Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oswajanie domku czyli poprawianie wszystkiego


Recommended Posts

Ok, moja galeria, pierwsza w życiu ever tadam!

 

[ATTACH=CONFIG]214079[/ATTACH]

 

 

No i super!

Czy mogę mieć jedno małe ale? Wydaje mi się, że obrazki z Rzymem bardzo wyraźnie dzielą galerię na dwie różne kolorystycznie części. Część prawa - ciemna i część lewa - biała. Czy mi się wydaje, że przemalowywałaś jedną złotą ramkę na biało? Błąd. Gdyby została w kolorze starego złota, bardzo ładnie nawiązywałaby do sepii z rzymskich obrazków i czyniła całość spójną. Ale ogólnie - bardzo ładnie. Takiego smaka mi narobiłaś, że w piątek w robocie zapuściłam sobie w tle renderowanie wizualek swojego dużego pokoju z galerią ;). Już nie mogę się doczekać, aż zawiśnie w realu.

 

W szerszym ujęciu ściana wg tak

 

[ATTACH=CONFIG]214081[/ATTACH]

 

Mam rozdzieloną część kanapową od jadalni.

 

Czy to znaczy, że obie sofy zostają w takim ustawieniu, nawet po wstawieniu biblioteczki? Czyli nic nie zmieniłaś...

 

Z biblioteczką drewnianą super pomysł. No i ładny model znalazłaś! Jeśli planujesz mebel na lata, to drewno jest najlepszym wyborem. Ja, gdybym nie miała billego za darmo, też chyba wolałabym dołożyć do drewna.

 

I jeszcze jedno.

Dzisiaj w pośpiechu nagryzmoliłam sobie konika morskiego. Sprawdziłam, jakie powinien mieć wymiary i wiem, że muszę go narysować smuklejszego i cienka kreską. Dorobiłam mu rameczki w paintcie :)

 

Śliczny, nawet taki nagryzmolony ;). Zdolniacha z Ciebie.

 

Ale wróćmy do sofy... ja też coraz większą słabość mam do wszelkich odcieni zieleni. U Ciebie proponowałabym szmaragd (nieważne czy blady, czy delikatnie przybrudzony, czy najżywszy z jego odcieni - wg. uznania). Jest "królewski", pięknie nawiązywałby do drugiej "królewskiej" sofy w stylu francuskim. Pięknie wygląda z bielą

 

(...)

 

Emerald też pięknie wygląda ze złotem (śmiało bym je u Ciebie łączyła z niklem).

 

Dobrze gada, polać jej!

 

Nadal namawiałabym Cię na ciemniejszą (niż aqua) sofę. Nie wydaje mi się, żeby zabrała słońce - masz bardzo jasny pokój i taki mocny akcent wyglądałby w nim pięknie, wręcz wyostrzałby światło. W ramach wodzenia na pokuszenie podrzucam jeszcze jedną piękną inspirację z ciemnozieloną sofą (trochę zmodyfikowałam prawą stronę tła, bo stało tam jakieś ciemne szafisko).

 

Sofa.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O Barbe wróciła! :wiggle:

Ramka ze starym złotem poszła w odstawkę, ale obrazek, który w niej był (lewy górny róg) to stara pożółkła reprodukcja i pasuje do sepii, poza tym jej nowe ramki są dość kremowe.

 

Takiego smaka mi narobiłaś, że w piątek w robocie zapuściłam sobie w tle renderowanie wizualek swojego dużego pokoju z galerią . Już nie mogę się doczekać, aż zawiśnie w realu.

 

O! fajnie! :)

 

Czy to znaczy, że obie sofy zostają w takim ustawieniu, nawet po wstawieniu biblioteczki? Czyli nic nie zmieniłaś...

 

Na razie tak zostają, bo:

docelowo jedna z nich wyleci, ale jeszcze nie teraz, bo miejsce, w którym miałaby wylądować nadmiarowa, nie jest jeszcze gotowe na jej przyjęcie

Podoba mi się pomysł z kanapą/ sofą + fotele, ale to wyzwanie na późniejszy etap.

 

Teraz muszę sfinalizować sprawę biblioteczki.

 

A na zakończenie słowo dnia: SZMARAGD

 

Nieprawdą jest bowiem, co właśnie sobie uświadomiłam, że nie mam nic szmaragdowego! Przecież mam! I podejmuję ten temat, bo mnie to strasznie zaintrygowało. Jutro odpowiem w postaci zdjęcia. Tymczasem, gdyby któraś z Was chciała się jeszcze wypowiedzieć w tym temacie w formie inspiracji, wizualizacji i innych, to proszę bardzo! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A ja wciąż nie mam do tego przekonania... Po prostu... nie czuję takiej potrzeby. Wchodzę tam i jest mi dobrze. Kilim jest właśnie najmniej "mój", ale że to jakaś część historii rodziny, więc odnoszę się do niego z należytym szacunkiem.

Ponieważ jednak bardzo liczę się z Waszym zdaniem, możliwe, że spróbuję coś tam przesunąć, ale później (nie zbywam Was, ale teraz muszę się skupić na tej nieszczęsnej biblioteczce, od której mi się przewody przegrzewają).

 

 

Teraz czy później, ale zrób to:yes: Nie pożałujesz ;)

 

 

Oświetlenie z MG rulez jak dla mnie, rozwiązałaś 80% moich oświetleniowych potrzeb, a szukałam baaaardzo długo.

Zagłówek pstryknę jutro, gdy będzie lepsze, dzienne światło.

 

:hug:

 

 

O, zaintrygowałaś mnie tym szarym... Zawsze mogę jeszcze przemalować. Hmmm... A zieleń jest, jak najbardziej! Tylko bez błękitnej nuty, to zieleń szałwia.

 

Ten żółto-kremowy kor, który widzę na monitorze to zieleń? Naprawdę???:o To ja już nic nie wiem ;) Ale szary i tak by chyba pasował ;)

 

 

 

Obawiam się, że tak wszystko się nie pomieści :no: Na razie kanapy stanęły pod kątem prostym względem siebie, czyli zielona dzieli pokój na dwa.

Możliwe, że docelowo jedna z nich wyleci, ale jeszcze nie teraz, bo miejsce, w którym miałaby wylądować nadmiarowa, nie jest jeszcze gotowe na jej przyjęcie :D

Podoba mi się pomysł z kanapą/ sofą + fotele, ale to wyzwanie na późniejszy etap.

 

Mówicie, że pokój ma szerokość 4 m. Głębokość sofy to 80 cm. Szerokość dywanu 2 m, co daje:

0,8 + 0,8 + 2 = 3,6 - 0,6 (sofy mają wejść na dywan) = 3 m.

 

Zostaje metr za sofą. A moim zdaniem może to być jeszcze więcej. Zielona sofa musiałaby stanąć dokładnie w świetle drzwi balkonowych (oczywiście w dystansie;))

Nie wiem. Ja bym spróbowała.

 

 

O-o... aqua nie? A ja ją tak lubię...

 

Między lubić a pasować jest przepaść ;)

 

 

 

No i tu nie mogę się zgodzić. CHYBA ŻE coś innego rozumiemy pod pojęciem styl dworkowy, bo w moim rozumieniu to jest coś, co mnie nigdy nie kręciło! Parę ciemnych mebli, które mam, to raczej mus, spadkowy mus, nie ja je wybierałam. Nie chcę poloneza, Żelazowej Woli, kontusza i psów myśliwskich :(

 

 

 

Musiałabyś mi to pokazać na jakichś przykładach... Nie czuję tego...

 

 

 

Nigdy nie miałam niczego szmaragdowego... Ani ciucha, ani pierścionka... Ale ta komoda z jednych z Twoich inspiracji, nad którą wisi kratkowane lustro, a obok na krześle biało-czarna poduszka i czarne pompony na uchwytach komody, ono siedzi mi w głowie, chociaż sama nigdy nie przymierzałam nic szmaragdowego do mojego pokoju... chociaż z trzeciej strony na obrazie z dzbanem jest trochę szmaragdu... hmmmm....

 

Wiedziałam, że tak ci się skojarzy hasło "styl dworkowy" ;) Ale uwierz mi, chcesz czy nie - każde pomieszczenie jakie pokazałaś ma w sobie coś z takiego stylu. Moim zdaniem jest Ci do niego najbliżej. Pierwsze zdjęcie pokazuje trochę ten klimat, ale jest dużo ciemniej i mroczniej niż u Ciebie.

Pozostałe inspiracje pokazują cały urok emerald:rolleyes: Super by u Ciebie wyglądał:yes:

 

9db3dbd38d768cc1e6ed0172c0927d9c.jpg13c2dfe46427f6d75842a739fc074fb4.jpg671e5472729a2e1c0b39ac7783822dba.jpg4494b7022206791657427148f91ea4d4.jpg

e9589515c39618724aea575ca1fb14f7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten żółto-kremowy kor, który widzę na monitorze to zieleń? Naprawdę???:o To ja już nic nie wiem ;)

 

Ale piszesz o dziecięcym pokoiku? Jeśli tak, to zdjęcie musi strasznie przekłamywać kolor. Jutro postaram się zrobić nowe, tym bardziej że dzisiaj coś tu nakombinowałam.

 

Mówicie, że pokój ma szerokość 4 m. Głębokość sofy to 80 cm. Szerokość dywanu 2 m, co daje:

0,8 + 0,8 + 2 = 3,6 - 0,6 (sofy mają wejść na dywan) = 3 m.

 

Zostaje metr za sofą. A moim zdaniem może to być jeszcze więcej. Zielona sofa musiałaby stanąć dokładnie w świetle drzwi balkonowych (oczywiście w dystansie;))

Nie wiem. Ja bym spróbowała.

 

Ok, więc spróbuję i ja. Jutro, jeśli wyrobię się z czasem, albo pojutrze.

 

Pozostałe inspiracje pokazują cały urok emerald:rolleyes: Super by u Ciebie wyglądał:yes:

 

No więc i ja pilnie odrobiłam lekcje i przejrzałam szmaragdowe wnętrza, ale do mnie przemawiają trochę inne. Byłam zaskoczona, gdy w wyszukaniach znalazłam zdjęcie, które już u mnie wrzucałam, czyli to:

 

http://www.creamylife.com/wp-content/uploads/2010/04/emerald5.jpg

 

To wrzucałaś i Ty, ja również zwróciłam na nie uwagę;

http://anappealingplan.com/wp-content/uploads/2013/01/Emerald-Green-Livingroom-and-outside-view.jpg

 

To (ale niestety, wyskoczyłam ze wszystkich złotych dodatków jakie miałam, albo przemalowałam, albo się ich pozbyłam...)

http://cuteandcompany.com/wp-content/uploads/2012/12/green_01.jpg

 

To mi dało do myślenia:

http://www.plumbs.co.uk/blog/wp-content/uploads/2012/12/emerald-accessories.jpg

 

To może mi się przydać:

http://2.bp.blogspot.com/-KHVKDOvs4oI/UMJWvvWhSSI/AAAAAAAAJlw/13hAeV87hQQ/s640/emerald1.jpg

 

A tu szmaragdowe tylko lamówki;

http://www.createlikecrazy.com/wp-content/uploads/2013/01/29_emeraldgreen02.jpg

 

Zaraz dokleję kolejną porcję zdjęć, ponieważ mam garstkę przemyśleń i wniosków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, poza tym ja widzę przecież, że rozmawiam z Panią Szmaragdową Łempicką :)

 

Ha ha, akurat Szmaragdowa Łempicka to tak trochę przekornie, bo ani ze mnie blondynka, ani miłośniczka zielonego ;). Nie pamiętam, czy już o tym pisałam, ale zielony - chociaż uważam za obiektywnie ładny - to jeden z nielicznych kolorów, w otoczeniu którego czuję się źle. Nie mam nic zielonego ani w mieszkaniu, ani w ubraniu.

 

A do mnie bardziej pasuje Purpurowa Łempicka:

 

http://barbarainwonderlart.files.wordpress.com/2012/09/3269_fotogrande1_tamara-de-lempicka-portrait-de-mme-ira-perrot-166788.jpg

 

lubię kalie

uwielbiam kolor czerwony

jestem brunetką

 

Obrazek, zdaje się, już zajęty na awatar, więc pozostanę przy przekornej Szmaragdowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemyślenia dotyczą tego, że szmaragd jest zestawiany głównie ze złotymi dodatkami, poza tym potrzebuje czarnego albo szarego. W większości przypadków stoi na ciemnej podłodze. Ja ciemnej podłodze na długo (jeśli nie na zawsze) powiedziałam nie. Dlatego, żeby móc zastanowić się nad tym kierunkiem, muszę mieć inspiracje z jasnymi podłogami. Nie chcę również wprowadzać ciemnego szarego do pokoju na dole. Nie mam tam również czarnego (za wyjątkiem karnisza i może MOŻE czarnej lamówki na zakupionej lampie, która wciąż jest w drodze). Za to bardzo mi odpowiada odcień bieli, taki marmurowy.

Teraz wkleję trochę szmaragdu z dużą ilością bieli (lub skalnego/ lodowego koloru)

 

Poduchy wyglądają swojsko :)

http://www.designoneinteriors.net/blog/wp-content/uploads/2013/01/RMS_just-beachy-green-blue-living-room_s4x3_lg.jpg

 

Poduchy raz jeszcze:

http://st.houzz.com/simgs/b7e131c500465672_8-9977/eclectic-family-room.jpg

 

Venus, skąd bierzesz gwoździki??? Tak mogłabym przerobić moje Malmy!

http://blog.shell-decor.com/files/2013/01/emerald-green-trend-3.jpg

 

Prawie jak mój pokój, ale zasłon w kratkę nie powieszę, o co to, to nie! :p

http://countrydesignhome.files.wordpress.com/2012/12/emerald-room-by-alexandra-interiors.jpg?w=440&h=333

 

Dlaczego u nas nie robi się takich foteli?

http://thedesigntabloid.files.wordpress.com/2013/01/pantone-colour-of-the-year-2013-emerald-l-the-design-tabloid-3.jpg?w=550

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz zapraszam wszystkich na historyjkę obrazkową pt.

"Tańcząca z kanapami"

W rolach głównych:

Kanapy

W pozostałych rolach:

Dwie szmaragdowe poduchy z jedwabnego weluru

Nieśmiertelna biała narzuta Indira

 

Scenariusz i reżyseria:

Laski z FM

 

DSC_0656.jpg

 

Kanapy przysunięte do siebie. Opcja z zieloną sofą po środku odpada, ponieważ ona ma ponad 2m długości, odsunięta od drzwi tarasowych w nienaturalny sposób wychodzi w głąb pokoju.

Ogólnie musiałabym się oswoić z takim ustawieniem, bo trochę labirynt komunikacyjny mi się robi. Mimo że stolik między kanapami wydaje się sprawą oczywistą, tutaj byłby gratem dopchanym na siłę, uwierzcie mi :yes:

 

DSC_0657.jpg

 

Na kolejnym zdjęciu pokazałam dwie szmaragdowe poduchy, które mam u siebie od dawna, a jakże! :lol2: Był to jeden z moich lepszych zakupów, bo dałam za nie grosze, przyszły ślicznie zapakowane, nówki nieśmigane i - co mnie strasznie cieszy - są uszyte z jedwabnego weluru!

Tutaj kolory mi trochę się rozjechały, bo teraz, rano, pokój jest słabo naświetlony.

 

DSC_0658.jpg

 

Kontynuując mój szaleńczy taniec z kanapami, wróciłam do opcji "przez ulicę szeroką jak rzeka zaglądamy sobie do okien, do okien!" (Mąż ostatnio stwierdził, że on by chciał, żeby kanapy znowu tak stały. Stac tak nie mogą, gdyż albowiem ponieważ, biblioteczka nadchodzi).

 

DSC_0659.jpg

 

A jednak w takim rozstrzeleniu podoba mi się to, że mam dużą wolną powierzchnię. To tak, jak z włosami. Wymyśla człowiek fryzury, upina, a i tak najwygodniej jest wszystko związać gumką do tyłu.

 

Na koniec kanapy wróciły na swoje miejsce, żeby nie nadwerężać delikatnej psychiki wrażliwych domowników ;) ponieważ i tak jeszcze się będzie dziać w pokoju.

 

DSC_0660.jpg

 

Po wszystkim stwierdzam, że zielona sofa pod galerią prezentuje się lekko i ładnie. Szarakowi uszyłabym nową jasną narzutę (jaśniutki szary, biel z kropla lodowatej szarości) ze szmaragdowymi lamówkami (kedrami). Na razie musi zostać, jak pisałam, bo pokój, do którego należałoby ją wytaszczyć nie jest jeszcze gotowy. Poza tym pełni rolę awaryjnego spania, chociaż to nie jest jakaś strasznie zasadnicza sprawa.

Coś mi się zdaje, że jedno zdjęcie już się nie zmieściło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę Wam namieszam (a co tam, nie tylko Wy mi będziecie tu mieszać :p )

Poproszę o opinie, czy nie będzie za ciężko (nie udało mi się tego lepiej wkleić). Kolorystycznie, mam wrażenie, że jest cudownie. Słowo, żadne inne stoliki nie wzięły mnie tak za serce jak te. A jeszcze gdy Magda napisała cenę, no to już w ogóle wpadłam jak śliwka w kompot...

 

DSC_0160b.jpg

 

Sprawdzę, czy da się "wykorzystać" muratora i teraz wkleję to zdjęcie w powiększeniu. I dodam jeszcze jedno pytanie, zwłaszcza do Magdy: myślisz, że dobrze to wyskalowałam, te stoliki byłyby takiej wielkości?

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=214292&d=1380016909

Edytowane przez **lw**
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...