Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dolot powietrza pod wkład


grzechuuu

Recommended Posts

Witam wszystkich.

Stałem się posiadaczem mieszkania z kominkiem, jednak mimo oryginalnie zaprojektowanego miejsca na kominek developer nie pomyślał o podłączeniu dolotu powietrza pod kominek. Mieszkanie ma 10 lat a obudowa która jest podoba mi się więc nie chcę jej burzyć. Czy mogę doprowadzić rurę tylko pod obudowę i to miejsce przez które aktualnie czerpie powietrze z pomieszczenia (łuk pod obudową kominka) szczelnie zamurować? Czy takie coś zda egzamin? Na chłopski rozum kominek chyba "zassa" potrzebną mu ilość powietrza przy takim rozwiązaniu.

Dzięki za wszystkie sugestię.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem że nie mam doprowadzenia powietrza z zewnątrz. Teraz już wykułem posadzkę i jestem w trakcie doprowadzenia go z zewnątrz. Pan w Castoramie powiedział że mogę je doprowadzić pod wkład kominkowy bez podłączania ale też mam nie uszczelniać obudowy aby czerpał powietrze też z wewnątrz.. Nie mam pojęcia jakiej firmy jest ten wkład. Mieszkanie kupiłem z już zainstalowanym kominkiem. To taki narożnikowy z pół okrągłą szybą. Z tego co poprzedni właściciel mówił to jakaś "wyższa półka", sprowadzali go z Niemiec 10 lat temu.

Zdjęcia postaram się umieścić w najbliższym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan z Castoramy niekoniecznie musi się znać, jego główna rola to sprzedaż.

Zanim cokolwiek zaczynałeś ro bić (kuć) trzeba się zorientować, czy ten wkład ma możliwość podpięcia powietrza do spalania z zewnątrz.

Bo myślę, że o podpięciu powietrza z zewnątrz do spalania rozmawiamy...

Powietrze do ogrzewania przez wkład powinno być dostarczone z wewnątrz budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, chodzi mi o dostarczenie powietrza do spalania z zewnątrz. Tak jak napisałem nie chce kuć obudowy kominka aby sprawdzić czy ma podłączenie, obudowa jest z cegieł i pasuje mi jej wygląd. Dlatego pomyślałem że dostarczę powietrze z zewnątrz pod wkład i kominek będzie sobie łykał z tego przewodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież tutaj nie ma żadnych filozofii, czy mądrości.

Nie podpinając dolotu zimnego powietrza bezpośrednio do wkładu, będziesz rurą wpuszczał zimne powietrze do domu...

 

Wkład jak ma doloty do pobierania powietrza z przodu na fasadzie, to i tak będzie brał powietrze z wewnątrz...

Znajomi z forum prosili o zdjęcia kominka całego.... teraz przecież nie problem zrobić zdjęcie i zamieścić tutaj.

Planujesz też zamurować dolny dolot powietrza, prawdopodobnie służący też do wentylowania obudowy... no ale trzeba się zmobilizować i zamieścić tu fotki.

 

PS

Co Cię zmobilizowało do chęci doprowadzenia powietrza do spalania z zewnątrz?

Coś niepokojącego, złego się działo?

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro dodam fotki.

Mieszkanie z tym kominkiem kupiłem 2 tyg. temu a sprzedający powiedział że przy remoncie by to zrobił. Akurat robię remont łącznie z wymianą podłogi więc jest okazja zrobić dolot powietrza z zewnątrz. Tak jak napisałem nie chciałbym kuć obudowy dlatego pomyślałem o doprowadzeniu powietrza pod wkład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Varia 2RR h, firmy Spartherm, lub odpowiednia podróbka Hajduk.

 

Wkład pochodzi z czasów, gdy podłączenia odseparowanego (króćca przyłączeniowego) mogli jeszcze nie robić. Abstrahując od teorii podłączania, skoro do tej pory "dawało radę" i nie masz wentylacji mechanicznej, zostaw w spokoju kominek w stanie jakim jest. Ważne by miał kratki nawiewne i wywiewne w zalecanej przez producenta(ów) ilości.

http://www.kominki-batura.pl/publikacje2.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zdjęciach widać dość mocno zabrudzony wkład co może świadczyć o zakłóceniach w procesie spalania. Wygląda, jakby miał lekką " astmę" kominkową a więc za mało powietrza i rzeczywiście oceniając obudowę za wiele powietrza nie dostaje się pod wkład ani odpowiednio dużo górą nie uchodzi. A jeżeli chodzi o to czy wkład ma przyłącze powietrza czy nie sprawdzisz albo na podstawie faktury i instrukcji obsługi i montażu tego wkładu ( być może ma te dokumenty poprzedni właściciel ) albo będziesz musiał zaingerować w obudowę. Określanie na " oko " nie wiele da, tym bardziej na zdjęciach. Ewentualnie doświadczony kominkarz mógłby spojrzeć na wkład, zajrzeć do środka paleniska i po konstrukcji ocenić czy takowe przyłącze istnieje czy nie.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wkład faktycznie jest zakopcony od środka. Kominek nie był używany w zeszłym sezonie. A poprzedni właściciele powiedzieli żeby przy remoncie dociągnąć powietrze bo w domu robi się zaduch. Czy takie rozwiązanie które opisałem, czyli doprowadzenie kominka pod wkład a nie szczelne jego podłączenie do wkładu będzie lepszym rozwiązaniem niż pozostawienie tak jak jest?

Pozdr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę pana, rura doprowadzająca świeże powietrze nie zniweluje panującego zaduchu nawet jak da Pan ją pod wkład. Bardziej zalecane jest zwiększenie wentylacji wkładu poprzez wykonanie odpowiedniej kratki na dole. Zaduch może wynikać tez z przegrzania pomieszczenia z racji gabarytów wkładu.

Takie rozwiązanie o którym pan pisze, nawet jak przewód byłby dobrze zaizolowany, odseparowany szczelna przepustnicą zaraz przy wyjściu na zewnątrz to sytuacja, którą powinien najpierw obejrzeć dobry kominkarz. W szczecinie jest kilku dobrych fachmanów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wkład faktycznie jest zakopcony od środka. Kominek nie był używany w zeszłym sezonie. A poprzedni właściciele powiedzieli żeby przy remoncie dociągnąć powietrze bo w domu robi się zaduch. Czy takie rozwiązanie które opisałem, czyli doprowadzenie kominka pod wkład a nie szczelne jego podłączenie do wkładu będzie lepszym rozwiązaniem niż pozostawienie tak jak jest?

Pozdr...

 

W obudowie kominkowej warto będzie wykonać otwory na dole i u góry obudowy -po prawej oraz lewej stronie wkładu i założyć kratki wentylacyjne. przez te dolne otwory będzie można zerknąć na spód wkładu i ocenić czy ma już puszkę z możliwością podłączenia powietrza z zewnątrz czy też nie ma jej. Powietrze do spalania doprowadzić z zewnątrz budynku, jeżeli jest możliwość podłączenia do wkładu to podłączyć a jeżeli wkład nie będzie miał puszki doprowadzenia powietrza to na rurze doprowadzającej powietrze warto będzie założyć szyberek ręczny, aby można zamykać napowietrzenie w dni gdy nie będzie się używać kominka.

Co do czarnej szyby to warto zacząć od palenia suchym drewnem oraz odpowiednie spore załadunki - powinno pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie chcę tak zrobić jak radzi Artix123. Doprowadzę powietrze pod wkład i założę szyberek aby można było zamykać dolot w dni w które nie będę palił. A dodatkowo chcę jeszcze wyprowadzić ogrzewanie na dwa pokoje żeby przy okazji palenie ogrzewać pomieszczenia.

ps. Szyba nie jest zakopcona tylko ten wkład w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. To teraz na poważnie:)

 

Ocena czym i jak było palone na podstawie załączonych zdjęć jest oczywiście możliwa. Wystarczą nadprzyrodzone zdolności.

 

Zaduch w domu to brak odpowiedniej wentylacji lub poważne jej zakłócenia . Od tego bym zaczął a nie zwalał na kominek, który być może pogłębia problem, ale dopiero po 2-3 godzinach palenia. Zanim zaczniesz coś robić, oceń prawidłowo sytuację. Poproś kogoś kto zajmuje się kominkami zawodowo jak radzi Daniel. Chyba, że będziesz realizował kolejne nasze "porady", aż któraś trafi. Ocena trafności przez Ciebie, to proces długotrwały. Czasem jeden sezon nie starczy. Pan z Hajduka wspomniał o zrobieniu kratek. To z pewnością można i trzeba zrobić jako pierwsze. Widoczne na zdjęciach otwory wylotowe to ok 25 % potrzeb. Z wlotowymi też wykonawcy nie zaszaleli. Chyba, że kominek ma jeszcze jakieś otwory za ścianą.

 

Zanim zrobisz dziurę w domu, przeczytaj ze zrozumieniem wklejony wyżej tekst. Trąci myszką, jest to wersja robocza, ale na aktualności nie stracił

Edytowane przez Kominki Piotr Batura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok więc na poważnie ;-)

Faktycznie dolot powietrza to tylko ten który widać na zdjęciu (łuk pod kominkiem) za ścianą na 100% nie bo za ścianą jest sąsiad ;-)

U góry obudowy też tylko jedna kratka wentylacyjna więc widzę że też mało.

Jestem w trakcie remontu i potem trudno będzie mi coś rozwalać więc chcę jak najwięcej zrobić teraz. A więc z tego co widzę powinienem zrobić przynajmniej jeszcze jeden dolot powietrza z pomieszczenia (np. taki dodatkowy łuk pod wkładem), dodatkowo pod wkład doprowadzę powietrze z zewnątrz (posadzka już wykuta), zrobię dodatkową kratę wentylacyjną u góry kominka oraz zrobi sobie rozprowadzenie ciepła na inne pomieszczenia. Czy takie coś będzie grało ? ;-)

Wiem że najlepiej eliminować metodą prób i błędów ale ciężko będzie to robić w mieszkaniu po remoncie. Wiem także że najlepiej zawołać fachowca ale sporo się "spłukałem" przy kupnie tego mieszkania więc wszystko robię sam.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...