Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szkiełko w Tropikach - dziewczyna na placu budowy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziewczynki, nie chcę się mądrzyc i udzielac złotych rad.

 

Mam 4 i daję radę.

Jest bardzo cięzko bo dzieci są chore.

 

Wybaczcie, absolutnie nie piję do Was.

Chcę się tylko podzielić swoimi obserwacjami.

 

Siedzę w poczekalni przychodni.

Jestem sama z 4 dzieci.

Roznosza poczeklanię, Ja usiłuje ogarnąć, latam i gile wycieram i na chwilke siadam.

W tym momencie wkracza do poczeklani hrabina ze świtą.

Młoda, bardzo wypielęgnowana mamusia z wyćwiczonym fochem na twarzy.

Na rąsi zgrabna, mała torebeczka, makijazyk itp.

Za nią pędzi tatuś czyli dziadek wnunia.

Dźwiga fotelik samochodowy z przedłużaczem rodu w środku.

Za dziadkiem leci babunia, która ma na twarzy wypisane przerazenie, że wnunio ma katarek.

Babcia uwalona jak wielbłąd. Ledwo zipie, ledwo dyszy, poty wstapiły i chyba już zstapiły niżej.

Torby, termos z mlekiem, turystyczny przewijak, kocyk pod pachą.

Karawana doszła do przewijaka i .....

Mamusia zajeła się wydawaniem poleceń, kto i co ma robic przy dziecku a sama się zajęła sobą.

Dziadkowie, jak na zawodach w obrabianiu dziecka na czas, uwijali się jak w ukropie.

Czapulka, kremiczek, powąchanie dupki, a moze piciu a może mleczko.....

Siedziałam jak głupek.

Czułam, ze szuram szczęka po podłodze.

 

Do czego zmierzam...

Nie każdy powinien miec dziecko.

Nie ma co się spinać bo inni mają, bo co powiedzą koleżanki, sąsiedzi, proboszcz, listonosz, rodzina.

Nie czujesz, ze to dla Ciebie to sie nie pisz na taka bajkę bo ona bardzo rzadko jest bajka własnie.

Tyranie, nieprzespane noce, niby dziecko rodzi się zdrowe a potem okazuje się, że tragedia.

Oprócz technicznej obróbki, której zreszta można się wyuczyć na pamięć, chodzi jescze o to coś.

Trzeba czuć blusa, lubić małych człowieków i to bez względu na to, ile maja lat.

Trzeba umieć sie poświęcić, z wielu rzeczy zrezygnować i nie czuć bólu, ze.....

Trzeba miec pomysł na wspólne zycie.

A to zycie może a nawet często jest pasmem rozczarowań, łez i beznadziei.

 

Jak mówiła, nie decydowalismy się na 4.

Sama się zrobiła.

Nie mieliśmy planów dzieciowych.

Plan się tworzy na bieżąco.

 

Zanim zostaniesz mama, zastanów się, czy naprawdę tego chcesz.

Może jeszcze nie pora.

Może ta pora nigdy nie nadejdzie.

Szacun wielki dla tych które ze świadomością nie decydują się na dziecko.

To naprawdę trzeba czuć.

Po co mordować dziecko i siebie.

 

W obecnych czasach, matka musi byc Rudym 102.

O wszystko trzeba walczyć jak lwica.

Niby mamy dostęp do wszystkiego, mamy łatwiej niż kobiety 100 lat temu a jednak, żyje się bardzo cięzko i bardzo źle.

Współczesna matka, musi posiadać i takie cechy.

 

Przepraszam za zbyt długi wywód ale tak to czuję.

 

Jeśli po tym, skurczyły się Wam jajniki, to serdecznie przepraszam.

 

SUPER POWIEDZIANE:yes::yes::yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadam tylko na moment, bo u nas wróciła sraczka:bash: ale później na pewno zajrzę.

Owcaania, Meliska - dzięki za info - też mam pomysł albo na jasne albo właśnie na ciemne. W środku raczej ciemne, bo wybraliśmy obustronny antracyt:D, a na zewnątrz to jeszcze nie wiem - chyba teżciemne? Elewacja będzie śmietankowa, więc jasne chyba nie byłyby zbrodnią? Meliska, jak możesz, to wklej te parapety z innej perspektywy:yes:

 

U mnie w kuchni nie będzie chyba wcale parapetów - po prostu blat będzie dłuższy, no chyba że będzie taka konieczność.

 

Co do pracy, to ta jej część, która Was interesuje (bo obowiązki są różne i podzielone) najczęściej kojarzy mi się z robieniem czegoś z niczego, przy malutkim - jak na wielkość zamierzenia budżecie. Nie chcę pisać na forum- parę lat temu przejechałam się na innym portalu społecznościowym, to teraz ostrożna jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki zdradzę Wam tę straszna tajemnicę.

Chloe, wybacz kochana.

 

Prosze pokojarzyć fakty.

Zawód wykonywany w domu, w zaciszu, firma prywatna.....

Mówi Wam to coś ?

 

Chałupnictwo !

Z tego co pisała mi na priv to chyba jakas produkcja wentyli do rowerów i skręcanie długopisów.

 

Stąd te metraże w nowym domu no bo gdzies trzeba stawiać te paczki z towarem, nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooooo kurczę - biedaczko...

choć chyba gorzej ma małżonek, jak Ty usta masz niedysponowane :D

to ja mu coś doradzę - niech Ci na gwiazdkę zafunduje http://i91.twenga.com/sprzet-biurowy/zwilzacz-biurowy/gabka-do-zwilzania-palcow-tp_2652506330877407903.jpg - może mu to bardzo kieszeni nie nadszarpnie :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ooooo kurczę - biedaczko...

choć chyba gorzej ma małżonek, jak Ty usta masz niedysponowane :D

to ja mu coś doradzę - niech Ci na gwiazdkę zafunduje http://i91.twenga.com/sprzet-biurowy/zwilzacz-biurowy/gabka-do-zwilzania-palcow-tp_2652506330877407903.jpg - może mu to bardzo kieszeni nie nadszarpnie :-P

Żebyś wiedziała -moim ustom pomoc może tylko duży kaliber;)

--

Zawsze marzyłam o praktycznym prezencie:rotfl:

Edytowane przez _Chloe_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesuu, jeszcze jedna kupa tego wieczoru i idę sobie strzelić w łeb:mad: Biedne te maluchy są - jak nie urok, to sraczka i to dosłownie.

 

Dziewczyny - jeśli okna będą pod koniec stycznia, to kiedy robić elektrykę i tynki? Elektrykę, kal jeszcze otwory okienne będą zabite dechami, czy czekać do lutego i wtedy w okolicach marca wejdą tynki? Żeby zamontować bramę garażową mam mieć otynkowaną ścianę od wewnątrz, czyli tynkarz tak czy msiak musi przyjść wcześniej. A alarm kiedy zakładać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jak sama widzisz - my robimy elektrykę i tynki a okien nie ma :D

ale nam zależy na czasie!! bo mamy bat na dupie by się szybko przeprowadzić

 

dla bramy powinny być wytynkowane glify - czy jak to tam się zwie - te boki otworów... ale Łukasz mówi że to nie wymóg, tylko łatwiej dla tynkarza, bo potem musi przy prowadnicach bramy się gimnastykować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko Chloe, ale trudne pytania zadajesz :bash: Co to jakieś forum o budowaniu jest, czy co? :rolleyes: ;)

Off topic zrobiłam:rotfl:

 

no jak sama widzisz - my robimy elektrykę i tynki a okien nie ma :D

ale nam zależy na czasie!! bo mamy bat na dupie by się szybko przeprowadzić

 

dla bramy powinny być wytynkowane glify - czy jak to tam się zwie - te boki otworów... ale Łukasz mówi że to nie wymóg, tylko łatwiej dla tynkarza, bo potem musi przy prowadnicach bramy się gimnastykować

 

No właśnie- gdybyśmy mieli już sso, też bym nie czekała, a tak nie wiadomo, co z zimą. U mnie w umowie o bramę jest punkt, że otynkowanie tego kawałka jest wymagane, więc pewnie zrobimy..

 

Chloe ja bym startowała jak tylko zejdà mrozy czyli w marcu. U nas z bramà był taki myk, że pan majster obrobił jà później regipsami- tynki były długo po bramie.

My na alarm mamy wszystko wyprowadzone ale jeszcze go nie założyliśmy- ale chyba się zainteresuję temat bo ktoś się chciał do nas ostatnio "dostać":(

Ostatnio mojej znajomej na Śląsku ukradli całą elektrykę:jawdrop: Gnojki poczekały do ostatniego dnia i pozrywali dosłownie wszystko:mad: Tynkarz był umówiony nazajutrz. Dlatego pytam o alarm.

 

Postaram się dzisiaj opracować plan najbliższych czynności. Przypomniało mi się, że ekipa od schodów musi zacząć przed tynkami, bo będą robić dziury w ścianach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Ostatnio mojej znajomej na Śląsku ukradli całą elektrykę:jawdrop: Gnojki poczekały do ostatniego dnia i pozrywali dosłownie wszystko:mad: Tynkarz był umówiony nazajutrz. Dlatego pytam o alarm...

CO :jawdrop:

to musieli ich nieźle obserwować, albo nawet znać, że dokładnie wiedzieli kiedy wejść...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to co powiecie na to: mojego tatę z kabli elektrycznych obrobili 3 x z rzędu!!! Zakładał kable, na drugi dzień w nocy buch! wszystko skoszone! I tak 3 x pod rząd, w kółko! Tata zaczął już elektryka oskarżać, bo 3 razy mieła płacone za robotę ;). Po roku złapali jakiegoś gnojka w tej samej okolicy (chłopak był z Wrocławia, a my 30 km dalej...

 

I jeszcze jeden patent Wam zdradzę - też u taty podpatrzone. Ogrodził całą dziłąkę - z przodu wiadomo, jakieś eromero szlaczki, a boki o tyły z panelowego... Założyli, parę dni minęło. Coś tam tata robił, że się oparł o jeden panel, a to się w ogóle nie trzyma tylko dynda... Obchód zrobił i się okazało, że w nocy, ktoś porozkręcał śruby na 3/4 ogrodzenia, po to, żeby kolejnej przyjechać i sobie sprawnie to tylko załadować na busika.

 

Że już nie wspomnę o próbie włamania do nas w kilka dni po wprowadzeniu się :rolleyes:

Kto nam podskoczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no weź nie strasz :(

zawsze marzyłam o mieszkaniu w domku, bo ja całe życie bloki... a teraz coraz częściej nachodzą mnie myśli, że tam strach będzie... w mieszkaniu to zamknę drzwi i jakoś bezpiecznie się czuję... a tam na wsi, w szczerym polu!! latarni nie ma, sąsiada bezpośrednio przez płot z żadnej strony nie ma :( będę się kuźwa nocami bała :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, historii o obrobieniu mieszkania też się nasłuchałam... Dobrze Ania mówisz :yes: tylko co my możemy?

 

I tutaj właśnie tak sobie myślę, że żadna forma zabezpieczeń nie jest w stanie nikogo obrobić przed powyższym. Tak jak z tym płotem... Jakie trzeba by zastosować myki, żeby ktoś kto chce nie ukradł nam ogrodzenia? Pod prąd podłączyć? A potem zapomnieć wyłączyć przed wyjściem?

 

Alarmy... Ostatnio teście wyjechali na weekend. Dostają sygnał na koma, że alarm się włączył. Ich syn od siebie dotarł tam prędzej niż Solid. Na szczęście fałszywy alarm, a jakby tak faktycznie ktoś tam był to chłopak co miał by sam się z nimi rozprawiać?

 

Kamery... A kto ma non stop siedzieć na monitorku i obserwować?

 

Rolety antywłamaniowe... a jakie one antywłamaniowe? ;)

 

Może gdyby zastosować te wszyściusieńkie dostępne opcje to by się na coś zdało, ale kasy pochłonęło by drugie tyle co dom. Może lepiej nie martwić się na zapas i nie zadręczać.

 

Karolina, nie bój żaby, ani się obejrzysz, a osiedle Ci domami zarośnie dookoła :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...