Odpadające płytki na tarasie po 3 latach - co dalej?

[midbass]

Witam.

Mam problem z płytkami na tarasie na gruncie, które 3 lata temu kładli glazurnicy.

Chodzi o płytki, które są położone na pionowych partiach tarasu zaraz pod płytkami położonymi poziomo (schodki).

Po prostu odeszły razem z klejem.

Żeby nie wzywać glazurnika, z tych płytek co były cięte na wymiar ‘skułem’ klej i są prawie jak nowe. Chcę je teraz przykleić sam.

 

Mam jednak wątpliwość: za warstwą kleju która odeszła razem z płytkami, zobaczyłem że następna warstwa to jest (było) coś jak kolejna warstwa kleju. Puknąłem kilka razy i okazało się, że jest jakby puste w środku i bardzo luźne (gips?). To ‘coś’ ma (miało) około 1-2 cm grubości.

Myślę że to ‘coś’ nasiąkło wodą przez te 3 lata i przez to przestał się tego trzymać klej. Dlatego to odłupałem. Pod tym był już tylko beton, którym wylano taras.

Zerwałem to ‘coś’ (dosyć łatwo) prawie całe bo chyba za dobry grunt by z tego nie był. Z tego co trochę przejrzałem na forum to teraz muszę położyć folię w płynie, a później dobry klej elastyczny.

Ale czy warstwa kleju może mieć w sumie 3-4 cm? Czy to ‘coś’ też powinno być.

Dziękuję.