Oswajanie domku czyli poprawianie wszystkiego

[marimag]

A nie mówiłam, ze książki to samo zło ?

Żeby tak się dac wprowadzić w nerwicę, przez makulaturę....

[barbe-cue]

Ło mamuniu, tęczowe książki - nienienie... Dla mnie to jeszcze większy chaos (i również inne słowo ciśnie się na usta). Nie uznaję innego porządku, niż tematyczny (nawet nie alfabetyczny). Nawet nie mam ciśnienia na układanie seriami wydawniczymi (pomijam cykl jednego autora), bo jeśli mam z jednej serii - dajmy na to - Bułhakowa, Prusa, Dostojewskiego i Hessego, to przecież nie postawię ich razem, bo by się panowie pogryźli . Nie muszą też być ułożone wielkością - książkę stawiam tam, gdzie akurat powinna stać. Książki kolorami - wyłącznie jeśli mają pełnić funkcję ozdobną, a nie użytkową (""Pani mi da ze dwa metry różowych książek" - dobre:D). Ale wtedy równie dobrze można sobie pierdyknąć tapetę w książkowy wzorek .

[Venus_m]

różowe były harlekiny, chyba moja mama jeszcze je gdzieś ma, jakby ktoś chciał do plamy kolorystycznej

[lw]

Przyszło mi do głowy jeszcze takie rozwiązanie:

Ustawiasz książki, jak chcesz. Kupujesz 6 butelek farby w sprayu, po jednej w każdym z kolorów tęczy. Krawędzie regału oklejasz taśmą, dla zabezpieczenia. Długość regału dzielisz na 6 równych części. Następnie w kolejności wg wzoru:

czemu patrzysz żabko zielona na fanfarona

przelatujesz każdą z farb, po każdej z 6 części. Gotowe. Twoje książki stoją w porządku tęczowym.

[lw]

A teraz na poważnie:

jaki kinkiet/ reflektorek nad biblioteczkę?

 

Z jednej strony mam ochotę na coś charakterystycznego, z drugiej strony zastanawiam się, czy nie będzie tego za dużo, czy jest sens robić konkurencję górnej lampie?

 

http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/107/1289107/product/listwa-vincent,main.jpg

 

http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/117/1289117/product/listwa-lucien,main.jpg

 

http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/527/1264527/product/listwa-oliver,main.jpg

 

http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/614/1288614/product/listwa-fjallbacka,main.jpg

 

http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/045/1197045/product/listwa-petrol,big.jpg

 

powyższe z Leroya

i kolejny z Mint Grey

 

http://static.wixstatic.com/media/2d0c0e_481e84068afccbf884e5f5c76a49dc27.png_srz_400_400_75_22_0.50_1.20_0.00_png_srz

[lw]

A takiego typowego nad regałowego nie chcesz?

 

Kurcze, zupełnie nie mam rozeznania... Jedyne, jakie widziałam, to te z Ikea. Też może być. Muszę właśnie rozstrzygnąć - czy kolejny mocny akcent czy tylko dyskretne źródło światła,

[lw]

Wg mnie byłoby to dodatkowe oświetlenie, nie tylko iluminacja regału, ale źródło światła dla tej części pokoju. Dlatego zastanawiałam się nad czymś regulowanym i podwójnym/ potrójnym, żeby np. jeden punkt odchylić w stronę pokoju (stojącego obok fotela?).

Używałabym, jak najbardziej, bo byłoby to obsługiwane z głównej listwy z wyłącznikami, przy wejściu.

I chyba muszę mieć już teraz, bo obawiam się, że po postawieniu biblioteczki w docelowym miejscu, nie będzie wystarczającej przestrzeni, żeby przy tym manewrować.

[jjana]

Luizo, ja bym dała coś dyskretnego - jak te z I. czy jak te białe relektorki. Masz tak cudną lampę, że nie robiłabym jej konkurencji

[lw]

No właśnie, jjano, właśnie nie chciałabym zrobić pierdolnika. Że niby wszystko z osobna piękne, ale jak obwieszona dzidzia - piernik.

 

EDIT: kiedyś, dawno temu IKEA miała takie śliczne, z ceramicznymi białymi klosikami. Ale już ich nie ma

[jjana]

Ja się nie znam, ale w pokoju i tak sporo się dzieje (co mi się podoba - patrz: mój salon . Lampa jest cudna, są kolory, faktury, galeria na ścianach, kolorowe książki itd. i dlatego te reflektorki wolalabym dyskretne. Te z Ikei - takie długie, płaskie też są fajne. Te białe wklejone przez Ciebie chyba bardziej mi się podobają.

[barbe-cue]

Przyszło mi do głowy jeszcze takie rozwiązanie:

Ustawiasz książki, jak chcesz. Kupujesz 6 butelek farby w sprayu, po jednej w każdym z kolorów tęczy. Krawędzie regału oklejasz taśmą, dla zabezpieczenia. Długość regału dzielisz na 6 równych części. Następnie w kolejności wg wzoru:

czemu patrzysz żabko zielona na fanfarona

przelatujesz każdą z farb, po każdej z 6 części. Gotowe. Twoje książki stoją w porządku tęczowym.

 

Lui, PRZYSIĘGAM!!!, zaczęłam pisać identyczny post, nawet rozpisałam całą operację na poszczególne kroki, oczywiście jednym z punktów była wycieczka do sklepu Benjamin Moore i dobieranie tęczowych wzorów plus druga wycieczka do leroja po taki teges do malowania natryskowego

 

Dla mnie to idealny sposób na pogodzenie ułożenia tematycznego (czy innego logicznego) i tęczowego - nie musisz się przejmować, że np. taka seria Akunina (która akurat powinna stać razem) ma okładki kolorystycznie od sasa do lasa, bo jedziesz natryskiem po całości i Akunina masz w pięknym turkusie.

 

A, i jeszcze była tam porada, żeby książki ułożyć najpierw gdzieś na zabezpieczonej folią podłodze i dopiero potem przełożyć na regał, bo chyba mniej roboty, niż z oklejaniem regału taśmą .

 

Trzeba opatentować.

Edytowane 18 Października 2013 przez barbe-cue

[barbe-cue]

Reflektorki dałabym ikeowe, jak najmniej rzucające się w oczy.

Te przedostatnie (przed mintgrejowymi) mam u siebie w przedpokoju - bardzo ładne są, ale baaaardzo mosiężne. Nie wiem, czy byłabyś zadowolona.

[Venus_m]

a ja nie umiem sobie wyobrazić gdzie ten reflektor przy tej bibliotece ma być, więc głosuję na najbardziej błyszczący z MG O!

[lw]

Lui, PRZYSIĘGAM!!!, zaczęłam pisać identyczny post, nawet rozpisałam całą operację na poszczególne kroki, podłodze i

(ciach)

Trzeba opatentować.

 

A widzisz, czujesz blusa! Zróbmy kanał na YT z tutorialami. Pierwszy poświęcimy malowaniu natryskowemu tęczowego księgozbioru

 

Właśnie wróciłam z I. Oglądałam reflektorki regałowe i... prawdopodobnie nie będę miała wystarczająco miejsca, żeby je zamontować, bo "dach" regału będzie 5 cm od sufitu. Prawdopodobnie w grę wchodzi tylko jakaś listwa zamontowana do sufitu przy samej krawędzi biblioteczki. Patrzyłam na to, co było w I. i wiem, ze nie podobają mi się listwy na okrągłej podstawie.

Kurde balansik, nie wiem, co robić. Muszę popatrzeć na żywo na te z LM, na białe.

[lw]

Aha, wytarzałam się dzisiaj po wszystkich kanapach w I. Rezultat nie jest optymistyczny - żadna z nich nie nadaje się do kupienia. Tak, która mi się tak bardzo podobała, jest owszem, niska bardzo - i przez to bardzo wygodna, ale zbyt głęboka. Poza tym nie ma prawdziwego tylnego oparcia i to mi przeszkadza. Dzieciaki stanęły przy niej, chwyciły za boki (podłokietniki) i zrobiły kwaśne miny. Podłokietniki kiwają się jak zęby u sześciolatka i są zbyt cienkie, jak na rodzinną kanapę. Karlstad też jest dla mnie niewygodna. Inne są wykonane tak brzydko, że nawet na nich nie siadałam. Niestety, najwygodniejsza dla mnie jest Ektrop. Niestety, ponieważ nie chcę jej mieć.

Kupno kanapy to będzie naprawdę bardzo trudna sprawa.

Edytowane 18 Października 2013 przez **lw**

[lw]

I jeszcze Wam pokażę coś

Najpierw inspiracja (podebrana od MagdyZZZ Gdy zobaczyłam to zdjęcie, doznałam olśnienia!)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=219345&d=1382117546

 

A to moja wersja:

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=219346&d=1382117684

Edytowane 18 Października 2013 przez **lw**

[barbe-cue]

A widzisz, czujesz blusa! Zróbmy kanał na YT z tutorialami. Pierwszy poświęcimy malowaniu natryskowemu tęczowego księgozbioru

 

Ha! To je napad! (jak mawiają nasi bracia Czesi)

 

Mam drugi pomysł, a propos tego:

 

Właśnie wróciłam z I. Oglądałam reflektorki regałowe i... prawdopodobnie nie będę miała wystarczająco miejsca, żeby je zamontować, bo "dach" regału będzie 5 cm od sufitu. Prawdopodobnie w grę wchodzi tylko jakaś listwa zamontowana do sufitu przy samej krawędzi biblioteczki. Patrzyłam na to, co było w I. i wiem, ze nie podobają mi się listwy na okrągłej podstawie.

Kurde balansik, nie wiem, co robić. Muszę popatrzeć na żywo na te z LM, na białe.

 

A co powiesz na listwę z reflektorami Kramare, malniętymi szprajem na biały połysk? I zamocowanymi na suficie, jak u tej pani:

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/kramare-sufitowa-listwa-osw--reflektory__0161830_PE222157_S4.JPG

 

Powiem Ci, że on reflektorek ładny jest i basta. Bardzo żałuję, że na to nie wpadłam, kiedy dumałam nad oświetleniem szafiszcza w sypialni (też mam taką listwę na suficie). Moje reflektorki też są ładne, ale żeby aż tak...

 

EDIT: A szpraja polecam duplicolor (z leroja oczywiście). Malowałam nim żelazne wsporniki półek. Po prostu bajka! Aż żałowałam, że robota już się skończyła. Reflektorki pewnie trzeba byłoby rozebrać na części pierwsze i złożyć po malnięciu, ale efekt na pewno będzie cud-miód-malina.

[jjana]

Kolejna piękna rzecz! Jak to zrobiłaś?

 

Luizo, niech Ci Barbe Dwurnika pokaże- tego, którego chce. Pewnie też namalujesz

[lw]

co powiesz na listwę z reflektorami Kramare, malniętymi szprajem na biały połysk? I zamocowanymi na suficie, jak u tej pani:

 

http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/kramare-sufitowa-listwa-osw--reflektory__0161830_PE222157_S4.JPG

 

 

Ale mnie się te reflektorki nie podobają

No i co Ty z tą zielenią, jak babcię kocham!

 

niech Ci Barbe Dwurnika pokaże- tego, którego chce. Pewnie też namalujesz

 

Tym razem niczego nie malowałam

[barbe-cue]

Ale mnie się te reflektorki nie podobają

 

No spoko! Myślałam, że nie podobają Ci się takie na okrągłej podstawie, a te przeoczyłaś. A o których z leroja mówisz?

 

No i co Ty z tą zielenią, jak babcię kocham!

 

To nie ja! To ONI!

(jak kupowałam samochód to też wydawało mi się, że po ulicach jeżdżą tylko i wyłącznie takie, w dodatku w takim właśnie kolorze ).