Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Oswajanie domku czyli poprawianie wszystkiego


Recommended Posts

Witam z rana :)

 

Wczoraj wysmazyłam STRSZNIE ;) mądrego posta i mi go zżarło :bash:

 

Postanowiłam za pomoca obrazka, dotrzeć do Twojej wyobraźni.

Przepraszam za : skalę, perspektywę ale ciężko się wpasować :)

 

Pokój Luizy pomysł.jpg

Pokój Luizy pomysł.jpg

Edytowane przez marimag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cześć dziołchy !! :bye:

 

ale miałam do nadrobienia :o no ale ciężki tydzień w pracy, nawet u siebie gospodynią byłam ostatnio marną ;)

 

Asia Ty pierunie i czorcie!! :mad: co mnie tu obgadujesz i Londonkę :lol2: Luiza z Tobą dojdziemy też do tego etapu :lol2: żartuję

 

Kupy :rotfl: :rotfl:

 

Chevron wyszedł cudnie, a salon nie jest taki zły :no: Luiza powoli, wszystko nabierze kształtów. Podłoga poprzednia okropna, ale listew nie daruję? Taki kunszt zniweczyć?! :p pokaż jakie wykończenie zastosowałaś podłogi? może listwy 12 cm w frezem białe? :popcorn:

 

Kanapa super, ale do przetapicerowania. Stół się zmieści, dasz delikatne krzesła i będzie git, a bufet jest śliczny i jak go wywalisz to zabiję :) Krzesła na szczytach zrobiłabym jakieś inne odjechane, może z bokiem po łuku ala MG? :)

 

Bardzo podoba mi się wizualizacji Marimag, obrazki fajnie zmienią proporcje pokoju, bo na razie jest pociąg (tj. pokój i tak pociągiem zostanie ale po co to podkreślać? :) ) no i ten zwierz zamiast koca (?) na fotelu? Chryste, że też na to nie wpadłam!! mam taki sam fotel w gościnnym nakryty kocem brązowym, w IKEA te futrzaki kosztują 49 zł, jutro jadę kupić bo nie zniesę :popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj koleżanka, chyba strasznie zarobiona...

Czy szczytem bezczelności byłaby prośba z zrobienie zdjęcia salonu, bez mebli ???

Najlepiej gdybys stała w drzwiach balkonowych, tyłem do ogrodu. :rolleyes:

Plisssss....

 

Pokombinujemy :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luizka, gratuluję wyprodukowania 100 pierwszych komentarzy i tym samym wspięciem się o jedno oczo w rankigu forum :p

 

Inspiracje fajowe, chociaż ta symetria nieco mnie zaskoczyła - to można aż tak? Ramki wystarczy trochę uporząskować, a nie jak od linijki, jak z tymi kurakami w tle w "salonie idealnym". Natomiast lamperia, a na niej ramy - bardzo nietuzinkowe rozwiązanie. Bierzesz je pod uwagę? Bo jak coś to ma mój głos - za oryginalność. Cokolwiek postanowisz i tak będzie "z duszą" i będę to chyba często powtarzała :p

 

I wreszcie finał mojego monologu: a kuchnię pokażesz? I czy nie myślałaś o wyburzeniu ściany między kuchnią, a "pokojem na dole"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu.... :oops:

 

Venus... :oops:

 

A Ja wiem, że Lu da radę.

Mam taka nadzieję :lol2:

Też chciałam zaproponowac wyburzenie ściany pomiędzy kuchnia a salonem, ale doszłam do wniosku, że dopiero co, wyszedł stąd fachowiec...

Jest to jakis pomysł, ale obawiam się, że Lu odpuści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem :) Ale dzisiaj już niczego nie wkleję. Jakieś przeziębienie się do mnie dobiera. Dzień spędziłam bardzo miło, poza domem, na imprezie rodzinnej. Jutro też czas raczej poza domem.

Dzisiaj położyłam dywan. Jest niemal dokładnie w kolorze podłogi (parę tonów ciemniejszy, może dwa) i oczywiście ma wzory, pastellowe. I podoba mi się bardzo. Pokój jest taki jasny, taki rozświetlony. Strasznie się z niego cieszę.

Listwy przypodłogowe mają prawie 7cm wysokości i tylko jeden frez. Do sypialni kupiłam wyższe i bardziej frezowane, ale jeszcze czekają na położenie.

Ściany nie wyburzę (między kuchnią a pokojem), bo dobrze jest mieć kuchnię oddzieloną od pokoju, poza tym niewiele by to dało, pokój zrobiłby się długą kiszką. Poza tym po stronie kuchni na ścianę nakleiłam tapetę, która była moim pierwszym zakupowym prawdziwym szaleństwem i na razie jej nie zniszczę, bo bardzo, bardzo ją lubię. Postaram się zrobić jak najszybciej zdjęcia kuchni.

O pokoju na dole myślę i wiem, że zacznę od uporządkowania obrazków i ramek. Galeryjka ze zdjęć jest toporna, głównie za sprawą brązowej grubej ramki z Ikea. Czarna ramka po lewej stronie (ustawiona pionowo) chociaż jest ładna, też jest za ciężka. Te dwie na pewno do wymiany. Poza tym passepartout z obrazów nad zieloną kanapą wylatują i zostaną zastąpione białymi. Myślę, że w tym pokoju nie powinna mi się pojawić żadna czarna ramka, bo tu nie mam w ogóle żadnej czerni.

Zielona sofa to mój wielki dylemat. Kupiłam jąw porywie wielkiej i nagłej miłości do niej, właśnie z powodu koloru. Ostatnio postanowiłam się jej pozbyć, ale znowu poczułam, że ją kocham i ten jej kolor... Za to chciałabym nowy pokrowiec na szarą (lnianą) kanapę. Nie wiem jeszcze jaki kolor, ale myślę o wyraźnych kontrastowych lamówkach.

http://media-cache-ec0.pinimg.com/236x/bc/04/d9/bc04d914b66f920267d2ca710109fc57.jpg

http://loveletterstohome.files.wordpress.com/2013/04/lc20343wh.jpg?w=580&h=580

Poza tym chciałabym dać symetrię jakąś do tego asymetrycznego pokoju. Dwa jednakowe stoliki po bokach lnianej kanapy? Jeden jest. Do kompletu z kredensem, rodzinny. Szukać drugiego identycznego/ podobnego?

I jaka lampa główna? Bez przesuwania, niechby została na środku. W najbliższym czasie nie będę tam już niczego kuć. Tylko jeszcze drzwi ładniusie bym wstawiła (Venusko, jak tam drzwi Twoje?)

Edytowane przez **lw**
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diana zakładaj :yes: tylko wrzuć w stopkę żebym nie przegapiła :lol2:

 

Luiza koniecznie pokaż tapetę :yes:

 

Ja bym symetrię zrobiła na bufecie, tj 2 lampy (podobne, ale jednak różne), nad bufetem koniecznie obraz/lustro w kształcie dużego słońca oczywiście kupione za rozsądną cenę np 200 zł a nie 900 :yes: Stół ustawiony równolegle jak bufet :yes: Kanapę może jedną na środek i na jej plecach konsola ze zdjęciami? :rolleyes:

 

Ramkami zajęłabym się później, jak już meble będą mieć swoje miejsce :yes: super wyglądałyby też u Ciebie pufy typu X przy stoliku kawowym :yes: no i kotki miałyby się gdzie wylegiwać :lol:

 

Drzwi się robią i prędzej czy później będą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyleciałam najszybciej jak się da !

Miałam dzis oglądających mieszkanie, więc od rana turbo w doopie :)

 

Lu, a powiedz mi, jak z kasa na remoncik.

Proponujemy różne rzeczy, często za spora kaskę a nie wiem, czy jesteście w stanie to sfinansować.

Jak mamy sie ustosunkować do budżetu ?

Szukać rzeczy ekonomicznych, dających efekt ale za małe pieniądze ( złomowisko, szrot, DIY, cepelia) , czy raczej jesteście w stanie zanwestować ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Iw :)

I ja dotarłam, dobrze że się załapałam na 8 stronę więc z nadrobieniem nie było tak źle :)

Bardzo podobają mi się Twoje klimaty :) Czuję że to będzie dom z duszą, w sumie już jest :)

Ja również oswajam swój dom... zmieniam pomieszczenie po pomieszczeniu.... bardzo powoli ale konsekwentnie :)

Jest to zdecydowanie trudniejsze niż zrobienie wnętrza od nowa... :)

Zachwyca mnie Twój ogród - strasznie oszczędna jesteś w kadrach :)

Pozdrówka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...