Szkiełko w Tropikach - dziewczyna na placu budowy

[julianna16]

O rany, ale tematów

1. Moje dziecię też nie jada mięsa. Czasem coś przemycę (mocno rozdrobnione). Lubi spaghetti, ale też musi być drobniutkie. W przedszkolu coś tam skubnie, ale zazwyczaj wraca do domu głodna . Wyniki ma ok, więc nie zmuszam jej szczególnie.

2. Ekipa... dzisiaj właśnie pożegnaliśmy swoją. Nie skończyli wszystkiego, ale bardziej niż na poprawkach zaczęło nam zależeć by się wreszcie wyprowadzili (od ponad dwóch miesięcy mieszkali na naszej budowie, ale pracowali już gdzieś indziej). Obawialiśmy się pożegnania i rozliczenia, ale udało się wszystko skończyć z klasą, uśmiechem i poczuciem kompromisu (ten jak wiadomo doskonały nie jest, ale zawsze lepszy niż poczucie krzywdy ).

Trzymam kciuki za Twoją ekipę!

3. Gładzie - w kotłowni mamy płytki do sufitu, ale my mamy kocioł na paliwo stałe, więc bardziej się brudzi. Płytki były tu najlepszym rozwiązaniem. W garażu M. też będzie chciał przegładzić ponad płytkami (tak z grubsza, specjalną gładzią wapienną - tam mamy tynki cementowo-wapienne), ale wynika to z jego szczególnego stosunku do tego miejsca . Nasz obecny garaż też jest wymuskany, bo lubi w nim spędzać czas. Często po prostu musi, bo jeden z samochodów dobiega pięćdziesięciu lat, a drugi właśnie skończył 20. Potrzebują specjalnej troski

Ja sama na pewno nie kładłabym tam gładzi, ale to nie mój teren, więc się nie wtrącam

4. Przejście do większego łóżka - u nas odbyło się rok temu (Julianna miała 3 latka). Pojechaliśmy do jej ulubionego sklepu na I . Wyjaśniliśmy, że jest już dużą dziewczynką i zasłużyła na piękne, większe łóżeczko . Lekko ukierunkowaliśmy wybór ramy . Za to sama wybrała sobie pościel, a wieczorem nie mogła się doczekać kiedy wskoczy do nowego łóżeczka . Minnen jest z tych, które rosną z dzieckiem. Nie mamy teraz miejsca na większe . W nowym domu na początku też będzie z nami, bo Julisia bardzo je lubi.

Słusznie napisała Słonko, że niepotrzebnie niepokoi nas to, co dla dzieci jest zazwyczaj kolejnym etapem rozwoju .

[_Chloe_]

My jak Mmelisa mamy. Gładzie tylko tam położyliśmy, gdzie potem miało być malowane na tip-top. Na tynku, który my mamy farba niezbyt dobrze wygląda.

 

Jest takie cóś - papier gładziowy. Tylko jedna firma w PL to ma w ofercie. W Anglii b. popularny, bo u nich z jakiegoś powodu często ściany i sufity pękają.

Nadaje się potem do malowania. Piszą, że maskuje i wyrównuje drobne nierówności ścian i sufitów.

Kładzie się jak tapetę. Właśnie kupiliśmy rolkę 40 mb i będziemy od wtorku kłaść w mieszkaniu po mojej mamie. Zamiast gładzenia i malowania

 

Pesteczko, właśnie znajomy mi to zachwalał - on ma to u siebie na podwieszanym suficie - żeby nie było widać rys właśnie. Tylko wydawało mi się, że to dość droga rzecz? U siebie raczej odpuszczę, bo chcę mieć kilka miejsc z tapetą, więc nie chciałabym przeładowania. Z drugiej strony ponoć tej tapety w ogóle nie widać.

 

O rany, ale tematów

1. Moje dziecię też nie jada mięsa. Czasem coś przemycę (mocno rozdrobnione). Lubi spaghetti, ale też musi być drobniutkie. W przedszkolu coś tam skubnie, ale zazwyczaj wraca do domu głodna . Wyniki ma ok, więc nie zmuszam jej szczególnie.

2. Ekipa... dzisiaj właśnie pożegnaliśmy swoją. Nie skończyli wszystkiego, ale bardziej niż na poprawkach zaczęło nam zależeć by się wreszcie wyprowadzili (od ponad dwóch miesięcy mieszkali na naszej budowie, ale pracowali już gdzieś indziej). Obawialiśmy się pożegnania i rozliczenia, ale udało się wszystko skończyć z klasą, uśmiechem i poczuciem kompromisu (ten jak wiadomo doskonały nie jest, ale zawsze lepszy niż poczucie krzywdy ).

Trzymam kciuki za Twoją ekipę!

3. Gładzie - w kotłowni mamy płytki do sufitu, ale my mamy kocioł na paliwo stałe, więc bardziej się brudzi. Płytki były tu najlepszym rozwiązaniem. W garażu M. też będzie chciał przegładzić ponad płytkami (tak z grubsza, specjalną gładzią wapienną - tam mamy tynki cementowo-wapienne), ale wynika to z jego szczególnego stosunku do tego miejsca . Nasz obecny garaż też jest wymuskany, bo lubi w nim spędzać czas. Często po prostu musi, bo jeden z samochodów dobiega pięćdziesięciu lat, a drugi właśnie skończył 20. Potrzebują specjalnej troski

Ja sama na pewno nie kładłabym tam gładzi, ale to nie mój teren, więc się nie wtrącam

4. Przejście do większego łóżka - u nas odbyło się rok temu (Julianna miała 3 latka). Pojechaliśmy do jej ulubionego sklepu na I . Wyjaśniliśmy, że jest już dużą dziewczynką i zasłużyła na piękne, większe łóżeczko . Lekko ukierunkowaliśmy wybór ramy . Za to sama wybrała sobie pościel, a wieczorem nie mogła się doczekać kiedy wskoczy do nowego łóżeczka . Minnen jest z tych, które rosną z dzieckiem. Nie mamy teraz miejsca na większe . W nowym domu na początku też będzie z nami, bo Julisia bardzo je lubi.

Słusznie napisała Słonko, że niepotrzebnie niepokoi nas to, co dla dzieci jest zazwyczaj kolejnym etapem rozwoju .

 

Julianno, u mnie albo nic się nie pisze, albo nazbiera się tyle tematów, że nie wiadomo, od czego zacząć

 

Dziękuję za głos w sprawie przeprowadzki do "dorosłego" łóżka -chyba faktycznie tak jest, że najbardziej przeżywa rodzic. Bardzo żałuję, że nie ma u nas w mieście sklepu na I - pojechalibyśmy z małym i wybrałby sobie, co mu się podoba, a tak mamy całą wyprawę, więc raczej łóżko będzie wybrane przez nas.

 

Wciąż myślę jednak o dużym łóżku - mam nadzieję, że przypadnie mu do gustu:)

 

Chloe my w kotłowni nie gładzilismy bo mamy płytki pod sam sufit a w garażu tylko ponad plytkami.

 

Wklej fotkę kotłowni.

 

Aniu, zapomniałam cyknąć Może dzisiaj podjadę - jeśli nie, proszę o cierpliwość do poniedziałku:)

[Mmelisa]

Chloe no nie gadaj ze mamy czekac do poniedzialku...

bo wiesz..ja juz taka sie zrobilam wredna, ze od dzisiaj zaczynam wysylac emaile do tych co juz przeginaja z moim czekaniem i wykorzystuja moja cierpliwosc... tez chcesz do nich dolaczyc??

:lol2:

 

jak daleko macie do Ikea? my daleko..ale nie powstrzymalo to nas ostatnio by pojechac i poogladac kuchnie (10minut ogladania... 40minut czekania w kolejce az numerek nasz wybiora:D )

a przeciez moglismy to zrobic tutaj w NO... bo mamy doslownie 10-15min jazdy

[pestka56]

Chloe, sprawdzę tę papierową gładź i opiszę Ci jak to działa. Kupiliśmy średnio grubą.

Wcale nie jest drogi rolka 40 mb o szerokości 56 cm i grubości 1200 kosztuje 70 zł + zwykły klej do tapet

 

To jest jedyny sprzedawca jakiego znaleźliśmy na Allegro

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=11854029&string=papier+gladziowy&search_scope=userItems-11854029

http://tynki-inowroclaw.pl/index.php?p=17

[_Chloe_]

Chloe no nie gadaj ze mamy czekac do poniedzialku...

bo wiesz..ja juz taka sie zrobilam wredna, ze od dzisiaj zaczynam wysylac emaile do tych co juz przeginaja z moim czekaniem i wykorzystuja moja cierpliwosc... tez chcesz do nich dolaczyc??

:lol2:

 

jak daleko macie do Ikea? my daleko..ale nie powstrzymalo to nas ostatnio by pojechac i poogladac kuchnie (10minut ogladania... 40minut czekania w kolejce az numerek nasz wybiora:D )

a przeciez moglismy to zrobic tutaj w NO... bo mamy doslownie 10-15min jazdy

 

Grozisz mi? Może podjadę, bo mam świetliki do zawiezienia:)

 

Do Ikei mamy ze 300 km, także trudno jest przekonać lubego, ze chciałabym na coś spojrzeć Czeka nas jednak taka wyprawa, bo pokój dziecięcy będzie bazował na asortymencie z tego sklepu - dodatkowo może kupię jakiś stolik albo inne byleco;)

 

Chloe, sprawdzę tę papierową gładź i opiszę Ci jak to działa. Kupiliśmy średnio grubą.

Wcale nie jest drogi rolka 40 mb o szerokości 56 cm i grubości 1200 kosztuje 70 zł + zwykły klej do tapet

 

To jest jedyny sprzedawca jakiego znaleźliśmy na Allegro

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=11854029&string=papier+gladziowy&search_scope=userItems-11854029

http://tynki-inowroclaw.pl/index.php?p=17

 

Pesteczko, to jest chyba właśnie to, co ma ten mój kolega. Muszę do niego podjechać i zobaczyć, jak ten sufit wygląda:)

[_Chloe_]

Ktoś tu oczekiwał zdjęć kotłowni?

Mel- proszzzz - oto brzydal - nad płytkami jeszcze nie wygładzone, ściany zachlapane przy wierceniu przepustów od reku ale coś widać. I piec jest:yes:

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/834/96dwt.jpg

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/836/t7n1.jpg

 

Nie ma jeszcze zasobnika na wodę ale wkrótce się pojawi. Najważniejsze, że w poniedziałek odbieramy dokumenty i będzie można zgłosić gotowość do gazowni:D

 

Na budowę dojechały świetliki - trzeba je zamontować przed położeniem piany

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/845/1tqlc.jpg

Edytowane 24 Maja 2014 przez _Chloe_

[Mmelisa]

tak to ja to ja to ja to bylam

 

ale extra!

 

:wave:

 

 

 

 

czy drzwi wyjsciowe w kotlowni to takie same mamy?kolekcja arktyczna rovaniemi:rolleyes:

[_Chloe_]

tak to ja to ja to ja to bylam

 

ale extra!

 

:wave:

 

 

czy drzwi wyjsciowe w kotlowni to takie same mamy?kolekcja arktyczna rovaniemi:rolleyes:

 

Nie ma to, jak mieć kotłownię, nie?

Mel, zabij mnie ale nie pamiętam, co to za drzwi - wiem tylko tyle, że były dużo tańsze, niż wejściowe:lol2: Dwie pary takich mamy - jedne zewnętrzne do magazynku i drugie (ze zdjęcia) między garażem a kotłownią.

[Mmelisa]

nooo ja tez kotlownie bede miec...wiec sie ciesze

 

Tansze sa bo w wejsciowych masz naswietla...

 

moje od kotlowni tyle samo kosztowaly co te wejsciowe z naswietlem

[_Chloe_]

nooo ja tez kotlownie bede miec...wiec sie ciesze

 

Tansze sa bo w wejsciowych masz naswietla...

 

moje od kotlowni tyle samo kosztowaly co te wejsciowe z naswietlem

 

Ale lepiej mieć dobre drzwi - raz, że trzymają ciepło, dwa - jak ktoś włamie się od strony garażu, trafi na solidną przeszkodę.

[Mmelisa]

Zlodziej jak chce to i oknem wejdzie

 

oki ide sobie polezec na sloneczku...

[_Chloe_]

Wow śliczne te plyteczki. Na maksa mi się podoba ta kotłownia. Widzę, że piec już wisi (jakiej firmy/model?)

 

Cieszę się - mnie też się podoba, szczególnie biorąc pod uwagę cenę płytek;)

 

Kocioł to: VAILLANT ecoTEC plus vc 246/5-5 (5,7-26,5 kW)

[slonko]

Słonko, te dwie pierwsze inspiracje bardzo mnie że tak powiem... zainspirowały;)) Będę z nic korzystać Dzięki!

hej

cieszę się, że inspiracje się przydają jak znajdę jeszcze coś ciekawego to podrzucę

 

gratuluje kotłowni nie ma to jak płytki od razu lepiej no to teraz coraz bliżej prawda ?

 

 

melduję, że zmierzyłam od boku wyspy do wysokiej zabudowy mam dokładnie 92 cm (po otwarciu szafki zostaje jeszcze 30 cm luzu), jak widać u mnie na zdjęciach wcale to nie jest tak mało i faktycznie przejścia jest wystarczająco

mam nadzieję, że pomogłam

[naszslodki]

Witajcie, widzialam w tym temacie zdjecia wewnatrz pokoju dziecka z ciemnymi oknami od wewnatrz... my wlasnie mielismy starszny porblem z decyzja czy w srodku biale czy orzech... oboje sie troche ze bedzie za ciemno, przytlaczajaco, a bialy uniwersalny i pasujacy do wszystkiego... jak "na zywo" czujesz sie z ciemnymi oknami?

[ivy17]

kotłownia cacuszko ja czekam bardzo na świetliki. ..czy ty pokazywalas gdzie one beda ???

[_Chloe_]

hej

cieszę się, że inspiracje się przydają jak znajdę jeszcze coś ciekawego to podrzucę

 

gratuluje kotłowni nie ma to jak płytki od razu lepiej no to teraz coraz bliżej prawda ?

 

 

melduję, że zmierzyłam od boku wyspy do wysokiej zabudowy mam dokładnie 92 cm (po otwarciu szafki zostaje jeszcze 30 cm luzu), jak widać u mnie na zdjęciach wcale to nie jest tak mało i faktycznie przejścia jest wystarczająco

mam nadzieję, że pomogłam

 

BARDZO! Czyli 90 wystarczy - uff! Będzie wyspa wszerz:)))

 

 

Witajcie, widzialam w tym temacie zdjecia wewnatrz pokoju dziecka z ciemnymi oknami od wewnatrz... my wlasnie mielismy starszny porblem z decyzja czy w srodku biale czy orzech... oboje sie troche ze bedzie za ciemno, przytlaczajaco, a bialy uniwersalny i pasujacy do wszystkiego... jak "na zywo" czujesz sie z ciemnymi oknami?

Cześć Słodki:welcome:

Pierwszy raz mam ciemne okna i jak na razie jestem bardzo zadowolona:yes: Stanowią ładną "ramkę" dla obrazów z zewnątrz. Nie mam wrażenia, że jest przez to ciemniej w pomieszczeniach - jeśli okna są duże, ich kolor nie powinien przeszkadzać. Początkowo planowałam ościeżnice w kolorze Winchester ale z uwagi na planowaną podłogę drewnianą, zmieniliśmy plany - do szarości, czy antracytu nie trzeba dopasowywać drewna - po prostu każde ładnie współgra:) Może dziewczyny coś jeszcze dodadzą - jak by nie patrzeć jeszcze nie mieszkamy w naszym domku, nie wiemy, czy taki kolor utrudni, czy ułatwi urządzanie.

 

kotłownia cacuszko ja czekam bardzo na świetliki. ..czy ty pokazywalas gdzie one beda ???

 

Ivy, jeden świetlik będzie w pralni (prawie identycznej, jak Twoja) - nie mam tam okna, a chciałam mieć choć trochę światła słonecznego. Drugi świetlik będzie w garderobie przy sypialni.

Nie robiłam zdjęć samych otworów ale tutaj troszeczkę widać:

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/845/9seqm.jpg

Nad wszystkimi pomieszczeniami na piętrze (z wyj. przedpokoju) mamy poddasze nieużytkowe, więc nie byłoby możliwości doświetlenia wnętrz bez okien światłem słonecznym, gdyby właśnie nie świetliki. Działają na takiej zasadzie:

http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/842/mua1j.jpg

Edytowane 25 Maja 2014 przez _Chloe_

[pnna migotka]

O ja mam taki świetlik w pokoju synka jako dodatkowe doświetlenie, bo nie ma tam okna w dachu, jest tylko port fenetre (czy jak to się pisze:-)

[asiazett]

Migotka to Ty szukałaś kiedyś takich pojemników "kubłów" na zabawki dla Młodego? Bo widziałam wlaśnie takie w Jysku, chyba za 10 zł

[naszslodki]

_Chloe_

ja mam tak, ze zawsze martiwe sie na zapas pomimo ze teraz podobaja mi sie ciemne, to obawiam sie tego co moze byc za x lat przy ew zmianie aranzacji... teraz mamy taka wstepna aranzacje i pasuje orzech...

chcoiaz troszke boje sie o kuchnie ze bedzie zbyt duzo tego drewna...

podloge planujemy orzech amreykanski wiec tezp owinno byc ok.

[ivy17]

Chloe fajne te świetliki , ja tez chciałam ale u mnie dach juz był i inne takie bo kupowlismy gotowca i cieżko bylo. Za to mam coś co je udaje...w lazience, w suficie mam zabudowane okno( tak ze jest tylko szzyba nie widac ramy ) przez które dochodzi światło z okna dachowego na strychu, okno sufitowe ma naklejoną folie matowa żeby nikt nie podglądał i tez fajnie doświetla łazienkę tak delikatnie, pewnie mniej niz taki profesjonalny świetlik ale tez jest troche światla