lw 18.10.2013 18:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 To nie ja! To ONI! Są wszędzie! Przejrzałam raz jeszcze. Mam wrażenie, że ten byłby najlepszy, ale muszę zobaczyć na żywo: http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/121/1289121/product/listwa-lucien,main.jpg albo tylko podwójny, bo jednak 3 to za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barbe-cue 18.10.2013 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 Przejrzałam raz jeszcze. Mam wrażenie, że ten byłby najlepszy, ale muszę zobaczyć na żywo: albo tylko podwójny, bo jednak 3 to za dużo. No co Ty! 54cm do za dużo? Takiego podwójnego pokurcza chcesz tam dać? A weź daj poczwórnego, miej gest! http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/122/1289122/product/listwa-lucien,big.jpg też nie jest jakiś długaśny - tylko 74cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 18.10.2013 20:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 Nie mogę, będzie groteskowo, lampa główna ma 4 żarówki. Taka długa listwa będzie za blisko lampy. Będę miała sufit jak drogę mleczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 18.10.2013 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2013 Przy okazji przeglądając zdjęcia w internecie natknęłam się na coś takiego, jak: książki ułożone kolorystycznie. xxxxxxxxx [tu miało być takie ładne zdjęcie, które nie chce mi tu wleźć grr!] Wygląda ładnie (ogólnie ładne zdjęcie i ładna aranżacja. Podoba-mnie-sie Cytuję sama siebie, bo w miejscu, gdzie wstawiłam xxx miało być zdjęcie, którego nie udało mi się wkleić. Znalazłam je znowu, w innym miejscu, więc doklejam, bo, tak jak napisałam, podoba mi się ta stylizacja. Książki znowu kolorystycznie, ale już nie tak tęczowo. Pomijając metodę, zobaczcie, jak tam ładnie http://www.homelibs.com/wp-content/uploads/2013/07/home-library-interior-design-ideas-nice-home-pictures-library-of-home-design-pictures-660x350.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 21.10.2013 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 Cześć Lui Z tymi książkami... sama podsuwałam komuś takie rozwiązanie do pokoju dziecięcego Faktycznie u Ciebie styl jest bardziej "elegancki" i dlatego może dziewczyny są na nie. Ale ja sobie myślę o jeszcze jednym aspekcie takiej ekspozycji... Jeśli Tobie tęcza w duszy gra, to ja jestem na tak . Bo to mi się właśnie u Ciebie podoba, że z duszą jest Masz też 3 dzieci, im pewnie też by się to podobało a to przecież domownicy są sercem domu Czekamy na regał. Wiem, że po czasie oddaję, ale oddaję swój głos do urny z napisem BIAŁY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 21.10.2013 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 Ja też juz skreślam w kalendarzu, kiedy to cudo ujrza oczy moje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 21.10.2013 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 Cześć Kobitki!Sama też się nie mogę doczekać. Niestety, dopadło mnie choróbsko i słabo się czuję, a chciałabym być w pełni władz umysłowych i fizycznych malując ten mój nabytek.Najbardziej szokuje mnie to, że mąż - przeciwnik zmian wszelakich - również dopytuje co chwilę: to kiedy ta biblioteczka. Dzieci najmocniej reagują na słowo "przyjedzie". Kto przyjedzie? Kiedy przyjedzie? Ciocia przyjedzie? Babcia? Nie, biblioteczka! Biblioteczka? A co to jest biblioteczka? No... mała biblioteka taka chyba...Odsunęłam pod ścianę (pod obrazek ze Złodziejami truskawek) zieloną sofę, żeby zrobić miejsce. I już wiem: sprzedaję ją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 21.10.2013 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 o widzę rewolucja na miarę mojej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 21.10.2013 12:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 U mnie rewolucja trwa już rok. (ale nie ukrywam, że w ogóle siedzenie tutaj, na forum, działa raczej dopingująco niż zniechęcająco ) Najpierw sypialnia, lifting pokoi dziecięcych + zamiana garderoby na pokój dziecięcy. Na dole wielką zmianą była zmiana podłogi, ale uporządkowaliśmy też miejsce pod schodami, zrobiliśmy małą pralnię. Teraz aż się prosi robić dalej te porządki. Wizja salonu powoli mi się klaruje i chyba już wiem, jakich elementów będę tam potrzebować. Poza tym na zrobienie czekają schody. Drzwi do wymiany. Łazienka (co najmniej jedna) też powinna zostać wypatroszona do cna i zrobiona od nowa, ale nie wiem, kiedy znajdę na to siły psychiczne. Nie wspomnę o planach dobudowania garażu i zimowego ogrodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 21.10.2013 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 Luizo, kuruj się, bo my tu z niecierpliwością będziemy przebierały nogami Ty masz drzwi wymienić, ja pomalować. I zabieram się jak pies do jeżą, ale chyba każę w końcu mężowi zacząć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 21.10.2013 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 Zdrówka Ci życze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Venus_m 21.10.2013 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 Lui taki już chyba urok kupna gotowego domu to jest podwójna rozpierducha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emma M. 21.10.2013 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 Lui taki już chyba urok kupna gotowego domu to jest podwójna rozpierducha wiem coś o tym, remontujesz np. po poprzednim właścicielu szybko, żeby zamieszkać. A potem kolejne ulepszenia, przebudowy i dobudowy ciągną się w nieskończoność... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 21.10.2013 17:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 Witaj Emmo! wiem coś o tym, remontujesz np. po poprzednim właścicielu szybko, żeby zamieszkać. A potem kolejne ulepszenia, przebudowy i dobudowy ciągną się w nieskończoność... Niestety, tak właśnie jest. U mnie dokładnie ten scenariusz: najpierw szybko, bez żadnej koncepcji, a teraz w nieskończoność, ciągle z jakimiś marzeniami: dobudować, przebudować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jjana 21.10.2013 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 HA! A ja na budowę z różnych względów się nie zdecydowałam, chociaż miałam już kupione działki. I najpoważniejsze roboty wykonałam przed wprowadzeniem do obecnego domu: wymiana okien, budowa kominka z rozprowadzeniem ciepła, cyklinowanie podłóg. Zostały drobne rzeczy (upierdliwe jak drzwi). I nie żałuję, że kupiłam dom "po kimś'. A te upierdliwe remonty przerobiłam w poprzednim mieszkaniu, które też kupiłam na rynku wtórnym. I teraz byłam mądrzejsza - wiedziałam od czego zaczynać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lw 21.10.2013 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 upierdliwe remonty przerobiłam w poprzednim mieszkaniu, które też kupiłam na rynku wtórnym. I teraz byłam mądrzejsza - wiedziałam od czego zaczynać. Ha! Ja w kolejnym domu też będę mądrzejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emma M. 21.10.2013 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2013 Ha! Ja w kolejnym domu też będę mądrzejsza Też bym tak chciała powiedzieć, ale najpierw ten chciałabym wykończuć tak od A do Z, no i pomieszkać w nim trochę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
diana_teresa 22.10.2013 05:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2013 Witaj Emmo! Niestety, tak właśnie jest. U mnie dokładnie ten scenariusz: najpierw szybko, bez żadnej koncepcji, a teraz w nieskończoność, ciągle z jakimiś marzeniami: dobudować, przebudować... U mnie identycznie, my musieliśmy sie wprowadzić w 2 miesiące gdzie ja w zaawansowanej ciąży miałam zakaz chodzenia teraz wiele rzeczy zrobiłabym inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiazett 22.10.2013 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2013 A ja Wam mówię, że to jest jak nałóg. Czy nowy dom, czy przechodzony - zawsze niekończąca się historia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marimag 22.10.2013 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2013 No...serce drży.... Gdzie ta biblioteczka ? :popcorn: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.