lw 11.10.2013 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję Duś, każda z nas chce. Kolejka jest! Może go Wam wystawię na Allegro, będziecie licytować A na poważnie, jeśli naprawdę chcecie, to napiszcie na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ivy17 11.10.2013 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 nosz raczej że bym chciała! ale muszę najpierw rozmiar przemyśleć - wiadomka - MA ZNACZENIE (bo ja w myślach to już tu pół gościnnego konikami obstawiłam, ale jak cię poproszę o 15 w różnych kolorach i formatach, to przecież... no jak to stary mawia "magdalena masakra!") Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agawi74 11.10.2013 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Hej Iw wpadłam podziękować za namiary garnkowe:hug: mosiężne są piękne, tylko wymagają specjalnego traktowania niestety.... Znalazłam w necie jeszcze czerwone:rolleyes: Przez najbliższe dni będę jeszcze szukać i muszę podjąć decyzję.... Ja u Ciebie chyba jeszcze nie byłam, także witam się oficjalniehttp://forum.psv.nl/images/smilies/hatoff.gif i obiecuję w najbliższym czasie nadrobić Twoje włości:wiggle: ps. Konik piękny. Po ostatnich wakacjach w Portugalii uwielbiam ten kolor:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 11.10.2013 12:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 No to jeszcze troszkę DYI U góry akwarela, na dole krzyżyki http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=217927&d=1381495971 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 11.10.2013 12:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Luiza, Ty wszystko nam teraz dawaj. Takie cuda, a cicho siedzisz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 11.10.2013 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Dżizas Lui, kiedy Ty masz na to wszystko czas? Ja z coraz większą trudnościa FM ogarniam, o domu to już dawno zapomniałam, dzieci...? Gdzie one są w ogóle? A praca kilka godzin w tygodniu raptem. DIY czeka już od miesięcy kilku... Przyznaj się, masz taki zatrzymywacz czasu, że naciskasz i cały świat zamiera, a Ty w tym czasie dłubiesz co tam masz do wydłubania, wydziagania, wymaalowania, etc.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 11.10.2013 15:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Asia, pytanie jest dobre, ale nie znam na nie odpowiedzi. Pracuję zawodowo (w domu) i mam trójkę dzieci bez wspomagania babcino-ciotkowego. Ogród w tym roku trochę zaniedbałam. Zawsze interesowało mnie wiele rzeczy i dobrze się czuję tylko wtedy, kiedy mam dużo rzeczy do zrobienia, chociaż przyznam, że czasami jestem przemęczona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 11.10.2013 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Lui aleś pięknie nagreźmoliła czy dzięki takiemu słodzeniu wskakuję pierwsza w kolejkę po konika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 11.10.2013 17:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Musisz zapytać jjanę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 11.10.2013 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Lui, ale malunki! Piękne! Całe życie przymierzałam się do akwareli jak pies do jeża i bardzo żałuję, że nigdy jakoś mi to nie wyszło... Bardzo, bardzo podziwiam. No, namalowałam byłam Mogę poprawić piccolo errore? (też lubię czas zaprzeszły, a kto jak kto, ale Ty się nie obrazisz) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 11.10.2013 21:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Ale po co naprawiać? Ja chciałam zaprzeszły, dla zabawy Za pochwały dziękuję, jeszcze raz, wszystkim Miło mi bardzo! Lubię malować. Miałam parę takich chwil, w których żałowałam, że rodzice do szkół (artystycznych) mnie nie posłali, ale dobrze się stało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 11.10.2013 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 (edytowane) namalowałam była PS. Też lubię się bawić Edytowane 11 Października 2013 przez barbe-cue Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 11.10.2013 22:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Kurczę, też miałam w życiu kilka takich zdarzeń, które mogłyby się wydawać porażką i niespełnieniem, a okazały się błogosławieństwem. Z edukacyjnych to plastyk i filologia taka jedna . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vesila 11.10.2013 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Października 2013 Lui, piękne malunki poczyniłaś gratuluje talentuhttp://forum.barcis.pl/images/smilies/champion.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
admete 12.10.2013 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2013 Lui jesteś niesamowita Miłego weekendu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 12.10.2013 06:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2013 namalowałam była PS. Też lubię się bawić un piccolo errore 1:1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 12.10.2013 07:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2013 Mam poczucie dyskomfortu, bo nagle wszystko zatrzymało się na czekaniu. Czekam na biblioteczkę i na jeszcze dwie rzeczy i boję się, jak to wszystko wyjdzie, czy spełni moje oczekiwania. Gdyby wszystko okazało się zgodne z moimi planami, to zrobiłabym ładny skok do przodu. I miałabym miejsce na wazoniczek z białymi kwiatkami Dzisiaj rano moje średnie kochanie wykorzystywało szarą kanapę jako basen i skocznię. Przy porannej kawie zastygłam w refleksji, że ewentualny nowy mebel będzie musiał podołać wyzwaniom dziecięcej fantazji i mojemu poczuciu estetyki, będzie musiał być ponadto przyjazny dla kota i czuły dla męża. Niezbyt duży, ale odpowiednio pojemny. Nie tandetny, ale i nie zabijający ceną. Zgrabny i dający się przerobić na miejsce do spania... najlepiej podwójne. ... wymagania prawie jak u Benedika względem panny idealnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 12.10.2013 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2013 Lui lepiej poczekać, dopracować każdy szczegół i zamówić niż brać to co jest i okaże się że spełnia tylko część wymagań - jak np nasze fotele w salonie, co z tego jak mam je od roku a od pół chce je zmienić Skok do przodu byłby ogromny, zwłaszcza że mogłabyś postawić ten mały bukiecik sorry nie mogłam się powstrzymać. Bukiecik to Ty na ten tychmiast stawiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 12.10.2013 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2013 O matko, sofy... Z tego co widzę, problemo całkiem grande(*). Lui, mnie się wydaje, że przy takich wymaganiach podstawą (no dobra, jedną z kilku podstaw) jest materiał. Ostatnio rzuciło mi się w oczy, że w najnowszej kolekcji Dekomy są welury super-hiper odporne na niszczycieli, a przy tym zachowujące swój aksamitny sznyt. Zbieram się i zbieram, żeby w końcu przejechać się do hurtowni na Jana Kazimierza, bo jestem ogromnie ciekawa dekomowych aksamitów. Są ponoć tak cudowne, że nie zdziwiłabym się, gdyby wystarczyło tylko lekko dmuchnąć, żeby plama zniknęła A propos sof - właśnie wróciłam z rajdu krajoznawczo-zakupowego (konstancińskie solanki plus w drodze powrotnej okolice Arkadii) i przy okazji zaszliśmy w okolice Burakowskiej, gdzie Comforty otworzyło niedawno swój salon. Sofy pioruńsko drogie (dla mnie), ale przynajmniej sobie posiedziałam i wypróbowałam różne wysokości, rodzaje podłokietników, twardości siedzenia. Jedna szczególnie wpadła mi w oko, chociaż nie jest to na 100% sofa z moich marzeń i snów. http://www.comforty.pl/upl/products_category/fdfff213a13ab96e03aaed0b63506b63.jpg Sofa Lena. Cena - bagatelka - coś koło 7 tysi. Przy okazji sprawdziłam, czy miarka w oku nadal działa. Pytam pana, jak głęboki jest materac (jest luźny, zdejmowany, a na nim poduchy) i mówię, iż wydaje mi się, że 80cm. Pan na to, że nie nie nie, bo w prospekcie jest napisane 63cm. A ja - Panie, jakie 63, jak ja widzę, że 80! No i ciach - wyciągam z torebki miarkę krawiecką (taką automatycznie zwijaną do kasetki w kształcie serduszka - mina faceta bezcenna!) i faktycznie - równiutko 80cm. A te 63 cm wyszło im chyba z dołożonymi poduchami. Sofa bajecznie wygodna, głęboka, ale nie za bardzo (chociaż dla niskich lub krótkonogich mogłaby być właśnie za bardzo), taka do swobodnego rozwalenia się przed tiwi lub z książeczką. No fajna jest, będę chyba szukała czegoś podobnego. (*) włoskiego, w przeciwieństwie do polskiego, nie znam nic a nic. Chociaż nie - codziennie rano słyszę radosne buongiorno, principessa!, więc można powiedzieć, że trochę się osłuchałam . Ten remis to wiesz - tak trochę jakby Usain Bolt wygrał z kulawym bieg na 100 metrów un piccolo errore 1:1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 12.10.2013 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2013 Barbe, jakie są ceny tych welurów z Dekomy? Luiza, Ty powinnaś się czuć jak przed Gwiazdką Zaraz będziesz mieć kredens. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.