Problem z baterią 3 otworową i dostaniem się do niej

[mario_f]

Witam,

Mam wanne z narożną z baterią 3 otworową (kurki, wylewki oddzielnie). Bateria jest prawie w rogu, a okienko rewizyjne tylko przy syfonie.

W tej sytuacji niestety nie mam dostępu do baterii. Od kilku dni mam problem z prysznicem, taki, że jak chce przełączyć z baterii na prysznic to leci tu i tu.

Jakie pomysły na dobranie się do baterii i naprawa jej? Wanna obudowana z każdej strony?

Zastanawiam się nad:

1) podniesieniem wanny, czyli demontaż silikonu i nadzieja na to, ze wanna jest jakoś po ludzku zamontowana.

2) wycięcie baterii stare poprzez wycięcie kawałka wanny. Potem zamontować nową baterią na płytkę akrylową i doklejenie tego do wanny. Kupię gdzieś taką płytkę?

 

Innych pomysłów nie mam. Za 1-2 lata będzie generalny remont, więc te 2gie rozwiązanie nie będzie długo kuć w oczy.

 

Dziękuję za pomoc.

[Jarek.P]

Jeśli za rok-dwa planujesz remont, to optowałbym za wyjściem 2. Ewentualnie 3, jeśli jest taka możliwość: dostanie się do tego miejsca przez dziurę w ścianie wykutą od drugiej strony. W zależności od tego, co jest po drugiej stronie ściany i z czego jest ta ściana, to rozwiązanie mimo pozornej bezsensowności może się okazać najprostszym. Zwłaszcza, że dziurę w ścianie o wiele prościej zamurować bez śladu, niż dziurę w wannie.

 

J.

[mario_f]

Nie wpadłem na 3, a faktycznie to chyba było najsensowniejsze. W końcu zdecydowałem się na stworzenie okienka rewizyjnego. Wywaliłem na razie jedną płytkę z pustakiem, a teraz czekam do poniedzialku na drugą żeby się tam zmieścić pod wannę. Żeby sąsiadom za skóre nie zajść rozkładam to na dwa dni.

Inne rozwiązanie jakie mi na szybko do głowy przyszło to żeby sitko z kranu głównego wykręcić i podłączyć tam wąż prysznicowy jakąś przejśćiówką. Dzięki temu zanim skończę z baterią i dziurami mógłbym już prysznica używać.