Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pytanie do Blecherta


Recommended Posts

Czołem.

zerknij prosze na kilka zdjec

czy dopuszcza sie szpary miedzy kostkami granitowymi i jakiej wielkosci ?

wiadomo ze to zalezy od wykonawcy i jakosci granitu

układa 2 ludzi i mam wrazenie ze 1 robi to dokładniej - zwrocic uwage czy nie ma to znaczenia i piasek wypełni szpary i nie bedzie problemu ?

 

jakim piaskiem lub drobnym zwirkiem zasypac podjazd na gotowo ?

http://images61.fotosik.pl/94/95793c8a6e861c0bmed.jpg

 

http://images64.fotosik.pl/95/ab5d65f935468638med.jpg

 

http://images63.fotosik.pl/95/f035d834f032757bmed.jpg

 

http://images64.fotosik.pl/95/79688ebe4ff78f22med.jpg

 

http://images63.fotosik.pl/95/0ebc55e497951cdfmed.jpg

 

http://images62.fotosik.pl/95/a16733159d8b6bdcmed.jpg

dzieki i pozdrawiam

Edytowane przez f.5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piaskiem się granitu nie zasypuje, tylko zamula się stabilizacją (piach z cementem), bo by kostki się ruszały i wyleciały po jakimś czasie.

Ja wykonuję to na mokro, ale niektórzy wolą robić to pół suchą stabilizacją.

Nie ma takiego czegoś jak dopuszczalne szpary między kostkami. Odstępy powinny być w miarę możliwości równe. Wiadomo, że każdy osobny rząd powinien być tak ustawiony, żeby te szczeliny nie rozjeżdżały się.

 

Jest to wykonane tak sobie.

Widać, że jest z czego wybierać i można poświęcić pół metra dziennie na dokładniejsze ułożenie i dopasowanie kostek.

Wykonawcy nie specjalnie przykładają się do trzymania linii.

 

PS: Wykonuje to firma, czy chłopaki fuchę robią?

Edytowane przez End_riu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS: Wykonuje to firma, czy chłopaki fuchę robią?

Wykonuje to firma.

I dodam ze jest to jedna z najwiekszych firm w naszym miescie dlatego prawdopodobnie jadą metry zapominając o jakosci.

Moja powierzchnia to 90 m2 załozyli ze zrobią to w 4-5 dni. robią od środy 2 osoby układają 1 osoba dowozi maltę i granit

 

90 : na 5 dni to 18 m2 : na 2 osoby daje 9m2 na dzien

 

inna firma robiła mi sciezkę z granitu 4/6 i gosc robił 1 m2 dziennie ten to znowu przegiął w drugą stronę.

 

wiadomo jak sie pojawi piach z cementem to wejdzie we fugę i ustabilizuje kostki ,

lecz w takich fugach po czasie lubi rosnąc mech ktory tez mi zbytnio nie przeszkadza ale krucze... te szpary...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowy błąd to układanie kostek w rzędach .

Błąd być moze ale zdecydowalismy się jakis czas temu na linie ciągle i tak jest zrobina sciezka do drzwi

http://images65.fotosik.pl/102/ff7ee647962f05femed.jpg

 

taras drewniany tez oczywiscie nawiazuje do tego

http://images37.fotosik.pl/1871/3d35858d7b0b08acmed.jpg

 

taras z piaskowca tez kwadratowy

http://images46.fotosik.pl/2080/261378ba8ee65a7fmed.jpg

 

w związku z czym trza byc konsekwentnym i podjazd tez niestety lub stety w rzędach.

miejmy nadzieję ze fugi szybko pokryje mech i zrobi się domowo.

 

Prawie na gotowo

http://images63.fotosik.pl/102/b6b0ae3323c7358dmed.jpg

 

i kolejne pytanie ile cm od kostki powinno byc do bramy ?

czy kostka zimą sie podniesie ?

http://images64.fotosik.pl/103/efb0d137e969425emed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowo robię 5cm luzu pod bramę, furtki, drzwi, itd.

Podłoże unisi się ok 2cm zimą, ale może i więcej. Dużo zależy od tego jak wilgotne jest przy zamarzaniu. Większy zapas to gwarancja spokojnego snu (mojego i klienta). Wiadomo, że jak spadnie 10cm śniegu w nocy, to trzeba będzie odsnieżyć. Na naturę się nic nie poradzi.

Masz bramę przesuną co odrobinę polepsza sytuację, bo jak skopali to będzie mniejszy problem.

 

Firma najwyraźniej wyrobiła sobie markę lata wcześniej, a teraz idzie na odwalenie roboty i zgarnięcie kasy.

Nie ważne czy robi się łuki, czy linie. Klient chce tak i powinno być to zrobione dobrze.

Kostki powinny być dopasowane. Masz dobry sort, więc duże różnice w szparach wynikają ze złego dopasowania.

Średnio jeden człowiek kładzie 7-10m2 dziennie granitu z dobrego sortu i do 5m2 gorszej jakości.

Dwóch powinno to wykonać w 7-8 dni roboczych z fugowaniem. 4 dni to zdecydowanie termin na wyrost. Później wychodzi jak wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endriu: jak kiedyś zamiast śniegu przywaliło kilka dni mrozu podniosło mi grunt niemal 5 cm... i drzwi się ledwo nad płytkami chodnikowymi przechodziły...

Brama przesuwna - niby tak ale i tak jak podniesie kostkę to może ładnie docisnąć, bo brama nie ma kilku centymetrów tylko ze 3 m minimum...

Przy okazji: nawet ten kamień naturalny czy płytki do duszy ułożyli... bo albo układa się do linii - czyli dajmy na to co dwie duże płytki idzie ciągła fuga albo w ogóle... a tak to ani w pięć ani w dziesięć. Dla mnie wygląda to jakby każdy fragment był z innej parafii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki endriu.

mierzyłem w tej chwili mam 7 cm wydaje mi sie mało

znalałem tez cos takiego cytuje - mam nadzieje ze to nie bedzie reklama

 

- za nisko osadzona brama, co umożliwia przedostawanie się zanieczyszczeń np. piasku, kamienia do profilu jezdnego, spowodowane przez opady deszczu. Padający deszcz podrzuca drobne kamienie na sporą wysokość i dostają się one do środka szyny, utrudniając pracę rolek jezdnych (przykład dobrze widać na ścianach części przyziemnych budynków ) zalecana jest wysokość posadowienia ok. 10 cm od drogi. Temat ten jest o tyle istotny, że większość inwestorów wykonuje drogi wjazdowe z elementów typu kostka, podłoża te są stabilizowane właśnie piaskiem lub bardzo drobną frakcją kamienną 0-2 mm (skład tej frakcji to pył kamienny) Ten właśnie pył wraz z wilgocią tworzy rodzaj „cementu" osadzającego się wewnątrz szyny jezdnej. Powoduje to blokowanie rolek.

W ciągu kilkunastu lat praktyki firmy Ogro pojawiło się kilka „reklamacji na złą bramę" po wyjaśnieniu, inwestorzy czyścili szyny i kostkę ciśnieniem wodnym, do czasu aż podłoże było czyste (narzuca się tu odniesienie do braku cynkowania ogniowego). Brama bez cynkowania ogniowego, nie jest w żaden sposób zabezpieczona w dolnym profilu jezdnym, po prostu tam nie ma żadnego dostępu do pomalowania, nawet natryskiem. Więc po pierwszym deszczu w szynie powstaje korozja która zamienia się w dodatkowy pył. Nie bez znaczenia jest też wątpliwie ozdobna „rdzawa linia pod bramą" efekt stałej korozji. Idealnym rozwiązaniem tego problemu jest wykonanie pod bramą tzw. odwodnienia liniowego w postaci kratek.

 

Odnosnie firmy no coz to moloch kilka ekip rozni ludzie

na ekipę lepszą czekałem juz rok i dzwoniąc gosc powiedział ze nie da rady w tym roku / zawalony robotą.

takie marne zycie inwestora........

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endriu: jak kiedyś zamiast śniegu przywaliło kilka dni mrozu podniosło mi grunt niemal 5 cm... i drzwi się ledwo nad płytkami chodnikowymi przechodziły...

Brama przesuwna - niby tak ale i tak jak podniesie kostkę to może ładnie docisnąć, bo brama nie ma kilku centymetrów tylko ze 3 m minimum...

Przy okazji: nawet ten kamień naturalny czy płytki do duszy ułożyli... bo albo układa się do linii - czyli dajmy na to co dwie duże płytki idzie ciągła fuga albo w ogóle... a tak to ani w pięć ani w dziesięć. Dla mnie wygląda to jakby każdy fragment był z innej parafii...

pokaz no bracie jakies Twoje prace abym mogł zobaczyc jak wygląda poprawna robota.

co do kamienia mam inny problem te małe fragmenty mi sie nieustabilizowały / łudkują - były zasypywane chyba - powtarzam chyba tylko piaskiem.

napewno nie były fugowane.

sa jakies fugi - jak to mozna zafugowac aby ustabilizowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Balto dlatego napisałem "Masz bramę przesuną co odrobinę polepsza sytuację, bo jak skopali to będzie mniejszy problem.

"

Gdyby była otwierana, to w wypadku zablokowanie przez kostkę ostatecznie inwestor musiałby rwać kilka metrów kostki.

W przypadku bram przesuwnych usuwasz jeden, dwa rzędy i otwierasz.

Oczywiście wszystko na koszt firmy brukarskiej. Widziałem już taki przypadek.

Kobieta zadzwoniła i powiedziała, że ma problem, bo bramę zablokowała kostka. W domu małe dziecko i trzeba jakoś wyjechać.

Firma, która układała stwierdziła, że taki kaprys natury i oni nie biorą odpowiedzialności za to.

Na szczęście można było rozpiąć bramę z automatyki i otwierać ręcznie. Daliśmy podkładki unosząc ją o 2cm i jakoś doczekała wiosny.

Okazało się, że kostka ułożona była na 2cm pod bramę.

 

 

Wykonawcy zazwyczaj nie uświadamiają ludzi, że kostkę trzeba odśnieżać, usuwać lód w przypadku marznących opadów, albo zamarzających w nocy roztopów.

Tak samo szczeliny co kilka lat należy oczyścić i przesypać piaskiem (kostka betonowa).

Prowadnicę bramy również należy czyścić co jakiś czas, żeby nie było niespozianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

f.5: a sam sobie jako producent płytek chodnikowych czy inkszej trylinki plac utwardzałem, a jako że mam teren firmy zlokalizowany na samym dole i woda zap... ze sporego terenu przez mój teren do rzeki, to sobie tak ukształtowałem płytki by tworzyły takie płytkie acz szerokie korytko. Gdzieś koło drzwi wbity jest pręt który służy po nałożeniu takiego gumianego odbojnika jako blokada drzwi. W lecie jest on ze 4 - 5 centów poniżej poziomu drzwi, tyle wystaje by ta guma się trzymała.

W kwestii tego pyłu to prawda - ja widziałem, na tynkach, wokół domów bez opaski na ścianie nawet na 20-30 cm... więc gość ma rację z tym co pisze o odbijaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny problem występuje i u mnie witam w klubie

Działka jest ostania i na samym dole jak popada to mam takie oto łajno.

Poprosiłem panow aby podwyzszyli mi kraweznik ktory sie obnizył poprzez najaz koparki

jaki efekt jutro sie okaze dzis nie miałem siły pojechac.

 

zdjecia po ulewie tak to wygląda

http://images61.fotosik.pl/107/aa65369b5bc8e9dfmed.jpg

 

http://images61.fotosik.pl/107/affc9bf3ed528446med.jpg

 

http://images63.fotosik.pl/108/1966e86498677aeamed.jpg

 

http://images65.fotosik.pl/108/88c3f9c1b21429dfmed.jpg

 

http://images62.fotosik.pl/108/0ae2a47cf58f0311med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zdjęciu widać, że Twój wjazd do bramy ma jakieś 4% spadku. Przynajmniej tak mi to wygląda.

Na drodze masz spadek do bramy. Będzie Ci się robiło tam ładne bajoro.

Możesz poprosić, żeby przejechali po drodze zagęszczarką spod bramy prosto do studzienki.

Pewnie nie wiele to da, ale może zrobi się minimalne odprowadzenie wody.

Widać, że droga swoje przeżyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kostki na zdjęciach są układane bardzo blisko siebie, wręcz na ścisk. Ale zawsze można poprosić wykonawcę o wymianę jakieś kostki. I będzie jeszcze lepiej. Granit ma to do siebie, że jako materiał łupany nigdy nie daje się ułożyć tak jak betonówka. Jeśli ktoś mi mówi, że fugi mają być węższe, to sugeruję żeby klient poszedł w płyty lub beton. Urok kamienia jest właśnie w tych nierównościach.

Przy takim sposobie układania kostki jak na zdjęciach, fugi mogą falować, dlatego fugę robi się zwykle odrobinę szerszą. Wtedy na całości widać ładne proste fugi.

 

Co do fugowania. Fuguję suchym betonem. Nie wypłukuje tego deszcz, nie rosną w tym chwasty, można ustalić wysokość fugi oraz dobrze stabilizuje kostki.

 

Pod bramą wyciągam granit trochę w górę, żeby woda nie leciała z ulicy na plac oraz zostawiam 4-5 cm luzu pod bramą. Problem w tym, że bramy często są montowane za nisko, dlatego bywało, że bramy szły do przeróbki zanim kładłem granit.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zdjęciu widać, że Twój wjazd do bramy ma jakieś 4% spadku. Przynajmniej tak mi to wygląda.

Na drodze masz spadek do bramy. Będzie Ci się robiło tam ładne bajoro.

Możesz poprosić, żeby przejechali po drodze zagęszczarką spod bramy prosto do studzienki.

Pewnie nie wiele to da, ale może zrobi się minimalne odprowadzenie wody.

Widać, że droga swoje przeżyła.

Osiedle jak i drogę budowal jakis czas temu developer.

Wiadomo co sie z tym wiąże.

droga nie ma studzienek jest co prawda deszczówka ale jakas kulawa strasznie.

droga była uzytkowane normalnie tylko jaką ma podbudowę ????? Prawdopodobnie jej nie ma.

 

f.4: przy okazji tego bagienka i wilgoci się musisz pozbyć bo Ci klinkier białym zajdzie...

A nie sa dię tak ukształtować podjazdu do Ciebie by te bruki tworzyły naturalne szerokie korytko ze spadkiem? W przekroju wyglądałoby to na rozlazłe V?

 

gotowe http://emotikona.pl/emotikony/pic/hura.gif

najpierw kibel (wnęka)

wiem wiem ze nie ma linii i Srako tako to wyszło lecz robili to ze sciepek , kurde to kibel a jest wyłozony piaskowcem z Indii.

http://images64.fotosik.pl/111/d13c07e6e693f94cmed.jpg

 

podwyzszony krawęznik o jakies 5 centów - własnie tam leciała woda.

Podwyzszyli tez troszke kostkę łaski nie robili.

Jak sie towszystko zachowa w trakcie ulewy czas pokaże.

http://images61.fotosik.pl/110/aae52993ae2a5a2cmed.jpg

 

http://images61.fotosik.pl/110/a8cc159473776d3fmed.jpg

 

podjazd zasypany piaskiem płukanym z cementem w stosunki 1/3 podobno.

jest tez przy wjezdzie podwyzszenie,

taki prog kazałem zrobic ale za to mało miejsca pomiedzy brukiem a bramą

Oni twierdzą ze nie bedzie problemu z otwieranie jest 2 lata gwarancji czas pokaze.

http://images64.fotosik.pl/111/b9401dec14b01c38med.jpg

 

http://images64.fotosik.pl/111/bfc3e15cf40d2aedmed.jpg

 

FAGO od sąsiada jest git a Blechert pewnie na wakacjach dupę plaszczy.http://emotikona.pl/emotikony/pic/61wakacje.gif

 

http://images62.fotosik.pl/111/73bb9455a55f94c9med.jpg

 

tak czy siak nie zamienił bym granitu na zadną kostkę betonową co naturalne to naturalne.

ze sztucznych tylko cycki poproszę.

Edytowane przez f.5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czy siak nie zamienił bym granitu na zadną kostkę betonową co naturalne to naturalne.

ze sztucznych tylko cycki poproszę.

Chyba jednak wolałbym odwrotnie :p

Kostka po kilku latach się wysypuje i traci kolor. Granit nie, a dobrze położony na dobrej podbudowie wytrzyma bardzo długo!

W mojej okolicy już mało kto daje na domkach 2 lata gwarancji. Trzy to już norma i wciąż przemy do przodu. Co cieszy, bo to znaczy, że coraz lepiej wszyscy robią i wyplewiamy tych co robią fuszerkę.

Skoro drogę robił deweloper, to wiem co pod nią może być.

Pozdrawiam.

Niech Ci się mieszka i równo wjeżdża latami.

 

PS: ale taczkę to masz taką troszkę do (_._)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak wolałbym odwrotnie :p

Kostka po kilku latach się wysypuje i traci kolor. Granit nie, a dobrze położony na dobrej podbudowie wytrzyma bardzo długo!

W mojej okolicy już mało kto daje na domkach 2 lata gwarancji. Trzy to już norma i wciąż przemy do przodu. Co cieszy, bo to znaczy, że coraz lepiej wszyscy robią i wyplewiamy tych co robią fuszerkę.

Skoro drogę robił deweloper, to wiem co pod nią może być.

Pozdrawiam.

Niech Ci się mieszka i równo wjeżdża latami.

 

PS: ale taczkę to masz taką troszkę do (_._)

Odpowiem tak10lat temu developer miał duzo zlecen

2 duze osiedla robili i port lotniczy w Krakowie (nieistotne).

W tej chwili takie firmy nie bardzo mają co robic na rynku bo oferuja kiepską jakosc no dobra bardzo przeciętną jakosc a klient coraz bardziej swiadomy.

droga jest fatalna bez 2 zdan.

po 1 zimie bede wiedział ze kostka jest ok lub nie jest ok, w zasadzie 2 rok jest nie potrzebny - 3 lata to full wypas

 

taczka no coz poprzdenią porządną ogrodnicy zajeb...li i kupiłem w mega promocji badziewie.

 

Ps. szacunek dla brukarzy zajebiscie ciezka i monotonna praca.

Kazdy narzekał na kolana mimo nakolanników

ale z drugiej strony nikt nie nosił przy ubijaniu nausznikow jak łupali kostkę przy ogrodzeniu tez nie mieli okularów.

totalny brak szacunku dla zdrowia.

Edytowane przez f.5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No robota nie jest łatwa.

Ale przy granicie i tak nie jest najgorzej. Może z wyjątkiem tego klęczenia.

Przy kostce betonowej i wzorkach jest makabra. Wyobraź sobie kilka godzin dziennie docinania.

Hałas, kurz, pozycja w skłonie, itd. Sama piła waży dobre 15kg :p

Czasem "firma" nie zapewnia odpowiednich warunków bhp i ludzie tną bez nauszników i okularów.

Podstawa przy takiej pracy to luźna ekipa i odpowiednie nastawienie.

Zazwyczaj w czerwcu mamy już dość sezonu, a gdzie do końca. Ja mam lepiej, bo robię równierz elewacje i zaczynam brać się za wnętrza, żeby nie mieć przestojów zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...