marimag 14.12.2013 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Matko jedyno ! Cóż to za kosmiczne wyliczenia ??? Patrzę i oczami przewracam, na te kwoty, które tu padają. SZOK ! Ja mam w planach, remont starszego domu, i jak widze Wasze obliczenia ,to az ręce mi się trzęsą, że nam na nic nie starczy :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 14.12.2013 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Już sobie przypomniałam, że nie policzyłam: - kleju do kafli - silikonów - syfonów - fug - korków (klik - klaków) Robociznę pamiętam (choć to ponoć zależy od regionu i pewnie samego fachowca) U nas było 60 albo 65 zł za położenie m2 kafli, 85 zł za położenie m2 mozaiki (to ważne, bo mam małą łazienkę wyłożoną tylko mozaiką), 20 zł mb szlifowania kafli (to tam gdzie trzeba przyciąć i zaostrzyć krawędź, bo jest wyeksponowana, czyli na wypukłych rogach) i 100 zł za montaż 1 punktu (montaż umywalki, WC, bidet, wanna, prysznic, w tym i baterie) Faktycznie ta duża łazienka wyszła chyba zdrowa cena. Kafle miałam przeciętnej ceny 50 - 60 zł/m2. Umywalki 300 zł za szt. Szafki pod umywalki 500 zł za szt. (z Casto i jestem bardzo zadowolona ). Trony Roca - przeciętna cena (ok. 350 zł/szt - chyba). Kabina wyszła mega korzystnie 1 500 zł, wanna i brodzik po 500 zł, oświetlenie przeciętnie. Przycisk do wc koło 100 zł. Baterie to mam jakieś wsiurskie (w sensie wizu, nie jakości), kupiliśmy to co aktualnie najkorzystniej wychodziło w LM nie patrząc na wygląd (niestety, bo bardzo mi się nie podobały, ale cena 1 500 zł do przodu odwiodła mnie od rozpaczy. Dzisiaj nawet się nie zastanawiam jakie mam te baterie - ani te brzydkie, ani np. słuchawka prysznicowa, którą jedną wzięłam sobie taka jaką chciałam - nie zachwyca mnie na codzień, tzn. nie przestała mi się podobać, tylko wiecie jak jest - jak z facetem, na codzień jak się patrzy to uniesień nie ma, hehe...) I tak jak Ivy pisze. Dobrze się rozejrzeć za korzystniejszą ceną i urwać z każdego produktu po kawałku to na koniec wyjdzie się kilka tysi do przodu. Np. mam w górnej łazience 3 listwy pięciożarówkowe nad lustrem. Pierwtnie miałam je kupić w Ikei po 130 zł/szt. Znalazłam podobne w LM po 100 zł/szt czyli jestem prawie 100 zł na plus. I wiem, że to się tak mówi przy wykańczaniu - "co to jest stówka", ale popatrzcie na to inaczej - jakby w szkole zażądali od Was 100 zł dla dzieciaka na jakąś składkę, to co by było? i wielki bulwers. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 14.12.2013 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Mari - nie chcę Cię straszyć, ale remont to jeszcze więcej niż wykańczanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 14.12.2013 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Matko jedyno ! Cóż to za kosmiczne wyliczenia ??? Patrzę i oczami przewracam, na te kwoty, które tu padają. SZOK ! Ja mam w planach, remont starszego domu, i jak widze Wasze obliczenia ,to az ręce mi się trzęsą, że nam na nic nie starczy :cry: Aniu, będziesz polować na okazje i może nie wyjdzie tak dużo. A szanowny małżonek ma złote rączki, czy tak jak mój pracuje tylko mózgownicą? Już sobie przypomniałam, że nie policzyłam: - kleju do kafli - silikonów - syfonów - fug - korków (klik - klaków) Robociznę pamiętam (choć to ponoć zależy od regionu i pewnie samego fachowca) U nas było 60 albo 65 zł za położenie m2 kafli, 85 zł za położenie m2 mozaiki (to ważne, bo mam małą łazienkę wyłożoną tylko mozaiką), 20 zł mb szlifowania kafli (to tam gdzie trzeba przyciąć i zaostrzyć krawędź, bo jest wyeksponowana, czyli na wypukłych rogach) i 100 zł za montaż 1 punktu (montaż umywalki, WC, bidet, wanna, prysznic, w tym i baterie) Faktycznie ta duża łazienka wyszła chyba zdrowa cena. Kafle miałam przeciętnej ceny 50 - 60 zł/m2. Umywalki 300 zł za szt. Szafki pod umywalki 500 zł za szt. (z Casto i jestem bardzo zadowolona ). Trony Roca - przeciętna cena (ok. 350 zł/szt - chyba). Kabina wyszła mega korzystnie 1 500 zł, wanna i brodzik po 500 zł, oświetlenie przeciętnie. Przycisk do wc koło 100 zł. Baterie to mam jakieś wsiurskie (w sensie wizu, nie jakości), kupiliśmy to co aktualnie najkorzystniej wychodziło w LM nie patrząc na wygląd (niestety, bo bardzo mi się nie podobały, ale cena 1 500 zł do przodu odwiodła mnie od rozpaczy. Dzisiaj nawet się nie zastanawiam jakie mam te baterie - ani te brzydkie, ani np. słuchawka prysznicowa, którą jedną wzięłam sobie taka jaką chciałam - nie zachwyca mnie na codzień, tzn. nie przestała mi się podobać, tylko wiecie jak jest - jak z facetem, na codzień jak się patrzy to uniesień nie ma, hehe...) I tak jak Ivy pisze. Dobrze się rozejrzeć za korzystniejszą ceną i urwać z każdego produktu po kawałku to na koniec wyjdzie się kilka tysi do przodu. Np. mam w górnej łazience 3 listwy pięciożarówkowe nad lustrem. Pierwtnie miałam je kupić w Ikei po 130 zł/szt. Znalazłam podobne w LM po 100 zł/szt czyli jestem prawie 100 zł na plus. I wiem, że to się tak mówi przy wykańczaniu - "co to jest stówka", ale popatrzcie na to inaczej - jakby w szkole zażądali od Was 100 zł dla dzieciaka na jakąś składkę, to co by było? i wielki bulwers. Ja tego też nie liczyłam - kleje i fugi to też niemała sumka. I akryle i sylikony.. Przy remoncie to jeszcze dochodzą posadzki wyrównujące itp. Za punkt też u nas stówka, a jeśli chodzi o kafle to tez róznie - w zależności od wielkości - najtaniej 50, przeważnie 60 za nieduże, 65 za większe. Ceny mozaiki nie znam ale wystarczy mi już myśl o panelu z grafiką 1,4x2,65m za 3500 z montażem:mad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kori 14.12.2013 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 dziewczyny spore kwoty padły.jak przymierzam się do wyliczeń, ale już widzę, że nie bedzie kolorowo:-) reasumując, ile wychodzi Wam średni metr kwadratowy wykończenia łazienek?? w sensie na gotowo, z płytkami (średnio 50-60zł), baterie, wanna, wc etc, z robocizną?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.12.2013 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Asiu wiem KUŹWA ! Chloe, nie przewidziałas jeszcze innej opcji. Mój maż pracuje zupełnie inną częścią ciała .... A tak na powaznie.... Elektryke by zrobił, a resztę....Ja najpewniej. Najpierw czeka mnie demolka totalna czyli skucie i zerwanie wszystkiego co sie da. Tu problemu nie ma żadnego. Odreaguję trochę, wszystkie stresy i problemy A potem..... Glazurę położę, fugi zrobię, gładź machnę ( szczególarz i upierdliwiec w tym temacie jestem), pomalowac to pikuś, więc i to bym zrobiła. Palnuje równiez zbudowac sobie stół i obcykałam juz jak przerobic moją lampe idealną na idealną... Jest tylko jeden problem. KIEDY ???? Kto się zajmie moją dzieciarnią, gdy matka będzie robiła za Maliniaka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 14.12.2013 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 (edytowane) Kori, chyba się nie da tego policzyć. Zbyt dużo różności można w łazience uprawiać. Mi za małą wyszło ponad 2 000 zł/m2, a za dużą 700 zł. Edytowane 14 Grudnia 2013 przez asiazett Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 14.12.2013 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Najpierw czeka mnie demolka totalna czyli skucie i zerwanie wszystkiego co sie da. Tu problemu nie ma żadnego. Odreaguję trochę, wszystkie stresy i problemy ? pamiętaj o śmieciach/gruzie...ja z wykańczania i jednej małej zburzonej ścianki miałam 3 kontenery w taniej opcji bylo ok1200 zł za calosc. ..a niektórzy chcieli nawet po 700 za kontener Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.12.2013 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Będę wywozic w reklamówkach i podrzucac tu i tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 14.12.2013 13:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 (edytowane) Asiu wiem KUŹWA ! Chloe, nie przewidziałas jeszcze innej opcji. Mój maż pracuje zupełnie inną częścią ciała .... A tak na powaznie.... Elektryke by zrobił, a resztę....Ja najpewniej. Najpierw czeka mnie demolka totalna czyli skucie i zerwanie wszystkiego co sie da. Tu problemu nie ma żadnego. Odreaguję trochę, wszystkie stresy i problemy A potem..... Glazurę położę, fugi zrobię, gładź machnę ( szczególarz i upierdliwiec w tym temacie jestem), pomalowac to pikuś, więc i to bym zrobiła. Palnuje równiez zbudowac sobie stół i obcykałam juz jak przerobic moją lampe idealną na idealną... Jest tylko jeden problem. KIEDY ???? Kto się zajmie moją dzieciarnią, gdy matka będzie robiła za Maliniaka ? Mari - Ty to jesteś zajebista kobieta:D Wszystko zrobisz, bo matki już takie są, że zasną na stojąco w trakcie mieszania zupy i zaraz znowu mają power. A kiedy chcesz te łazienki zaczynać? Bo powiem Ci szczerze, że tak mi zaimponowałaś, że gotowa jestem wpaść do Ciebie z własną szpachelką na weekend. SERIO! Kodu, chyba się nie da tego policzyć. Zbyt dużo różności można w łazience uprawiać. Mi za małą wyszło ponad 2 000 zł/m2, a za dużą 700 zł. Skoro mówi się, że od stanu deweloperskiego wykończeniówka mieszkania to 1000 zł/m2, z tym że pokoje są dużo tańsze niż łazienka - obstawiam między 2 a 3 tys. -- Nie wytrzymałam - pojechałam na budowę. Dach się robi - jeden róg już cudnie obrobiony. Folia jest już na całości. Okna zyskują właściwy wymiar, deszczówka już się zasypuje. Panowie wnoszą dachówkę W poniedziałek-wtorek zaczynają kłaść. I muszę to napisać - nasz dom mnie dzisiaj zachwycił Oczywiście mogł zachwycić tylko kompletnego szaleńca, bo ciemno tam, jak nie powiem gdzie, zimno jak w kieleckim (bez urazy:p), a wszędzie błoto i błoto oraz błoto ALE widzę w końcu mój cudny, wysoki sufit na górze!! Robi wrażenie, mimo że teoretycznie jestem z nim oswojona i znamy się od dawna. Tylko że na żywo jest dużo lepszy, niż w mojej wyobraźni. Kocham go normalnie:lol2: Edytowane 14 Grudnia 2013 przez _Chloe_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 14.12.2013 13:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Tylko, że przy ogólnym budowaniu liczymy cegły, tynki, instalacje i resztę... a my tutaj mówimy o wykańczaniu tylko i wyłącznie, więc to chyba nie ma przełożenia i zależności jedno z drugim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.12.2013 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Dobra kobieto...błagam Cię. Jak się nie ma miedzi to sie na dupie siedzi ,co czynię z nieukrywanym żalem, niestety A czym Ja mogę zaimponować ? Plisssssssssssssssss..... Chęci i powera mam...gorzej z możliwościami Uwaga, zawieje optymizmem Kładzenie glazury to łatwizna. Potrzebny jest dobry sprzet do cięcia ( a i to mozna fajnie obejść) i zmysł artystyczny. Tyle w temacie. Robota dośc brudna, ale nie do niewyuczenia. Sama kładłam glazurę w swojej obecnej kuchni. Robiłam to pierwszy raz w zyciu. Wyszło bez zarzutu. Naumiałam się, podglądająć fachowców bo Ja straszny szympans jestem. Wszędzie łeb wsadzam, wszystko chcę poznac, zrozumieć, pytam, molestuję, rozkładam na czynniki pierwsze, a że Ja taki bardziej chłop niz baba to i techniczne kwestie jakos łatwo mi wchodza do łba. Dom który PLANUJĘ KUPIĆ ( brak kupców na moje mieszkanie), wymaga totalnego remontu, ale nie jest to ruina tylko wczesny Gierek, wczesna Castorama... Niestety, jak mnie czytałas to wiesz, że plany były inne. Wszystko się zejsrało ! Przypłaciłam to różnymi problemami zdrowotnymi.. Wracając do tematu... TAM...musze zerwać stare kafelki i podłogi, połozyc gładzie no i wszystko nowe. Poddasze do dokończenia i wykończenia. Piwnice postanowiłam zostawić tak jak są i załozyć w nich muzeum PRL-u. Co do Twoich wyliczeń. Nie wiem jakim budzetem dysponujesz, ale chyba mocno przesadzone sa te szacunki. Ja, dałabym tańsze płytki,a droższą armaturę czy ceramike bo to własnie jest najbardziej eksploatowane. Rozumiem, ze chcesz miec kamień...też mam kilka must have-ów, ale robia teraz tak boskie podróby, ze bez większej szkody wizualno/estetycznej, mozna wyczarowac mega wnętrza. Ostatnio, na moim wątku, Romana, wkleiła linka do aukcji na allegro, gdzie za 100 zł sprzedają piekny łupek w kilku wymiarach. Podała też linka do stronki, gdzie sa zajedwabiste płytki imitujące kamień. Mówie to Ja, świr totalny, któremu bardzo cięzko przechodzi przez gardło słowo KOMPROMIS Można znaleźć naprawdę fajne rzeczy i nie koniecznie za 1900 zł/m Uda się Już bliżej niż dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 14.12.2013 14:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Dobra kobieto...błagam Cię. Jak się nie ma miedzi to sie na dupie siedzi ,co czynię z nieukrywanym żalem, niestety A czym Ja mogę zaimponować ? Plisssssssssssssssss..... Chęci i powera mam...gorzej z możliwościami Uwaga, zawieje optymizmem Kładzenie glazury to łatwizna. Potrzebny jest dobry sprzet do cięcia ( a i to mozna fajnie obejść) i zmysł artystyczny. Tyle w temacie. Robota dośc brudna, ale nie do niewyuczenia. Sama kładłam glazurę w swojej obecnej kuchni. Robiłam to pierwszy raz w zyciu. Wyszło bez zarzutu. Naumiałam się, podglądająć fachowców bo Ja straszny szympans jestem. Wszędzie łeb wsadzam, wszystko chcę poznac, zrozumieć, pytam, molestuję, rozkładam na czynniki pierwsze, a że Ja taki bardziej chłop niz baba to i techniczne kwestie jakos łatwo mi wchodza do łba. Dom który PLANUJĘ KUPIĆ ( brak kupców na moje mieszkanie), wymaga totalnego remontu, ale nie jest to ruina tylko wczesny Gierek, wczesna Castorama... Niestety, jak mnie czytałas to wiesz, że plany były inne. Wszystko się zejsrało ! Przypłaciłam to różnymi problemami zdrowotnymi.. Wracając do tematu... TAM...musze zerwać stare kafelki i podłogi, połozyc gładzie no i wszystko nowe. Poddasze do dokończenia i wykończenia. Piwnice postanowiłam zostawić tak jak są i załozyć w nich muzeum PRL-u. Co do Twoich wyliczeń. Nie wiem jakim budzetem dysponujesz, ale chyba mocno przesadzone sa te szacunki. Ja, dałabym tańsze płytki,a droższą armaturę czy ceramike bo to własnie jest najbardziej eksploatowane. Rozumiem, ze chcesz miec kamień...też mam kilka must have-ów, ale robia teraz tak boskie podróby, ze bez większej szkody wizualno/estetycznej, mozna wyczarowac mega wnętrza. Ostatnio, na moim wątku, Romana, wkleiła linka do aukcji na allegro, gdzie za 100 zł sprzedają piekny łupek w kilku wymiarach. Podała też linka do stronki, gdzie sa zajedwabiste płytki imitujące kamień. Mówie to Ja, świr totalny, któremu bardzo cięzko przechodzi przez gardło słowo KOMPROMIS Można znaleźć naprawdę fajne rzeczy i nie koniecznie za 1900 zł/m Uda się Już bliżej niż dalej... MARI Jestem już oświecona (od 3 godzin) - byłam oglądać płytki i znalazłam coś, co wygląda wypisz-wymaluj jak kawrcyt, a kosztuje bagatela 250 zł za metr (nie 1800) i będę się tego trzymać, b o naprawdę piękne są A czytam, czytam CIEBIE - tak, jak pisałam, jesteś u mnie na deser. Zanim będę na bieżąco, miną miesiące ale nie poddaję się. A co nie gra kupującym w Waszym mieszkaniu? Napiszę Ci priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.12.2013 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Aneciu, to i tak za dużo. Zejdziemy poniżej 250 zł...niech no Ja tylko znajdę tego linka w czeluściach mojego poronionego wuntka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.12.2013 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Znaj me dobre serce. Proszę nie obslinić sygnetów http://www.alekafelki.pl/kategoria/szukaj-wedlug-rodzaju/gres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_Chloe_ 14.12.2013 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Dzięki wielkie - popatrzę wieczorem rano, bo dzieć zarządził okupację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 14.12.2013 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Podziękujesz jak sobie cos upatrzysz Dostałaś priva ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 14.12.2013 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Będę wywozic w reklamówkach i podrzucac tu i tam tez tak myslałam ale gruzu i takich tam sie tak nie da :mad: MARI Jestem już oświecona (od 3 godzin) - byłam oglądać płytki i znalazłam coś, co wygląda wypisz-wymaluj jak kawrcyt, a kosztuje bagatela 250 zł za metr (nie 1800) i będę się tego trzymać, b o naprawdę piękne są. a mozesz pokazac ten kwarcyt ? moż ebyc orginal bo nei wiem jak to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 14.12.2013 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2013 Chloe, ten kwarcyt to ma być łupany, polerowany, czy antykowany?Mam taką firmę kamienną w W-wie, gdzie wydaje mi się, że mieli przyzwoite ceny. Na stronie u siebie niestety nie pokazują. Mogę zapytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniqa1982 15.12.2013 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 Chodzi Wam o kwarc taki ?http://i42.tinypic.com/2iibdzt.jpgWidziałam go w Casto cena od 200 w górę. Jak oświetlony to iskrzy się cudnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.