Szkiełko w Tropikach - dziewczyna na placu budowy

[pnna migotka]

Ja też wciąż nie mogę przestać myśleć o tym allure do dużej łazienki:bash:

[pestka56]

Dlaczego ja nie dostaję powiadomień z fm :bash::bash: od wczoraj

 

Tez mam taką mniejszą deszczownię z zestawem omniresa. Jest bez pudła.

 

Chloe, walcz o ten ciemny sufit. Chłop Ci kompletnie oślepł, jeśli nie widzi, że łazienka po takim prostym zabiegu zrobiła się z górnej półki Namawiaj, rób podchody, w końcu zmięknie

Mój taki sam, dopiero jak mu czarno na białym pokazuję co i jak wygląda, to mi przyznaje rację. Zero wyobraźni

[_Chloe_]

Dlaczego ja nie dostaję powiadomień z fm :bash::bash: od wczoraj

 

Tez mam taką mniejszą deszczownię z zestawem omniresa. Jest bez pudła.

 

Chloe, walcz o ten ciemny sufit. Chłop Ci kompletnie oślepł, jeśli nie widzi, że łazienka po takim prostym zabiegu zrobiła się z górnej półki Namawiaj, rób podchody, w końcu zmięknie

Mój taki sam, dopiero jak mu czarno na białym pokazuję co i jak wygląda, to mi przyznaje rację. Zero wyobraźni

 

Pesteczko, na razie stosuję podchody - pokazałam różne ciemne łazienki i nie było veta. Zastanawiam się jeszcze nad trochę jaśniejszymi płytkami na ścianie i wtedy ciemnym suficie i ścianie wprost (może nie czarna czarna ale na pewno ciemna). Teraz czeka mnie pokazanie mu tysiąca mostów i innych cudów na tapetę

 

Kurde, poważnie zastanawiam się nad tańszymi płytkami do łazienki. Na same ściany wychodzi mi na oko 27 m, trzeba doliczyć zapas i wiadomo, jaka wesoła wyjdzie sumka. Projektantka się nie ucieszy, nie wspominam nawet, jeśli coś znajdę, to będzie rzut na taśmę.

[gosia-goja]

Dziewczyny, a kupowałyście już może zestaw natryskowy z deszczownicą? Jakiej firmy warto? Szukam na razie na dół (czyli jakiś niedrogi) - sprawdziłam w domu - mam dwie baterie omniresa i ładnie się sprawują. Coś jeszcze polecacie?

 

Ja mam w domu dwa zestawy z deszczownica i oba polecam. Oba KLUDI ESPRIT

Jeden mam z termostatem natynkowy i drugi bez termostatu podtynkowy. Deszczownia super sprawa pod warunkiem ze jest sluchawka takze - nie zawsze ktos chce moczyc wlosy

Natomiast bez termostatu mozna sie obejsc w zasadzie nie jest mi to do szczescia potrzebne i nie uzywam (maz uzywa)

[pestka56]

My zrobiliśmy szacher z w prysznicu. dokupiliśmy do Omniresa tani mieszacz z termostatem. Działa. A dla mnie termostat jest niezbędny, bo jak raz nastawię wodę, to mogę sobie odkręcać i zakręcać do woli, bez obawy, że się poleje ukropem lub zimnicą.

 

Chloe, przecież nie musisz całej łazienki okładać płytkami. Ja mam nawet podłogę nie całą, bo leży kilka metrów bambusa. Cały mam wyłożony pryszni i na wysokość jednej płytki nad krawędż wanny, ale tylko na 2 ścianach, tzn narożnik wannowy (wanna ma 150 x 150) w sumie w 13m2 łazience poszło 15 m2 trawertynu i kilka metrów bambusowych desek. Rozważam jeszcze położenie desek bambusowych na suficie, ale... to za jakiś czas.

 

Tapeta może jedna z tych prawie granatowych ze światłami. Jak wybierzecie, to się pobawię fotką. Pokażę co można zrobić.

 

Zdjęcie z 4 lutego, widok z sarniego pastwiska w stronę mojego domu. To ten z dwoma kominami bardziej po lewej Nie jest ostre, bo robiłam iPhonem na zbliżenia. W sumie 5 fotek zmontowałam.

 

Kliknij, to będzie większy

Edytowane 6 Marca 2014 przez pestka56

[marimag]

Pestuś, ale u Was pięknie

[_Chloe_]

Krajobrazy bajka!

[ivy17]

Pestko fajne przestrzenie

[_Chloe_]

Pesteczko, policzyłam kafle do 1,8 m i bez ściany na wprost - gdyby nie to, wyszłoby mi pewnie z 40 m:sick:. Łazienka ma 10m, dość sporo metrów idzie na kabinę..

[pestka56]

Pestuś, ale u Was pięknie

Krajobrazy bajka!

Pestko fajne przestrzenie

 

To widok z sarniej łąki pod lasem. Widzę to miejsce od siebie z okna na poddaszu. Właśnie z powodu takich przestrzeni kocham to miejsce i nic mi nie przeszkadzają problemy

 

Pesteczko, policzyłam kafle do 1,8 m i bez ściany na wprost - gdyby nie to, wyszłoby mi pewnie z 40 m:sick:. Łazienka ma 10m, dość sporo metrów idzie na kabinę..

 

Chloe, pozwolę sobie wkleić plan i wizualizację części mojej łazienki. Nie chcę pokazywać fotek, bo nie wszystko zrobione i nie ma się czym chwalić, a chcę Cię przekonać, że nie musisz całych ścian wykładać kafelkami.

 

Mam na podłodze trawertyn wymieszany z deską bambusową. Trawertyn jest na ścianach kabiny prysznicowej. Ta ścianka od strony sedesu ma 130 cm wysokości i obłożona jest trawertynem od prysznica. Wyżej będzie tafla szkła.

Ściany pozostałej części łazienki mają trawertyn tylko na wys. jednego kafla, czyli 30 cm. Półka z bambusa wokół wanny to miejsce na doniczki z kwiatami i szpeja kąpielowe. Przy wejściu ma być (jeszcze nie ma, buuuu...) otwarta półka z trawertynu i na jednej ścianie jedna (nie 3 jak na rysunku) wnęka wyłożona w środku trawertynem. To jest te moje 15m2 płyt trawertynowych.

Reszta ścian będzie malowana jeszcze nie wiem na jaki kolor.

Też początkowo zakładałam wyłożenie całości trawertynem, ale mi przeszło. Jakoś pomyślałam, że będzie jak na dworcu. Tak bardziej wygląda na pokój kąpielowy, przyjaźniej.

G – garderoba; P - łącznik miedzy sypialnią, garderobą i łazienką; K - pomieszczenie gospodarcze.

 

 

Kawałek podłogi w łazience

[_Chloe_]

Pesteczko, chyba myślami Cię ściągnęłam:wiggle: Aż żal, że nie masz wątku, z chęcią obejrzałabym więcej..

Zastanawiam się, gdzie zrezygnować z kafli, a gdzie obniżyć. Jest jeszcze jedna sprawa - poważnie zastanawiam się nad zmianą kafli z szarych na takie:

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/197/qko2.jpg

 

Nie wiem, czy widać - one nie są białe. Myślę o nich poważnie, dlatego że mam je od 2 lat i bardzo lubię te mazaje na nich. Tylko podłoga musiałaby być troszkę ciemniejsza. Ściana na wprost i sufit oczywiście ciemna. Co sądzisz (cie)?

 

Nie widać

 

Wklejam na chwilę moją:

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/841/zo9n.jpg

Edytowane 7 Marca 2014 przez _Chloe_

[pestka56]

Nie dostawałam do dziś powiadomień z fm

 

Bardzo ładne kafelki o ciepłym kolorze. Z powodu tej ciepłości poprę te płyteczki, bo nuży mnie ta ogólna zimna szarość na fm.

 

Graficy poruszają się jeśli chodzi o kolory w skali Pantone. Wklejam skróconą tablicę szarości oraz czerni zimnych i ciepłych.

Może takie porównanie pomoże Ci dopasować kolory

 

 

Na pewno nie musisz wykładać płytkami całej ściany umywalkowej. Masz tam szafkę i lustro, które zajmują powierzchnię ściany.

Na ścianie z tapetą dałabym kafelki do wysokości gornej krawędzi wanny, ale tylko jeśli bosz się chlapania. Tapetę można wydrukować na odpowiednim do łazienki materiale i wtedy można ją pociągnąć niemal do podłogi. Niemal, bo jeden poziom płytek na ścianach wokół całej łazienki ma sens nawet tylko biorąc pod uwagę przetarcie podłogi mopem.

Pozostaje ściana z wucecikiem. Tu bym się ograniczyła do wys. zabudowanego stelaż, a wyżej farba.

 

To daje poważne oszczędności w płytkach. Może nawet uzyskasz ciekawszy efekt, niż jakbyś całość wykafelkowała.

Edytowane 7 Marca 2014 przez pestka56

[_Chloe_]

Nie dostawałam do dziś powiadomień z fm

 

Bardzo ładne kafelki o ciepłym kolorze. Z powodu tej ciepłości poprę te płyteczki, bo nuży mnie ta ogólna zimna szarość na fm.

 

Graficy poruszają się jeśli chodzi o kolory w skali Pantone. Wklejam skróconą tablicę szarości oraz czerni zimnych i ciepłych.

Może takie porównanie pomoże Ci dopasować kolory

[ATTACH=CONFIG]246821[/ATTACH]

 

Na pewno nie musisz wykładać płytkami całej ściany umywalkowej. Masz tam szafkę i lustro, które zajmują powierzchnię ściany.

Na ścianie z tapetą dałabym kafelki do wysokości gornej krawędzi wanny, ale tylko jeśli bosz się chlapania. Tapetę można wydrukować na odpowiednim do łazienki materiale i wtedy można ją pociągnąć niemal do podłogi. Niemal, bo jeden poziom płytek na ścianach wokół całej łazienki ma sens nawet tylko biorąc pod uwagę przetarcie podłogi mopem.

Pozostaje ściana z wucecikiem. Tu bym się ograniczyła do wys. zabudowanego stelaż, a wyżej farba.

 

To daje poważne oszczędności w płytkach. Może nawet uzyskasz ciekawszy efekt, niż jakbyś całość wykafelkowała.

 

Niestety paleta się nie otwiera:(

 

Pesteczko,właśnie o to mi chodzi - chciałabym, żeby ta łazienka nie podlegała tak bardzo modzie. Forum daje naprawdę wiele, szczególnie jeśli czyta się je odpowiednio wcześniej. I cudowne jest to, że można się zakochać i bezkarnie wyleczyć. Po zachłyśnięciu się glamourem wracam do sprawdzonej klasyki, a w kolorach ponownie odnajduję siebie - szary jest piękny ale lubię, jak jest ocieplony.

 

Jeśli płytki na ściany te, co powyżej, to jaka podłoga? Teraz mam jasną i przeklinam. Na ścianie za wanną zero płytek, nie mam stracha;)

Edytowane 7 Marca 2014 przez _Chloe_

[pestka56]

Zawiesił mi się komputer w chwili gdy zapisywałam teraz już widać.

 

Myślę, że powinnaś spróbować znaleźć kafelki ze wzorem na podłogę. Nie mocnym, ale niech coś się dzieje. Ja szukałabym w kolorach granatowych i brązowych. Chociaż szary ciapciaty też byłby niezły.

Ecru + szary

ładna podłoga

Beże a'la kamień

[_Chloe_]

Pesteczko, myślę o jakimś ciepłym szarym. Ostatnio widziałam piękny o MagdyJ. Sprawdzę, jak wygląda cenowo.

[_Chloe_]

Chloe widzę,że u Ciebie to już nie przelewki z opatrzeniem się szarości:o A beton jeszcze planujesz?

Mi się bardzo podobają Twoje kremowe płyteczki, chociaż ja bym wolał więcej maziaji ale kolorystycznie są super, ciepłe, ponadczasowe i klasyczne.

 

Aniu - nastąpił etap odnalezienia siebie:p Te płytki są mocno maziowate - jak je kupowaliśmy, to był dla mnie minus - chciałam jednolite ale M. się uparł. Okazało się, że miał rację.

Poważnie myślę o ciepłym szarym i choć beton nadal baaardzo mi się podoba, chyba go nie położę, przynajmniej do łazienki. To się projektantka ucieszy:P

 

Jadę na budowę - sprawdzić czy pan paprak poprawił wodę, a siostra zrobi sobie pomiary pod projekt ogrodu.

Edytowane 8 Marca 2014 przez _Chloe_

[_Chloe_]

Wręcz przeciwnie - projektantka zaproponowała beton ale chodzi głównie o to, że znowu są zmiany. Dobrze, że nie ma jeszcze rysunków szczegółowych.

[_Chloe_]

Dzisiaj na budowę zabieram osobistego pracownika - rozrzuci mi kruszony beton, zwiąże siatkę leśną tam,gdzie została rozpięta i wrzuci gruz do pojemnika, bo chciałabym, żeby już go zabrali.

 

Weekend bez budowy ale dla świata - zgłosiliśmy się do bazy dawców szpiku. Rany, jacy ci wolontariusze są cudowni - tyle pozytywnej energii, że można góry przenosić. Aż miałam ochotę się przyłączyć (na nocną zmianę, hehe)

[lukasz69karolina]

a ja odwrotnie - weekend na budowie stawiałam konstrukcję z k-g docinałam profile, wierciłam wiertarą w ścianach czad!

 

do bazy dawców też chcę się zgłosić... już kilka lat zbieram się ze zgłoszeniem, bo ciągle coś stoi na przeszkodzie

[_Chloe_]

a ja odwrotnie - weekend na budowie stawiałam konstrukcję z k-g docinałam profile, wierciłam wiertarą w ścianach czad!

 

do bazy dawców też chcę się zgłosić... już kilka lat zbieram się ze zgłoszeniem, bo ciągle coś stoi na przeszkodzie

Ano widziałam - świetnie - uwielbiam takie akcje. Właśnie jadę na budowę i nie wykluczam, że chwycę za łopatę