Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szkiełko w Tropikach - dziewczyna na placu budowy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A co - jesteś chętna?:lol2:

 

 

 

Dobre Pesteczko, M. pewnie będzie wolał bez napisów ale pomysł mi się podoba.

 

Co do obrazu od Agi, lubię taki styl - gdybym znalazła coś mniejszego, chętnie przygarnę. Ps. zaczęłam rozglądać się po domu, czy coś "naszego"nie będzie pasowało, bo dwa obrazy stoją na podłodze i czekają na wenę;)

 

Ja myślę. Jakbyście się zdecydowali, mam album Berezowskiej. Mogę zeskanować na tyle duże, że da się z tego może nawet A2 wydrukować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się rozgadałyście:p

 

No więć dziewczynki - trzeba po prostu lubić myć okna') Karcher nie umyje ram - a ja tego nie znoszę. Wczoraj wyglądało to tak, ze najpierw myłam ramy, potem pryskałam psiko-myjką i rozprowadzałam płyn, a potem z góry na dół tą ściągaczką ale i tak poprawiałam froterką, bo doskonale to nie było:mad:

 

Kjuto, nie przejmuj się - może ja jestem cieniara w myciu. Jak ktoś jest przypadkiem w pobliżu, to zapraszam do wypróbowania na żywo:yes:

 

Ps. kiedy posadzić trawy? Te mrozoodporne już mam ale boję się np. Dmuszka Jajowatego, bo przeczytałam, że on jednoroczny i zupełnie nie przygotowany na chłody. dzisiaj przyszły mi sadzonki. Może do garażu wstawię?

 

Taaaaaaa...., trzeba lubić myć okna, prasować, sprzątać, gotować...... :p

 

Jak to poprawiałaś froterką :jawdrop: JAK?

 

A czemu Ty sobie tego dmuszka na głowę wzięłąś, Kobito ??? Za rok znowu będziesz musiała go sadzić, a wcześniej pamiętać, żeby zamówić. Albo pozbierać nasiona i wysiać do doniczek. I jeszcze nie wiadomo czy wzejdzie :(

Poza tym, że jednoroczny to ma strasznie delikatne korzenie i nie lubi przesadzania. Nie chcę straszyć, ale przetrzymany w doniczce, jeśli mu się korzenie rozrosną, to może tej podróży na rabatę nie znieść. Przesadzać możesz dopiero w maju. Albo jeśli teraz, to daj mu ochraniać z agrowłókniny.

 

I jeszcze pytanie, czy wiesz, że on lubi rosnąć w przepuszczalnej i średnio wilgotnej glebie? Jeśli masz glebę suchą lub wilgotną, to lepiej posadź go tam gdzie sucho. W glebach nadmiernie wilgotnych, gliniastych kiepsko rośnie i słabo lub w ogóle nie kwitnie.

Poza tym jest podatny na mączniaka i zgniliznę korzeni. Delikates.

 

Ja już wyrosłam z takich wymagających roślinek. Nie mam na nie czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaaaaa...., trzeba lubić myć okna, prasować, sprzątać, gotować...... :p

 

Jak to poprawiałaś froterką :jawdrop: JAK?

 

A czemu Ty sobie tego dmuszka na głowę wzięłąś, Kobito ??? Za rok znowu będziesz musiała go sadzić, a wcześniej pamiętać, żeby zamówić. Albo pozbierać nasiona i wysiać do doniczek. I jeszcze nie wiadomo czy wzejdzie :(

Poza tym, że jednoroczny to ma strasznie delikatne korzenie i nie lubi przesadzania. Nie chcę straszyć, ale przetrzymany w doniczce, jeśli mu się korzenie rozrosną, to może tej podróży na rabatę nie znieść. Przesadzać możesz dopiero w maju. Albo jeśli teraz, to daj mu ochraniać z agrowłókniny.

 

I jeszcze pytanie, czy wiesz, że on lubi rosnąć w przepuszczalnej i średnio wilgotnej glebie? Jeśli masz glebę suchą lub wilgotną, to lepiej posadź go tam gdzie sucho. W glebach nadmiernie wilgotnych, gliniastych kiepsko rośnie i słabo lub w ogóle nie kwitnie.

Poza tym jest podatny na mączniaka i zgniliznę korzeni. Delikates.

 

Ja już wyrosłam z takich wymagających roślinek. Nie mam na nie czasu.

 

A żebyś wiedziała, że sobie wzięłam problem na głowę...bo on taki piękny - może chociaż sezon wytrzyma i zakwitnie?;) Mam go wcisnąć w rabatę w ilości 1/3, więc jeśli nie wzejdzie nie będzie tragedii ale gdyby nic niego nie wyszło, nie będę tego powtarzać;) Traw nie mam zbyt wiele - w tym roku jeszcze rozplenica i miskant zebrano - te powinny sobie smiało poradzić plus na dobry początek dwie trawy pampasowe ale jestem uprzedzona, że zdechną na zimę - jeśli będą ładnie latem wyglądać, to w przyszłym roku dokupię - jak nie, to do śmieci i bez żalu.

 

Melisko, dobry wieczór ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pampasowa nie koniecznie padnie po zimie. Przez zimę jeśli zakwitnie, będziesz mieć piękną dekorację w ogrodzie. Ona jest wrażliwa nie na przemarzanie, ale na zamakanie korzeni. Po prostu gnije jak jej zbyt mokro. W Konstancinie widuję pampasówkę w dużych donicach. Pięknie kwitnie co roku. Można też posadzić ja na lekkim wyniesieniu grutnu. To ochroni przed zamakaniem.

Ogrodnicy znający się na trawach mówią, że lepiej te wrażliwsze sadzić w suchszym miejscu i podlewać.

 

Mam nadzieję, że rozplenicę masz taką, która u nas zimuje, bo niestety, choć jest ich wiele odmian, to większość nie jest mrozoodporna. A są takie piękne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pesteczko, rozplenicę mam ponoć zimującą. Pocieszyłaś mnie z tą trawą pampasową, bo mam ją w planach na podwyższonej rabacie, czyli w zasadzie najsuchsze miejsce w ogrodzie, o takie:

 

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/439b6c91c3f2.jpg

 

 

Chwalę się - jestem zakochana:

 

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/53b1328cec58.jpg

 

Kupiliśmy też żółtą magnolię Elisabeth Yellow ale dopiero zaczyna kwitnąć.

 

I czereśnia kwitnie - przesadziliśmy ją od moich rodziców - ma ze 12 lat i była spisana na straty, bo mama chciała wyciąć. Ogrodnicy marudzili, że za stara, za duża ale podjęli się zadania - mocno ją przycięli, zostawili sporo korzenia i na razie daje radę:)Pewnie będzie chorować ale walczy pęknie.

Edytowane przez _Chloe_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I niech tak dalej dzielnie sobie radzi. Te stare odmiany podobno łatwiej znoszą przesadzania.

 

Pampasówkę na górce możesz zimą nieco okryć przy ziemi. Jesienią zapytaj Mariusza Surowińskiego na wątku o trawach. Poradzi co zrobić, żeby było jak najlepiej.

 

U mnie w pełni rozkwitu śliwa Pisardi, wisterie mają już 3 centymetrowe pąki kwiatowe. Obie róże pnące oszalały i są już całe zielone. Pigwowce kwitną tak, że niemal gałązek nie widać. A ja sadzę nowe roślinki. Zaszalałam i robię rabatę różaną niebieską :) We wtorek przyjeżdża ziemia na podwyższenie rabat i uzdatnienie trawnika. Mieli być z transportem dziś, ale popsuła się ładowarka :( Czekam :(

 

Trawy trochę inaczej

grasses_in_pots.jpg

0095584.jpg

0064539.jpg

Screen shot 2012-06-06 at 11.41.41 PM.jpg

 

GF0027.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnolie to cudowne samograje jeśli zakwitną, jeśli przymrozek nie zamieni ich pięknych kwiatów w brudne ściereczki smętnie wiszące na drzewach.

W Warszawie na Pl. Trzech Krzyży było kilka bardzo starych magnolii. Niezawodnie kwitły co roku. Teraz jest już tylko jedna. Resztę w kwiecie ich życia wycięto :sick:

 

I jeszcze kilka całkiem pospolitych, ale nie pospolicie wyglądających trawek. Może chwycą Cię za serce:

 

Calamagrostis x acutiflora 'Karl Foerster'

Calamagrostis x acutiflora 'Karl Foerster'.jpg

 

Carex divulsa 'Berkeley Sedge'

Carex divulsa-C. tumicola 'Berkeley Sedge'.jpg

 

Eragrostis spectabilis

Eragrostis spectabilis-02.jpg

 

Stipa arundinacea

Stipa arundinacea-2.jpg

 

A to niestety nie wiem, ale ładne

grasses.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...