Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AC Lea - zrób to sam ;)


Recommended Posts

Ta, idealne były ale po wyjechaniu z tartaku, nic nie pomogło spinanie pasami przy sezonowaniu, po rozpięciu kręciło nimi w każdą stronę chociaż były suche.

Pomógł szablon zrobiony z deski i strug elektryczny. Po przyłożeniu do nieobrobionej krokwi widać było jak na dłoni ile trzeba zebrać i z której strony. Średnio na każdej krokwi było do zebrania około centymetra albo na środku albo na końcach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 132
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość grend
Ta, idealne były ale po wyjechaniu z tartaku, nic nie pomogło spinanie pasami przy sezonowaniu, po rozpięciu kręciło nimi w każdą stronę chociaż były suche.

Pomógł szablon zrobiony z deski i strug elektryczny. Po przyłożeniu do nieobrobionej krokwi widać było jak na dłoni ile trzeba zebrać i z której strony. Średnio na każdej krokwi było do zebrania około centymetra albo na środku albo na końcach.

 

dużo czasu ci tobie zajęło to struganie ???. Bo ja chcę zrobić blachę na rabek i może będzie mi się chciało ściągnąć OSB z i pape i to zrobic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnio godzinę na jedną krokiew, ale to z heblowaniem z każdej strony, zaciosami i szlifowaniem szlifierką oscylacyjną na gładko końcówek.

Samo struganie nierówności to parę minut, przykładasz szablon, rysujesz kreski i strugasz ile trzeba, ale to jak masz krokwie poukładane na kozłach.

Na dachu i tak nie wyrównasz wszystkiego, bo w np na końcach krokwi będziesz miał do zebrania a na środku do dołożenia... Jak nierówności nie są widoczne na pierwszy rzut oka to chyba lepiej to olać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend

... dałes mi do myslenia tym czasem....

najprościej to odkryc cała połac dachu i to obadac - ale to raczej nie wchodzi w grę .... Musze jeszcze raz to dokładnie pomierzyć jak to obecnie wygląda. Niby dużych odchyleń mam i by pozostalo kilka krokwi które bezsensu "prostowałem" - ale to by było na szczycie

Jest wariant do przemyslenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Styropian na parterze rozłożony, instalacje rozprowadzone, czas wziąć się za poddasze.

Przyszły nowe zabawki.

 

http://i.imgur.com/rzJHcGU.jpg

 

Wentylacja z kanałów fi50 termokontrol, ładnie dopasowuje się do styropianu 5cm, choć lepiej było by położyć 6cm, niestety nie puszczają mnie schody, nie mogę ponieść podłogi więcej niż 12 cm, więc ,przy układaniu rurek ogrzewania podłogowego będzie trochę zabawy.

 

Przepusty przez teriwę nie są najprzyjemniejszą czynnością, chyba że znajdzie się na to sposób.

Na początku myślałem, że ponawiercam na około wiertłem, a potem jakoś to delikatnie podkuję młotkiem. Tak to się skończyło....

 

http://i.imgur.com/NcuyPZc.jpg

 

Potem wpadłem na pomysł nawiercania za małą otwornicą, bo tylko taką miałem i powiększanie otworu przez frezowanie tą samą otwornicą na około i to się sprawdziło idealnie, teriwa faktycznie jest podatna na rzeźbienie.

 

http://i.imgur.com/t4spMug.jpg

 

http://i.imgur.com/nByTKbF.jpg

 

http://i.imgur.com/vOTVsLh.jpg

 

Do skrzynek rozprężnych podłączyłem rurę wentylacyjną elastyczną, ponieważ nie wiem jeszcze do końca o ile obniżę sufit i tym sposobem mam zapas.

 

http://i.imgur.com/IiH37ak.jpg

 

Samo układanie instalacji zajęło kilka chwil, z wierceniem otworów i mocowaniem przewodów łącznie 3 dni po pracy.

 

http://i.imgur.com/Zi7ZVCW.jpg

 

http://i.imgur.com/HYIEjsl.jpg

 

http://i.imgur.com/49fvC8w.jpg

 

http://i.imgur.com/Y0BGXBS.jpg

Edytowane przez yasiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend

jakie to wszystko proste w wykonaniu :) Mi najwięcej czasu zajęło zdobycie wiedzy jak to zrobić a samo rozłożenie to banał. Ja też przy suficie podwieszanym przyjąłem taktykę ze kanały będę mocował do sufitu a nie rozprowadzał po podłodze pietro wyżej - też byłem ograniczony przez instalacje wodną na pietrze

 

Jak rozwiązałeś wywiew z kuchni ??? Bo ja tutaj mam dylemat - przepuszczasz wszystko przez rekuperator czy robisz osobno na okap ??? Ta druga wersja jest trochę nielogiczna bo wtedy nie masz równomiernego ciśnienia ale jakoby polecana ze względu na czystość rekuperatora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o wentylowanie kuchni, to w centralnym punkcie kuchni mam anemostat wywiewny, do reku podłączę czujnik czystości powietrza, który załączy automatycznie najwyższy bieg, a nad samą kuchenką pochłaniacz pary, powinno wystarczyć, nie robię dodatkowego kanału wentylacyjnego i nie podłączam okapu do instalacji. WM przy kuchence gazowej, mam policzoną na niewielkie nadciśnienie, żeby nie trzeba było otwierać okien, dla nadrobienia brakującego powietrza przy spalaniu przez płomień.

 

W puszkach rozprężnych jest uszczelka, nie dawałem tam żadnych dodatkowych uszczelniaczy. W tych białych kołnierzach są trzy zaczepy które dosyć mocno dociskają rurę do uszczelki, sztuką było tylko, żeby same rury z kołnieża wychodziły w miarę prosto, bo przy przekrzywieniu rura z jednej strony mogła wyskoczyć z zaczepu i rozszczelnić połączenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Przemek twierdzisz, że to będzie konieczne? Skąd teoria, że aż tak wzrastają opory, żeby korzystanie z tak ułożonej instalacji stało się uciążliwe. Kiedy szukałem informacji o zasadach układania przewodów WM nie trafiłem na regułę dużych łuków przy rurach peflex, ale może coś przeoczyłem.

 

@Miłoszenko, nie izodom a thermomur, ale to w sumie nie ważne, ja twierdzę, że te systemy są najlepsze dla samorobów. Doceniam je zwłaszcza teraz przy instalacjach, gdzie bruzdy choćby pod przewody elektryczne robię sprawnie i szybko wytapiając je lutownicą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
coś takiego jest - to jest zasada równych ciśnień. Jeżeli masz jeden nawiew 15 metrów a drugi 5 metrów to żeby to wyrównać to robisz na 5 m parę zakrętów i na wyjściu masz to samo. Czyli można wyciągnąć wniosek że jakies opory są. Jednak jaki to ma wpływ na całą instalację kiedy można regulować też anemostatami to nie wiem... Treba zrobić pokombinować .....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewien mój znajomy, który kiedyś pracował w PZL Mielec twierdzi, że powietrze głupie nie jest i leci tam gdzie mu najłatwiej. Dlatego też przy niezrównoważonych oporach większość powietrza poleci tymi łagodnymi łukami. Żeby wyrównać przepływ trzeba więc będzie zdławić te mniej oporne kanały, czyli żeby osiągnąć zamierzony efekt trzeba będzie sztucznie podnieść opory całej instalacji. Oznacza to większy spręż, głośniejszą pracę wentylacji, zwiększony pobór mocy i szybsze zużycie wentylatora.

Na ile to pogorszy parametry instalacji to nie wiem, ale że pogorszy to na pewno. Ja mam "uczulenie" na takie szumy, więc te kanały poprowadziłbym luźniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Czas nadrobić zaległości.

Wrócę najpierw do nie skończonego tematu wyżej. Instalacji reku już nie zmieniałem, wydaje mi się że Asolt wiedział co robi projektując dojścia do anemostatów, Właściwie jeśli przemyśleć to co pisał Przemek a patrząc na projekt wszystko się zgadza. Tam gdzie są najostrzejsze łuki jest najbliżej do skrzynki rozdzielaczowej, żeby właśnie przytłumić lekko dopływ. Zresztą wszystko się wyjaśni jak uruchomię instalację.

 

Ostatnio miałem zbyt dużo na głowie, ale dałem rade to ogarnąć i dziś jakoś już mi lżej. Wreszcie mamy zrobione posadzki i cieszymy się przeogromnie:wiggle:

 

Po rozłożeniu WM na stropie, skończyliśmy układać styropian.

 

Potem zabrałem się za poprowadzenie możliwie najprostszej instalacji elektrycznej.

Póki co mamy instalacje w podłogach do gniazdek. Wszystko w peszlach, drut 2.5 do max dziewięciu punktów na linii.

W tym samym czasie rozprowadziłem również wodę do wszystkich punktów odbioru.

Po pomyślnej próbie szczelności na 8 bar rozłożyłem folię alu, zbrojenie i rozłożyłem rury pert-al-pert mocując je do zbrojenia trytytkami, wybrałem taki sposób ponieważ ułatwiło mi to rozkładanie a rury się nie podnosiły tak jak na spinkach .

Oddylatowałem wszystkie wystające z przyszłej posadzki rury i zadzwoniłem po ekipę od wylewek.

Na 122 metry posadzek poszło 2 tony cementu i 14 ton piasku prawie 15l uplastyczniacza i o ile dobrze pamiętam 6 kg włókna. Całość z robotą ekipy kosztowała 3200 i zajęła 6 godzin.

 

teraz trochę aktualnych zdjęć.

http://i.imgur.com/OATKBON.jpg

 

http://i.imgur.com/GicvGA8.jpg

 

http://i.imgur.com/LdWI3JT.jpg

 

http://i.imgur.com/9VnCNmB.jpg

 

Tutaj moja pierwsza pętla OP (piętro)

http://i.imgur.com/nyiik0t.jpg

 

i reszta

http://i.imgur.com/w87lYvb.jpg

 

http://i.imgur.com/Z1fxOmB.jpg

 

http://i.imgur.com/kbUL9jp.jpg

 

http://i.imgur.com/w87lYvb.jpg

 

http://i.imgur.com/vkCyiOr.jpg

 

Parter

http://i.imgur.com/XZO1BVZ.jpg

 

http://i.imgur.com/bCnfDF3.jpg

 

http://i.imgur.com/kMqRGYr.jpg

 

http://i.imgur.com/5QgIzfP.jpg

 

Test szczelności robiłem na 8barach, przez tydzień nie zeszło ani trochę:)

 

Dodam może jeszcze, że ekipa od wylewek stwierdziła, że dawno nie widzieli tak starannie rozłożonej podłogówki.:oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie, ładnie! Gratulacje!

Ile metrów rury ci zeszło na ogrzewanie podłogowe?

Instalacje elektryczną robisz zgodnie z projektem, czy coś zmieniasz? Dobrze sobie do kuchni podciągnąć "siłę" i oddzielną do kotłowni.

Zawsze może się przydać na kuchnię indukcyjną i jakąś pompę ciepła ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

Rury poszło niecałe 800 metrów, wyszło by więcej ale przeniosłem rozdzielacze w bardziej dostępne miejsca niż w założeniach do projektu i to pozwoliło zaoszczędzić około 100m.

Elektrykę robię raczej po swojemu. Dół mam podzielony na 5 obwodów, jeden to sprzęt rtv, drugi agd, dwa na kuchnie i kawałek salonu, potem reszta salonu i pokój, Łazienki na jednej linii.

Do kuchni nie ciągnę siły, nie chcemy mieć indukcjii, będzie kuchenka gazowa, tylko do kotłowni pociągnąłem siłę, tam będzie osobna rozdzielnia i do niej będą podłączone bufor, odkurzacz centralny i pralka no i może kiedyś jakieś inne urządzenia, zobaczymy co mi strzeli do głowy.

Byłem wczoraj pomierzyć poziomy podłogi i kurde jestem nie do końca zadowolony. Różnica do 8 mm na 60 m2 to nie jest rewelacja. Mało tego na piętrze źle nacięli dwie dylatacje, zamiast naciąć od właściwej strony komina zrobili po swojemu... nosz kur... Teraz mam dylatacje na środku pokoju i nie wiem co dalej z tym zrobić. Na dole brakuje dylatacji oddzielającej gabinet od kotłowni. Nie przyszło mi nawet do głowy żeby się przyjrzeć bo po ich przyjeździe mówiłem wyraźnie gdzie mają nacinać... Pierwsza ekipa na budowie i szlag mnie trafia.

W przyszłym miesiącu ma przyjechać następna ekipa do zrobienia elewacji, aż się boję co spartaczą...

 

Dorzucam brakujące fotki z gotowymi posadzkami.

 

http://i.imgur.com/WA5U8WC.jpg

 

http://i.imgur.com/bHYAz16.jpg

 

http://i.imgur.com/9HsIAo5.jpg

 

http://i.imgur.com/JcNpX5E.jpg

 

http://i.imgur.com/DCF9Mzx.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...