Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Szkiełko w Tropikach - dziewczyna na placu budowy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Słoneczko, opijemy, jak wstawią największe:)

 

Nie dziwota, że Meliskasprząta, skoro taki uniform posiada:lol2:

 

 

 

Napisałam zapytanie na wątku z izolacjami ale wklejam tutaj część posta, bo jeśli mnie nie zjedzą za niedoinformowanie albo moje pytania uzyskają odpowiedzi, może się komuś przyda:

 

 

Od początku budowy chciałam ocieplać poddasze pianą- brak mostków termicznych, cieńsza warstwa niż wełna. Ostatnio zaczęłam szukać wykonawcy i pojawił się pierwszy dylemat - piana otwartokomórkowa, czy zamkniętokomórkowa? Nie mam pełnego deskowania - pod dachówką mam folię paroprzepuszczalną.

Kolejny "problem" to wentylacja poddasza - kierownik budowy jest z tych, którzy pilnują, żeby wszystko dobrze się wentylowało, w całej ogrzewanej części domu jest wentylacja mechaniczna - na poddaszu nieużytkowym miała być wentylacja naturalna - pomiędzy folią a ociepleniem pustka powietrzna. Jeśli chcę ocieplać pianą, tej pustki nie będzie. Czy ma znaczenie, na którą pianę się zdecyduję? Czy da się coś zrobić, żeby piana nie przylegała bezpośrednio do folii? I czy to będzie miało sens? Czy zostanie mi tylko podłączyć poddasze pod wentylację mechaniczną (chciałam uniknąć strat ciepła)?

 

Czy ktoś z Was ocieplał poddasze systemem mieszanym - np. warstwa zk od strony dachu i ok od wewnątrz?

 

Zastanawiam się nad pianą kanadyjską Icynene. Przeczytałam normę, aprobatę ale nigdzie nie znalazłam informacji, czy piana nie wejdzie w reakcję z folią albo nie zniweczy jej parametrów..

Edytowane przez _Chloe_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze mycie moich okien to byłby szok, gdyby ktoś to widział :lol2:

Nie miałam na budowie nic poza mopem, którego akurat kupiłam i wiozłam dla mamy. W sklepie okolicznym kupiłam jakiś płyn do zmywania. Zamiast kubła na wodę użyłam wiadra po nasionach trawy. A do spłukania całości posłużył wąż ogrodowy :rotfl:

Musiałam je umyć natychmiast, bo tynkarze zrobili mi taki kipisz, że obawiałam się o całość ram drewnianych ja to zaschnie na mur. Nie wiem czy byłam kiedyś bardziej wściekła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oooo widze,z e nie tylko ja cierpialam myjac okna po tynkach :(

 

Chloe nie trzeba myc od razu po zamontowaniu, przeciez one sa czyste ........ poza tym chyba lepiej, gdy iich przez chwile nie bedziesz otwierac

pilnuj tylko, by przed tynkami dobrze zabezpieczy

u nas niby bylo, potem odpadly folie i nie zauwazylam ....... to co widzialam, to upomnialam by zakleili, nie posluchali, ja nie zdazylam sprawdzic i potem plakalam czyszczac je

 

 

i tak jak nie przepadam za myciem okien, to teraz mimo iz mam ich duzo, to nie jest to dla mnie to takie klopotliwe ....... moze dlatego, ze moje okna mi sie tak podobaja, to i mycie jest przyjemniejsze ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2:

 

Z zewnątrz można by w sumie z węża potraktować -jak ktoś takiego posiada na budowie:p

 

Serio trzeba te okna umyć pod wstawieniu? Bo ja nienawidzę myć:mad:(dlatego zafundowałam sobie przyjemność 2x po 75 m:bash:)

 

I dlatego, co jest zupełnie zrozumiałe, zafundowałas sobie szklarnie w tropikach lub jak kto woli, tropiki podczas mycia szklarni.

:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl::rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie się zastanawiam, czy właśnie nie powinnam umyć tych okien? A co będzie, jeśli przegapię rysę? :confused:

 

Dzisiaj wariacki dzień- na budowie 4 ekipy - jeden pan robi siatkę wokół dwuteownika, zanim zostanie wstawione okno, żeby kiedyś można było położyć tam ocieplenie. Alarm spotkał się z elektrykiem - na gorąco ustaliliśmy, że nie będziemy mieli wideo domofonu, tylko domofon z kamerą (odległość do bramy duża i sygnał mógłby być słaby, a że kabel 0,5 już w ziemi, to nie kopiemy, tylko dajemy kamerę ze zbliżeniem na bramę).

 

Panowie od wylewek przygotowywali sobie podłoże do położenie papy - dzisiaj smarują, jutro papują:p

 

Jutro, jeśli nic się nie zmieniło, przyjeżdża ostatnie okno.

 

Żeby mi się nie nudziło, odezwał się pan od schodów - będą w czwartek.

Nie mogę się doczekać jutra!

 

Tymczasem ślęczę przy garach, bo mamy małą domową uroczystość, więc cuduję;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nie będziemy mieli wideo domofonu, tylko domofon z kamerą (odległość do bramy duża i sygnał mógłby być słaby, a że kabel 0,5 już w ziemi, to nie kopiemy, tylko dajemy kamerę ze zbliżeniem na bramę)....

tzn jaka odległość??

u mnie jest 8-10m (nie pamiętam) i planowany wideodomofon... to może lepiej jak zrobię tak jak Wy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn jaka odległość??

u mnie jest 8-10m (nie pamiętam) i planowany wideodomofon... to może lepiej jak zrobię tak jak Wy??

Spokojnie Karolina, relax - do 40 metrów jest ok - u nas w linii prostej minimum 60, bo mamy drogę dojazdową. Czytałam już wcześniej, że wideodomofon to bolączka przy długich podjazdach, dzisiaj upewniłam się, że nie chcę tego testować na sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...