Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oswajanie domku czyli poprawianie wszystkiego


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

heloł Luizo:)

Podczytuę Cię od poczatku i postanowiałam się przywitać:) W kwestii galeri raczej nie pomogę. Odnoście biblioteczki wykonanej z sosny, to wydaje mi się, że to wszystko zależy od producenta. Ja mam w domu drzwi sosnowe, co prawda malowane na kolor dębu, ale w dwóch łazienkach od strony pomieszczeń, są one pomalowane na biało fabrą kryjacą. I nic na nich nie wyłazi, żadna żywica itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witryna ładna, ale troszkę ma wiejsko-sielskie wykończenie,

chyba że tobie to nie przeszkadza, ale jeśli chciałabyś osiągać troszkę inszy wystrój wnętrza, to:

po pierwsze zmieniłabym zawiasy na zwykłe

po drugie te nóżki kule zasłoniła listwą maskującą

coś jak TUTAJ

i dopiero potem malowała na biało KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj zizi1978 :welcome:

 

Mari-Anno - dziękuję za czuwanie nad moim stanem fizyczno-psychicznym :hug: Tydzień snu to byłaby odpowiednia dawka, jak zwykle: wiesz wszystko, ale nie dziwi nic, gdy się jest Wiedźmą ;)

 

Obiecałam wczoraj, że za chwilę wrócę, ale już pół godziny później padłam i zasnęłam, co nie zdarza się mi prawie nigdy... Zginęłam przygnieciona biblioteczką i poszatkowana galerią.

 

Powoli się odradzam i zbieram.

Najpierw biblioteczka. Spróbuję Wam opowiedzieć, co przewałkowało się przez mój mózg:

Besta z poprawkami, odpadła na rzecz sosnowego regału z poprawkami (drobnymi), wtedy pomyślałam, że może jednak przeszklona szeroka witryna. Usiadłam przy kawie, zmrużyłam oczy i sobie ją wyobraziłam. No i :no: Z dwóch powodów: jest jednak za niska, ja chcę mebel, który sięgałby mi niemal sufitu, niech byłby węższy, ale właśnie wysoki, żeby mi już nie ciął przestrzeni w pokoju na niewykorzystane wąskie kawałeczki (na co mi 50 cm pas pod sufitem? Na durnostojki? Na nie miejsce znajdzie się zawsze, ale na dokładkę, a nie z rozmysłem). Po drugie: szkło ma swój urok (nawet pomyślałam, że zamieniłabym je na szybki fazowane), ale po co mi tyle szkła w pokoju, jakby nie było dość małym? Na wprost szkło - okno i drzwi na taras, po lewej szkło - wisząca galeria i po prawej szkło - biblioteczka? A na dokładkę szybki w kredensie dziadkowym. Za dużo. (Mam już przeszklone szafki w kuchni) Poza tym ja chcę "miękkiego" regału.

 

To jest obrazek, o którym nie mogę zapomnieć:

 

http://st.houzz.com/simgs/3561258b00632fbc_4-7569/asian-wall-shelves.jpg

 

Dlatego dzisiaj rano upadła też jeszcze jedna opcja. Chociaż żałuję, bo według mnie to jest niesamowita gratka ze względu na cenę:

 

http://img13.allegroimg.pl/photos/oryginal/35/49/75/17/3549751712

 

Musiałabym tylko przemalować, ale jest to jednak kawał landary, ponieważ jest dużo głębsza niż zakładałam (chciałam 40cm, tu środkowy moduł ma aż 58cm), poza tym ma wys. 215 i szer. 224 cm i po prostu chyba nie mam w domu odpowiedniego otworu, żeby toto wtachać. Ale mebel piękny. Znajduje się w Krakowie, więc jeśli chcecie skrócić moje męki, to go kupcie i nie będę miała kolejnego gwoździa w mózgu.

 

Wczoraj na dobranoc znalazłam jeszcze taką opcję:

 

http://www.jot-studio.pl/user_storage/46/images/galeries/311/bez_drzwi.jpg

 

ale regał dzielony na 2 wydał mi się jednak smutny (chociaż ten miałby dobre wymiary bez kombinowania, tj. 220wys x 240 szer), te same wymiary w opcji 4-modułowej dałyby już zbyt wysoką cenę: 6 t.

 

W obliczu tych wszystkich rozterek, do których doszła jeszcze opcja postawienia obok dwóch bliźniaczych witryn, postanowiłam wrócić do koncepcji regału Mexico, dzielonego na 4 moduły, dostawić do niego nadstawkę, która sięgnęłaby niemal samego sufitu. W drugim etapie (jeśli przeżyję) dokleiłabym pionowe listwy wykończeniowe z pilastrami.

 

Czyli coś koło tego:

 

regal_mexico_reg_4_50_nads.jpg

 

W kolejnym etapie mogłabym jeszcze dorobić sobie takie cudo (wykorzystując miejsce łączenia głównego mebla z nadstawką:

 

http://www.designshuffle.com/blog/files/2012/03/5-North-Oaks-Contemporary-Bruce-Kading-e1330726753102.jpg

 

no i same zobaczcie: taka otwarta biblioteczka wygląda mniamuśnie! :wiggle:

 

A teraz, żeby zamknąć temat biblioteczki (w tym poście oczywiście :rotfl: ) pokażę wam witrynkę, która od dawna daje mi po oczach, ale nie mam na nią miejsca, za to widziałbym taką u niejednej z Was ;)

 

http://img13.allegroimg.pl/photos/oryginal/35/61/54/56/3561545650

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luizo,

pomysł z witryną Mexico jest dobry :yes:

A jeśli Ci jeszcze dorobią nadstawkę, to super.

 

Tylko chyba się trochę pogubiłam odnośnie koloru :rolleyes:

Będziesz malować na biało, czy weźmiesz ten bielony od nich?

Pamiętasz o tym, że sosna żółknie.

W poprzednim mieszkaniu miałam sosnowe drzwi. Tata miał mi je pomalować na biało, bo ja byłam w końcówce ciąży. Niestety, dla mojego taty na biało znaczyło użycie białej bejcy. Po roku drzwi były żółte :(

Ale może Tobie to nie przeszkadza.

Jeśli jednak zdecydujesz się na malowanie, to polecam Ci farby Fluggera. Do kompletu z ich podkładem :yes:

W sumie to wystarczy ich podkład, a farby, w ramach oszczędności, możesz użyć innej.

O Benjaminie Moore tylko cichutko napomknę, bo okrutnie droga.

 

A to wklejoną ostatnią witrynkę znam :D

No, bombowa jest!

I nawet ją jednej forumce próbowałam wcisnąć :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla jasności: :)

Zdecydowałam się nie na witrynkę, tylko na otwartą biblioteczkę z nadstawką.

Co do koloru, wezmę od nich coś, co będzie możliwie jak najbardziej białe i będzie się nadawało do przemalowania. Jak odetchnę, to przemaluję. Biała bejca żółknie okkrrrrrrutnie, potwierdzam. Przemalowałam jedną sosnową komódkę białą bejcą i straszna się z niej zrobiła żółtaczka, ale wg mnie to nie jest wina żywicy, tylko bejcy, bo była kładziona na lakier bezbarwny, który chyba chroniłby przed żywicą, tak sądzę.

 

Bardzo dziękuję za podpowiedzi dotyczące farby, bardzo mi się to przyda!

 

A to wklejoną ostatnią witrynkę znam

No, bombowa jest!

I nawet ją jednej forumce próbowałam wcisnąć

 

Nie dziwię się, szkoda, jak tak stoi, prawda? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc witryna miałam na myśli otwartą bibliotekę.

Za szybko, za dużo rzeczy na raz robię ;)

 

Ciekawa jestem, czy na Twojej liście osób, do których pasowałaby ta witrynka jest forumka, u której ja bym ten mebel widziała :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...