asiazett 13.11.2013 01:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Dołączam się do pytania o Twój job Chloe Ja mam parapety, które wg mnie do Twoich okien były by bardzo pasujące (granit, kolor dark grey), ale mankament jest taki, że kamień się odbarwia. Niby mam je impregnowane, ale w kuchni plamy są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maja3m 13.11.2013 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Podobno świetnie sprawdzają się na blat kuchenny (i nie tylko ) spieki kwarcowe.Nie orientowałam się jak to wychodzi cenowo ,ale pewnie drogo:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
reni1980 13.11.2013 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Dziewczynki, nie chcę się mądrzyc i udzielac złotych rad. Mam 4 i daję radę. Jest bardzo cięzko bo dzieci są chore. Wybaczcie, absolutnie nie piję do Was. Chcę się tylko podzielić swoimi obserwacjami. Siedzę w poczekalni przychodni. Jestem sama z 4 dzieci. Roznosza poczeklanię, Ja usiłuje ogarnąć, latam i gile wycieram i na chwilke siadam. W tym momencie wkracza do poczeklani hrabina ze świtą. Młoda, bardzo wypielęgnowana mamusia z wyćwiczonym fochem na twarzy. Na rąsi zgrabna, mała torebeczka, makijazyk itp. Za nią pędzi tatuś czyli dziadek wnunia. Dźwiga fotelik samochodowy z przedłużaczem rodu w środku. Za dziadkiem leci babunia, która ma na twarzy wypisane przerazenie, że wnunio ma katarek. Babcia uwalona jak wielbłąd. Ledwo zipie, ledwo dyszy, poty wstapiły i chyba już zstapiły niżej. Torby, termos z mlekiem, turystyczny przewijak, kocyk pod pachą. Karawana doszła do przewijaka i ..... Mamusia zajeła się wydawaniem poleceń, kto i co ma robic przy dziecku a sama się zajęła sobą. Dziadkowie, jak na zawodach w obrabianiu dziecka na czas, uwijali się jak w ukropie. Czapulka, kremiczek, powąchanie dupki, a moze piciu a może mleczko..... Siedziałam jak głupek. Czułam, ze szuram szczęka po podłodze. Do czego zmierzam... Nie każdy powinien miec dziecko. Nie ma co się spinać bo inni mają, bo co powiedzą koleżanki, sąsiedzi, proboszcz, listonosz, rodzina. Nie czujesz, ze to dla Ciebie to sie nie pisz na taka bajkę bo ona bardzo rzadko jest bajka własnie. Tyranie, nieprzespane noce, niby dziecko rodzi się zdrowe a potem okazuje się, że tragedia. Oprócz technicznej obróbki, której zreszta można się wyuczyć na pamięć, chodzi jescze o to coś. Trzeba czuć blusa, lubić małych człowieków i to bez względu na to, ile maja lat. Trzeba umieć sie poświęcić, z wielu rzeczy zrezygnować i nie czuć bólu, ze..... Trzeba miec pomysł na wspólne zycie. A to zycie może a nawet często jest pasmem rozczarowań, łez i beznadziei. Jak mówiła, nie decydowalismy się na 4. Sama się zrobiła. Nie mieliśmy planów dzieciowych. Plan się tworzy na bieżąco. Zanim zostaniesz mama, zastanów się, czy naprawdę tego chcesz. Może jeszcze nie pora. Może ta pora nigdy nie nadejdzie. Szacun wielki dla tych które ze świadomością nie decydują się na dziecko. To naprawdę trzeba czuć. Po co mordować dziecko i siebie. W obecnych czasach, matka musi byc Rudym 102. O wszystko trzeba walczyć jak lwica. Niby mamy dostęp do wszystkiego, mamy łatwiej niż kobiety 100 lat temu a jednak, żyje się bardzo cięzko i bardzo źle. Współczesna matka, musi posiadać i takie cechy. Przepraszam za zbyt długi wywód ale tak to czuję. Jeśli po tym, skurczyły się Wam jajniki, to serdecznie przepraszam. SUPER POWIEDZIANE:yes::yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 13.11.2013 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Wpadam tylko na moment, bo u nas wróciła sraczka:bash: ale później na pewno zajrzę. Owcaania, Meliska - dzięki za info - też mam pomysł albo na jasne albo właśnie na ciemne. W środku raczej ciemne, bo wybraliśmy obustronny antracyt:D, a na zewnątrz to jeszcze nie wiem - chyba teżciemne? Elewacja będzie śmietankowa, więc jasne chyba nie byłyby zbrodnią? Meliska, jak możesz, to wklej te parapety z innej perspektywy:yes: U mnie w kuchni nie będzie chyba wcale parapetów - po prostu blat będzie dłuższy, no chyba że będzie taka konieczność. Co do pracy, to ta jej część, która Was interesuje (bo obowiązki są różne i podzielone) najczęściej kojarzy mi się z robieniem czegoś z niczego, przy malutkim - jak na wielkość zamierzenia budżecie. Nie chcę pisać na forum- parę lat temu przejechałam się na innym portalu społecznościowym, to teraz ostrożna jestem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.11.2013 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Dziewczynki zdradzę Wam tę straszna tajemnicę.Chloe, wybacz kochana. Prosze pokojarzyć fakty.Zawód wykonywany w domu, w zaciszu, firma prywatna.....Mówi Wam to coś ? Chałupnictwo !Z tego co pisała mi na priv to chyba jakas produkcja wentyli do rowerów i skręcanie długopisów. Stąd te metraże w nowym domu no bo gdzies trzeba stawiać te paczki z towarem, nie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 13.11.2013 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 :rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.11.2013 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Biłam się z myslami... Powiedzieć czy nie...? Sprowokowałyście mnie Chloe sorki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 13.11.2013 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Uwaga !Brucham udo.... Daję przyzwolenie na rewanżyk.Możesz śmiało pisać czym się zajmuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 13.11.2013 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Chyba znowu coś subskrybcja nawala Błąkam się więc po koleżańskich wątkach i ręcznie nawołuję do doradztwa w moim... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 13.11.2013 14:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Kurde, wygadała się! O kochane, nawet nie wiecie, ile miejsca potrzeba na te paczki. A ile znaczków muszę codziennie polizać - wieczorem to już ust nie mogę otworzyć od tego kleju;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 13.11.2013 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 ooooo kurczę - biedaczko... choć chyba gorzej ma małżonek, jak Ty usta masz niedysponowane to ja mu coś doradzę - niech Ci na gwiazdkę zafunduje http://i91.twenga.com/sprzet-biurowy/zwilzacz-biurowy/gabka-do-zwilzania-palcow-tp_2652506330877407903.jpg - może mu to bardzo kieszeni nie nadszarpnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 13.11.2013 14:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 (edytowane) ooooo kurczę - biedaczko... choć chyba gorzej ma małżonek, jak Ty usta masz niedysponowane to ja mu coś doradzę - niech Ci na gwiazdkę zafunduje http://i91.twenga.com/sprzet-biurowy/zwilzacz-biurowy/gabka-do-zwilzania-palcow-tp_2652506330877407903.jpg - może mu to bardzo kieszeni nie nadszarpnie Żebyś wiedziała -moim ustom pomoc może tylko duży kaliber;) -- Zawsze marzyłam o praktycznym prezencie:rotfl: Edytowane 13 Listopada 2013 przez _Chloe_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 13.11.2013 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Jesuu, jeszcze jedna kupa tego wieczoru i idę sobie strzelić w łeb:mad: Biedne te maluchy są - jak nie urok, to sraczka i to dosłownie. Dziewczyny - jeśli okna będą pod koniec stycznia, to kiedy robić elektrykę i tynki? Elektrykę, kal jeszcze otwory okienne będą zabite dechami, czy czekać do lutego i wtedy w okolicach marca wejdą tynki? Żeby zamontować bramę garażową mam mieć otynkowaną ścianę od wewnątrz, czyli tynkarz tak czy msiak musi przyjść wcześniej. A alarm kiedy zakładać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 13.11.2013 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 O matko Chloe, ale trudne pytania zadajesz Co to jakieś forum o budowaniu jest, czy co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 13.11.2013 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 no jak sama widzisz - my robimy elektrykę i tynki a okien nie ma ale nam zależy na czasie!! bo mamy bat na dupie by się szybko przeprowadzić dla bramy powinny być wytynkowane glify - czy jak to tam się zwie - te boki otworów... ale Łukasz mówi że to nie wymóg, tylko łatwiej dla tynkarza, bo potem musi przy prowadnicach bramy się gimnastykować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 14.11.2013 08:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 O matko Chloe, ale trudne pytania zadajesz Co to jakieś forum o budowaniu jest, czy co? Off topic zrobiłam:rotfl: no jak sama widzisz - my robimy elektrykę i tynki a okien nie ma ale nam zależy na czasie!! bo mamy bat na dupie by się szybko przeprowadzić dla bramy powinny być wytynkowane glify - czy jak to tam się zwie - te boki otworów... ale Łukasz mówi że to nie wymóg, tylko łatwiej dla tynkarza, bo potem musi przy prowadnicach bramy się gimnastykować No właśnie- gdybyśmy mieli już sso, też bym nie czekała, a tak nie wiadomo, co z zimą. U mnie w umowie o bramę jest punkt, że otynkowanie tego kawałka jest wymagane, więc pewnie zrobimy.. Chloe ja bym startowała jak tylko zejdà mrozy czyli w marcu. U nas z bramà był taki myk, że pan majster obrobił jà później regipsami- tynki były długo po bramie. My na alarm mamy wszystko wyprowadzone ale jeszcze go nie założyliśmy- ale chyba się zainteresuję temat bo ktoś się chciał do nas ostatnio "dostać":( Ostatnio mojej znajomej na Śląsku ukradli całą elektrykę Gnojki poczekały do ostatniego dnia i pozrywali dosłownie wszystko:mad: Tynkarz był umówiony nazajutrz. Dlatego pytam o alarm. Postaram się dzisiaj opracować plan najbliższych czynności. Przypomniało mi się, że ekipa od schodów musi zacząć przed tynkami, bo będą robić dziury w ścianach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 14.11.2013 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 ... Ostatnio mojej znajomej na Śląsku ukradli całą elektrykę Gnojki poczekały do ostatniego dnia i pozrywali dosłownie wszystko:mad: Tynkarz był umówiony nazajutrz. Dlatego pytam o alarm... CO to musieli ich nieźle obserwować, albo nawet znać, że dokładnie wiedzieli kiedy wejść... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 14.11.2013 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 No to co powiecie na to: mojego tatę z kabli elektrycznych obrobili 3 x z rzędu!!! Zakładał kable, na drugi dzień w nocy buch! wszystko skoszone! I tak 3 x pod rząd, w kółko! Tata zaczął już elektryka oskarżać, bo 3 razy mieła płacone za robotę . Po roku złapali jakiegoś gnojka w tej samej okolicy (chłopak był z Wrocławia, a my 30 km dalej... I jeszcze jeden patent Wam zdradzę - też u taty podpatrzone. Ogrodził całą dziłąkę - z przodu wiadomo, jakieś eromero szlaczki, a boki o tyły z panelowego... Założyli, parę dni minęło. Coś tam tata robił, że się oparł o jeden panel, a to się w ogóle nie trzyma tylko dynda... Obchód zrobił i się okazało, że w nocy, ktoś porozkręcał śruby na 3/4 ogrodzenia, po to, żeby kolejnej przyjechać i sobie sprawnie to tylko załadować na busika. Że już nie wspomnę o próbie włamania do nas w kilka dni po wprowadzeniu się Kto nam podskoczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz69karolina 14.11.2013 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 no weź nie strasz zawsze marzyłam o mieszkaniu w domku, bo ja całe życie bloki... a teraz coraz częściej nachodzą mnie myśli, że tam strach będzie... w mieszkaniu to zamknę drzwi i jakoś bezpiecznie się czuję... a tam na wsi, w szczerym polu!! latarni nie ma, sąsiada bezpośrednio przez płot z żadnej strony nie ma będę się kuźwa nocami bała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 14.11.2013 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 Oj, historii o obrobieniu mieszkania też się nasłuchałam... Dobrze Ania mówisz tylko co my możemy? I tutaj właśnie tak sobie myślę, że żadna forma zabezpieczeń nie jest w stanie nikogo obrobić przed powyższym. Tak jak z tym płotem... Jakie trzeba by zastosować myki, żeby ktoś kto chce nie ukradł nam ogrodzenia? Pod prąd podłączyć? A potem zapomnieć wyłączyć przed wyjściem? Alarmy... Ostatnio teście wyjechali na weekend. Dostają sygnał na koma, że alarm się włączył. Ich syn od siebie dotarł tam prędzej niż Solid. Na szczęście fałszywy alarm, a jakby tak faktycznie ktoś tam był to chłopak co miał by sam się z nimi rozprawiać? Kamery... A kto ma non stop siedzieć na monitorku i obserwować? Rolety antywłamaniowe... a jakie one antywłamaniowe? Może gdyby zastosować te wszyściusieńkie dostępne opcje to by się na coś zdało, ale kasy pochłonęło by drugie tyle co dom. Może lepiej nie martwić się na zapas i nie zadręczać. Karolina, nie bój żaby, ani się obejrzysz, a osiedle Ci domami zarośnie dookoła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.