszy więcej, ale zobaczycie, że to dojdzie do ok. 10%. Prawie każdy kto tego już doświadczył powie, że do obliczonej kwoty dolicz 5-10% a może Ci się uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gierga 06.10.2004 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2004 Mój dom ma metraż ok 130M2 na dzień dzisiejszy (surowy stan otwarty) zmieściłam się w kwocie 55 tys zł. Z tym, że dach - deskowanie+ papa, dwuspadowy, silikaty + klej. Zakładam, że dom wyniesie mnie jeszczez max 100 000 zł oczywiście nie licze tu kosztu robocizny, bo będe się starała wszystko robić własnym ciężkim wkładem i pracą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 07.10.2004 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 Po raz kolejny powtórzę - kto domu nie wybudował niech będzie ostrożny w swoich sądach - to może być niebezpieczne dla Waszych kieszeni. Hihihi, mój pierwszy własnoręcznie zrobiony kosztorys wyniósł niecałe 100tys. zł. razem z wyposażeniem i meblami Wszystkiego mogło mi brakować, ale na pewno nie optymizmu. Chyba dzięki temu rozpoczęłam budowę i wybudowałam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 07.10.2004 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2004 Po raz kolejny powtórzę - kto domu nie wybudował niech będzie ostrożny w swoich sądach - to może być niebezpieczne dla Waszych kieszeni. Hihihi, mój pierwszy własnoręcznie zrobiony kosztorys wyniósł niecałe 100tys. zł. razem z wyposażeniem i meblami Wszystkiego mogło mi brakować, ale na pewno nie optymizmu. Chyba dzięki temu rozpoczęłam budowę i wybudowałam. hahaha Jozia. Fajowo by bylo jakby za wsio dac 100 tys. Sluchajcie ale podobno jak sie bardzo chce to marzenia sie spelniaja. Jak tu wprowadzic w zycie to powiedzonko????? Obawiam sie ze nie ma jak szkoda, szkoda wielka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.