Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szkiełko w Tropikach - dziewczyna na placu budowy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

pół dnia człowieka na forum nie ma a tu 3 strony do nadrobienia :) popieram brudny róż do granatowej kanapy, fioletu akurat nie lubię :( Chloe a może zasłonisz okna i zrobisz nam romantyczne fotki nieszczęsnej konsolki i stołu :) ?

 

 

Ja również popieram:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chloe, ale rozesłałaś fotki mailem do kilku z nas :) To może ta reszta co by też chciała, może w ten sam sposób zobaczyć.

 

Kolory – krzesełkom dałabym brudny róż i takież poduchy dorzuciłabym do kanap. Albo – ja tak lubię :) – część krzesełek w brudnym różu, a część w granacie. tylko z tym granatem może być kłopot, bo powinien być identyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chloe, ale rozesłałaś fotki mailem do kilku z nas :) To może ta reszta co by też chciała, może w ten sam sposób zobaczyć.

 

Kolory – krzesełkom dałabym brudny róż i takież poduchy dorzuciłabym do kanap. Albo – ja tak lubię :) – część krzesełek w brudnym różu, a część w granacie. tylko z tym granatem może być kłopot, bo powinien być identyczny.

 

Obawiam się, że M.nie przetrawi różowych:rolleyes: Ja lubię, więc się zobaczy.

 

Postaram się cyknąć taką fotkę, żeby poglądowo oddawała cały salon, jak się nie uda, wyślę maile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że M.nie przetrawi różowych:rolleyes: Ja lubię, więc się zobaczy.

 

Postaram się cyknąć taką fotkę, żeby poglądowo oddawała cały salon, jak się nie uda, wyślę maile.

 

Oj cyknij cyknij, bo nas ciekawość zje (no przynajmniej mnie ;) ).

 

Jeśli mogę, to tak nieśmiało też chciałabym się wypowiedzieć odnośnie salonu - granat jest super, jak dla mnie wcale nie rywalizuje z podłogą tylko właśnie ją "podkręca" - ona go uzupełnia i kolorystycznie i jeśli chodzi o wzór. Troszkę natomiast mnie drażnią dwa różne odcienie pozostałych kanap - czy może to wina zdjęcia? Bo ja widzę jedną bielszą a drugą bardziej beż i to mnie razi...

 

Co do galerii przy schodach to mnie się akurat bardzo podoba - te łańcuchy i tak są bardzo mocną dominantą, nie nikną, nadal je widać. Ja lubię takie wnętrza gdzie jest wiele mocnych elementów przyciągających uwagę, tak żeby ciągle coś odkrywać - raz dalszy plan, raz bliższy. Ale jak powiesisz jedno wielkie coś (możesz nawet sama lub rodzinnie popełnić taki a la nowoczesny bohomaz ) to też będzie ok. :)

 

Gdzie zamawiasz woale? Jaką masz wysokość parteru? U mnie są 3 m i tak się zastanawiam czy te ikeowe zasłonki stykną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj cyknij cyknij, bo nas ciekawość zje (no przynajmniej mnie ;) ).

 

Jeśli mogę, to tak nieśmiało też chciałabym się wypowiedzieć odnośnie salonu - granat jest super, jak dla mnie wcale nie rywalizuje z podłogą tylko właśnie ją "podkręca" - ona go uzupełnia i kolorystycznie i jeśli chodzi o wzór. Troszkę natomiast mnie drażnią dwa różne odcienie pozostałych kanap - czy może to wina zdjęcia? Bo ja widzę jedną bielszą a drugą bardziej beż i to mnie razi...

 

Co do galerii przy schodach to mnie się akurat bardzo podoba - te łańcuchy i tak są bardzo mocną dominantą, nie nikną, nadal je widać. Ja lubię takie wnętrza gdzie jest wiele mocnych elementów przyciągających uwagę, tak żeby ciągle coś odkrywać - raz dalszy plan, raz bliższy. Ale jak powiesisz jedno wielkie coś (możesz nawet sama lub rodzinnie popełnić taki a la nowoczesny bohomaz ) to też będzie ok. :)

 

Gdzie zamawiasz woale? Jaką masz wysokość parteru? U mnie są 3 m i tak się zastanawiam czy te ikeowe zasłonki stykną...

 

Nie mogłam zrozumieć, o jaką kanapę chodzi ale spojrzałam na zdjęcie stało się jasne - Sheilo - to jest narożnik, tylko ponieważ ułożony w dwóch kierunkach, światło różnie pada i wydaje się, ze ta dalsza część jest ciemniejsza:).

 

Na parterze mam 2,7 m - tam, gdzie są zasłony jest wnęka, więc wychodzi 2,8 m. Ikeowskie firanki czy zasłonki są dł 3 m, tak więc starczą Ci na pewno. U mnie tymczasowo zawisły białe woale po bokach ale denerwuje mnie, że nie są w jednym kawałku, dlatego zamówiłam na wymiar - w Leroy Merlin. Zasłony są z Ikei. Generalnie okno będzie odsłonięte - zasłaniam je tyko na granicy ramy, natomiast kiedy jest zima, a mnie brakuje śniegu, zaciągam firankę i udaję, że mróz przykleja się do szyby;).

 

chloe - co prawda nie widziałam (jeszcze) części jadalnianej - ale tak jak zgadzam się z brudnym różem, tak bym chyba nie dawała granatu..

A niech sobie sofa będzie tą wisienką na torcie:) z różową poduchą w dodatku:wiggle:

 

A Wy wszystkie z tym różem - szczerze mówiąc najbardziej chodzi za mną szary:), a jest jeszcze koncepcja zmiany krzeseł,o czym jedna z Was wspominała - kiedyś myślałam o eamsech albo o przezroczystych krzesłach.. Nie wiadomo na czym stanie. Poczekamy chyba aż dopniemy salon na ostatni guzik, wtedy będzie wiadomo, czy podkręcać go jeszcze, czy zostawić stare krzesła. Na pewno się ich nie pozbędę, bo mają sporo lat ale mogłyby powędrować na poddasze i czekać na okazję, kiedy będą goście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podzielam zdanie MALZA co do pudrowego rozu- fakt pasuje - ale bedzie bez pazura :p Dla mnie granat , ew. szary lub eamesy:P

 

No w końcu:)

 

--

 

Wiecie, co mi przyszło do głowy? Tyle się już naoglądałyśmy, że chyba jesteśmy spaczone:p Zaczynamy szukać bielszej odcieni bieli, pazura, spłaszczonej koniczynki, włosia na dywanie, które ułoży się faliście i odbije światło ze stojącego nieopodal okna;)

 

Pomyślałam tak o sobie, bo wieczorem oglądałam na Domo program jakiegoś przystojnego pana Damiana, który jeździ po Polsce i prezentuje widzom najlepsze apartamenty, co kupić je mogą w zasadzie tylko multi milionerzy. Jakiś czas temu była Warszawa, Kraków - no podobało mi się coś tam - głownie widoki, lokalizacja - to wiadomo prestiż bezsprzeczny.. No i wczoraj - Gdańsk. Pierwszy kompleks w zasadzie poza atrakcyjnym położeniem nie oferował niczego, co trafiło by do mojego serca. No owszem - jest siłownia dla mieszkańców, garaż (wielkie szczęście;)), zamknięty mini dziedziniec. Facet oprowadzający po apartamentach był tak podniecony ich cudownością, że niemal unosił się nad ziemią, a tam... zwykłe pokoje hotelowe - owszem z dobrych materiałów ale naprawdę ZERO polotu:(. No to oglądamy drugi apartament - lokalizacja cud miód, przy samej wodzie - otoczenie zabytków.. piękny taras, a w środku tak, jak wszędzie. Ładny nieżywicowany trawertyn na ścianie - podobał mi się...

 

Doszłam do wniosku, że mamy piękne domy - te mniejsze i te większe - parterowe, czy piętrowe ale urządzane przez nas i dla nas i nie mamy powodu do kompleksów (i nie piszę to, ponieważ je mam) - jedna poduszka, czy fotel tego nie zmieni. Niech każdy ma tak, jak się JEMU podoba.

 

---

 

Jeszcze ogłoszenie duszpasterskie:

 

szukam półhokerów - znaczy hokerów niezbyt wysokich, żeby mogły stanąć przy wyspie o wys. 90 cm. Najchętniej grafitowe lub czarne i na 4 nogach:) Jakby jeszcze dolna część była z dębu albo podobnego drewna, byłoby bingo. Widziałyście takie? Macie pomysły?

Edytowane przez _Chloe_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...